Pytałem o najbardziej i najmniej lubiane przez Was armie, pomyślałem, że napisze swoje typy :
Ulubiona armia :
Płaszcze - załapała się do mojej kolekcji na sam koniec, jakoś nie miałem przekonania ale koniecznie chciałem posiadać parzystą ilość armii; czytając same opisy na kartach i patrząc na współczynniki jednostek nie byłem specjalnie podekscytowany, jednak podczas samej rozgrywki ta armia mnie urzekła, ma w sobie to coś, co do mnie przemawia, w sumie wydaje się słaba i nie umiem nią grać (jeszcze), wymaga innego podejścia i finezji, jest to chyba jedyny przypadek, że chciałbym sobie kupić Drugą Talię, jest tam kilka kart, które naprawdę "pragnąłbym" posiadać, może nawet zdecydowałbym się na jakiś deck building
Wyróżniam:
Jaskiniowe Gobliny - uwielbiam tematyczność tej armii, granie nią to czysta przyjemność
Najemnicy - podoba mi się to, że podstawowa armia Najemników to tak naprawdę potężni magowie, mają wiele ciekawych zagrywek, ich Przywoływacz ma intrygującą, oryginalną umiejętność, do tego grafiki na kartach są IMHO znakomite (Mag Runów = bad ass)
Najmniej lubiane:
Krasnoludy Gildii - dlaczego? GROR.. nie lubię tanich taktyk a ten gość mi taką zalatuje na odległość, jak nimi gram, to w ogóle go nie wystawiam, dla zasady (tyle, że ja gram dla zabawy, nie o zwycięstwo za wszelką cenę więc moje podejście ma uzsadanienie). Poza tym , przyzwyczaiłem się, że Krasnoludy raczej nie umieją czarować.. tak tylko mówię (z podobnych pobudek mógłbym wskazać jeszcze Tundrowe Orki ale akurat je lubię bardziej).
Plugastwo - ta armia wydaje mi się być irytująca i "tania" , raczej nie skuszę się na zakup
Jeśli ktoś z Was zastanawia się nad zakupem drugich armii, podaje linki do najciekawszych opisów jakie znalazłem (oczywiście z BGG) :
Druga Talia Jaskiniowych Goblinów
Druga Talia Tundrowych Orków
Druga Talia Elfów Feniksa
Druga Talia Krasnoludów Gildii
Drugie Armie Krasnoludów i Orków wydają mi się ciekawsze ( i słabsze) od tych pierwszych. Elfy Feniksa dostają kilka kart, które są naprawdę cool (mam na myśli głównie Czempionów i karty Wydarzeń) a Gobliny kilka znakomitych kart Wydarzeń ale ich Druga Talia jakoś nie przemawia do mnie. Nie rozumiem też, czemu Drugie Talie są droższe od pierwszych.