Next War: Poland
W międzyczasie zagraliśmy z Agatą ponownie Przesmyk Suwalski, a w następnej kolejności przyszedł czas na pełną kampanię, ale na zasadach podstawowych (scenariusz: Defense of the Baltics), z pewnymi modyfikacjami. W skrócie: bez mapy strategicznej, za to z wprowadzeniem pierwszej zasady zaawansowanej - sztabów.
Modyfikacje scenariusza:
• bez mapy strategicznej
(pomijamy sytuację w krajach nadbałtyckich, co rekompensuję zmniejszając trochę lub wprowadzając później niektóre jednostki jako abstrakcję zajęcia i zabezpieczenia Litwy, Łotwy i Estonii - bardzo prosto to wprowadzić, a pozwala skupić się na mapie operacyjnej, co przy wprowadzaniu do gry jest ważniejsze; jednostki biorące udział w ofensywie nadbałtyckiej wyznaczam na podstawie scenariusza: Red Storm: The Baltic Invasion)
• bez lotnictwa
(uwielbiam zaawansowane zasady lotnictwa, które wprowadzają zupełnie nowy wymiar rozgrywki, natomiast podstawowe są na tyle uproszczone, że ich rola jest nieporównywalnie mniejsza i zdecydowałem w tej rozgrywce je całkowicie pominąć; śmigłowce pozostają w użyciu)
• dodałem uzupełnienia USA i NATO
(w zasadach scenariusza opisanych w instrukcji pominięto uzupełnienia USA i NATO co jest oczywistym błędem wziąłem je ze scenariusza zaawansowanego: Tactical surprise, bo na nim bazuje kampania podstawowa)
• dodałem sztaby
(na potrzeby wspierania ataków, co za tym idzie pomijam naczelne dowództwo Rosjan, bo ten sztab do tego nie służy, poza tym do gry wchodzą wszystkie sztaby, którym podlegają obecne w grze jednostki; w wypadku posiłków NATO jeżeli dodajemy jednostkę podlegającą pod sztab to wprowadzamy również jej sztab)
Przebieg rozgrywki
Armia rosyjska po szeregu początkowych sukcesów została mocno spowolniona przez operacje zabezpieczania terenu. Krnąbrni Polacy stawiali czynny opór podczas przejmowania miast co znacząco ograniczyło dalsze postępy Rosjan. Ofensywa z Kaliningradu wytraciła przez to impet i pozwoliła Polakom na chwilę wytchnienia oraz przegrupowanie, co w połączeniu z przybyciem amerykańskich marines poskutkowało nawet pomniejszym kontratakiem na zbyt daleko wysunięte jednostki rosyjskie, po czym połączone siły polsko-amerykańskie wycofały się na pozycje obronne.
Gorzej sytuacja wygląda w środkowo-wschodniej części kraju. Chociaż Białystok broni się dzielnie (nowo przybyła 41 armia zapewne zmieni ten stan rzeczy) to połączone siły rosyjsko-białoruskie wdarły się wgłąb kraju dzięki współpracy wojsk zmechanizowanych i powietrznodesantowych. Część wojsk z północy wycofała się już do obrony Warszawy, ale stolica nie jest jeszcze realnie zagrożona. Po uzupełnieniu strat Polacy będą w stanie zająć bardziej wysunięte pozycje, żeby spowolnić Rosjan, zresztą Ci, żeby przeprowadzić skuteczne oblężenie będą musieli zabezpieczyć sąsiadujące z Warszawą miasta, co za tym idzie dopiero przybycie 41 armii będzie mogło realnie zagrozić stolicy.
Do tego czasu Polska liczy na większe zaangażowanie NATO, które póki co wygląda marnie. Całe wsparcie obrony opiera się na Amerykanach, bez których polskie wojsko nie byłoby w stanie sprostać przeważającym siłom wroga. Pierwszym wsparciem ze strony pozostałych sojuszników jest batalion brytyjskich spadochroniarzy oraz francuskie śmigłowce Tiger. To kropla w morzu potrzeb, ale w kolejnej rundzie Polska otrzyma 3 jednostki (te są losowane, więc nigdy nie wiemy co dostaniemy, tylko posiłki amerykańskie wchodzą wg stałej rozpiski).
Sytuacja na mapie:
Dodatkowe atrakcje podczas grania w domu:
Jak skończymy to pewnie na następny raz zagramy z zaawansowanym lotnictwem + zaopatrzenie. A potem to już droga wolna do pełnego scenariusza zaawansowanego.