Strona 4 z 5
Re: Gratislavia VIII (12–13 listopada 2011)
: 13 lis 2011, 20:15
autor: SebasTTan
No i się skończyło.
Dzisiaj bardzo delikatnie bo tylko pięć tytuły.
Upewniłem się że jeden chcę na pewno (NA CHWAŁĘ RZYMU), jeden możliwe że kupię (DIXIT),
w posiadanie jednego nie wejdę ale bardzo chcę zagrać jeszcze nie raz (BATTLESTAR GALACTICA).
No i jeszcze przed chmarą dzieci udało się zaliczyć PitchCar oraz Czarne Historie.
No i najważniejsze udało się dzisiaj kupić DRAKO

Re: Gratislavia VIII (12–13 listopada 2011)
: 13 lis 2011, 20:17
autor: Browarion
Dziękuję za całą imprezę - drodzy organizatorzy,
chapeau bas!!
Pomimo wyjątkowo krótkich terminów udało Wam sie zrobić coś na skalę, o której nie marzyłem w najśmielszych.
Tym bardziej ogromne gratulacje składam, i podziękowania!!
Wszystkim z którymi spotkałem się, na krócej czy dłużej, serdecznie dziękuję. Oby do zobaczenia już WKRÓTCE!
I jeszcze raz serdeczne gratulacje składam Wojtkowi, który zwyciężył w turnieju Świata Dysku: Ankh-Morpork.
Naprawdę finał był ogromnie wyrównany, i jest czego gratulować

!!
do zobaczenia na spotkaniach, konwentach i przy wszelkich innych okazjach

Re: Gratislavia VIII (12–13 listopada 2011)
: 13 lis 2011, 21:28
autor: AgaMi
ogromnie dziękuję wszystkim za 2 bardzo udane dni 
grałam w to samo co SebasTTan

i mam nadzieję spotkać się ze współgraczami lub choć częścią ponownie,
a na razie do zobaczenia.
Re: Gratislavia VIII (12–13 listopada 2011)
: 13 lis 2011, 21:29
autor: skanna
Oficjalnie wpisanych na listę mieliśmy 666 osób

Ale jak wiadomo, wczoraj sporo ludzi wchodząc od strony bufetu ominęło akredytację, tak więc szacujemy liczbę uczestników na jakieś 700 osób plus organizatorzy.
Biorąc pod uwagę, że z różnych względów wszystko organizowaliśmy w tempie błyskawicznym, wydaje mi się, że wyszło nie najgorzej

.
Wszystkie uwagi - i te miłe i te krytyczne - mile widziane, żebyśmy mogli wyciągnąć wnioski na przyszłość

Re: Gratislavia VIII (12–13 listopada 2011)
: 13 lis 2011, 21:35
autor: AgaMi
wilku5 pisze: i krótka, oglądowa (niedokończona z powodu wymarszu na pociąg)
w Civilizację Sida Meier'a.
faktycznie, na szczęście dało się wyciągnąć wnioski z tych kilku tur które udało nam się rozegrać, więc dzięki
wilku5 pisze: I mimo że się pochorowałam, na pewno odwiedzę Was w przyszłym roku

to się na pewno spotkamy

Re: Gratislavia VIII (12–13 listopada 2011)
: 13 lis 2011, 23:08
autor: berni
skanna pisze:Wszystkie uwagi - i te miłe i te krytyczne - mile widziane, żebyśmy mogli wyciągnąć wnioski na przyszłość

Bardzo mi się podobało i był to jak na razie najlepszy konwent, na którym byłem (choć niewiele było ich wcześniej - ot Gratislavia na wiosnę i Pionek w czerwcu).
Mam natomiast 3 uwagi krytyczne, które i tak nie umniejszają Waszej pracy i samemu konwentowi:
1. Miejsce poprzedniej "dużej" Gratislavii, na Uni Przyrodniczym (?) wydaje się być lepsze z uwagi na jedną salę. Podział na salki był cokolwiek niewygodny, ciężko się odnaleźć z innymi graczami.
2. Wypożyczalnia mogła być jedna, żeby za danym tytułem nie trzeba było latać po wszystkich salach. Jakakolwiek zmiana stolika była przez dłuższy czas niemożliwa z powodu dużego obłożenia uczestnikami.
3. Termin. Długi weekend to nie najlepszy czas na taki konwent. Jednak w takim szczególnym czasie rodziny myślą raczej o wyjeździe za miasto niż pozostaniu we Wrocławiu. Wiem o kilku osobach, które z tego powodu przyjść nie mogły. Regularny weekend byłby chyba lepszym rozwiązaniem, więc jeśli planujecie coś na wiosnę, to proszę nie ostatni weekend kwietnia
Poza tym jeszcze raz powtarzam, że było super, a te powyższe to raczej takie drobne uwagi niż zgłoszenie rażących błędów.
Re: Gratislavia VIII (12–13 listopada 2011)
: 13 lis 2011, 23:20
autor: donmakaron
Ja miałem wrażenie, że w gigantycznym hallu i na trzech poziomach UP nie można było nikogo znaleźć

