Bonaparte (Marcin Tomczyk)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Red Baron
Wydawca
Posty: 235
Rejestracja: 03 lip 2004, 09:14

Post autor: Red Baron »

To czy Szwajcaria jest neutralna czy nie nie ma żadnego wpływu na grę - jak komus to będzie bardzo przeszkadzało to nie ma problemu aby grał ze Szwajcaria jako kolejną prowincją.
Awatar użytkownika
TKIZZ
Posty: 12
Rejestracja: 08 gru 2006, 15:08

Post autor: TKIZZ »

Tak sie zastanawiam wlasnie: kupic czy nie? Czytalem instrukcje i wydaje mi sie, ze jest fajna. Doradzcie mi prosze! Nie mam doswiadczenia z planszowkami. :)
AcikCieslik
Posty: 200
Rejestracja: 17 wrz 2005, 21:52
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: AcikCieslik »

Najlepiej sam sie przekonaj czy bedzie ci pasowac 69zl to nie majatek.
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 417 times
Kontakt:

Post autor: kwiatosz »

Niby nie majatek, ale za to polecam raczej bohnanze i cos jeszcze, lepiej kupic 2 dobre gry niz jedna w ktora nikt nie gral. Poza tym to zawsze moze zabraknac 69 na shoguna na przyklad :wink:
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
psborsuk
Posty: 288
Rejestracja: 10 maja 2006, 01:04
Lokalizacja: Łódź, Koluszki
Has thanked: 307 times
Been thanked: 74 times

Post autor: psborsuk »

TKIZZ -> Przed podjęciem decyzji przeczytaj dokładnie zarówno ten temat, jak również:
http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewtopic.php?t=1309
A przede wszystkim poczekaj na recenzję Nataniela w serwisie (bo mam nadzieję że będzie?).
Świt Rebelii... ]:->
Awatar użytkownika
AvantaR
Posty: 1071
Rejestracja: 11 sty 2006, 14:27
Lokalizacja: Łaziska Górne
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: AvantaR »

kwiatosz pisze:Niby nie majatek, ale za to polecam raczej bohnanze i cos jeszcze, lepiej kupic 2 dobre gry niz jedna w ktora nikt nie gral. Poza tym to zawsze moze zabraknac 69 na shoguna na przyklad :wink:
Ales walnal, ktos zastanawia sie nad "epicka gra" z posmakiem historycznym, a ty mu proponujesz Bohnanze >_<"
Gór mi mało i trzeba mi więcej
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 417 times
Kontakt:

Post autor: kwiatosz »

Avantar - Odebralem TKIZZ'a jako poczatkujacego, dlatego poradzilem w zasadzie cokolwiek boza na maxa niepewna gra za ktora mozna miec 2 inne, zalozylem randomowosc wyboru topicu na zadanie pytania :)
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
Nataniel
Administrator
Posty: 5293
Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
Lokalizacja: Gdańsk Osowa
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Post autor: Nataniel »

psborsuk pisze:A przede wszystkim poczekaj na recenzję Nataniela w serwisie (bo mam nadzieję że będzie?).
Recenzja bedzie na pewno, raczej jednak nie mojego autorstwa, poniewaz do gier historycznych raczej nie mam zaciecia :)
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
Awatar użytkownika
Larry
Posty: 167
Rejestracja: 28 kwie 2006, 13:42
Lokalizacja: Poznań Wilda

Post autor: Larry »

No cóż postanowiłem zaryzykować i kupiłem wczoraj :) . Zachęciła mnie instrukcja, w miarę ludzka cena, no i tradycyjny jak na Imperium ładny wygląd. Oby się opłacało.
Awatar użytkownika
psborsuk
Posty: 288
Rejestracja: 10 maja 2006, 01:04
Lokalizacja: Łódź, Koluszki
Has thanked: 307 times
Been thanked: 74 times

Post autor: psborsuk »

Wspieramy Cię, Larry... :wink: :D :D :D

PS. A jakie masz zdanie na temat Stalingradu (bo widziałem że posiadasz)?
Świt Rebelii... ]:->
Dani
Posty: 329
Rejestracja: 19 mar 2006, 19:27

Post autor: Dani »

Larry2903 pisze:No cóż postanowiłem zaryzykować i kupiłem wczoraj :) . Zachęciła mnie instrukcja, w miarę ludzka cena, no i tradycyjny jak na Imperium ładny wygląd. Oby się opłacało.
Gratuluję odwagi. Czekamy na informacje. Hm, patrzyłem na Twój spis gier i widzę, że na liście posiadanych/planowanych królują gry Wydawnictwa Imperium. Przyznaj się, masz zniżkę, czy jesteś z rodziny?
Awatar użytkownika
Larry
Posty: 167
Rejestracja: 28 kwie 2006, 13:42
Lokalizacja: Poznań Wilda

Post autor: Larry »

