Strona 28 z 112
Re: Agricola
: 02 paź 2008, 11:32
autor: bogas
Earl_MW pisze:Hobosze, jak to ludzie potrafią skomplikować najprostsze sprawy.
Ano potrafią. Ale jak człowiek pyta to się grzecznie wyjaśnia. A brzuchy napełnić to jedno, ale jak się komuś przypomni, że chciał zaraz na początku nowej rundy zatrudnić pomocnika, ale nie da rady, bo wszystko zeżarła rodzinka to nikt nikomu nie broni zjeść nadmiarowej (czyli to co ponad 2 sztuki nie licząc małego) krowy, barana czy innej świni w fazie rodzenia, bo całe stado jest potencjalnie rodzicami i biedny cielaczek nabawi się choroby sierocej

Zresztą od nowej rundy i tak może zeżreć co mu się podoba. A cała dyskusja rzeczywiście jest bez sensu. Jakoś nigdy nie mieliśmy problemów ze żniwami i co tam zjeść a co nie.
Re: Agricola
: 02 paź 2008, 11:38
autor: Earl_MW
bogas pisze:...bo całe stado jest potencjalnie rodzicami i biedny cielaczek nabawi się choroby sierocej

Zresztą od nowej rundy i tak może zeżreć co mu się podoba. A cała dyskusja rzeczywiście jest bez sensu. Jakoś nigdy nie mieliśmy problemów ze żniwami i co tam zjeść a co nie.
No ja tam nie wiem, panie, skoro dorobienie się dzieciaka przed wybudowaniem dla niego pokoju takie ciężkie jest, to widno gra się toczy w jakiej Szwajcarii, a w Szwajcarii, to, panie, jest taki wymóg prawny, że świnie muszą mieć dostęp do prysznica... To kto wie, jak tam u nich jest z chorobą sierocą? Jak ktoś będzie w Szwajcarii, to niech przyuważy, czy gdzie przy płocie nie stoi jaki biedny cielaczek i się nie kiwa, jeśli tak, koniecznie spytać, czy ma wszystkich w dom... eee... czy mu nie przerobiono potencjalnego tatusia na steki
A co do problemu brakującego żarcia dla pomocnika, to, jak sam zauważyłeś, rzeźnik działa całodobowo i od ręki, wystarczy tylko pomyśleć o pomocniku, a zaraz wyskakuje z krzaków z majchrem...
Earl
Re: Agricola
: 02 paź 2008, 11:43
autor: Geko
ja_n pisze:Nie rozumiem po co ta dyskusja. Nigdy nie ma przecież w praktyce sztywnego podziału na zbiór plonów, żywienie i rozmnażanie w czasie żniw. Ktoś mówi że są żniwa i każdy robi co tam musi zrobić, nikt nikomu nie patrzy na ręce. Przynajmniej zazwyczaj tak jest - no chyba że gracie z notorycznymi oszustami. Faza żywienia i rozmnażania jest rozdzielona o mikrosekundę a przejście jest płynne. Chyba gdyby ktoś zapomniał w fazie żywienia zabić krowę żeby zrobić miejsce, to nikt by mu nie zabronił tego zrobić sekundę później, nie? Oczywiście trzeba mieć miejsce na wszystkie zwięrzęta żeby mogły się one rozmnożyć, ale taka agrarna policja zakazująca upiec zwierzę jeśli "dotknęło się zwierząt w banku z zamiarem pobrania w charakterze płodu" to lekka przesada

