Strona 4 z 11

Re: K2

: 10 lis 2011, 09:58
autor: folko
Zostaje opuszczona.

Re: K2

: 10 lis 2011, 10:02
autor: WRS
Dzięki za potwierdzenie. Gdy himalaista kona, to nie takie niuanse w regułach się wyszukuje ;)

Re: K2

: 10 lis 2011, 11:12
autor: folko
:-)

Re: K2

: 11 lis 2011, 21:32
autor: xawerka
Mam dwa pytania:
1) do wyżej wspomnianej opuszczonej jamy. W instrukcji jest napisane: jamy śnieżne pozostają na polu.... przez cały czas swojego istnienia". My rozumieliśmy, ze do takiej pozostawionej jamy przez innego gracza mogę wejsć i zyskam 1 punkt aklimatyzacji. Prosze o informację czy moge się w niej schronić czy nie.
2) dotyczy trawersu i zwijania namiotu. jeżeli "gładki" himalaista postawił namiot a nastepnie go zwinął to za jakiś czas ten namiot może tez postawić tylko "gładki" himalaista?
I druga sytuacja: gładki namiot zostaje zwinięty przez drugiego (nazwijmy kudłatego) himalaiste. I który z himalaistów za jakiś czas może postawić ten namiot?

Re: K2

: 11 lis 2011, 23:01
autor: WRS
xawerka pisze: 1) do wyżej wspomnianej opuszczonej jamy. W instrukcji jest napisane: jamy śnieżne pozostają na polu.... przez cały czas swojego istnienia". My rozumieliśmy, ze do takiej pozostawionej jamy przez innego gracza mogę wejsć i zyskam 1 punkt aklimatyzacji. Prosze o informację czy moge się w niej schronić czy nie.
Oczywiście, że może! W moim pytaniu chodziło o szczególny przypadek - gracz ostatni w danej kolejce opuścił jamę (w czasie ruchu innych himalaistów była zajęta). A ponieważ nikt nie miał już ruchu, to nie-ma-zmiłuj, nikt nie wejdzie.
Natomiast jeśli ktoś zostawi pustą jamę, a inny zatrzyma się na takim polu, to oczywiście włazi i się grzeje. :)
xawerka pisze:2) dotyczy trawersu i zwijania namiotu. jeżeli "gładki" himalaista postawił namiot a nastepnie go zwinął to za jakiś czas ten namiot może tez postawić tylko "gładki" himalaista?
Namiot niesie jeden himalaista i tylko on może go rozstawić. Warto używać namiotu tego właśnie himalaisty (minimalna ilość zabawy z wymianą namiotów w pudełku)
xawerka pisze:I druga sytuacja: gładki namiot zostaje zwinięty przez drugiego (nazwijmy kudłatego) himalaiste. I który z himalaistów za jakiś czas może postawić ten namiot?
Skoro kudłaty (baba ;) ) zwinął, to tylko ona może namiot rozłożyć.
Jak wyżej, proponuję wtedy podmienić namioty, by było jasne który wspinacz go aktualnie niesie.

Re: K2

: 13 lis 2011, 14:58
autor: WRS
Inna sprawa (dlatego oddzielny post).

Czy coś w przepisach sprzeciwia się kopaniu jamy na początkowych polach (tych z +1 do aklimatyzacji)? Można by wówczas nadrobić brak kart +2 i +3...

A czy można jamę wykopać w bazie? :) (Czyli zamiast w ogóle się ruszać to ładować akumulatory...)

Re: K2

: 13 lis 2011, 22:56
autor: xawerka
Czy można wartość ruchu z jednej karty podzielić na dwa przesunięcia himalaistą.
Mam na myśli taką sytuację, mam karty:
I) karta ruchu (1 do góry / 2 na dół)
II) karta ruchu o wartości 3
III) karta aklimatyzacji

Czy mogę:
1) zejść na pole o wartości 1 (czyli wykorzysta, jeden z dwóch ruchów z pierwszej karty)
2) wejsc na pole o wartości 2 ( wykorzystam dwa ruchy z trzech z drugiej karty)
3) zejść na pole o wartości 1 ( pozostały ruch z karty pierwszej)
4) wejść na pole o wartości 1 (ostatni ruch z karty drugiej).

Taka sytuacja (lub podobna) nam się zdarzyła; uzgodniliśmy, ze mozna tak zrobić jak wyżej.
Chciałabym sie upewnić czy tak można?

Re: K2

: 13 lis 2011, 23:12
autor: donmakaron
Zagrane karty dają Ci sumę punktów, którą rozdysponowujesz dowolnie między himalaistów. Nie rozdzielanie punktów z kart prowadziło by bardzo często do sytuacji, w której mam karty z punktami ruchów, które nie umożliwiają mi wykonanie jakiegokolwiek ruchu.

