Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
ajvven pisze: Chyba srednio to nas wszystkich interesuje gdzie piszes, jaki jest nr paczki albo ktory kurier zawalil z dostawa. Blagam, dziel sie tym z bliskimi lub w innych sekcjach. Szukamy informacji o samej grze E.Langa. A jak juz musisz to przeciez jest watek w sekcji kickstarter.
To ja w takim razie napiszę, że o dostawie gry niewiele wiem ale mata powinna dzisiaj dojść.
Moze ktos zalozy watek "Nikomu niepotrzebne informacje co sie dzieje z moja paczka". Bedziecie tam mogli wrzucac nikomu niepotrzebne informacje co sie dzieje z waszymi paczkami.
Po unboxingu, sprawdzeniu wszystkiego pierwsza wizualna ocena to 10. Ten pastelowy odcień kolorów jest idealny. Nie rzucili jakiś mocnych intensywnych barw czy to na plansze, czy karty. Nawet te figurki idealnie pasują kolorystyką do reszty mimo, że nie są pomalowane. To jest przeciwieństwo bylejakości jeśli chodzi o dobór kolorów w grach. Niestety ale bywa, że dostajemy oczopląsu po 2/3 godzinach, grając w niektóre tytuły, bo wyglądają jak pizza i wszystko się zlewa w całość.
U nas fox przegral z turtle, troszke mi to pachnie Khornem z chaosu lub Lokim z Blood Rage, jest mocny jak sie nie umie przeciwko niemu grać.
Ogólnie wymaga "kontroli" b mocny klan.
Troszke ubogi natomiast wydaje mnie się Bonzai, Dragonfly jest w miare ok. Koi i Lotus i Turtle mocne.
Osobiście nie mam wielkich ale co do balansu. Najwyżej fox banem dostanie i z pomiedzy sun/moon sie wybierze.
Mysle tez dodawac wiecej niz po 1 karcie potwora (dodatkowego) na sezon, bo odczulem cos malo ich jednak.
Bedac ostatnim przy train jako bonzai to dopiero lipa.
Mocno odczułem wpływ dobieranych mandatów na gre. Mocno szyki mi conajmniej 2-3 drawy pokrzyżowały.
To była dopiero pierwsza gra, w 5 osób, wszyscy zadowoleni, więcej napiszę gdy mocniej ogramy.
Mało było handlu/pertraktacji nieco, bardziej ciche układy/dyskusje co do wspólnych mandatów, trza obadać najpierw grę to się ludzie rozpędzą, tu też myśle jest siła autobalansu - w interakcji i układach.
[Grzecznie proszę wszystkich o powrót do merytorycznej rozmowy o grze.]
Games Fanatic -/- Gradanie -/- Za dużo gier O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
człowiek wpadł na chwilę poczytać o dramatach zwykłych ludzi z kurierami, paczkami, męskie łzy...
a tu o rozgrywce piszą i strategiach... svet se posral
teraz to jak nic czeka nas "shitstorm" o braku balansu - i jak tu żyć?
veljarek pisze:Jak ktoś dał za grę prawie 500zl (tak jak i ja) to nigdy się nie przyzna że brak balansu ;)
Ludzie wydają i po 10x tyle, tylko po to by potem wyrzucić do kosza, gdy im się nie spodoba. Pieniądze to rzecz bardzo względna. A w takim przypadku nawet nie ma o co kruszyć kopii, bo, owszem, wydało się X kasy, ale to gra bardzo pożądana na rynku, więc jeśli stwierdzisz ów brak balansu, to możesz sprzedać bez straty, a może nawet z zyskiem. Niedostrzeganie/nieakceptowanie wad, tylko dlatego, że coś kosztowało X albo Y, jest niedojrzałe. Można co najwyżej przymykać na nie oko, z pełną ich świadomością.
Rising Sun ma w mechanice wbudowaną "przestrzeń negocjacyjną" - oczekiwanie w takiej grze aptekarskiego balansu jest dość naiwne.
Co i innego taki Loki w BR - tam jest ewidentnie wtopa - ale czy zauważyliście w związku z tym by popularność tej gry poleciała na łeb?
Czy widzieliście masowe zwroty do wydawcy? Nawet kilka błędów rzeczowych w polskim wydaniu niespecjalnie przeszkadza ludziom.
mauserem pisze:Rising Sun ma w mechanice wbudowaną "przestrzeń negocjacyjną" - oczekiwanie w takiej grze aptekarskiego balansu jest dość naiwne.
Co i innego taki Loki w BR - tam jest ewidentnie wtopa - ale czy zauważyliście w związku z tym by popularność tej gry poleciała na łeb?
Czy widzieliście masowe zwroty do wydawcy? Nawet kilka błędów rzeczowych w polskim wydaniu niespecjalnie przeszkadza ludziom.
No odpakowałem swój egzemplarz i muszę powiedzieć, że wykonanie 11/10. Plansza mega czytelna, obawiałem się, że kolory będą blade, ale są super stonowane. Ilość wielkich figurek potworów - po prostu wow.
Jedyne co to żetony tekturowe świątyń wyglądają mega biednie w porównaniu z figurką np. świątyni żółwia. Zastanawiam się, czy tylko z tego względu nie zaopatrzyć się w dodatek, by uniknąć takich sytuacji w trakcie gry, ale trzeba będzie zagrać kilka razy, by zobaczyć, czy gra jest mechanicznie ok.