Strona 30 z 49

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

: 23 cze 2014, 14:24
autor: rastula
ale po co sobie ułatwiać?


można również wprowadzić zasadę że ruch do tyłu nie wymaga paliwa itp, itd

albo że można się ruszyć ale taki ruch bez paliwa kosztuje 2 akcje

albo że bez paliwa możemy się ruszyć o jedno pole tylko


ale to są takie "euro" zasady - żeby nie dać się zakopać :)....niekoniecznie mi się podobają akurat w tym tytule

jednak zawsze powtarzam, zapłaciłem to będę grał jak mi się podoba ;D

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

: 23 cze 2014, 14:32
autor: Galatolol
To byłaby zasada opcjonalna, z zastrzeżeniem, że jest dla początkujących i niehistoryczna. Nikt by ci jej nie kazał używać.
Ja prywatnie też się dziwię, że można do takiej sytuacji dopuścić, lecz jak widać zdarza się. Ale niezadowolenie z eliminacji w grze ambitniejszej, gdy gra więcej niż 2 graczy, w pełni rozumiem.

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

: 23 cze 2014, 14:39
autor: Andy
Galatolol pisze:Andy, miałem na myśli sytuację gdy ktoś nie kupił gry, tylko w klubie raz zagra, bo kto inny przyniósł. Poza tym dla wielu ludzi tematyka naprawdę nie ma żadnego znaczenia.
Jeśli dla kogoś tematyka nie ma żadnego znaczenia, to reguły chyba też nie. Powtarzam zatem: każdy może grać jak chce, pomijając reguły które mu nie odpowiadają i dodając inne, które mu pasują.

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

: 23 cze 2014, 14:49
autor: Galatolol
Jeśli dla kogoś tematyka nie ma żadnego znaczenia, to reguły chyba też nie. Powtarzam zatem: każdy może grać jak chce, pomijając reguły które mu nie odpowiadają i dodając inne, które mu pasują.
E tam, nigdy nie miałem do czynienia z cyberpunkiem, a w Netrunnera gra mi się dobrze (i to używając oficjalnych reguł :lol: )

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

: 23 cze 2014, 15:23
autor: Andy
To dokładnie tak jak w moim przypadku. :)

Z tym że teraz cyberpunk ma już dla nas znaczenie. :D

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

: 23 cze 2014, 15:37
autor: ozy
Andy pisze:Z tym że teraz cyberpunk ma już dla nas znaczenie. :D
Z każdym minionym rokiem coraz młodszy. ;)

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

: 23 cze 2014, 17:10
autor: clown
Zaopatrywania drogą lotniczą na szczeblu korpusu nie było, więc reguła byłaby niehistoryczna.
Miałem coś podobnego napisać, ale jak zwykle uprzedził mnie fachowiec :) szukałem nawet jakichś innych przykładów zaopatrywania okrążonych wojsk na froncie zachodnim i poza dwoma wymienionymi innych raczej nie było. Front wschodni to co innego, ale on rządził się swoimi prawami :)

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

: 23 cze 2014, 17:53
autor: Wothan
"Wyścig do Renu" jest pełną, kompletną grą. Tak mnie zastanawia czy twórcy gry mają już pomysły na dodatki? :)

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

: 23 cze 2014, 18:02
autor: mig
Wothan pisze:"Wyścig do Renu" jest pełną, kompletną grą. Tak mnie zastanawia czy twórcy gry mają już pomysły na dodatki? :)
Zawsze można się ścigać dalej - do Łaby albo Odry;)

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

: 23 cze 2014, 18:10
autor: Poochacz
mig pisze:Zawsze można się ścigać dalej - do Łaby albo Odry;)
Albo zrobić drugą część gry: "Wyścig do Odry" - czyli zmagania Armii Czerwonej na wschodzie a później wspólny dodatek "Wyścig do Berlina" (aczkolwiek nazwa jest już chyba zajęta :lol: )

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

: 23 cze 2014, 18:16
autor: Galatolol
Wothan pisze:"Wyścig do Renu" jest pełną, kompletną grą.
Właśnie dlatego nie potrzebuje dodatków. Czujesz, że czegoś ci brakuje?

Andy, ten tekst o AN był pułapką na ciebie (choć mówiłem prawdę), bo kojarzę z postów, że fanem tych klimatów przed poznaniem tej gry nie byłeś. Chciałem pokazać, że nawet tobie też zdarzy się nie zważyć na mechanikę, ale się wybroniłeś :mrgreen:

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

: 23 cze 2014, 19:37
autor: rastula
Poochacz pisze:
mig pisze:Zawsze można się ścigać dalej - do Łaby albo Odry;)
Albo zrobić drugą część gry: "Wyścig do Odry" - czyli zmagania Armii Czerwonej na wschodzie a później wspólny dodatek "Wyścig do Berlina" (aczkolwiek nazwa jest już chyba zajęta :lol: )

raczej w drugą stronę - niemiecki rajd na Moskwę... to by miało sens...

