Strona 287 z 525

Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu

: 31 lip 2017, 14:58
autor: mnowaczy
Wracam wyposzczony po urlopie...zagram w cokolwiek :)
O 18:30 mam być czy wcześniej?

ps. Wezmę Brassa!

Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu

: 01 sie 2017, 09:24
autor: mnowaczy
No to pograliśmy. Po wstępnej rozgrywce w Robale nastąpiło to czego wszyscy się obawiali .... magiczna liczba 6 osób! Mimo to nastąpił szybki podział na pół i nawet wybór gier poszedł na tyle szybko, że Marcus nie zdążył zrezygnować z grania ;) Jedna ekipa grała w Tikala, a druga w Cosa Nostrę. Ekipa mafijna chyba zmęczyła się rozgrywką, bo zawinęli się do domów. Tikalowcy natomiast rozegrali jeszcze partyjkę w Metropolię. Nie za długie spotkanie, ale bardzo sympatycznie się grało.

Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu

: 01 sie 2017, 10:24
autor: Markus
mnowaczy pisze:No to pograliśmy. Po wstępnej rozgrywce w Robale nastąpiło to czego wszyscy się obawiali .... magiczna liczba 6 osób! Mimo to nastąpił szybki podział na pół i nawet wybór gier poszedł na tyle szybko, że Marcus nie zdążył zrezygnować z grania ;) Jedna ekipa grała w Tikala, a druga w Cosa Nostrę. Ekipa mafijna chyba zmęczyła się rozgrywką, bo zawinęli się do domów. Tikalowcy natomiast rozegrali jeszcze partyjkę w Metropolię. Nie za długie spotkanie, ale bardzo sympatycznie się grało.
Faktycznie podział na 2 ekipy poszedł wyjątkowo sprawnie :-)
Udało się nawrócić kolejną osobę na Tikala. Janek nie znał tej gry ale wyraźnie mu się spodobała.
Hmm. zdobyłem zaszczytne 3 miejsce na podium. :-). Michał udowodnił że bez dużej ilości skarbów również można wygrać w Tikala.
Za tydzień przyniosę Mexica. Kolejny tytuł z tzw "trylogii maski" - TIKAL - MEXICA - JAVA.
Na 3 osoby chętnie zagrałbym w Forbidden Stars - ale jest mały problem , czas rozgrywki , myślę że w pierwszej rozgrywce poniżej 4 godzin nie zejdziemy, problem 2: potrzeba stolika z oświetleniem - lepiej czyta się mapę (dużo znaczków :-))

Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu

: 01 sie 2017, 11:31
autor: hancza123
Cosa Nostra na 3 osoby to słabo się jednak skaluje. Do tej gry potrzeba 4-5 osób aby było więcej możliwych interakcji. Mniej interesująca była rozgrywka wczoraj.

Chyba musimy wydobyć więcej gier na 3 osoby bo zwykle na spotkania przychodzą właśnie 3 osoby albo 6 czyli to też 3 :D

Za tydzień chętnie zagram w Mexica, Age of Steam, Brass, Studium w Szmaragdzie lub na co będziecie mieli chęć.

Widzę że jak chodzi o frekwencję udaje nam się spotkanie co drugie. Czyli za tydzień będzie nas znowu 3 no a w długi weekend to z pewnością idziemy na rekord :wink:

Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu

: 01 sie 2017, 11:36
autor: mnowaczy
Może będą jednak 4 osoby? Brass na start a potem Mexica? Tylko zacząć trzeba by o 18.

Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu

: 01 sie 2017, 16:22
autor: Jan_1980
Bardzo się cieszę, że poznałem Tiktala. Bardzo lubię ciężkie euracze Work and Placement. Tą grę umieszczam pomiędzy Agricolą/Caverną/ Terra Mistica (najlżejsze z ciężkich) a Caylus/Age of Steam (ciężkie z ciężkich).
" Mexica, Age of Steam, Brass, Studium w Szmaragdzie" <- każde z tego kusi.
pozdrawiam

Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu

: 04 sie 2017, 00:30
autor: Wolf
Ktoś jest chętny na rozgrywkę w grę 2 osobową: Wir sind das Volk!
Rywalizacja pomiędzy RFN i NRD. Czas gry: ok. 120-150 min.
Tak właściwie to optymalnie szukam 2 osób, bo najchętniej bym wytłumaczył i tylko obserwował rozgrywkę.

Podstawowe zasady są proste, ale jest trochę niuansów i zasad specjalnych, które jak już się zacznie grać nie są straszne, a znacząco wzmacniają asymetrię stron, więc nie jest to komplikacja dla komplikacji. Niemniej jednak nie miałem problemów z wytłumaczeniem zasad kilku osobom, nawet biorąc pod uwagę jak koślawo potrafię czasami tłumaczyć zasady.

Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu

: 05 sie 2017, 09:40
autor: hancza123
Ja w to chetnie zagram. Ale bede w poniedzialek dopiero o 20 po meczu Arki

Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu

: 06 sie 2017, 14:59
autor: Wolf
hancza123 pisze:Ja w to chetnie zagram. Ale bede w poniedzialek dopiero o 20
Ktoś jeszcze byłby chętny? Bo tak jak pisałem optymalnie chciałbym wytłumaczyć 2 osobom i jedynie obserwować rozgrywkę, ale jak nie będzie drugiej osoby, to oczywiście chętnie zagram.

Przy okazji zahaczając pośrednio o temat RFN i NRD, jako że mamy akurat rocznicę warto przypomnieć, że:

6 sierpnia 1961, German Titow na pokładzie statku Wostok-2 dokonał 17 okrążeń Ziemi w ciągu 25 godzin i 18 minut. Tym samym stał się drugim człowiekiem na orbicie Ziemi (po Gagarinie), a czwartym w kosmosie (Shepard i Grissom wykonali loty suborbitalne).

Co to ma wspólnego z NRD i RFN? Otóż tydzień później rozpoczęto budowę muru berlińskiego, a data tego lotu w tym kontekście nie jest przypadkowa. Jak wspomina Wasilij Miszyn (późniejszy kierownik sowieckiego programu kosmicznego po śmierci Korolowa):

"Sam Chruszczow ustalił datę startu Titowa. Kilka dni po jego locie, zbudowano mur berliński. Zachodni eksperci są przekonani, że lot ten posłużył do zapewnienia rządowi NRD moralnego i politycznego wsparcia w czasie przygotowań i podczas wykonywania tej akcji."

Więcej na temat wyścigu kosmicznego:
- Wschód czerwonego księżyca, Matthew Brzeziński
- O krok od zwycięstwa w wyścigu na Księżyc, James Harford

Natomiast schodząc już na ziemię, mur berliński można (choć nie trzeba) wybudować (jak również zburzyć) w Wir sind das Volk ;).

Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu

: 06 sie 2017, 16:53
autor: mnowaczy
Fajnie się o takich grach czyta ( http://www.gamesfanatic.pl/2015/06/08/w ... -zmagania/ ) ale jakoś nigdy nie miałem do nich śmiałości.

Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu

: 06 sie 2017, 17:19
autor: Wolf
Nie ma się czego obawiać, tłumaczyłem grę osobom, które nie grają za często w planszówki i sobie poradziły.

Nie trzeba być też koniecznie pasjonatem historii, żeby się dobrze bawić, gra oczywiście prezentuje pewien poziom abstrakcji, można do niej podejść czysto mechanicznie, ale jednocześnie bardzo trafnie oddaje asymetryczność stron, więc mechanika dobrze łączy się z tematem. Co również istotne, nie ma tutaj kart z długaśnymi opisami, w ogóle nie ma tekstu na kartach (nie liczę nazw prowincji), tylko zamiast tego są ikony, więc jedno spojrzenie i już wiemy co dana karta robi, tym bardziej, że tych ikon nie ma dużo i są intuicyjne (np. budowa, protesty, przesunięcie na torach: prestiżu / waluty / socjalizmu itd.). Również czas rozgrywki jest tutaj utrzymany w ryzach.

Także jak coś to możesz zagrać z Hańczą, wytłumaczę zasady i poznacie grę.

Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu

: 06 sie 2017, 19:37
autor: Jan_1980
Czy będzie ktoś od 18?

Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu

: 06 sie 2017, 20:16
autor: hancza123
Ja będę o 20 i najchętniej zagram w "Wir sind das Volk" z Wolfem lub Mikim. Ale nie oglądajcie się na mnie i grajcie sobie od 18. Spóźnialscy sami są sobie winni. Może przyjdę i zastanę was grających i popatrzę.

Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu

: 06 sie 2017, 22:25
autor: Wolf
Powinienem być na 18-tą.

Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu

: 06 sie 2017, 22:37
autor: Jan_1980
Tedy też będę starał się dotrzeć na 18.
Do zobaczenia.

Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu

: 06 sie 2017, 22:46
autor: mnowaczy
Ja jutro na pół etatu, przyjdę o 18 i wyjdę jak się Hańcza zjawi, tak więc sprawa niemiecka musi się rozstrzygnąć beze mnie :)

Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu

: 06 sie 2017, 23:11
autor: Jan_1980
To może na szybkości 18-20 Smallworld:)?

Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu

: 06 sie 2017, 23:30
autor: mnowaczy
W 3 osoby na szybkości to bym raczej w Terrę zagrał :) Zobaczymy ile będzie ludzi.

Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu

: 07 sie 2017, 10:01
autor: madeline.ska
będę na 18

Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu

: 07 sie 2017, 16:13
autor: Jan_1980
Ja dziś muszę spasować:/
Miłej gry!

Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu

: 07 sie 2017, 23:26
autor: mnowaczy
Wolf nie dał się sprowokować i zamiast Terry przyniósł Hanse. Chłopak starał się jak mógł żeby nas za bardzo nie pojechać, ale oczywiście mu nie wyszło. Grało mi się dobrze ale przyzwoitego wyniku jakoś nie potrafię z tej gry wyciągnąć. Może dlatego, że za każdym razem gram na innej mapie z dodatku a o podstawce tylko słyszałem? :) Jak na razie 2 rozgrywki odległe o 2 lata na 2 różnych mapach. I co ja mam sądzić o tej grze? Jak w tak trudnych warunkach wyrobić sobie opinię? Może się uda zagrać wcześniej niż za dwa lata i może będę miał farta i się mapa powtórzy? ;)

Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu

: 08 sie 2017, 00:43
autor: Wolf
Paradoksalnie to nawet nie do końca skumałem prowokację, bo jest też jakaś taka gierka, która nazywa się po prostu: Terra i tak w sumie sądziłem, że może do tego nawiązujesz, chociaż pomysł, że jednak chodzi o Terra Mysticę też mi przez głowę przeszedł. Tak właściwie to ja w TM nie grałem od dawien dawna, mam wrażenie, że ostatni raz to w Polufce graliśmy, więc będzie kawał czasu jak nic. Potem o ile mnie pamięć nie myli to nie była ruszana. Także, w sumie to sam jestem ciekaw jak po takiej przerwie ją ocenię. Zresztą TM potrafi pójść sprawnie jak wszyscy już z grą są zaznajomieni.

No właśnie, apropo szybkości rozgrywki to Hansa też powinna przeważnie pójść szybciej, jak już każdy ma 1 rozgrywkę za sobą (i nie była to rozgrywka 2 lata temu), to na prawdę leci sprawnie. Wiadomo, wszystko staje się jasne, od razu rozpoznajemy pewne zależności itd. Tu ktoś coś wystawił, to od razu blokujemy, rozstawiamy się w strategicznych miejscach, można też sterować zainteresowaniem, sugerując że na czymś ci zależy i potem jak wszyscy są zaaferowani nie tym co trzeba to się przenosimy i robimy jakieś kombo, zdobywając przewagę. No po prostu świetna gra, do tego ta mapa (Brytania), na której graliśmy bardzo mi się podoba, z uwagi na szereg zależności jakie oferuje. Co ciekawe ja tę mapę kupiłem jakoś z 2 lata temu, a dopiero w tym roku po powrocie do planszówek zagrałem w nią pierwszy raz, to była jak dobrze liczę 4-ta moja rozgrywka na tej mapie i chętnie zagram jeszcze na niej nie raz. W większym gronie na wersji 4-5 graczy dochodzi jeszcze Szkocja (analogicznie jak Walia - też osobny obszar i dodatkowa punktacja za przewagę). Większa ilość graczy też zmienia trochę rozgrywkę, przy 3 osobach można mieć całkiem niezłą kontrolę, przy 5 ta kontrola ucieka, nie jesteśmy w stanie tak mocno wymusić, w którą stronę pójdzie gra i trzeba mocniej reagować na dynamicznie zmieniającą się sytuację, więc trzeba to uwzględnić w kalkulacjach.

Nie udało się niestety zagrać w Wir sind das Volk, bo nam się Hansa przeciągnęła, a w międzyczasie na stole obok Hańcza zagrał z Markusem w 7 cudów: pojedynek. Niemniej jednak za tydzień jesteśmy wstępnie ustawieni na zmagania RFN vs NRD. Także jeszcze spokojnie nadrobimy temat.

Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu

: 08 sie 2017, 07:54
autor: hancza123
W Pojedynek Markus grał znacznie lepiej ale ja wygrałem bo zajechałem go militarnie. Poprzednio było dokładnie odwrotnie. W tej grze trzeba mieć czujność :D

Wolf my w Folksdojczów musimy zagrać. Możemy w przyszły poniedziałek o 18.00 lub też możemy się ustawić osobno np. w ten czwartek.

Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu

: 08 sie 2017, 11:08
autor: Wolf
Może być czwartek.

Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu

: 08 sie 2017, 12:42
autor: Markus
7 Cudów : pojedynek zdecydowanie bardzo dobrą grą jest !
Każdy z nas popełniał błędy a Hańcza popełnił o 1 mniej i wygrał. Moim Waterloo było wzięcie złego żetonu postępu w 3/4 gry. Zamiast wziąść zeton dajacy dodatkową akcje na cudzie to połasiłem się na punktujący zielone żetony. I tym sposobem w kluczowym momencie Hańcza mógł pobrać kartę militarną z 3 mieczami. Darmowa akcja zmienilaby kolejnosc brania kart wiec karta militarna wpadłaby w moje ręce, gratulacje dla Hańczy.
7 cudów pojedynek wygląda jak niepozorny filerek ale nie dajcie się zwieść. Przez całà grę trzeba być czujnym i konsekwentnie budować dobrze naoliwioną maszynę :-) nawet początkowy (wyglądający nipozornie) draft cudów ma gigantyczny wpływ na to co możemy zrobić podczas rozgrywki.

Wieczór zakończył się miłą i ciekawą pogadanką o życiu i innych głupotach.
Dzięki za spotkanie. Wolfowi przypominam o podesłaniu ciekawych książek i linka do filmu o nienakręconej Diunie.