Chociaż osobiście też jestem za Przyrodniczym, ale to tylko kwestie wrażeniowe. Wydaje mi się też, że tym razem było trochę mniej stołów, ciągle ktoś szukał miejsca do grania.
Bardzo mi miło, że uczestnicy tak ciepło odnosili się do niebieskich koszulek, a nie traktowali nas tylko jako głośnomówiącej instrukcji

Dzięki temu my bawiliśmy się równie dobrze jak Wy

Re: Gratislavia VIII (12–13 listopada 2011)
: 14 lis 2011, 06:21
autor: vaski
berni pisze:
3. Termin. Długi weekend to nie najlepszy czas na taki konwent. Jednak w takim szczególnym czasie rodziny myślą raczej o wyjeździe za miasto niż pozostaniu we Wrocławiu. Wiem o kilku osobach, które z tego powodu przyjść nie mogły. Regularny weekend byłby chyba lepszym rozwiązaniem, więc jeśli planujecie coś na wiosnę, to proszę nie ostatni weekend kwietnia

Popieram
Re: Gratislavia VIII (12–13 listopada 2011)
: 14 lis 2011, 08:19
autor: Sandking
Ja niestety tylko w sobotę byłem i jak zawsze impreza świetna, ale niestety - podział na salę był jak dla mnie dość mierny. O ile się nie zaklepało jednego stolika, przy którym się siedziało do upadłego, to można było się obijać od sali do sali szukając czegokolwiek :] No i przydałaby się jakaś rozpiska tytułów. Co prawda zawsze był element zaskoczenia co można w każdej sali znaleźć, ale ciężko ogarnąć gdzie co się trafi. Tak czy inaczej imprezka jak zawsze fajna. Dwie ciekawsze rzeczy, na jakie trafiłem to Mord im Arosa i The Stars are Right! Czekam na edycję wiosenną.
p.s.
A, i wydawało mi się, że UP miał problem z wentylacją, jednak w tych małych salkach pomimo uchylonych okien też czasami coś się kisiło.
Re: Gratislavia VIII (12–13 listopada 2011)
: 14 lis 2011, 08:40
autor: Browarion
Re: Gratislavia VIII (12–13 listopada 2011)
: 14 lis 2011, 08:48
autor: wilku5
Poza tym - przenoszenie gier między salami lub wynoszenie ich "gdzieś wyżej" / do stołówki na rozegranie
partii skutkowało tym, że kilku pozycji nie dorwałam (nawet nie mogłam się przyjrzeć rozgrywanej partii

).
A szkoda, bo zależało mi na tym.
Może trzeba było po prostu mniej gier na salę przypisać?

Albo faktycznie jakieś rozpiski co jest gdzie (wyniesione)

Re: Gratislavia VIII (12–13 listopada 2011)
: 14 lis 2011, 11:55
autor: SebasTTan
Rozpiska rozpiską. Ale ja bym jeszcze był miło zaskoczony gdyby na takiej liście
obok tytułu widniała osoba która zna grę najlepiej i jest w stanie ją dobrze wytłumaczyć.
Tak jak miało to miejsce np. przy Świecie Dysku oraz przy Battlestar Galactica.
A sama przyznasz wilku5 że CYWILIZACJA (SIDA MEIERA) nie przypadła nam do gustu z całkiem innego powodu.
Tak samo jak na początek porwaliśmy się na CYWILIZACJA: POPRZEZ WIEKI której zupełnie nie miał
nam kto wytłumaczyć.
A tak patrzę na listę chcę grać w to więc szukam tej osoby
Re: Gratislavia VIII (12–13 listopada 2011)
: 14 lis 2011, 12:10
autor: wilku5
SebasTTan pisze:
A sama przyznasz wilku5 że CYWILIZACJA (SIDA MEIERA) nie przypadła nam do gustu z całkiem innego powodu.
To prawda, czasem ciężko żeby gra się podobała, skoro tłumaczący zasady trochę je gmatwa

...lub zajmuje się 2 grami na raz (nie najpierw jedną, potem drugą - tylko w czasie tłumaczenia odwraca się i debatuje na temat "Wysokiego napięcia")...
SebasTTan pisze:A tak patrzę na listę chcę grać w to więc szukam tej osoby
Też jakieś rozwiazanie.
Mnie np bardzo podobał się sposób tłumaczenia zasad przez pewną osobę (nie znam niestety jej imienia ani nicku), która stała za mną i tłumaczyła (koło 16 w sali 605) dzieciom i jednemu (bodajże) dorosłemu "Świat Dysku" - urodzony tłumacz