Nie mam ani zniżki ani nie jestem z rodziny. Po prostu niekoniecznie lubię obcojęzyczne gry- a jak nie ma polskiej instrukcji to z góry odpada. Karcianki Imperium są świetne- zarówno do Veto, jak i Troi oraz Zostań Prezydentem udało mi się przekonać znajomych nie mających wcześniej żadnego kontaktu z planszówkami/karciankami. Wróg u Bram... tu dałem się skusić na obniżoną cenę na Monopoly Warsaw Open... dzisiaj nie wiem czy bym kupił.
No, ale co do Bonaparte to tak jak mówiłem, czytałem instrukcję i gra wydaje się fajna- zwłaszcza, że lubię takie klimaty.
Awatar użytkownika
psborsuk
Posty: 288
Rejestracja: 10 maja 2006, 01:04
Lokalizacja: Łódź, Koluszki
Has thanked: 307 times
Been thanked: 74 times

Post autor: psborsuk »

Co do Veto, to również grałem w nią długi czas, i mam sporo kart do niej (może coś Cię interesuje :P ?). Uważam ją za jedną z najlepszych polskich karcianek, szkoda że twórcom skończyły się pomysły... W Troję grałem kilka razy, nie najgorsza, ale nie powalająca, a na pewno nie na tyle, żebym ją kupował. W Zostań prezydentem nie grałem, i chyba się nie podejmę...
W pełni rozumiem Twoje podejście do obcojęzycznych gier. Jednak obecnie, gdy nawet do War of the Ring jest kompletna polska instrukcja, wraz z tłumaczeniem wszystkich kart, ten problem chyba znika.
A co do Stalingradu, to powiem tyle, że Twoja dyplomacja stoi na bardzo wysokim poziomie :wink: :D ...

Aha, czekamy na wrażenia z Bonapartego... :wink:
Świt Rebelii... ]:->
Awatar użytkownika
psborsuk
Posty: 288
Rejestracja: 10 maja 2006, 01:04
Lokalizacja: Łódź, Koluszki
Has thanked: 307 times
Been thanked: 74 times

Post autor: psborsuk »

Larry, jakie wrażenia z gry? Masz ją już w domu, czy dopiero zamówiłeś i czekasz, "ciesząc" się z przesunięcia terminu startu? Bardzo jestem ciekaw (z resztą nie tylko chyba ja... :wink: ) wrażeń.
Świt Rebelii... ]:->
Awatar użytkownika
Robert_C
Posty: 11
Rejestracja: 18 gru 2006, 09:50
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Robert_C »

Pozwolę sobie przekazać pierwsze wrażenia po kontakcie z grą Bonaparte. Gra na dniach powinna mieć swoją premierę, bo mieliśmy okazję zagrać w pięć osób w egzemplarz przyniesiony prosto z drukarni.

Na początek wrażenia wizualne: duża, a nawet bardzo duża, kolorowa i bardzo przejrzyście wykonana plansza, pięknie wykonane karty mocarstw, ogromna ilość żetonów różnego typu, czyli armie, jednostki, garnizony, przywódcy, floty, akcje specjalne i wiele innych, a także, co wzbudziło niemal zachwyt u wszystkich graczy banknoty rewolucyjnej waluty Francji (nowatorskie wykonanie, na "śliskim" papierze, a nie typowe papierki, do których przyzwyczajają nas gry typu Monopoly). Całość od strony estetycznej wykonana na bardzo wysokim poziomie, gra z pewnością "miła" dla oka.

I kilka słów o rozgrywce. Graliśmy z uwzględnieniem rozszerzonych zasad specjalnych, co z pewnością nadaje grze atrakcyjności. Na początek przyswojenie wszystkich zasad zajmuje trochę czasu, więc nie będę się teraz starał oceniać tej gry na podstawie tej jednej rozgrywki (tak naprawdę częściowej, bo nie udało nam się przeprowadzić gry do końca).
Grę z pewnością można uznać za "epicką" i dobrze oddającą klimat czasów napoleońskich. Różnorodność możliwych zagrań, przeprowadzanie bitew, zawieranie sojuszy, troszczenie się o podbój i utrzymanie terytoriów, dbanie o wpływy polityczne, zapewnienie żołdu dla wojsk, a nawet bitwy morskie, czy dyplomacja - to wszystko jest w grze odwzorowane.

Zastosowano różne mechanizmy: żołd dla jednostek, czyli konieczność posiadania odpowiednich dochodów z kontrolowanych obszarów; różnorodność składu armii od piechoty, przez kawalerię po artylerię, co daje różne podejście taktyczne do przeprowadzanych bitew; mechanizm ruchu, bitwy i poziomu inicjatywy przy użyciu jednego zestawu kart, co wymaga odpowieniego balansowania wykonywanych akcji; zdobywanie wpływu politycznego, koniecznego do przejmowania kontroli nad nowymi obszarami; licytacja zdobytych obszarów. Do tego wszystkiego w dowolnym momencie można zawrzeć z kimś pakt, układ, sojusz, czy jakkolwiek by to nazwać, nieformalną umowę: "ja tobie pójdę z tym na rękę, a ty mi pomożesz w czymś innym".