Ja_nie, to już inne rozważania, nt. przesadnie poważnego traktowania ruchów i zwyczajów graczy, typu "jak już dotknąłeś tej akcji swoim pionkiem, to musisz ją wykonać" itd. A tu chodzi o przesadne rozważania, które zwierzęta są rodzicami. Instrukcja mówi wyraźnie, że jak masz dwa lub więcej zwierząt i miejsce na nowe, to rodzi się nowe. I że w fazie rodzenia nie przetwarzamy zwierzątek na jedzenie (napisano o nowych i nieszczęsnych rodzicach, zamiast, że żadnych zwierząt - młodych i dorosłych), czyli, że można przetwarzać dopiero, gdy już się wszystko urodzi. Chodzi tu wyłącznie o zapewnienie, że zanim się coś urodziło, to było na to osobne miejsce, a nie, że wykorzystujemy jedno wolne parę razy (w międzyczasie robiąc pieczenie z innych zwierząt). I tyle. Dla mnie nie ma już nad czym się zastanawiać.
Nikt przecież nie ustala punktu w czasie, kiedy zaczyna się dana faza w żniwach. Urodziło mi się wszystko - OK, mogę przetwarzać. Zapomniałem jeszcze przerobić przed rodzeniem - też OK, zanim zacznę fazę rodzenia, to przetwarzam. Itp. Ważne, żeby w swojej (nieważne, czy inni gracze już ją zaczęli, czy nie) fazie rodzenia żadne zwierzę nie poszło na ruszt.
Re: Agricola
: 02 paź 2008, 11:49
autor: yosz
ok nie rozumiem.
Mam 5 owiec, 2 krowy, zero miejsca na nowe zwierzęta. Jedną owcę przerabiam na jedzenie, rodzi mi się owca bo mam miejsca. Chciałbym żeby mi się urodziła krowa, to przerabiam kolejną owcę bo z tych 5 to dwoje jest rodzicami i jedno dziecko. Krowa się rodzi.
Ta sytuacja jest równa w moim odczuciu takiej:
5 owiec, 2 krowy. Brak miejsc. Umiem szybko liczyć i myśleć wielowiątkowo więc widzę, że przed rodzeniem potrzebuję dwóch miejsc na jedną owcę i jedną krowę. Przerabiam od razu dwie owce. Owca może się urodzić bo są rodzice i jest miejsce, to samo z krową.
Naprawdę taki problem żeby przerabiać owce na raty jak ktoś się machnął w obliczeniach? Pod warunkiem że żadne nowourodzone zwierzę i jego rodzice nie zostaną zjedzeni? Jak chcecie to takie zwierzęta przewracajcie na bok żeby było widać, że nie można ich tknąć.
Re: Agricola
: 02 paź 2008, 11:49
autor: bogas
Earl_MW pisze:No ja tam nie wiem, panie, skoro dorobienie się dzieciaka przed wybudowaniem dla niego pokoju takie ciężkie jest, to widno gra się toczy w jakiej Szwajcarii, a w Szwajcarii, to, panie, jest taki wymóg prawny, że świnie muszą mieć dostęp do prysznica... To kto wie, jak tam u nich jest z chorobą sierocą? Jak ktoś będzie w Szwajcarii, to niech przyuważy, czy gdzie przy płocie nie stoi jaki biedny cielaczek i się nie kiwa (...)
Byłem i nie widziałem, bo tam krowy łażą gdzie chcą i płotów nie ma

Pewnie było by to ograniczenie wolności i swobód obywatelskich dla krów

Tak więc proponuję zniesienie w Agricoli konieczności budowania ogrodzeń na pastwiskach! Wolność dla naszych braci, zwierzaków!