(tak jednym uchem podsłuchałam trochę

).
I kolega tłumaczący nam "7 Cudów"

Re: Gratislavia VIII (12–13 listopada 2011)
: 14 lis 2011, 18:27
autor: AgaMi
wilku5 pisze:I kolega tłumaczący nam "7 Cudów"

Popieram

tym bardziej że był tak miły i nas wszystkich w punktach podliczył

wielu niebieskim koszulkom bardzo dziękuję za cierpliwość tłumaczenie a nawet miłe i zabawne rozgrywki
kilka osób nawet spamiętałam
więc dziękuję Karoli (choć nie miała niebieskiej koszulki

) za Pandemic, wspomnianą rozgrywkę w 7 cudów (sobota) i podłączenie się do Dixita którego tłumaczyła nam Eugenia (niedziela), której należą się dodatkowe ukłony za zaangażowanie (zaglądała do nas przy BSG i jej luźne uwagi zmotywowały nas do agresywniejszego zagrywania kartami). Macike cierpliwie przesiedział z nami (na koniec soboty) nad rozgrywką Drako i K2 dzięki czemu okazało się, że ktoś SebasTTanowi źle wytłumaczył zasady, więc roboty wyszło z tłumaczeniem odrobinkę więcej
a szczególne dzięki dla Artura (Tigal?) który siedział nad nami i tłumaczył BSG (cała rozgrywka zajęła nam z tłumaczeniem ze 3 h? więc niedziela stała się krótka acz treściwa) i nie przeszkadzało mu że ma do czynienia z totalnymi laikami którzy nie widzieli ani 1 odcinka serialu
i też uważam że pan od Świata Dysku był rewelacyjny ale nie jestem w stanie sobie przypomnieć nicku/imienia

, tak jak przesympatycznego chłopaka co wytłumaczył nam prawie pod koniec niedzieli jak gra się Na Chwałę Rzymu.
Dzięki też wszystkim innym niebieskim koszulkom, nie miałam okazji pogadać ze wszystkimi ale wasze cenne uwagi były pomocne.
Re: Gratislavia VIII (12–13 listopada 2011)
: 14 lis 2011, 19:45
autor: skanna
AgaMi pisze:
i też uważam że pan od Świata Dysku był rewelacyjny ale nie jestem w stanie sobie przypomnieć nicku/imienia

,
Browarionie, pora umierać, jeśli to o Tobie młodzież pisze "pan"

Ty pierwszy, a ja zaraz za Tobą
AgaMi pisze:
tak jak przesympatycznego chłopaka co wytłumaczył nam prawie pod koniec niedzieli jak gra się Na Chwałę Rzymu.
Jak w okularach, to był tomoe(Piotr), tak podejrzewam, bo w niedzielne popołudnie sama osobiście łowiłam kogoś, kto to zna

Re: Gratislavia VIII (12–13 listopada 2011)
: 14 lis 2011, 20:28
autor: AgaMi
kolega od świata dysku miał brodę
a kolega od Na chwałę Rzymu dłuugie włosy
a pan to tak jakoś mi się powtórzyło za Wilku5 ;P
Re: Gratislavia VIII (12–13 listopada 2011)
: 14 lis 2011, 20:34
autor: skanna
AgaMi pisze:kolega od świata dysku miał brodę

Browarion, jak żywy
a kolega od Na chwałę Rzymu dłuugie włosy
Aaaa, to prawie trafiłam - też Piotr, ino inny, Malakis.
a pan to tak jakoś mi się powtórzyło za Wilku5 ;P
A ja się Wilku potajemnie przyjrzałam i nie widzę powodów, żeby poczuwała się do mówienia o Browarionie "pan"

Re: Gratislavia VIII (12–13 listopada 2011)
: 14 lis 2011, 20:50
autor: Browarion
skanna pisze:... i nie widzę powodów, żeby poczuwała się do mówienia o Browarionie "pan"

O to to.
Dokładnie nie ma potrzeby.
To że mam brodę, i parę latek na karku

, jeszcze nie powoduje, żeby mnie tam na konwentach planszówkowych wytykać

- Michał bądź Browarion wystarczy
Bardzo się cieszę, i dziękuję, że moje tłumaczenie się przydawało i jest odbierane pozytywnie.
Staram się od lat uczyć jak dobrze tłumaczyć, i choć jeszcze trochę brakuje mi do WC czy Ja_n'a, to myśle, że w grach które dobrze znam (ale nie np. w GOA
(inside joke)) już dobiłem do poziomu Pancha z najlepszych lat
Jeszcze raz serdecznie pozdrawiam