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

: 23 cze 2014, 22:07
autor: lacki2000
rastula pisze:
Poochacz pisze:
mig pisze:Zawsze można się ścigać dalej - do Łaby albo Odry;)
Albo zrobić drugą część gry: "Wyścig do Odry" - czyli zmagania Armii Czerwonej na wschodzie a później wspólny dodatek "Wyścig do Berlina" (aczkolwiek nazwa jest już chyba zajęta :lol: )

raczej w drugą stronę - niemiecki rajd na Moskwę... to by miało sens...
oo, popieram rajd na Moskwę, choć może dokładniej rajd na wschód lub Ural. Chyba mechanika R2R dobrze pasuje do frontu wchodniego.

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

: 23 cze 2014, 22:43
autor: Andy
O Barbarossie w systemie R2R była już mowa na BGG.
Galatolol pisze:Andy, ten tekst o AN był pułapką na ciebie (choć mówiłem prawdę), bo kojarzę z postów, że fanem tych klimatów przed poznaniem tej gry nie byłeś. Chciałem pokazać, że nawet tobie też zdarzy się nie zważyć na mechanikę, ale się wybroniłeś :mrgreen:
ANR-em zainteresowałem się po poznaniu mechaniki. W przypadku R2R w równym stopniu inspiracją była tematyka, mechanika i zespół autorski. :wink:

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

: 23 cze 2014, 23:56
autor: Odi
Dla miłośników frontu wschodniego jest (a właściwie: będzie wkrótce) Race to Berlin. Tam zdecydowanie też czuć klimat wyścigu, choć inaczej skonstruowanego.

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

: 24 cze 2014, 06:38
autor: Lord Voldemort
@ Odi
Przyznaj się lepiej, czy już w końcu zagrałeś w Wyścig do Renu.

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

: 24 cze 2014, 08:19
autor: Ouragan
Andy pisze:
RUNner pisze:Jeszcze nie miałem okazji zagrać, ale po przeczytaniu instrukcji naszła mnie taka myśl, że można by było wykorzystać wsparcie lotnicze do transportu zaopatrzenia. Po części pozwoliłoby to poprawić sytuację odciętych korpusów.
Dobry dowódca nie powinien pozwolić na trwałe odcięcie swojego korpusu od zaplecza - zostałby natychmiast zdjęty ze stanowiska. Na froncie zachodnim transportowano zaopatrzenie drogą lotniczą w dwóch przypadkach: w operacji Market-Garden i w czasie ofensywy w Ardenach, w trakcie oblężenia Bastogne . W pierwszym z nich zaopatrywano w ten sposób dywizję powietrznodesantową (bo wojska lądowe nie dotarły do niej na czas), w drugim też spadochroniarzy, ale wykorzystywanych jako piechota, której postawiono zadanie zorganizowania obrony okrężnej ważnego węzła komunikacyjnego. Zrzucano lekkie zasobniki z bronią ręczną, amunicją, medykamentami, a nie paliwo dla czołgów czy amunicję dla artylerii.

Zaopatrywania drogą lotniczą na szczeblu korpusu nie było, więc reguła byłaby niehistoryczna.
Ale teoretycznie było możliwe. Równie dobrze nie przypominam sobie aby w rzeczywistości okrążono dywizje pancerne SS w portach, a w grze może się to zdarzyć ;)

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

: 24 cze 2014, 08:41
autor: Comandante
Odi pisze:Dla miłośników frontu wschodniego
Dla miłośników frontu wschodniego będzie gra oparta na mechanizmach "Race to the Rhine". W swoim czasie.

A na marginesie powtórzę to co napisałem na BGG, przy okazji, najpewniej przypadkowej a bardzo podobnej, wypowiedzi innego kolegi w wątku dotyczącym naszej gry:

Yeah. Nice try

We have more projects in the works using the mechanics used in "Race to the Rhine" but, taking above into consideration, are not too keen to reveal more now.

We wish all the luck to the designers and producers of the game you mention but I need to say, that it is a totally different game, using other mechanics, hence it is not "another race game" in my understanding.

