GRY-PLANSZOWE.pl

Wszyscy chcą, a robić nie ma kto .

A może znajdą się chętni do potłumaczenia kart? To można by porozdzielac tak, żeby każdy miał po kilkanaście (kilkadziesiąt kart) do przetłumaczenia? Ja tam z angielskiego orłem nie jestem ale tekst na kartach zbyt skomplikowany chyba nie jest więc też mógłbym spróbować.

Nico pisze:Wszyscy chcą, a robić nie ma kto .

No przepraszam, ale 2 czy 3 posty temu się zadeklarowałem, że mogę przetłumaczyć część. Podobno kilka ktoś ma przetłumaczone to się za wszystkie nie brałem, ale wystarczy informacja ile trzeba przetłumaczyć to chętnie się wezmę i komuś podeślę żeby wszystko razem poskładał i odesłał całość.
Czyli czekam na info co trzeba przetłumaczyć, jutro mam nieco wolniejszy dzionek to chętnie przysiądę, jeżeli nikt nic nie ma to tłumaczę karty 1-35, ktoś bierze 36-70, ktoś 71-103, i ktoś bierze karty pomocy.
Ok, to zróbmy listę:)

1-35 - ja
36-70 - ???
71-103 - ???
Karta pomocy - ???

Wpisujcie się, czas do końca tygodnia, inaczej nic nie ruszy

pzdr

Zaraz wyrzucę to co mam, a mam trochę dziwnie przetłumaczone:

Wszystkie karty z Early War oraz karty USA i neutralne z Mid War (razem 68 kart). Może to trochę ułatwi .

Dobra, to ja zrobię resztę kart. To jeszcze trzeba kogoś kto się weźmie za karty pomocy. Anybody?

To co mówiłem jest na:

http://smp.if.uj.edu.pl/~kosiorowski/TS/

Jako: Spis kart - TS.doc

Jak mówiłem - brakuje kart z Late War oraz wydarzeń ZSRR z Mid War.
Poza tym w katalogu jest kilka innych przydatnych rzeczy do TS-a .

O widzę, że jakiś ruch się zrobił. Ja spojrzę w takim razie w domu na te karty pomocy. Spróbuję je zrobić. Ale to tak raczej pod koniec tygodnia.

Ja jeszcze do tego spisu kart... Może by go lepiej w excelu (calcu) zrobić. Byłby wtedy chyba większy porządek.

Jutro zobacze co dostalem od jednego z forumowiczow i wrzuce chetnym. Byc moze juz sa to wszystkie karty przetlumaczone. Wstrzymajcie sie z pracami do jutra.

Pozdrawiam
Szymon

Hm, a ja właśnie skończyłem to czego EstEst nie miał.. Ale nic to, zawsze warto poćwiczyć inglisz
Karty mid war dla USSR i Late war są tutaj. (są jakieś serwisy hostingu plików bez irytującego 30 sekundowego czekania?)

Nie podziękowałem za poprzednie odpowiedzi, więc robię to teraz.

Po kilku kolejnych grach mam takie jeszcze pewne wątpliwości.
1) Nuclear Subs - pozwala robić USA przewroty w BS bez obniżenia DEFCONu. Rozumiem, że poziom DEFCONu cały czas wpływa na miejsce tego przewrotu. (np. DEFCON jest na poziomie 2 to nie mogę robić przewrotów w Europie, Azji i na Bliskim Wschodzie. Oczywiście przewrót w jakims BS w Ameryce lub Afryce jest dozwolony) dobrze to rozumiem?
2) czy punkty operacji wydane na przewrót mogą być podzielone?
Zagrywam 4 i czy mogę zrobić np 2 przewroty po 2 na kraj?

Jedną karta można robić tylko jeden przewrót, trzeba na to poświęcić całość OP.
Przy Nuclear Subs przewroty nie mają wpływu na DEFCON, ale jego ograniczenia co do regionów się stosują

Pamiętajcie, żeby tłumaczyć karty w/g opisów kart już z 2ej edycji. Spis+opis kart z 2ej edycji wraz ze zmianami się gdzieś tam pałętał po BGG bodajże.

W tym samym katalogu, co moje tłumaczenie są karty i z I i z II edycji. A sam mam II.

BTW, jest tam też program do grania przez sieć. Jak ktoś chętny do zagrania to mogę się umówić

Ja mam drugą, więc tłumaczyłem z drugiej:)

Wyjaśnijcie mi jedną rzecz, bo nie za bardzo rozumiem o co chodzi?

