GRY-PLANSZOWE.pl

co tam Panie kierowniku? granie w piątek jest czy go nie ma?;P

Happosai pisze:co tam Panie kierowniku? granie w piątek jest czy go nie ma?;P

Jeśli jest granie to wstępnie deklaruję, że będę.


Jak było ostatnio? W co graliście?

Dotarł do mnie Snow Tails, więc chętnie go przytaszczę celem zagrania

kwiatosz pisze:Dotarł do mnie Snow Tails, więc chętnie go przytaszczę celem zagrania

żeby znowu nie wyjść na zrzędę to nie skomentuję jak bardzo mam chęć na tą grę;P
chętnie zagram w snow tails:) nie proponuję nic od siebie bo pewnie i tak dojdzie jeszcze parę nowości.
co do ostatniego spotkania:
- Ys wypadł nadzwyczaj dobrze i chyba nawet wszystkim się spodobał.
- Perikles to dla mnie porządna marka. reszta jak zwykle narzekała na losowość bitew.
- Okko niestety musi jeszcze poczekać. mogę wziąć w piątek.

kwiatosz pisze:Dotarł do mnie Snow Tails, więc chętnie go przytaszczę celem zagrania

W piątek nie będzie mnie, więc niestety nie popróbuję, a miałbym chęć.

Będę około 18:00.
W Snow Tails bardzo chętnie zagram zwłaszcza, że gra była na moim celowniku.

Mam kilka nowych rzeczy, ale nie proponuję nic szczególnego.

no więc:
- 17-18 - day & night z Kwiatkiem
- 18-19 - snow tails
- 19-20 - tichu(o ile dotrze Adrian)
- 20-22 - power struggle(o ile dotrze Adrian)

tak by mi się chciało:)
pasuje?;)

Adriana nie będzie więc zamiast PS wezmę Santiago albo Ys. jak wolicie. ewentualnie możemy się spróbować w tygrys i eufrat;)

Na 18 na Snow Tailsa jeszcze Kasia moja przybędzie, ale po tym wybędzie najpewniej.

kwiatosz pisze:Na 18 na Snow Tailsa jeszcze Kasia moja przybędzie, ale po tym wybędzie najpewniej.

może pomęcz ją, żeby na tichu chociaż została;)

Powiem tak - grała w Tichu 2 razy - pierwszy i ostatni

kwiatosz pisze:Powiem tak - grała w Tichu 2 razy - pierwszy i ostatni

no nic... na wszelki wypadek weź tichu, ciężka chyba nie jest;)
ps.pasuje Ci partia day & night od 17? no i co z resztą?

Ja nie wiem co to to day & night, ale spoko, tichu też, może będą Vetowcy, Shonsu i Abad bodajże Tichu lubią jak najbardziej, to może na partyjkę ich się skusi Ys tudzież Santiago również ok, ale czy do 22 zostanę to nie wiem, jak będzie ok to może tak być, jak nas 2 zostanie to wiadomo że się nie posiedzi..

zagrałbym w piątek w coś większego. shogun?

Bardzo chętnie.

Najwyższa pora zagrać w coś w co już graliśmy.

nie-ma-mnie-w-piątek

Nie ma i mnie

A szkoda bo w Shoguna to bym chętnie zagrał

Skoro nikt więcej nie zadeklarował przyjścia, to ustawiamy się na Shoguna.
Jak wrócę z pracy, to zdecyduję co wziąć ze sobą. Jakieś konkretne życzenia Filip?

kto będzie w piątek? co szykujemy?

Ja się wstępnie zapowiadam.
Chętnie zagrałbym, Filipie, w Twoje Power Struggle.
Ciekaw również jestem Chinatown, które mnie kilka razy ominęło
Poza tym przyjrzałbym się bliżej Le Havre i Shipyard (tu ukłon w stronę Leviathana).

Jednakże i tak wszystko zależy od Was, Panowie.
Ja ze swej strony mogę zaproponować: Sankt Petersburg, Notre Dame, Louis XIV

dumspirospero pisze:Ja się wstępnie zapowiadam.
Chętnie zagrałbym, Filipie, w Twoje Power Struggle.
Ciekaw również jestem Chinatown, które mnie kilka razy ominęło
Poza tym przyjrzałbym się bliżej Le Havre i Shipyard (tu ukłon w stronę Leviathana).

Jednakże i tak wszystko zależy od Was, Panowie.
Ja ze swej strony mogę zaproponować: Sankt Petersburg, Notre Dame, Louis XIV

Ułała. Ale rozstrzał i ale wybór!

Z wymienionych gier najchętniej zasiadłbym do Le Havre, Shipyarda albo Notre Dame.

Leviathan pisze:Z wymienionych gier najchętniej zasiadłbym do Le Havre, Shipyarda albo Notre Dame.

a ja do żadnej z nich;P
dumspirospero - jak przeforsujesz swoją opcję to z dziką rozkoszą przyniosę Power Struggle i z jeszcze dzikszą rozkoszą Chinatown bo marnuje się na półce niemiłosiernie;P ze swojej strony chętnie spróbuję Louisa bo podobno miałby mi się spodobać;)
zatem... kłóćmy się;P

Happosai pisze:

Leviathan pisze:Z wymienionych gier najchętniej zasiadłbym do Le Havre, Shipyarda albo Notre Dame.

a ja do żadnej z nich;P

zatem... kłóćmy się;P

A może po prostu zagłosujmy, hm?

W Power Struggle grałem już dwa razy. Niespecjalnie przypadł mi do gustu.
Chinatown w ogóle mi nie leży.

Nie grałeś jeszcze w Le Havre Filip więc może spróbujesz, hm?

Głos na Le Havre w takim razie
Ale, Leviathanie, może skusisz się na Power Struggle? W końcu do 3 razy sztuka

PS. A przy okazji, Happosai, wydaje mi się, że Luis rzeczywiście miałby szansę Ci się podobać.

dumspirospero pisze:Głos na Le Havre w takim razie
Ale, Leviathanie, może skusisz się na Power Struggle? W końcu do 3 razy sztuka

PS. A przy okazji, Happosai, wydaje mi się, że Luis rzeczywiście miałby szansę Ci się podobać.

Ja generalnie lubię grać i jest mało gier, do których nie siądę.
Po prostu wolałbym zagrać w coś czego jeszcze nie znam (np. Notre Dame, Louis XIV) albo w coś co wyjątkowo lubię (Le Havre, Shipyard). Do reszty gier zasiadam jeśli taka jest "wola ludu".