Re: Gratislavia VIII (12–13 listopada 2011)
: 14 lis 2011, 22:55
autor: wilku5
skanna pisze:AgaMi pisze:
a pan to tak jakoś mi się powtórzyło za Wilku5 ;P
A ja się Wilku potajemnie przyjrzałam i nie widzę powodów, żeby poczuwała się do mówienia o Browarionie "pan"

A ja Tobie

bo mi Twój nick utkwił w pamięci

Co do Browariona - jakoś tak ten pan mi spod palców wyszedł
Browarion pisze:
O to to.
Dokładnie nie ma potrzeby.
To że mam brodę, i parę latek na karku

, jeszcze nie powoduje, żeby mnie tam na konwentach planszówkowych wytykać

- Michał bądź Browarion wystarczy
Ok, będę pamiętać

I jeszcze raz dziękuję wszystkim - współgraczom, tłumaczącym oraz tym, którzy znosili mnie za plecami

Re: Gratislavia VIII (12–13 listopada 2011)
: 14 lis 2011, 22:55
autor: sheva
Bo tłumaczenie to jest niestety bardzo trudna sztuka która niestety niećwiczona szybko zanika... ja bym chętnie do WC się na jakieś warsztaty tłumaczenia zasad zapisał!
Re: Gratislavia VIII (12–13 listopada 2011)
: 14 lis 2011, 23:08
autor: GoldenDragon
wilku5 pisze:To prawda, czasem ciężko żeby gra się podobała, skoro tłumaczący zasady trochę je gmatwa

...lub zajmuje się 2 grami na raz (nie najpierw jedną, potem drugą - tylko w czasie tłumaczenia odwraca się i debatuje na temat "Wysokiego napięcia")...
Czasem wystarczy się ruszyć i otworzyć instrukcję, a nie narzekać, że na darmowej imprezie wolontariusz nie wykuł zasad na blachę...
Re: Gratislavia VIII (12–13 listopada 2011)
: 14 lis 2011, 23:13
autor: donmakaron
O zagmatwanych instrukcjach jest osobny temat
AgaMi pisze:
Popieram

tym bardziej że był tak miły i nas wszystkich w punktach podliczył

(...)
więc dziękuję Karoli (choć nie miała niebieskiej koszulki

) za Pandemic, wspomnianą rozgrywkę w 7 cudów (sobota) i podłączenie się do Dixita
W imieniu swoim i Karoli dziękuję za wzmiankę o nas

Re: Gratislavia VIII (12–13 listopada 2011)
: 15 lis 2011, 10:44
autor: SebasTTan
sheva pisze:Farmer jakiś mały pojedynek
I jak odbył się turniej czy nie bo akurat w tych godzinach jakoś nie biegałem między salami.
sheva pisze:najlepszych lig planszówkowych w Polsce ?

yyy a na jakiej podstawie tak uważasz

Re: Gratislavia VIII (12–13 listopada 2011)
: 15 lis 2011, 10:49
autor: wilku5
GoldenDragon pisze:wilku5 pisze:To prawda, czasem ciężko żeby gra się podobała, skoro tłumaczący zasady trochę je gmatwa

...lub zajmuje się 2 grami na raz (nie najpierw jedną, potem drugą - tylko w czasie tłumaczenia odwraca się i debatuje na temat "Wysokiego napięcia")...
Czasem wystarczy się ruszyć i otworzyć instrukcję, a nie narzekać, że na darmowej imprezie wolontariusz nie wykuł zasad na blachę...
Czasem wystarczy się zastanowić, co piszący miał na myśli, a nie...

Nie powiedziałam, że nie wykuł zasad na blachę, tylko że nie umiał przekazać pewnych rzeczy, a na dodatek odniosłam wrażenie, że robił to dość chaotycznie. A na dodatek zajmował się na raz dwoma rzeczami (przy czym 2 rzecz to nie tłumaczenie zasad innym, tylko rozmowa czy dana gra
jest lepsza czy nie). Tyle. (i oczywiście, masz rację, mając jakieś 2 godziny, zabiorę się za instrukcję licząc że ją ogarnę w 30 min

)
Donmakaron - dzięki
Agata - w czasie rozgrywki Twoja znajomość zasad była pomocna, miło się grało

..... szkoda tylko, że nie przyszłam wcześniej i nie załapałam się na Pandemica

Re: Gratislavia VIII (12–13 listopada 2011)
: 15 lis 2011, 15:47
autor: skanna
wilku5 pisze:
Nie powiedziałam, że nie wykuł zasad na blachę, tylko że nie umiał przekazać pewnych rzeczy, a na dodatek odniosłam wrażenie, że robił to dość chaotycznie.
Musiałabyś usłyszeć, jak tłumaczyłam Qwirkle, które znam całkiem dobrze a zasad mają na 2 minuty tłumaczenia - najpierw się zawiesiłam, później zgłupiałam a następnie z ulgą zrzuciłam tłumaczenie na Dominikę. Normalnie kretynka
