GRY-PLANSZOWE.pl

Tycjan pisze:Naprawdę rozumiem waszą niecierpliwość, ale musicie mi uwierzyć na słowo, że nie robię tego celowo. Pewne decyzje są poza ZP i my również musimy uzbroić się w cierpliwość i czekać. Pamiętam o forum i jak tylko będę mógł coś napisać to tak zrobię
A czekam na to, bo gra jest genialna, ale aż prosi się o lokalizację.

Tycjan, mnie nie interesuje co napisze ZnadPlanszy... Mnie interesuje co na to wszystko jeden ze sprawców zamieszania - Michał Oracz na przykład, który to wstępnie obiecywał info, renegocjowaną umowę i "dobre wiadomości" już tydzień temu... Kampania ma się ku końcowi i dla mnie to wygląda na celowe zwodzenie "niech wesprą angielską, bo i tak myślą, że coś się zmieni i dostaną polską". Ja to tak widzę, to moje zdanie.

A może ta aplikacja mogła by tłumaczyć to czego ewentualnie nie dało by się zlokalizować? Księga skryptów - ma być przecież. Może też, jak ktoś w komentarzu na kickstarterze zaproponował, można by wrzucić tłumaczenie kart - wpisuje się nr karty i wyskakuje po polsku lub w innym języku. To było by jakieś rozwiązanie. Przecież żetony mogły by być i po angielsku patrz HoN. Jak jest łopata to widzę że to łopata, prawda? Tylko te skrypty, instrukcje i karty są najbardziej zależne językowo.

Karty nawet nie są zbyt zależne językowo, zazwyczaj spełniają proste funkcje czy pokazują możliwe zdobycze / niebezpieczeństwa / karty większego wpływu.

Najlepsze jest to, że najpierw robią podpisy"łopata" na narysowanej łopacie, a później mówią, że nawet tokeny są zależne językowo i druk wielojęzyczny się nie opłaca.

Jak dla mnie (i pisałem to już wcześniej) to tokeny, żetony etc nie muszą być spolszczane. Wystarczy książki + karty po polsku zrobić. Dodatkowo będzie walor edukacyjny - nauka kilku słówek po angielsku (w manualu może być napisane przecież "Weź żeton łopaty ("Shovel")"...

Kisun pisze:A może ta aplikacja mogła by tłumaczyć to czego ewentualnie nie dało by się zlokalizować? Księga skryptów - ma być przecież. Może też, jak ktoś w komentarzu na kickstarterze zaproponował, można by wrzucić tłumaczenie kart - wpisuje się nr karty i wyskakuje po polsku lub w innym języku. To było by jakieś rozwiązanie. Przecież żetony mogły by być i po angielsku patrz HoN. Jak jest łopata to widzę że to łopata, prawda? Tylko te skrypty, instrukcje i karty są najbardziej zależne językowo.

Jeśli tak by to miało wyglądać to z mojego symbolicznego 1 funta zrobi się konkretne 0

Na szczęście jeszcze nikt nikogo nie zmusza do wspierania Niestety i ja chyba spasuję. Za dużo niewiadomych. Jeżeli coś się wyjaśni przed końcem kampanii to ok, jak nie to też płakać nie będę.

Niestety jest tylko 200 chętnych z Polski, troszkę za mało żeby wydać polską wersję. Dlatego nie wierzę już w to, że wydadzą polską wersję.

mia123 pisze:nie wierzę już w to, że wydadzą polską wersję.

A mi mocno dały do myślenia słowa Tycjana, wyrażone w trakcie grania na żywo (transmisja w YT). Powiedział, że ta gra musi ukazać się po polsku. Zważywszy, że Tycjan reprezentuje serwis ZnadPlanszy, który objął grę patronatem, rzucenie takich słów było mocno ryzykowne. Trochę jak krytyka gry, zanim ona jeszcze wyszła. Zakładam, że Tycjan ma dużo większą wiedzę na ten temat niż my (forumowicze) i skoro coś takiego powiedział, to chyba coś jest na rzeczy.

Też nie sądzę, aby udało się ufundować wersję PL na KS.
Jedyna nadzieja (i wnioski z całej tej burzy wokół gry), to to, że jakieś wydawnictwo skusi się na wydanie jej w rodzimym języku.
Zapewne trochę wody w Wiśle upłynie, ale polska wersja będzie. To chyba zbyt dobra gra, żeby jej nie wydać u nas.

