tak czy inaczej, to dopiero druga gra, więc wciąż się uczymy i błędy też się pojawiają.
Insert z planszówka+, dobrze widzę?
Tak, w wersji z dodatkowymi dużymi pojemnikami, sprawdza się bardzo dobrze.
chociaż np. pojemnik, który pierwotnie przeznaczony jest na zgarniarki aktualnie nie ma zastosowania, bo wrzuciłem je oraz ornitoptery do dużych pojemników żeby nie wyciągać podstawek.
Re: Dune: War for Arrakis (Marco Maggi, Francesco Nepitello)
: 03 gru 2024, 11:41
autor: akustyk
Wbrew pozorom ta gra nie jest aż tak prosta jak się na początku wydaje. Jest tam trochę fajnych kombinacji
Re: Dune: War for Arrakis (Marco Maggi, Francesco Nepitello)
tak czy inaczej, to dopiero druga gra, więc wciąż się uczymy i błędy też się pojawiają.
Insert z planszówka+, dobrze widzę?
Tak, w wersji z dodatkowymi dużymi pojemnikami, sprawdza się bardzo dobrze.
chociaż np. pojemnik, który pierwotnie przeznaczony jest na zgarniarki aktualnie nie ma zastosowania, bo wrzuciłem je oraz ornitoptery do dużych pojemników żeby nie wyciągać podstawek.
Znam temat, też używam z dużymi pojemnikami.
Znaczniki gór też robią robotę.
Re: Dune: War for Arrakis (Marco Maggi, Francesco Nepitello)
: 07 sty 2025, 10:55
autor: Kitshu
Ushi pisze: ↑22 paź 2024, 13:18
No nic, czekajmy na drugą edycję
Ja sie tam cieszę, że wychodzą takie oceny jak Gambita. Gracze zaczną się tego pozbywać skoro ta gra nie jest taka super. Cena zmaleje tak bardzo, że w końcu stwierdzę ze mnie na nią stać.
tylko że np dla mnie gra jest super zaraz za rebelią i przed wop ( który uważam za archaiczny ). Gambit ma swoje zdanie ja mam swoje i tak najlepiej się kierować mimo że Tomka uważam za top1 recenzenta na planszówkowej scenie PL. IMO w Diunie ilość gier tylko zwiększa wartość tytułu, coraz wiecej widzisz na planszy, lepiej poznajesz karty, zaczynasz łapać taktyki, co przekłada się na ciekawsze rozgrywki. Dodatkowo czas rozgrywki jest ogromnym plusem względem konkurencji .
Re: Dune: War for Arrakis (Marco Maggi, Francesco Nepitello)
: 12 sty 2025, 11:42
autor: lazarro
Pytanie odnośnie najnowszego dodruku. Czy zasady w instrukcji zawierają poprawki z FAQ?
Re: Dune: War for Arrakis (Marco Maggi, Francesco Nepitello)
: 13 sty 2025, 10:31
autor: Kondzio167
Pytanie do znawców
Czy łączenie wersji Angielskiej z dodatkiem Gildia Kosmiczna w języku Polskim będzie problematyczne?
Re: Dune: War for Arrakis (Marco Maggi, Francesco Nepitello)
: 13 sty 2025, 12:05
autor: Portal Games
lazarro pisze: ↑12 sty 2025, 11:42
Pytanie odnośnie najnowszego dodruku. Czy zasady w instrukcji zawierają poprawki z FAQ?
Dodruk był zlecany tuż po premierze, instrukcja pod tym względem jest identyczna z tą z pierwszego druku.
Re: Dune: War for Arrakis (Marco Maggi, Francesco Nepitello)
Kondzio167 pisze: ↑13 sty 2025, 10:31
Pytanie do znawców
Czy łączenie wersji Angielskiej z dodatkiem Gildia Kosmiczna w języku Polskim będzie problematyczne?
Jak nie będą przeszkadzać napisy na kartach po polsku.
Bardziej mi chodzilo o to czy np. sa jakieś słowa kluczowe na kartach i w innych elementach podstawki które występują tu i tu i mogą przez to być problematyczne
Re: Dune: War for Arrakis (Marco Maggi, Francesco Nepitello)
: 26 sty 2025, 11:36
autor: gregoff
Wczoraj kolejna gra i Atrydzi wygrali w końcu przeciwko Harkonnenom. Kolega grał już 6 raz i zawsze Harkoneni wygrywali. Ja trzeci raz (jedna gra na niepoprawnych zasadach walki).
Całą grę grałem Atrydami defensywnie aby jednak ostatecznie spróbować zaatakować Arrakin po zniszczeniu muru zaporowego. Nie udało się i przeciwnik chciał dojść do mojej słabo bronionej siczy. Jednak zapomniał o wzmocnieniu Arrakin po ostatniej walce i udało mi się jeszcze raz zaatakować oraz wygrać bitwę i grę.
Zgadzam się że to nie jest poziom immersji Rebelii oraz pewne rzeczy mnie uwierają (straszna mały margines błędu Atrydów plus policzalne walki) jednak gra że względu na temat oraz prostotę zasad wygrywa z Rebelią.