I haven't played it, I don't know the game, I can't recommend it and we have nothing to do with the game. I can see there are many remarks here an on other forums linking the two. Not the most elegant way of marketing a stand alone product, to be honest. Your choice, however

Would "climb someone's back" be an expression recognized by English speakers or just a 'cliche' from Polish?



proszę o sygnał, gdyby było potrzebne tłumaczenie na polski. ;)

Jaro

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

: 24 cze 2014, 09:01
autor: Andy
Ouragan pisze:
Andy pisze:Zaopatrywania drogą lotniczą na szczeblu korpusu nie było, więc reguła byłaby niehistoryczna.
Ale teoretycznie było możliwe. Równie dobrze nie przypominam sobie aby w rzeczywistości okrążono dywizje pancerne SS w portach, a w grze może się to zdarzyć ;)
W sprawie dywizji pancernych SS 1:0 dla Ciebie ;) Ale będę się upierał, że Alianci nie mieliby czym i dokąd wozić paliwa do czołgów i pocisków artyleryjskich. Do tego nie wystarczyłyby Dakoty i szybowce dobre do transportowania PIAT-ów i beretów, z kolei dla cięższych samolotów transportowych (którymi nb. nie dysponowano) musiałyby powstać wysunięte, utwardzone lotniska na obszarze kotłów - kto miałby je robić?. Jak dla mnie 1:1 ;)

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

: 24 cze 2014, 09:07
autor: Odi
A zagrałem, zagrałem - dwie partie solo :)

Ale nie wypowiadam się jeszcze, bo widać, że solo jest zaledwie namiastką rywalizacji wieloosobowej.
Fajnie, że ten tryb jest, bo można spokojnie poznać zasady (FAQ by się jednak przydał, swoją drogą), ale nie ma co mówić o Renie nie mierząc się wcześniej z innymi graczami.

Fajnie, że będzie front wschodni na tej mechanice.

[Jakby co, to wiecie co :wink: 8)]

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

: 24 cze 2014, 09:13
autor: clown
Ja jeszcze nawiążę do tego zaopatrywania - co innego zaopatrywanie dywizji, co innego korpusu.
Natomiast ciekawi mnie kwestia skali czasowej gry. Jeden etap to jaki wymiar czasu rzeczywistego?

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

: 24 cze 2014, 09:25
autor: Wolf
@Comandante
Jak dla mnie wypowiedź zupełnie niepotrzebna. Konkurencyjny tytuł pojawił się w wyniku dyskusji, a nie wydawniczej propagandy. Wasze gry będą porównywane, tak jak porównywane są inne tytuły i nikt się nie oburza, że w wątku o jednej grze pojawia się drugi tytuł z podobnego gatunku, tematyki itp. Nie macie monopolu na gry z "Race" w tytule, więc to jest "another race game", tyle że nie wasza, ale nikt nie twierdzi, że to tytuł z wami powiązany. Równie dobrze mógłby tu wejść Tom Lehmann i oburzać się, że promujecie się sukcesem Race for the Galaxy :P.

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

: 24 cze 2014, 09:48
autor: kisio
Wolf pisze:@Comandante
Jak dla mnie wypowiedź zupełnie niepotrzebna. Konkurencyjny tytuł pojawił się w wyniku dyskusji, a nie wydawniczej propagandy. Wasze gry będą porównywane, tak jak porównywane są inne tytuły i nikt się nie oburza, że w wątku o jednej grze pojawia się drugi tytuł z podobnego gatunku, tematyki itp. Nie macie monopolu na gry z "Race" w tytule, więc to jest "another race game", tyle że nie wasza, ale nikt nie twierdzi, że to tytuł z wami powiązany. Równie dobrze mógłby tu wejść Tom Lehmann i oburzać się, że promujecie się sukcesem Race for the Galaxy :P.
Wypowiedź Comandante na BGG to idealny przykład polactwa, żeby nie cytować klasyka - "polskiej murzyńskości".

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

: 24 cze 2014, 09:55
autor: jax
Nie żebym gdziekolwiek porównywał czy wiązał oba Wyścigi, ale:

Wchodziły równolegle i różne gry cywilizacyjne, i gry o winie, i gry 4xE etc etc, pojawiały się między nimi porównania, nazwiązania etc i nikt nie marudził o 'nieuczciwym marketingu' i 'wspinaniu sie na plecach'. Po prostu gracze szukają porównań, dociekają, nawiązują (nawet na zasadzie: 'a Vinhos to ma totalnie inną mechanikę niż Grand Cru'). Nie widzę nic niestosownego w takich uwagach. A jeśli gdzieś tu jest marketing, to poproszę o KONKRETNE dowody/zarzuty, (bo sam chętnie się dowiem) a nie zaowalowane, nieprzyjemne uwagi. Jeśli się pisze że coś jest 'przypadkowe', to skąd w tym samym poście później zarzut o 'marketingu'?

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

: 24 cze 2014, 09:56
autor: clown
Dodajmy w miedzyczasie, że Comandante usunął swoją ocenę dla Wyścigu do Renu. Może gra się przestała podobać?
A odpowiedź na BGG udzielono po moim poście. I też wydaje mi się, że przekaz był jasny - nikt nie próbuje tutaj zrobić "marki" kosztem gry LDP.
Przyznam się, że wpis na BGG w wykonaniu Comandante był dla mnie szokiem. Takiej żenady już dawno nie czytałem.
I cieszę się, że moje odczucia nie są odosobnione, a polactwo w wykonaniu takim jak na BGG trzeba piętnować.