Re: Agricola
: 02 paź 2008, 12:47
autor: Geko
yosz pisze:ok nie rozumiem.
Mam 5 owiec, 2 krowy, zero miejsca na nowe zwierzęta. Jedną owcę przerabiam na jedzenie, rodzi mi się owca bo mam miejsca. Chciałbym żeby mi się urodziła krowa, to przerabiam kolejną owcę bo z tych 5 to dwoje jest rodzicami i jedno dziecko. Krowa się rodzi.
Właśnie o to chodzi, że tak nie można. Nie możesz robić sobie miejsca na kolejne porody, przez zjadanie innych zwierząt, które się właśnie urodziły lub innych dorosłych, które były zanim cokolwiek się urodziło. Mam na myśli, że decydujesz, co zjadasz i dopiero zaczynasz fazę rodzenia. Dla porządku powinno być tak, że jak chcesz coś przerobić, to przerabiasz przed fazą rodzenia.
W fazie rodzenia nie powinno być żadnego przerabiania zwierząt na jedzenie! Potem jak masz np. tylko jedno miejsce, to może się urodzić tylko jedno zwierzę. Żadne tam, że zwierzę się rodzi, chcesz urodzić inne, więc zjadasz inne dorosłe, itp. Rozumiem, że można tę zasadę łamać, mówiąc "na jedno wychodzi, czy zjadłem piątą krowę przed fazą rodzenia, czy w trakcie, bo i tak mi się urodzi cielę". Tylko to niewygodnie aż tak kontrolować, czy inni robią dobrze i na jedno wychodzi. Dlatego dla porządku najlepiej trzymać się zasady, że w fazie rodzenia nic nie przerabiamy na jedzenie. I nie ma podziału zwierząt na rodziców i nierodziców. Wszystkie są jak rodzice!
Re: Agricola
: 02 paź 2008, 13:18
autor: skanna
Geko pisze:
I nie ma podziału zwierząt na rodziców i nierodziców. Wszystkie są jak rodzice!
A skąd ten wniosek?
Re: Agricola
: 02 paź 2008, 13:22
autor: Geko
skanna pisze:Geko pisze:
I nie ma podziału zwierząt na rodziców i nierodziców. Wszystkie są jak rodzice!
A skąd ten wniosek?
Bo instrukcja podaje, że jak masz min. dwa zwierzęta danego rodzaju, to rodzi ci się młode. Nie ma rozważań, które są rodzicami i nie wspomina nic o nierodzicach. Ani nie podaje, że na każde dwa rodzi się jedno młode. Moim zdaniem, "rodzice" w instrukcji to to samo co "wszystkie dorosłe zwierzęta, których ilość pozwoliła na urodzenie się jednego młodego".
Re: Agricola
: 02 paź 2008, 13:28
autor: bogas
Rany
Geko ale się czepiasz.

Normalnie jak w Chinach: pełna kontrola urodzeń. A jakie kary przewidujesz dla współgraczy za łamanie tych 'zasad'. Mam nadzieję, że już nie takie jak w Chinach

Re: Agricola
: 02 paź 2008, 13:44
autor: Geko
bogas pisze:Rany
Geko ale się czepiasz.

Normalnie jak w Chinach: pełna kontrola urodzeń. A jakie kary przewidujesz dla współgraczy za łamanie tych 'zasad'. Mam nadzieję, że już nie takie jak w Chinach

Bogas, nie czepiam się tylko wyjaśniam, jak ja to widzę. Jeśli graczom rodzi się więcej zwierząt niż może wg reguł, to znaczy, że oszukują. Jak robią coś niedokładnie tak, jak w regułach ale na jedno wychodzi, to nie widzę większego problemu. Choć wolę zawsze prostsze rozwiązania, niż te bardziej zagmatwane (np. "wezmę to drewno, bo i tak je zaraz wezmę i od razu zamienię na płot, który przecież też zaraz zbuduję").
Re: Agricola
: 02 paź 2008, 14:01
autor: MichalStajszczak
Wygląda na to, że Super Farmer ma klarowniej rozwiązaną kwestię rozmnażania zwierząt

