GRY-PLANSZOWE.pl

Czy można w takim razie wziąć 1 białą i 2 żółte kostkę do akcji, po czym znacznikiem z Mnicha (bodajże, karty zmieniającej białą kostkę w trzy zółte) zmienić białą na dodatkowe 3 żółte - i ostatecznie pięcioma zółtymi wykonać akcje?

Ooops nie doczytałem. Max 3 kostki.

Przecież napisałem, że nigdy nie można mieć więcej niż 3 kostek do wykonania akcji. Zamieniając 1 białą kostkę na 3 żółte można wykonać akcję wyłącznie używając te 3 otrzymane żółte kostki (nie można do nich nic dodać ani zmodyfikować ich punktami wpływu).

No i wpadłem w sidła zastawione przez panów Dujardina, Georgesa i Orbana w postaci Troyes. Aż dziw bierze, że autorem nie jest Feld. Wykorzystanie kostek w grze iście feldowskie czyli mistrzowskie.
Rok temu zagrałem pierwszy raz i czułem, że gra jest dobra, ale nigdy nie było okazji powtórzyć rozgrywki i potwierdzić tego przeczucia. Dopiero w piątek zagraliśmy w klubie powtórnie, a dzisiaj już jestem po 6 partiach na BGA
Gra jest świetna. Jest interakcja, kombosy, wydarzenia, dodatkowe punkty za ukryte postaci na koniec gry… cały czas coś się dzieje. Grałem w 2, 3 i 4 osoby. W każdym wariancie było bardzo dobrze. No cud, miód… po prostu

Czy ktoś może wie, czy jakieś polskie przedsiębiorstwo usługowo-handlowe ma zamiar wprowadzić polską edycję Troyes?

KubaP pisze:Czy ktoś może wie, czy jakieś polskie przedsiębiorstwo usługowo-handlowe ma zamiar wprowadzić polską edycję Troyes?

a jest taka potrzeba? gra jest chyba całkowicie niezależna językowo...

mig pisze:

KubaP pisze:Czy ktoś może wie, czy jakieś polskie przedsiębiorstwo usługowo-handlowe ma zamiar wprowadzić polską edycję Troyes?

a jest taka potrzeba? gra jest chyba całkowicie niezależna językowo...

No nie dokładnie. Nazwy kart nie są po polsku.
Pozdrawiam

Jak bardzo skomplikowane jest Troyes? Często gramy w proste gry (np. Wsiąść do Pociągu: Europa, Pastiche). Mam też Agricolę, ale gra jest dla innych zbyt mózgożerna. Czy Troyes jest trudniejsze od Agricoli? Czy gra ma bardzo dużo zasad?

Dombas pisze:Jak bardzo skomplikowane jest Troyes? Często gramy w proste gry (np. Wsiąść do Pociągu: Europa, Pastiche). Mam też Agricolę, ale gra jest dla innych zbyt mózgożerna. Czy Troyes jest trudniejsze od Agricoli? Czy gra ma bardzo dużo zasad?

Choć gra się zupełnie inaczej, to myślę, że trudność jest podobna - sporo akcji do wykonania, pojawiające się co turę nowe karty, punkty wpływu, ukryte cele itd.

Mi się Troyes o wiele bardziej podoba od Agricoli, bo rozgrywka jest ciekawsza, więc może jednak warto spróbować.

Można spróbować na boardgamearena.com

Kupuj. Gra jest teraz w promocji za 99zł. Jakby co to sprzedaż, jak nie z zyskiem, to bez dużej straty. Parę razy zagracie i wszystko będzie jasne.

Przeglądając instrukcję na sucho Troyes jest skomplikowane, ale na pewno łatwiejsze od Agricoli. Pierwsza partia była z instrukcją w ręku, później już bezproblemowo.

Fruczak Gołąbek pisze:Gra jest teraz w promocji za 99zł.

Tak z ciekawości zapytam... A gdzie ta promocja?