Jeszcze muszę tylko w WOPa zagrać aby móc te trzy gry razem zestawić i porównać jednak podskórnie czuje, że Diuna wygra przystępnością.
Re: Dune: War for Arrakis (Marco Maggi, Francesco Nepitello)
: 26 sty 2025, 12:42
autor: akustyk
Ja grałem we wszystkie 3 i powiem tak. Każda z tych gier ma swoje plusy i minusy. Jeśli chodzi o długość i złożoność gry to Diuna odstaje w stosunku do Rebelii i WoP-a. Dlatego można w nią zagrać w tygodniu wieczorem i co najważniejsze rozegrać ją do końca! Dla mnie WoP jest zdecydowanie najlepszy z tych 3, ale również najdłuższy. Diuna na 2 miejscu i Rebelia na 3. WoP ma coś takiego, że bardzo mocno czujesz epickość, ciężar decyzji, pierścienia, oblężenia. W Rebelii nie umiałem się wczuć aż tak, a bardzo lubię całe uniwersum Star Wars (żeby nie było). Diuna w związku z tym, że jest prostsza i szybsza to automatycznie tego klimatu jest mniej, bitwy mniej epickie. Kupując Diunę zdawałem sobie z tego sprawę i bardzo sobie to cenię w niej. Rzadko mam czas 3-5 h aby zagrać w WoP-a, a Diuna przez to ląduje częściej na stole.
Pozdrówka.
Re: Dune: War for Arrakis (Marco Maggi, Francesco Nepitello)
: 26 sty 2025, 13:18
autor: Arius
akustyk pisze: ↑26 sty 2025, 12:42
Rzadko mam czas 3-5 h aby zagrać w WoP-a, a Diuna przez to ląduje częściej na stole.
Pozdrówka.
Grałem dopiero dwa razy w WoPa. Ale partie kończyliśmy w Maks 2,5h. Nie licząc rozkładania. Co wpływa na to, że można w to grać 5h?
Re: Dune: War for Arrakis (Marco Maggi, Francesco Nepitello)
: 26 sty 2025, 13:22
autor: akustyk
Najczęściej... łamanie zasad (granie źle) a potem ewentualne dodatki które dają większe możliwości i w związku z tym więcej opcji do wyboru. Rzadko kiedy udało mi się zejść do 3 h.
Re: Dune: War for Arrakis (Marco Maggi, Francesco Nepitello)
: 30 sty 2025, 07:08
autor: Yooreck
Zazwyczaj nie gram w warianty, ale na BGG jest od Volko Ruhnke. Na razie udostępniam, jak będę miał okazję zagrać, to podzielę się wrażeniami.
Re: Dune: War for Arrakis (Marco Maggi, Francesco Nepitello)
: 30 sty 2025, 09:16
autor: MataDor
Wszystkie 3 gry (WoP, rebelia, DWoA) bardzo lubię i cenie. W WoP grałem 17 razy, w DWoA 14 i Rebelię 9.
Najciekawsza dla mnie jest Diuna. Jest w niej najwiecej cięzkich decyzji do podjęcia z tej 3ki. W pierwszaych rozgrywkach może się wydawać że Atrydzi mają nikłe szanse na wygraną i gra jest nie zbalansowana. Harkoneni nie są tak trudni do gry w początkowych rozgrywkach. Dopiero jak przeciwnik zna już grę i wie jak grać Artrydami to gra dla Harkonena staje się znacznie cięższa. W grę trzeba zagrać myślę mimimum z 4-5 razy żeby zdać sobie sprawę jak sensownie grać Atrydami. Gra wydaje mi się bardzo dobrze zbalansowana po tych 14 rozgrywkach.
Re: Dune: War for Arrakis (Marco Maggi, Francesco Nepitello)
: 31 sty 2025, 15:09
autor: Jools
Probe9 pisze: ↑22 paź 2024, 13:05
...Generalnie Diuna imo też jest raczej zbalansowana (jej probem tkwi w czym innym - w beznadziejnych kartach misji), więc pozostane przy swoim
...
Co jest beznadziejnego w kartach misji? (Karty planów czy Jasnowidzenia w sumie?)
Re: Dune: War for Arrakis (Marco Maggi, Francesco Nepitello)
: 31 sty 2025, 15:27
autor: Probe9
Chodzi o karty, za które się punktuje i mój problem z nimi polegający na tym, że przy większości Harkonen nie ma na nie jak zareagować (jak np. ujawnienie siczy w obszarze, w którym jest Paul i tym podobne).
Re: Dune: War for Arrakis (Marco Maggi, Francesco Nepitello)
: 01 lut 2025, 06:41
autor: Yooreck
Probe9 pisze: ↑31 sty 2025, 15:27
Chodzi o karty, za które się punktuje i mój problem z nimi polegający na tym, że przy większości Harkonen nie ma na nie jak zareagować (jak np. ujawnienie siczy w obszarze, w którym jest Paul i tym podobne).