Curiosity pisze:A mi mocno dały do myślenia słowa Tycjana, wyrażone w trakcie grania na żywo (transmisja w YT). Powiedział, że ta gra musi ukazać się po polsku.

Też to słyszałem i tego się trzymam O ile dobrze pamiętam, to wspomniał coś o dobrych wieściach po weekendzie, ale jak na razie, żadnych nie ma, a za kilka dni koniec kampanii

Szaweł pisze:Poproszę o info od autorów, czy wspierając za £1 będę mógł w późniejszym czasie przy ewentualnym tłumaczeniu wesprzeć pełne wydanie gry?

Padla gdzies odpowiedz na te pytanie? Jesli ominelem to przepraszam ale nie potrafilem tego znalezc. ;€

Odpowiedz nigdzie nie padła (albo o tym nie wiemy, że gdzieś padła )

Zastanawiam się tylko czy faktycznie tak mało osób chce kupić tą grę czy po prostu nie wspierają bo czekają na decyzję. Wydawało mi się, że był większy hype niż wyniki jeśli chodzi o polskie wsparcie.

Tych wspierających wcale nie jest tak mało. Trzeba wziąć pod uwagę jeszcze, że część wspierających jest liczona jako pojedyncze zamówienie, jednak jest to grupówka (no chyba, że się mylę i jest liczona każda jedna sztuka gry, a nie liczba wspierających). Jeśli mam rację, to może się okazać, że na Polskę idzie, strzelam, 350 sztuk (czyli pi razy drzwi 170 pojedynczych egzemplarzy i 30 6-paków)

Ja osobiście jednak jestem w grupie czekającej na decyzję, więc zakładam, że takich osób również może być sporo.

Ludzie nie wchodza w akcje na KS i nie zakladaja konta bo czekaja na edycje PL i widzac licznik sie wstrzymuja.
I obieg zamkniety, wszyscy czekaja, nikt nie podbija licznika..
Pewnie spowodowane jest to niewiedza o wsparciu za 1£ (brakiem inf o pozniejszym dobraniu gry) i podbiciu licznika a pozniej ewentualnym mozliwym wycofaniu sie.

To tak z mojego wywiadu ;/

#czekam.

Co do tego wsparcia za 1£ i dobrania gry to moze gdzies padla odpowiedz w komentarzach na KS jednak nie sledze ich.

Vuduf pisze:Tych wspierających wcale nie jest tak mało. Trzeba wziąć pod uwagę jeszcze, że część wspierających jest liczona jako pojedyncze zamówienie, jednak jest to grupówka (no chyba, że się mylę i jest liczona każda jedna sztuka gry, a nie liczba wspierających).

Z tego co pamiętam, padła odpowiedź, że każda sztuka jest liczona osobno, nawet w grupówkach.

Tak, można zmienić pledge. Sam w tej chwili mam za 1£ i czekam na info. Też bardzo czekam na info bo w razie czego bym chciał szybko ogarnąć grupowe zamówienie z Wawy.

W Polsce ludzie gadają po polsku to i chcą grać po polsku. Nie wspierają ks bo również i zarabiają w polskich złotówkach a nie angielskich funtach. Powtórzę się ale i tak te 200 osób, a pewnie jeszcze trochę przybędzie, to duży sukces jak na ks. Jak by ta akcja była na wspieram wtedy WoM zebrało by bez problemu 500 chętnych indywidualnych a może i drugie tyle od sklepów. Widać że nie chodzi tu o cenę tej gry. 290zł? Przecież i 365zł ludziska wydają bez opamiętania ;) jednak warto zauważyć że na grę wydaną po polsku. Jeżeli ta gra okaże się tak dobra jak się wydaje to i tak kiedyś wyjdzie po polsku i dodatki również. Proste? Bardzo proste. ;)

Kisun pisze:W Polsce ludzie gadają po polsku to i chcą grać po polsku. Nie wspierają ks bo również i zarabiają w polskich złotówkach a nie angielskich funtach. Powtórzę się ale i tak te 200 osób, a pewnie jeszcze trochę przybędzie, to duży sukces jak na ks. Jak by ta akcja była na wspieram wtedy WoM zebrało by bez problemu 500 chętnych indywidualnych a może i drugie tyle od sklepów. Widać że nie chodzi tu o cenę tej gry. 290zł? Przecież i 365zł ludziska wydają bez opamiętania jednak warto zauważyć że na grę wydaną po polsku. Jeżeli ta gra okaże się tak dobra jak się wydaje to i tak kiedyś wyjdzie po polsku i dodatki również. Proste? Bardzo proste.