Re: Agricola
: 02 paź 2008, 14:05
autor: jax
Ogolnie zgadzam sie z Geko, natomiast w instrukcji jest chyba uwaga, ze mozna zwierzeta przerabaic na zywnosc w dowolnym momencie. Pewnie stad te cale kontrowersje.
[nie pamietam czy w instrukcji jest wprost przepis ze nie mozna przetwarzac zwierzat w fazie rodzenia]
Ale jak pisalem - zgadzam sie z Geko, bo po co dzielic wlos na czworo?
Re: Agricola
: 02 paź 2008, 14:17
autor: Geko
Cały zapis wygląda tak:
Trzecia faza żniw: Faza powiększania stada
Jeśli gracz posiada co najmniej dwa zwierzęta tego samego rodzaju i ma w swoim gospodarstwie
miejsce na nowe jagnię, warchlaka lub cielę, otrzymuje z zasobów ogólnych jedno dodatkowe
zwierzę tego typu. Zwierzęta można przechowywać również na niektórych kartach usprawnień,
takich jak np. Zagroda, Zwierzyniec lub Leśne pastwisko. Młode rodzą się niezależnie od tego,
czy rodzice są umieszczeni razem, czy na osobnych pastwiskach (patrz przykład po prawej).
Ani młodych, ani ich rodziców nie można przetworzyć na żywność tuż po narodzinach. Muszą
najpierw trafić na pastwisko, do obory lub do domu!
Re: Agricola
: 02 paź 2008, 14:59
autor: Lucf
Geko pisze:Cały zapis wygląda tak:
Ani młodych, ani ich rodziców nie można przetworzyć na żywność tuż po narodzinach. Muszą
najpierw trafić na pastwisko, do obory lub do domu!
Geko, już proponuję zostawić ten problem, w sumie zgadzamy się wszyscy CO DO EFEKTU, inne mamy zdanie co do szczegółu, co do interpretacji tego , że jak jest napisane RODZICÓW, to Ty traktujesz to jako WSZYSTKIE ZWIERZAKI, a inni jako DWA ZWIERZAKI TEGO SAMEGO TYPU. Ekm , gatunku:) No matter.
Natomiast teraz przyszedł mi drugi problem , ale prosty :
ZAWSZE MOŻE NARODZIĆ SIĘ TYLKO JEDNO ZWIERZĘ Z DANEGO GATUNKU ?? Nawet jak mam dwa OSOBNE PASTWISKA, w jednym owce, w drugim TEŻ OWCE, i w każdym pastwisku mam miesjce na kolejną.
To urodzi mi się TYLKO W JEDNYM WYBRANYM PASTWISKU, JEDNA OWCA ?????
Re: Agricola
: 02 paź 2008, 15:16
autor: skanna
Lucf pisze:
Natomiast teraz przyszedł mi drugi problem , ale prosty :
ZAWSZE MOŻE NARODZIĆ SIĘ TYLKO JEDNO ZWIERZĘ Z DANEGO GATUNKU ?? Nawet jak mam dwa OSOBNE PASTWISKA, w jednym owce, w drugim TEŻ OWCE, i w każdym pastwisku mam miesjce na kolejną. To urodzi mi się TYLKO W JEDNYM WYBRANYM PASTWISKU, JEDNA OWCA ?????
Tak, tylko jedno. Jedno dla każdej pary to w Superfarmerze

Re: Agricola
: 02 paź 2008, 15:20
autor: yosz
Lucf czytaj uważnie instrukcję, tam jest wprost napisane, że rodzi się jedno zwierzę nawet jak masz więcej niż dwójkę dorosłych. I nawet jest napisane, że zwierzęta żeby się rozmnażać nie muszą być w tej samej zagrodzie itd. Skąd w ogóle taki pomysł?
Re: Agricola
: 02 paź 2008, 15:41
autor: jax
yosz pisze:I nawet jest napisane, że zwierzęta żeby się rozmnażać nie muszą być w tej samej zagrodzie itd. Skąd w ogóle taki pomysł?
Z zycia?

