![Confused :?](./images/smilies/icon_confused.gif)
Pisałem o tym w relacji GLP ale tutaj wkleję z małym sprostowaniem (mówię już o zmienionych zasadach a nie oryginalnych gdzie problem byłby bardziej widoczny):
"Rozpatrzmy sytuację pierwszego gracza... Dostaję 11000 bagos. Żeby być dalej pierwszym graczem kupuję "sikacza" za 3000. Zostaje mi 8000 bagos.
1 rok, 1 tura.
Idę kupić winnice. Płacę za białego piona 1000 do banku. Zostaje mi 7000. Z mojego konta ściągam 8000 bagos. Kupuję 3 winnice (2x5 + 1x4 zostawiając sobie 1000jakby ktoś coś itd...). Polecam kupić winnicę gdzie 1 kostka daje "+2"
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
1 rok, 2 tura.
Śmigam na pole: pass bez płacenia. Będę 1 graczem w kolejnym roku.
2 rok, 1 tura.
Śmigam na pole: sprzedaż. Sprzedaję 3 lub 4 wina z dodatkowymi kostkami... W tej turze wygrałem...
Po 1 - masakryczny przychód i przez większość gry gram na luzie kiedy każdy inny jest w przysłowiowych 4 literach. Może drugi gracz jeszcze coś pokombinuje...
Po 2 - blokuję swoimi beczkami możliwość sprzedaży reszcie. Fakt że zostawiam pola najmniejsze
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
Po 3 - jak to zablokować? Normalnie się nie da bo pięknie "bawię się" kolejnością graczy"
Dla mnie to kicha... Beczki (szt. 2) powinno się zbierać przed swoim ruchem tylko czy to wystarczy żeby móc spokojnie grać...? Nie wiem jeszcze...
Chyba że ktoś ma lepszy pomysł? Bardzo chętnie się dowiem i uratuję(?) w/w pozycję przed 1 czy 2 na BGG
![Confused :?](./images/smilies/icon_confused.gif)