Te (pozornie) mniej interaktywne mają wymaganie, że np. ma nie być tam legionów Harkonnenów, więc można tam iść. Moje doświadczenie jest odwrotne, czyli zazwyczaj da się coś zrobić, więc sprowadza się to do decyzji co jest ważniejsze.
Re: Dune: War for Arrakis (Marco Maggi, Francesco Nepitello)
: 01 lut 2025, 16:13
autor: Probe9
Yooreck pisze: ↑01 lut 2025, 06:41
Te (pozornie) mniej interaktywne mają wymaganie, że np. ma nie być tam legionów Harkonnenów, więc można tam iść. Moje doświadczenie jest odwrotne, czyli zazwyczaj da się coś zrobić, więc sprowadza się to do decyzji co jest ważniejsze.
No właśnie te z warunkiem obecności to te bardziej interaktywne. Takich jest tam ze 2-3 na 16, więc dla mnie to jednak za mało.
Re: Dune: War for Arrakis (Marco Maggi, Francesco Nepitello)
: 01 lut 2025, 17:52
autor: gregoff
To jest gra sytuacyjna i czasami można coś zrobić aby zakłócić działania Atrydom tylko nie zawsze się opłaca.
Re: Dune: War for Arrakis (Marco Maggi, Francesco Nepitello)
: 03 lut 2025, 10:11
autor: Jools
Probe9 pisze: ↑31 sty 2025, 15:27
Chodzi o karty, za które się punktuje i mój problem z nimi polegający na tym, że przy większości Harkonen nie ma na nie jak zareagować (jak np. ujawnienie siczy w obszarze, w którym jest Paul i tym podobne).
Przejrzałem karty i wydaje mi się że na 10 z 16 kart Harkonneni mogą jakoś zareagować. Przynamniej mają taką opcję. Szczególnie te z końcem rundy, bo punktują dopiero na koniec rundy.
Czyli:
1. Ujawnij sicz z Paulem (Faza końca rundy)
2. Paul i Jessica są na głębokiej pustyni (Faza końca rundy)
3. Dwa legiony w Ergu mniejszym (Faza końca rundy)
4. Trzy legiony na płaskowyżach (Faza końca rundy)
5. Odkrycie dwóch żetonów rozmieszczenia z Paulem (Faza końca rundy)
6. Jessica i Paul w tej samej siczy (Faza końca rundy)
7. Legion atakuje Harkonnenów poza osadą (Faza Akcji) - zrobić kontrę/nie wychodzić
8. Cztery legiony na pustyni (Faza końca rundy)
9. Legion z przywódcą atakuje Harkonnenów w osadzie (Faza Akcji) - zrobić kontrę
10. Trzy legiony w górach (Faza końca rundy)
Wszystkie punktujące na koniec rundy są do skontrowania, bo widać kartę celu, widać że Atryda ją robi i Harkonnen może to do końca rundy zepsuć.
Pozostałe 6 kart celów są bez możliwości reakcji ze strony Harkonenna i tylko w fazie Akcji.
Re: Dune: War for Arrakis (Marco Maggi, Francesco Nepitello)
: 03 lut 2025, 17:46
autor: Probe9
Spoiler:
Jools pisze: ↑03 lut 2025, 10:11
Przejrzałem karty i wydaje mi się że na 10 z 16 kart Harkonneni mogą jakoś zareagować. Przynamniej mają taką opcję. Szczególnie te z końcem rundy, bo punktują dopiero na koniec rundy.
Czyli:
1. Ujawnij sicz z Paulem (Faza końca rundy)
2. Paul i Jessica są na głębokiej pustyni (Faza końca rundy)
3. Dwa legiony w Ergu mniejszym (Faza końca rundy)
4. Trzy legiony na płaskowyżach (Faza końca rundy)
5. Odkrycie dwóch żetonów rozmieszczenia z Paulem (Faza końca rundy)
6. Jessica i Paul w tej samej siczy (Faza końca rundy)
7. Legion atakuje Harkonnenów poza osadą (Faza Akcji) - zrobić kontrę/nie wychodzić
8. Cztery legiony na pustyni (Faza końca rundy)
9. Legion z przywódcą atakuje Harkonnenów w osadzie (Faza Akcji) - zrobić kontrę
10. Trzy legiony w górach (Faza końca rundy)
Wszystkie punktujące na koniec rundy są do skontrowania, bo widać kartę celu, widać że Atryda ją robi i Harkonnen może to do końca rundy zepsuć.
Pozostałe 6 kart celów są bez możliwości reakcji ze strony Harkonenna i tylko w fazie Akcji.
Poza pkt. 3, 4, 10 i powiedzmy 7 oraz 9 (bo to jednak Harkonenom bardziej zależy na walce) to są to możliwości pozorne. Więc jeżeli na 6 z 16 kart nie ma opcji żeby w ogóle zareagować i na kolejne 5-7 ta możliwość reakcji jest bardzo ograniczona, a wręcz nawet teoretyczna w niektórych przypadkach, to potwierdza to o czym pisałem.
jednak podskórnie czuje, że Diuna wygra przystępnością.