W karcie pomocy( zresztą w instrukcji jest to samo) przy "Placing influence markers" pisze tak:
"All markers must be placed adjacent,or the same space with friendly Influence markers that were on the map when the Operations card was played"

Jak to rozumieć? O jakie "space" chodzi? Chodzi o to, że wszystkie Wpływy z jednej karty muszą być zagrane w jednym kraju? Czy chodzi tu o coś inego?

Chodzi o to ze mozesz zwiekszac influence w kraju w ktorym masz juz wplywy lub w kraju do niego sasiednim (nawet jesli nie masz tam zadnych wplywow).

jax pisze:Chodzi o to ze mozesz zwiekszac influence w kraju w ktorym masz juz wplywy lub w kraju do niego sasiednim (nawet jesli nie masz tam zadnych wplywow).

Heh, Jax znowu używa obcojęzycznych słów

jax pisze:Chodzi o to ze mozesz zwiekszac influence w kraju w ktorym masz juz wplywy lub w kraju do niego sasiednim (nawet jesli nie masz tam zadnych wplywow).

A, czyli grając CCCP(ZSRR) i np mając Influence ( Wpływ) w NRD moge wpływać na NRF( w którym nie mam nic) ale już nie na Francje. OK. Teraz to już jest jasne.

Może ktoś tu będzie zainteresowany europejską ligą TS?

http://ts-euroleague.wikidot.com/start

W II edycji zmieniona została ilość punktów operacyjnych na karcie "Red Scare/Purge" z 2 na 4. O ile wcześniej zagranie tej karty jako wydarzenie było właściwie na 100% pewne po dostaniu jej na rękę, to jak zapatrujecie sie na tą kwestię teraz.

Osobiście po zmianie rozegrałem około 5 gier z nową nomenklaturą i ani razu nie użyłem jej jako wydarzenie. Wolałem jednak wykorzystać 4 punkty operacyjne z karty. Wczoraj Jax użył jej jednak jako wydarzenia.

Ja zagrywam jako punkty. Zagrywajac jako wydarzenie trace kolejke i mocna karte. W dodatku przeciwnik moze w tej rundzie miec jakies wydarzenia do zagrania/karty punktowania, szkoda ryzykowac. Solidna czwóreczka zawsze lepsza.

Zależy jak leży... Jeśli masz sporo wysokopunktowych kart operacyjnych, to jako Headline warto zagrać czasem - w końcu te 4 punkty w 7 rundach powinny się zwrócić.

Poza tym czasem jest to dobre wydarzenie jako combo z innym, wymagającym od przeciwnika posiadania kart o określonej sile: Blockade, Quagmire, Bear Trap...No i podwyższa wymagania do Space Race, co oznacza, że przeciwnik nie wyśle w kosmos tak znienawidzonych kart jak Decolonization, czy Voice of America.

Ogólnie, tak czy inaczej ta karta jest przepakowana. Zastanawiam się, czy nie wyrzucić jej z talii, bo jeśli jedna strona dostanie ją np. 3 razy, a druga raz, to różnica sił jest znacząca.

Generalnie - w każdej sytuacji trzeba rozważyć obydwa zastosowania. Oczywiście - im później w turze się toto zagra jako Event, tym gorzej. Jeśli mam event, który wyjątkowo pasuje na Headline (Defectors, CIA, Lone Gunman itp.) to raczej stawiam na granie na punkty. Jeśli nie - raczej jako Headline Event.

Przy przetasowaniech w 3 i7 rundzie to jedna strona ma najwyżej szanse dostać tą kartę 3 razy. A przy jej wartości jako OPs 4 zastanowi się przeciwnik 3 razy zanim zagra ją jako wydarzenie. Ja nie zgarałem jeszcze ani razu.

SALT Negotiations u nas najczęściej jest wykorzystywane do sięgania po Red Scare/Purge. Niemniej - jak mówię: jako event najlepsze jest w Headline Phase.

Dawniej ta karta była eventem bardzo potężnym. Wcale nie uważam, że teraz jest słabsza .

Powiem tak: red scare + blockade + de gaulle + china + coś za 4 = zwycięstwo ruskich w pierwszej turze - przetestowane razy 2.
Jeżeli ma się blockade to po red scare jest to b. ciężko blokować.

Do tego - jeżeli ja mam red scare to mi szkoda jako wydarzenie, ale jak zagra przeciwnik to ma praktycznie automatycznie 7 influence więcej (dzięki różnicy punktów), więc jest to karta bardzo mocna. Ale jakoś mi jej szkoda grać jako wydarzenie, ale jak zagra przeciwnik to zawsze jest jedna z najbardziej wkurzających kart. Ciekawe