Błędna informacja, kajam się i proszę o wybaczenie :oops:

Re: K2

: 13 lis 2011, 23:39
autor: Andy
donmakaron pisze:Zagrane karty dają Ci sumę punktów, którą rozdysponowujesz dowolnie między himalaistów.
A tymczasem w instrukcji...
[Gracz] wskazuje himalaistę, którego porusza i kartę lub karty, których używa. (...) Punktów ruchu z jednej karty nie można dzielić pomiędzy dwóch himalaistów.

Re: K2

: 14 lis 2011, 08:06
autor: folko
Nie było mnie kilka dni... po kolei...
xawerka pisze:2) dotyczy trawersu i zwijania namiotu. jeżeli "gładki" himalaista postawił namiot a nastepnie go zwinął to za jakiś czas ten namiot może tez postawić tylko "gładki" himalaista?
I druga sytuacja: gładki namiot zostaje zwinięty przez drugiego (nazwijmy kudłatego) himalaiste. I który z himalaistów za jakiś czas może postawić ten namiot?
Namiot może postawić tylko ten himalaista, który go niesie. Po wzięciu namiotu najlepiej oznaczyć to na planszy himalaistów. Namiotami można się wymieniać o ile dwaj himalaiści stoją na tym samym polu.
WRS pisze:Inna sprawa (dlatego oddzielny post).

Czy coś w przepisach sprzeciwia się kopaniu jamy na początkowych polach (tych z +1 do aklimatyzacji)? Można by wówczas nadrobić brak kart +2 i +3...

A czy można jamę wykopać w bazie? :) (Czyli zamiast w ogóle się ruszać to ładować akumulatory...)
Można kopać w bazie, można na pierwszych polach. To takie dziwne i nie klimatyczne, ale można ;-).

Co do kart i ruchu. Karty można sumować, żeby wykorzystał je jeden himalaista. Karty pojedynczej nie można podzielić na dwóch.

Re: K2

: 14 lis 2011, 08:42
autor: Browarion
donmakaron pisze:Zagrane karty dają Ci sumę punktów, którą rozdysponowujesz dowolnie między himalaistów. Nie rozdzielanie punktów z kart prowadziło by bardzo często do sytuacji, w której mam karty z punktami ruchów, które nie umożliwiają mi wykonanie jakiegokolwiek ruchu.
Bo nie zostało jasno zaprzeczone:
to powyżej to NIEPRAWDA - informacja od autora, czyli na 100% pewna :wink:, powyżej


jakby co cytuję:
folko pisze:Co do kart i ruchu. Karty można sumować, żeby wykorzystał je jeden himalaista. Karty pojedynczej nie można podzielić na dwóch.


Re: K2

: 14 lis 2011, 09:05
autor: WRS
folko pisze:Można kopać w bazie, można na pierwszych polach. To takie dziwne i nie klimatyczne, ale można ;-).
No, ale ktoś zabrał karty aklimatyzacji 2 i 3! A jakoś trzeba się dopakować przed atakiem na szczyt. :D

Re: K2

: 14 lis 2011, 20:05
autor: xawerka
Nie można dzielić jednej karty na ruchy dla dwóch himalaistów - to oczywiste i jasne.
Chodziło mi o taką sytuację czy moge podzielić punkty z jednej karty na dwa oddzielne ruchy (dla tego samego himalaisty oczywiscie). Czyli upraszczając mam kartę o ruchu 2 w dół i kartę trzy w górę i wykorzystują je w ten sposób: wykorzystuję jeden ruch na zejście następnie wykorzystuję kartę z trzema do góry i ponownie jeden ruch w dół z tej pierwszej karty.
Czy można ruchy z jednej karty podzielić własnei w ten sposób?

Re: K2

: 14 lis 2011, 21:24
autor: WRS
Interesujący koncept. Moim zdaniem to niedopuszczalne, ale niech się wypowie P. T. Autor.

Re: K2

: 15 lis 2011, 00:54
autor: FortArt
Instrukcja jest dość jasna, mówi o ruchu za pomocą sumy punktów, nie za pomocą kart. Dzięki temu dwa pola o koszcie ruchu 2 można pokonać za pomocą kart 1 i 3.
(...) wskazuje himalaistę, którego porusza i kartę lub karty, których używa. Może wykorzystać tyle punktów ruchu ile wynosi suma punktów ruchu na wskazanych kartach (...).

W przypadku kart poręczówek (...). Gracz musi wybrać czy używa punktów ruchu w górę czy w dół.
W tym wypadku gracz wybrał kierunek dół. Ma zatem do dyspozycji 5 punktów ruchu - 3 w dowolną stronę i 2 w dół.
Zagranie zatem jak najbardziej prawidłowe!

