GRY-PLANSZOWE.pl

yosz pisze:ograniczona losowość == wariant ragozda z osobnymi ciemnymi taliami taktyk / wydarzeń czegoś tam jeszcze

Cóż za herezja

a w wersji 2-osobowej jeszcze zdejmowanie 2 a nie 3 kart przy lekko odchudzonych bialych taliach. Nie ma wtedy zjawiska bialej karty ktorej nie da ise wziasc za 1 akcje.

ragozd pisze:Nie ma wtedy zjawiska bialej karty ktorej nie da ise wziasc za 1 akcje.

A cóż to takiego?

a ponoc grales w TtA na dwie osoby taka drobniutka upierdliwosc w porownaniu do rzezbienia w g. w przypadku braku taktyki

Dalej nie wiem o co chodzi. Może to ma coś wspólnego ze zjawiskiem uciekającego cudu? Nieważne.

Geko pisze:Dalej nie wiem o co chodzi. Może to ma coś wspólnego ze zjawiskiem uciekającego cudu? Nieważne.

Tutaj masz odpowiedź Geko w pierwszym poście: http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 19&t=11695

Wracając do strony, to gra się dobrze, nawet bardzo dobrze, ale:
- strasznie przeszkadza mi brak informacji, co dają zagrane technologie (np. jakaś biblioteka, albo technologie wojskowe),
- czy mi się wydaje, czy bonus z Wielkiego Muru powinien się liczyć przy wysyłaniu jednostki do zdobycia kolonii?

Co dają zagrane technologie zawsze można sprawdzić w Civilopedii (menu Play) ale faktycznie szkoda, że nie pokazuje się to w identyczny sposób jak przy nie zagranych kartach.
Bonus z Wielkiego Muru dotyczy siły cywilizacji, a nie poszczególnych jednostek więc nie liczy się przy kolonizacji.

Geko, tutaj jest zgrabnie powiedziane dlaczego Wielki Mur nie ma znaczenia przy kolonizacji.
Pzdr.

Victor Strogow pisze:Geko, tutaj jest zgrabnie powiedziane dlaczego Wielki Mur nie ma znaczenia przy kolonizacji.
Pzdr.

Aa, no tak, nie pomyślałem o tak logicznym wytłumaczeniu. Dzięki.

mst pisze:Co dają zagrane technologie zawsze można sprawdzić w Civilopedii (menu Play)

widac system robil prawdziwy fan - ci nie musza sprawdzac

Pierwszy pojedynek zakończony. Dzięki Soulless

Ja to musze jakos systematyzowac... szkoda ze nie mozna przypisac hierarchii...
Bo granie na 40-50 stolach na raz zaczyna przypominac rutyne ;P

A ja nie mogę uwierzyć, że grając na tylu stołach i robiąc turę raz na 2 dni mozna to ogarnąć:) Jednak ja potrzebuję sie ostro skupić i rozegrać całą rozgrywkę z zmarszu ( na szczęcie fługo to nie trwa), ale może dlatego większosć przegrywam:)

TtA robi wrazenie skomplikowanej, rozbudowanej gry.
A tak naprawde to tylko gra w optymalizacje wyborow, plus element losowy, ktory po rozegraniu dostatecznie duzej liczby partii, rozwala zabawe

Sądząc po ostatnim wyniku Soullessa, zakładam, że jest ciężko ogarniać wiele partii na raz

Bez losowości to byłaby szarada, a nie gra planszowa

Geko pisze:Sądząc po ostatnim wyniku Soullessa, zakładam, że jest ciężko ogarniać wiele partii na raz

Tak, okropnie wtopilem
Mam kumpla z ktorym regularnie gram duele i reprezentujemy dosc podobny poziom.
I choc zdarzaja sie partie z wynikiem rzedu 74:71 to bywaja i takie z wynikiem 156:77.
I nie mam pomyslu jak zbalansowac przypadkowosc tej gry

w 50 ciezko mi uwierzyc, ja majac ~15 zuzywam prawie godzine 2 razy dziennie zeby wszstko przeklikac. szczerze mowiac mam juz wrecz dosc - dojezdzam tym co jest do konca i basta...

Ja mam rozpoczetych tylko 6 i uwazam, ze to zdecydowanie za duzo. Wolalbym, aby bylo mniej ale aby szly szybciej :/ I tez dogrywam do konca i koncze (no, moze 1 sobie rozpoczne ), bo widze, ze to najszybsza droga do wyrzygu TTA.

Ja ciagne 4 partie i jak je dogram, to tez robie przerwe.

Ktos ma ochote na szybka partie dzisiaj o 21? Koniec pewnie jakos po polnocy.

EDIT: A jednak żona przekonała mnie do oglądania True Blood, więc dzisiaj daję spokój z Civ. Ale jutro chętnie

piszę się.

Ja ciągnę 6 partii, planuję ograniczyć się do max. 2-3, może wygram z nałogiem

bazik pisze:ja majac ~15

Grasz incognito czy zdradzisz pod jakim nickiem?