Na 3trollach jest ostatnia sztuka, więc do boju

W żadnej innej grze nie mam takiego paraliżu decyzyjnego jak w Troyes masakra!

reguły faktycznie nietrudne (choć, jak sie okazalo, gralismy caly czas z jednym bledem - rozstrzygania remisow na kartach wydarzen), ale trzeba zapoznac sie z kartami, zeby nie bylo przestojow i batalii o interpretacje.

Ja też mam parę pytań odnośnie zasad.

1. Po co neutralny gracz rzuca kośćmi? Po to, by karty typu "musisz mieć większą sumę w kościach niż inni przeciwnicy" miały sens?

2. Po co kupować pracowników (meeple) za 2 denary, skoro można ściągnąć je z jakiegoś budynku? Powoduje to, że w kolejnych rundach będę miał mniej kości do rzucenia?

3. Czy meeple, które są wygnane z budynków trafiają do zasobów ogólnych, czy do moich prywatnych zasobów?

4. Skoro passowanie zapewnia nam 2 denary, to czy nie można wypłacić sobie po prostu w fazie przychodu 12 denarów - pensje zamiast 10 denarów - pensje?

ad 1) po to, aby wszystkie kości były w grze. możesz kości kupować od gracza neutralnego tak jak od innych graczy (kasę wpłacasz wtedy do banku)
ad.2) pracowników nie kupuje się za denary tylko za punkty wpływu. i dają kości.
ad.3) do prywatnych. możesz ich więc użyć, nie musisz kupować
ad.4) kasę daje tylko pasowanie w sytuacji, gdy na planszy są jeszcze kości .

Dombas pisze:Ja też mam parę pytań odnośnie zasad.

1. Po co neutralny gracz rzuca kośćmi? Po to, by karty typu "musisz mieć większą sumę w kościach niż inni przeciwnicy" miały sens?

Między innymi po to, by od niego je kupować

Dombas pisze:2. Po co kupować pracowników (meeple) za 2 denary, skoro można ściągnąć je z jakiegoś budynku? Powoduje to, że w kolejnych rundach będę miał mniej kości do rzucenia?

Tak, a poza tym, z większą liczbą meeple'i ma się większą możliwość wykonywania różnych akcji

Dombas pisze:3. Czy meeple, które są wygnane z budynków trafiają do zasobów ogólnych, czy do moich prywatnych zasobów?

Prywatnych.

Dombas pisze:4. Skoro passowanie zapewnia nam 2 denary, to czy nie można wypłacić sobie po prostu w fazie przychodu 12 denarów - pensje zamiast 10 denarów - pensje?

Po pierwsze, nie każdemu uda się spasować, a po drugie dostaje się 2 denary za każdym razem jak dojdzie do pasującego gracza kolejka, którą opuszcza.

I racja, kupuje się pracownika nie za dwa denary, tylko 2 pkty wpływu.

Edit: poprawka, po spasowaniu dostaje się 2 denary, ale za każdym razem jak dojdzie kolejka do pasującego gracza, dostaje on dodatkowo jednego denara.

Dzięki palladinus. Dzisiaj przeczytałem instrukcję po raz trzeci i o wcześniejszej godzinie i już wszystko rozumiem, ale i tak jest to najtrudniejsza gra jaką mam.

Nie ma problemu, jakbyś miał jakieś wątpliwości, to pisz, bo to jest jedna z moich ulubionych gier

To jedna z najlepszych gier kościanych jaką posiadam w swojej kolekcji .

Skąd można wziąć dodatkowe karty? O te: Bonus Cards

KubaP pisze:Skąd można wziąć dodatkowe karty? O te: Bonus Cards

A stąd: Bonus Cards
Koszt to 5 dolców za zestaw.

bogas pisze:

KubaP pisze:Skąd można wziąć dodatkowe karty? O te: Bonus Cards

A stąd: Bonus Cards
Koszt to 5 dolców za zestaw.

<3

W Planszomanii kilka dni temu była promocja: Troyes + bonusowe karty za 99 zł. Ale jak widzę promocja się już skończyła...