Re: K2

: 15 lis 2011, 05:48
autor: folko
xawerka pisze:Nie można dzielić jednej karty na ruchy dla dwóch himalaistów - to oczywiste i jasne.
Chodziło mi o taką sytuację czy moge podzielić punkty z jednej karty na dwa oddzielne ruchy (dla tego samego himalaisty oczywiscie). Czyli upraszczając mam kartę o ruchu 2 w dół i kartę trzy w górę i wykorzystują je w ten sposób: wykorzystuję jeden ruch na zejście następnie wykorzystuję kartę z trzema do góry i ponownie jeden ruch w dół z tej pierwszej karty.
Czy można ruchy z jednej karty podzielić własnei w ten sposób?
Mamy dwa rodzaje kart, zwykłe i poręczówki. Zwykłe można wykorzystać w dowolny sposób... czyli mam 3PR mogę np. 2 w górę i 1 w dół itp. Jeśli chodzi o poręczówki... zawsze wykorzystujemy je w 1 sposób. Czyli albo w górę, albo w dół. Jeśli wykorzystuję np. kartę zwykłą 3 pr + kartę poręczówki 1/3 mam do dyspozycji sporo możliwości...
4 pr w górę
3 w górę i 3 w dół
2 w górę i 4 w dół (2 ze zwykłej karty w górę, 1 w dół + 3 w dół z poręczówki)
1 w górę i 5 w dół
6 w dół

Re: K2

: 15 lis 2011, 20:05
autor: berem
Zakładam przykładowo, że do ruchu jednego alpinisty chcę użyć 2 kart: jedna zejścia o 3 pola i druga jako wejście o 2 pola. Chcę wykorzystać w pełni i do końca te punkty by jak najdalej zajść. Jego ścieżka ma prowadzić w dół potem np. w górę i znów w dół. Czy można wydać część punktów w tej karty z punktami w dół na ruch w dół, potem punkty z drugiej karty na ruch w górę a potem pozostałe punkty do ruchu w dół z karty ruchów w dół?
Czy jednak najpierw trzeba wykorzystać jedną kartę a potem drugą?
Taka sytuacja może często występować w dodatku Broad Peak.

Re: K2

: 16 lis 2011, 10:09
autor: folko
W tym przypadku liczysz sobie punkty - czyli np. masz z kart 4 w górę i 3 w dół i wykorzystujesz jak chcesz. Nie musisz kartę jedną potem drugą. Ważna jest zasada że nie możesz dzielić karty na dwóch himalaistów i jeśli używasz poręczówki to albo jako do góry albo w dół.

Re: K2

: 16 lis 2011, 22:47
autor: berem
W przepisach nie było to chyba jednoznacznie określone i ja właśnie tak robiłem rozdzielając punkty. Gdyby miało być inaczej to przy grze na wszystkie opcje naprawdę trudno byłoby przeżyć w tych symulowanych górach.

K2 - dobieranie kart

: 08 lut 2012, 14:02
autor: marios81
Witam, mam pytanie do bardziej zaawansowanych;) odnosnie dobierania kart po kazdej turze. Czy na koncu tury dobieramy 6 nowych kart ze stosu czy dobieramy tylko 3 z nowego stosu i dodajemy je do 3 ktore odrzucilismy w poprzedniej turze?
Gre zakupilem niedawno i caly czas gralem dobierajac na koniec tury 6 nowych kart.

Re: K2 - dobieranie kart

: 08 lut 2012, 14:05
autor: Edwardo
dobierasz 3 karty tak żeby mieć 6 na ręce (wraz z tymi z poprzedniej tury). No chyba, że nie ma już kart do dobrania, to nie dobierasz w ogóle i zagrywasz te 3 które Ci zostały.

Re: K2 - dobieranie kart

: 08 lut 2012, 14:09
autor: marios81
Dzieki wielkie! Czyli mam rozumiec ze do 3 kart ktore odrzucilem i ktorych nie wykorzystalem w poprzedniej turze mam dobrac 3 nowe?

Re: K2 - dobieranie kart

: 08 lut 2012, 14:13
autor: folko
Tak

Re: K2 - dobieranie kart

: 08 lut 2012, 16:16
autor: marios81
Dzieki wielkie za szybka odpowiedz!:)
Tak poza tym to naprawde super gra.
Gratulacje dla autora i wszystkich ktorzy nad nia pracowali!
Pozdrowienia!

Re: K2

: 11 sie 2012, 12:09
autor: ziaro
Witam

Jestem nowy i zakupiłem tę grę gdyż bardzo się nią zajarałem. Po przeczytaniu instrukcji mam pewne wątpliwości a propos żetonów ryzyka.

W pierwszej kolejce żeton ryzyka losuje osoba, która miała najwięcej punktów ruchu z 3 kart, które zawodnicy odsłaniają. Czy jest powiedziane jaki żeton ryzyka wybrać? Czy o wartości najmniejszej, największej?

Czy po 1 turze znowu pokazuje się karty ruchu i osoba z największą ilością punktów losuje żeton ryzyka czy już z automatu żeton ryzyka pobiera osoba, która znajduje się po lewej strony gracza, który zaczynał wcześniej?

Pozdawiam