Re: Agricola
: 02 paź 2008, 15:49
autor: Lucf

)) Heh - pomysł raz , tak jak Jax napisał, z życia

a dwa - grałem raz w familijną, i isntrukcję czytałem raz z PDFa, a grę będę mial dopiero jutro, ale mi się już pali w majtkach żeby na nią patrzeć, głaskać, spać z nią

dlatego tak dopytuję
Mam nadzieję, ze gierka czym wiecej grasz, tym wiecej się podoba, bo wiecej rozumiesz, wiecej sie ujawnia. Narazie czym wiecej o niej myślę tym bardziej mi sie podobda. choć wcześniej ludzie pisali , że czym wiecej grają tym im sie bardziej nudzi i mniej podoba

Re: Agricola
: 02 paź 2008, 16:03
autor: Geko
Lucf pisze: choć wcześniej ludzie pisali , że czym wiecej grają tym im sie bardziej nudzi i mniej podoba

Zawsze znajdą się podstarzali maruderzy
A tak na serio, to kwestia gustu i trudno z tym dyskutować.
Re: Agricola
: 02 paź 2008, 17:01
autor: Lucf
Dzięki za wszelką pomoc:) W piątek chyba się zaagricoluję na maxa!
W talii E jest karta WĘDKA
zgodnie z tłumaczeniem tym z niemickiego, dostępnego na BGG
"Wędka
Połów ryb: + 1 żywność,
od rundy 8 + 2 żywność
Gdy używasz tej akcji, dostajesz dodatkową 1 żywność. Od rundy 8 dostajesz 2
dodatkowe żywności."
Czyli, że +1 żywności dostaję TYLKO kiedy biorę akcję na ktorej narysowane jest jeziorko? A jak biorę np. z ławki czy z innego pola akcji to nie dostaję już +1? Analogicznie nie dostaje +2 od 8 rundy? No bo pisze, że jak używasz, a nie jak ŁOWISZ - co by jasno mówiło, że tylko w przypadku łowienia. A może to ja jestem głupi - bo łowić można w sumie tylko w jeziorze

Re: Agricola
: 02 paź 2008, 17:31
autor: Don Simon
Lucf pisze:
Czyli, że +1 żywności dostaję TYLKO kiedy biorę akcję na ktorej narysowane jest jeziorko?
Tak.
Re: Agricola
: 02 paź 2008, 17:46
autor: LostLukas
Geko pisze:Cały zapis wygląda tak:
Trzecia faza żniw: Faza powiększania stada
Jeśli gracz posiada co najmniej dwa zwierzęta tego samego rodzaju i ma w swoim gospodarstwie
miejsce na nowe jagnię, warchlaka lub cielę, otrzymuje z zasobów ogólnych jedno dodatkowe
zwierzę tego typu. Zwierzęta można przechowywać również na niektórych kartach usprawnień,
takich jak np. Zagroda, Zwierzyniec lub Leśne pastwisko. Młode rodzą się niezależnie od tego,
czy rodzice są umieszczeni razem, czy na osobnych pastwiskach (patrz przykład po prawej).
Ani młodych, ani ich rodziców nie można przetworzyć na żywność tuż po narodzinach. Muszą
najpierw trafić na pastwisko, do obory lub do domu!
Mam już piętnaście partii za sobą i u nas zawsze pożeraliśmy nowonarodzone zwierzątka, a rodziła u nas każda para zwierząt tego samego gatunku...

Re: Agricola
: 02 paź 2008, 18:17
autor: Geko
LostLukas pisze:
Mam już piętnaście partii za sobą i u nas zawsze pożeraliśmy nowonarodzone zwierzątka
Potwory
A swoją drogą, to dobrze, że powyższa dyskusja się przydała.
Re: Agricola
: 02 paź 2008, 18:18
autor: BloodyBaron
LostLukas pisze:
Mam już piętnaście partii za sobą i u nas zawsze pożeraliśmy nowonarodzone zwierzątka, a rodziła u nas każda para zwierząt tego samego gatunku...

zdarza się

dzięki forum unikniecie tych błędów w kolejnych partiach

Re: Agricola
: 02 paź 2008, 18:38
autor: LostLukas
Rzeczywiście, dziękuję Wam, dyskusja się przydała.
Ale nadal nie mogę pojąć, dlaczego moje dwie pary krówek, nie urodzą mi dwóch cielaczków 