Ja się z Tobą w 100% zgadzam i to co napisałeś to jest oczywista oczywistość , ale zaraz dostaniesz kilka postów, że albo się nie znasz, albo skąd wziąłeś takie wyliczenia i czy weźmiesz za nie odpowiedzialność, albo ile wydałeś gier, że podajesz takie liczby, albo że wydawanie gier to bagno A na końcu, że jak się nie podoba obecna oferta to nie musisz wspierać A jak kupisz/wesprzesz i podstawkę dostaniesz PL a SG po EN i będziesz trochę kręcił nosem to przeczytasz, że "widziały gały co brały"
Podsumowując to szkoda czasu na pisanie, bo wydawca, autorzy, patronat medialny wie lepiej, cała akcja była zapięta na ostatni guzik i już

Dla mnie cała ta sytuacja budzi jedynie uśmiech politowania. A w przyszłym tygodniu rozpoczyna się przedsprzedaż Seafalla z terminem realizacji bodajże na jesień. Szybciej, pewnie w podobnej cenie, wersja PL. Proste? Bardzo proste.

Pozdrawiam
P.S. Obym się mylił i rzeczywistość okaże się inna niż ta, która jest kreowana dotychczas

Temat już był wałkowany milion razy. Na Kickstarterze pieniądze są pobierane PO ZAKOŃCZENIU akcji. Więc można wesprzeć i się wycofać przed zakończeniem jeśli nie będzie polskiej wersji. Sprawa jest bardzo prosta - chcecie polską wersje? - WSPIERAJCIE TERAZ!

Chciałbym polską wersję, ale po sposobie prowadzenia akcji na Kickstarterze nie zaufam wydawcy i odpuszczam sobie ten tytuł.

Banan2 pisze:...
Podsumowując to szkoda czasu na pisanie, bo wydawca, autorzy, patronat medialny wie lepiej, cała akcja była zapięta na ostatni guzik i już

Proszę nie wprowadzaj niepotrzebnych (negatywnych) emocji tego typu stwierdzeniami, bo nigdy nie padły takie słowa do wymienionych stron. Sytuacja i tak jest nerwowa i nie ma sensu jej jeszcze bardziej podkręcać.
Logiczne jest że wydawcy/autorzy chcą żeby gra sprzedała się jak najlepiej, dlatego wszystkie głosy mówiące o lekceważeniu jakiś grup są bezpodstawne, bo to przecież strzelanie sobie samemu w stopę.
Czy tego chcemy, czy nie, to obecny rynek nie jest już hobbystycznym podchodzeniem do tematu, tylko zwykłym biznesem. Oczywiście autorzy/wydawcy robią gry dla graczy, ale chcą też je jak najlepiej sprzedać żeby móc nie tylko żyć, ale również móc robić spokojnie kolejne. W tym wypadku wchodzą w grę umowy, które muszą być sprawdzone i podpisane, takich rzeczy nie robi się na kolanie i wymagają one czasu.
Przyznaje wszystko miało być już ogłoszone, ale tego typu rozmowy biznesowe mają to od siebie, że czasami trzeba coś jeszcze umówić, a to wpływa na czas.
Mogę tylko w imieniu wszystkich zaangażowanych w ten proces przeprosić. Nie określam już terminów, żeby nie robić niepotrzebnych spięć.
Uwierzcie, wszyscy chcą jak najlepiej.

Edycja:

ObraneOrzechy pisze:

Szaweł pisze:Poproszę o info od autorów, czy wspierając za £1 będę mógł w późniejszym czasie przy ewentualnym tłumaczeniu wesprzeć pełne wydanie gry?

Padla gdzies odpowiedz na te pytanie? Jesli ominelem to przepraszam ale nie potrafilem tego znalezc. ;€

Będzie odp. na to w FAQ 2

sewhoe pisze:Chciałbym polską wersję, ale po sposobie prowadzenia akcji na Kickstarterze nie zaufam wydawcy i odpuszczam sobie ten tytuł.

A co takiego zrobił wydawca, że nie chcesz mu ufać?

Pozwolę sobie przerwać dyskusję o tym, czy wydawca jest fair, czy nie, żeby wrzucić swoją recenzję This War of Mine: the Board Game.
Obejrzyj na ZnadPlanszy
Obejrzyj na YouTube

Przeprosiny przyjęte i cierpliwie czekamy dalej na info o PL miejmy nadzieje że przed zakończeniem akcji