Strona 4 z 4

Re: [miniPionek][Gliwice] 17-18 Marca

: 19 mar 2012, 11:46
autor: Bri
A są jakieś przecieki co do "Konwoju" ? ;)

Re: [miniPionek][Gliwice] 17-18 Marca

: 19 mar 2012, 12:15
autor: wis
Mnie niestety w niedzielę dogoniło życie. Dziękuję Trzewikowi za fajną imprezę i prezentację [przeciek]"Konwoju"[/przeciek], a Zachiemu za pokazanie DL. Do zobaczenia!

Re: [miniPionek][Gliwice] 17-18 Marca

: 19 mar 2012, 13:05
autor: nikozja_dg
My również dziękujemy :)
W sobotę był Triominios, Roll Through the Ages, Mord im Arosa Pictomania (genialna!!) i Louis :)
Szkoda, że tak krótko, ale za to w wyborowym towarzystwie :)

Re: [miniPionek][Gliwice] 17-18 Marca

: 19 mar 2012, 14:25
autor: Palmer
Veridiana pisze:
P.S. Po wyjściu czekała na mnie pocztówka ze Straży Miejskiej za wycieraczką za złe parkowanie. Czy ktoś inny też został poczęstowany? Bo stałam w gronie kilku innych samochodów.
Bo zastawiłaś wejście na chodnik prowadzący do placu zabaw. W sobotę ja tam stałem, ale rowerzysta mnie opieprzył jak odjeżdżałem i w niedzielę stanąłem 3m dalej :mrgreen:

W tej szkole węglowej w brassie nie byłem w stanie się odnaleźć. Do tego rynki zamorskie -3 i -4 i pozamiatane.

W niedzielę chciałem sprawdzić legendę o tym, że jak wc wyjmię grę to zawsze jest to hit. i faktycznie, 3 razy mu się udało.
Hawaii pojawiło się w Rebelu, więc chyba nie mam na co czekać, zacna gra :)

Do zaś !

Re: [miniPionek][Gliwice] 17-18 Marca

: 19 mar 2012, 15:09
autor: Browarion
Dzięki wszystkim za kolejne spotkanie, oczywiście na czele z Trzewikiem
Co tam gry, fajnie było znów Was spotkać.

Dzięki za wspólną podróż, kawy i pogaduchy, COŚiowanie i TICHUowanie.
I za niezłe wieczorne przetrzepanie skóry mimo zabiegów by zniszczyć ligowe przyzwyczajenia :P.
Było przednie!!



PS. A najbardziej to nie-pozdrawiam tego, co mi dietę rozwalał pysznościami spod znaku "spicy" ;); za to pozdrawiam serdecznie bug-twórców :mrgreen:

Re: [miniPionek][Gliwice] 17-18 Marca

: 20 mar 2012, 13:06
autor: trzewik
Bardzo dziękuję za przybycie na kameralnego miniPionka. Mam wrażenie, że nieco przeszarzowałem ze zniechęcaniem do przybywania na miniPionki, bo frekwencja była bardzo niska, ale jeśli chodzi o intensywność grania, było bardzo intensywnie! Nie moglem znaleźć nikogo (oprócz Mongi i mojej Merry) kto by chciał zagrać ze mną w ping ponga, wszyscy tylko planszówki i planszówki...

Pozdrawiam i zapraszam na dużego Pionka 3/4 czerwca oraz małego Pionka we wrześniu.