Re: Agricola
: 07 paź 2008, 23:09
a może gra była testowana? i może po prostu tak jest lepiej?
Lucf - więcej graj mniej teoretyzuj
Lucf - więcej graj mniej teoretyzuj

Fascynaci planszówek - łączcie się!
https://www.gry-planszowe.pl/
Bo może specyficzni gracze skupiliby się na wzajemnym zabieraniu sobie akcji, nie patrząc w ogóle na rozkręcanie swojego poletka i w ten sposób zepsuliby gręLucf pisze:"Chciałbym wiedzieć czemu. WIEM CZAMU NAWET 5 ZWIERZĄT NADAL DAJE 1 młode [odpowiedź bo by wszyscy szli w zwierzaki, i gra była by niezbalansowana] i tak samo chciałbym wiedzieć czemu nie można blokować. Bo co, bo gra ma być miła?
no myślałem że jest to forum i topic do rozmawiania o AgricoliGeko pisze:
P.S. Zaczynasz zadawać za dużo pytań.
Ale skąd wiesz jaką kartę zagra? Gracie z otwartą ręką? Normalnie każdy trzyma swoje karty zakryte i nie jesteś w stanie wiedzieć, co inni mogą zagrać i co im to da.Lucf pisze:Wyobraź sobie sytuację: ostatnia runda, po kartach i po surowcach przeciwnika widzisz, że może zagrać kolejną kartę, która da mu dobrego kombosa.
Pozwolę się nie zgodzić. Dla mnie oczywiste jest że moimi działaniami staram się zdobyć nad przeciwnikiem przewagę czyli sobie punktów dołożyć a rywalowi to utrudnić. Gdyby miało nie być interakcji w omawianej grze to pewnie w instrukcji byłaby wzmianka np.: "Grając w dwie osoby, gracz pierwszy po zakończeniu rozgrywki zapisuje wynik, a gracz drugi rozpoczyna swoją partię. Po zakończeniu koniecznie porównajcie wyniki."Geko pisze: Ja tracę akcję a przeciwnik wybiera sobie za to inną, która może nie da mu tak dużych korzyści, jak ta zablokowana, ale zawsze coś. Takie blokowanie to czysta ludzka złośliwość "za wszelką cenę" jest.
no, przyznaję , że kangury mogły by znacznie urozmaicić rozgrywkę. Sczególnie, jeśli miały by specjalną zdolność przeskakiwania z jednej farmy do drugiej - do tego specjalna katapulta, którą strzelamy (kangurem) w czyjeś gospodarstwoEarl_MW pisze:Jak się komu nie podoba, to niech sobie gra po swojemu, blokuje, rżnie, ćwiartuje, albo i hoduje kangury.
Earl
Niekoniecznie, Jesli wygrywam o 2 pkt, i mam akcje ktore dadza mi max 1 pkt, to oplaca mi sie zablokowac akcje ktora przeciwnikowi da 4 pkt (np grodzenie) nawet jak ja nic z tego mial nie bede. Pod koniec Agricoli czesto akcje przynosza po 1 pkt, a moznaby blokowac no grodzenie, darmowego czlonka rodziny, upgrade domu czy tez usprawnienie.Geko pisze:Pisałem o teoretycznym blokowaniu, przez wykorzystanie akcji, której sam nie użyję (czego zabrania instrukcja), a na której zależy przeciwnikowi. Tylko wtedy ja tracę akcję (nic mi nie daje poza blokowaniem) a przeciwnik wybierze inną, gorszą akcję, która coś zawsze mu da. I to byłaby zwykła złośliwość, a z punktu widzenia dążenia do osiągnięcia największej ilości punktów i utrudniania tego innym, to nawet głupota. Czytajcie uważnie, co napisałem, bez wyrywania zdania z kontekstu
Jak po Essen na stoły trafi Le Havre to miłośnicy twórczości Uve Rosenberga sami pójdą do innego wątku.janekbossko pisze:a moze by tak zamknąć temat na tydzien?![]()
Ragozd, ależ ja Cię najzupełniej rozumiem. Ale naprawdę nie widzisz analogii do sytuacji "przegrywam dwoma punktami, wszystkie akcje dają mi najwyżej jeden, to idę wytruć liderowi owce, w wyniku czego straci cztery"? Rozmawiamy(-cie) o opłacalności tudzież nie akcji, której wykonać nie można, bo zasady zabraniają. Z uporem godnym lepszej sprawy pytam: to czemuż nie iść na całość i nie podyskutować o opłacalności innej akcji, której w zasadach wprawdzie nie ma, ale jakby była, to hohoho?ragozd pisze:Niekoniecznie, Jesli wygrywam o 2 pkt, i mam akcje ktore dadza mi max 1 pkt, to oplaca mi sie zablokowac akcje ktora przeciwnikowi da 4 pkt (np grodzenie) nawet jak ja nic z tego mial nie bede. Pod koniec Agricoli czesto akcje przynosza po 1 pkt, a moznaby blokowac no grodzenie, darmowego czlonka rodziny, upgrade domu czy tez usprawnienie.
Napewno twórca chińczyka zerżnął od eurobiznesuMichalStajszczak pisze:Dlaczego w Chińczyku po wyrzuceniu 6 gracz ma dodatkowy rzut? Dlaczego ...? Dlaczego ...?
Czyżbyś MI tu coś imputował?Don Simon pisze: chyba sam zaczne po roznych watkach jakies durne pytania zadawac, zeby Cie tylko sprowokowac
Ragozd, chcesz powiedzieć, że liczysz pod koniec gry ile kto ma aktualnie punktów i ile może jeszcze zdobyć? W Agricoli? Gdzie punktuje chyba z 10 kategorii + dodatkowe punkty warunkowe z kart?ragozd pisze:Niekoniecznie, Jesli wygrywam o 2 pkt, i mam akcje ktore dadza mi max 1 pkt, to oplaca mi sie zablokowac akcje ktora przeciwnikowi da 4 pkt (np grodzenie) nawet jak ja nic z tego mial nie bede. Pod koniec Agricoli czesto akcje przynosza po 1 pkt, a moznaby blokowac no grodzenie, darmowego czlonka rodziny, upgrade domu czy tez usprawnienie.Geko pisze:Pisałem o teoretycznym blokowaniu, przez wykorzystanie akcji, której sam nie użyję (czego zabrania instrukcja), a na której zależy przeciwnikowi. Tylko wtedy ja tracę akcję (nic mi nie daje poza blokowaniem) a przeciwnik wybierze inną, gorszą akcję, która coś zawsze mu da. I to byłaby zwykła złośliwość, a z punktu widzenia dążenia do osiągnięcia największej ilości punktów i utrudniania tego innym, to nawet głupota. Czytajcie uważnie, co napisałem, bez wyrywania zdania z kontekstu
Ależ nie krępuj sięDon Simon pisze:Earl - zwazywszy na to, ze takie interesujace epistoly wypisujesz to chyba sam zaczne po roznych watkach jakies durne pytania zadawac, zeby Cie tylko sprowokowac. Moze cos o Race for the Galaxy?