Pojawiały się w tym wątku obawy, że "Bonaparte" może być niewypałem, jak "Wróg u bram". Myślę, że tak nie będzie. Grze "Bonaparte" zdecydowanie bliżej do "Córki gubernatora", oczywiście mając na myśli cechę określaną jako miodność gry. Jest to jednak gra o wiele bardziej złożona.
Osobiście ciekaw jestem, jakie będą padały pod jej adresem zarzuty, jeśli będą, bo moje pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne.

Na wszelki wypadek napiszę, żę nie łaczą mnie żadne związki z wydawcą i opinie przeze mnie tutaj wypowiedziane są całkowicie prywatne.
Dani
Posty: 329
Rejestracja: 19 mar 2006, 19:27

Post autor: Dani »

Zaiste ciekawe. Zupełnie nowa osoba, akurat z Krakowa, która napisała jeden post, akurat o Bonaparte oczywiście zachwalając grę. Ciekawe jak co po niektórzy zdobywają tą grę (i to jeszcze prosto z drukarni), skoro premiera została przesunięta? No i podkreślenie o braku związku z wydawcą też daje do myślenia. Tak, zaiste ciekawe.
Awatar użytkownika
bazik
Posty: 2407
Rejestracja: 16 mar 2006, 22:03
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Post autor: bazik »

:twisted: zagadka: pojawia sie w powyzszej wypowiedzi zwrot po ktorym cala 'recenzja' przestaje sie wydawac pozytywna... ktory? :twisted:
Awatar użytkownika
bazik
Posty: 2407
Rejestracja: 16 mar 2006, 22:03
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Post autor: bazik »

Dani pisze:Zaiste ciekawe. Zupełnie nowa osoba, akurat z Krakowa, która napisała jeden post, akurat o Bonaparte oczywiście zachwalając grę. Ciekawe jak co po niektórzy zdobywają tą grę (i to jeszcze prosto z drukarni), skoro premiera została przesunięta? No i podkreślenie o braku związku z wydawcą też daje do myślenia. Tak, zaiste ciekawe.
rozumialbym watpliwosci, nie rozumiem takie niedopuszczanie mozliwosci w szczerosc wypowiedzi... super przywitales nowego czlo... uczestnika forum jesli sie mylisz, prawda?

podkreslenie braku zwiazku moze sugerowac ze rozmowca nie jest glupi, i wie jakie jest pierwsze skojarzenie w takiej sytuacji...
Awatar użytkownika
psborsuk
Posty: 288
Rejestracja: 10 maja 2006, 01:04
Lokalizacja: Łódź, Koluszki
Has thanked: 307 times
Been thanked: 74 times

Post autor: psborsuk »

Może już wszędzie węszę imperialne spiski :P :wink: , ale ta, hmm, recenzja jakoś mi dziwnie pachnie. Pytanie do jej autora - skad wziąłeś grę, której premiera jest przesunięta? I czemu tak wyraźnie zaznaczasz, że nie masz żadnych powiązań z wydawcą? W ile osób grałeś? Ile razy? Może się czepiam i popadam w paranoję :D , ale mam mieszane uczucia co do ww. tekstu... Poczekam na recenzje w serwisie.
A co do tego, że "Grze "Bonaparte" zdecydowanie bliżej do "Córki gubernatora"...", to pozwolę sobie przytoczyć cytat jednego z forumowiczów (nie siebie) o Stalingradzie i rzeczonej Córce "...dwie gry spieprzone...".
Świt Rebelii... ]:->
Dani
Posty: 329
Rejestracja: 19 mar 2006, 19:27

Post autor: Dani »

bazik pisze:rozumialbym watpliwosci, nie rozumiem takie niedopuszczanie mozliwosci w szczerosc wypowiedzi...
Jestem sceptyczny i nie ufam ludziom, niech to wystarczy za odpowiedź.
bazik pisze:super przywitales nowego czlo... uczestnika forum
Na mój pierwszy post na tym forum właśnie Ty odpisałeś i nie był to miły post, więc patrz na siebie, a nie krytykuj w tym innych.
bazik pisze:podkreslenie braku zwiazku moze sugerowac ze rozmowca nie jest glupi, i wie jakie jest pierwsze skojarzenie w takiej sytuacji...
Fakt, ale może sugerować też zupełnie co innego. Zresztą sam napisałeś o swoich obiekcjach.
bazik pisze::twisted: zagadka: pojawia sie w powyzszej wypowiedzi zwrot po ktorym cala 'recenzja' przestaje sie wydawac pozytywna... ktory? :twisted:
Awatar użytkownika
Robert_C
Posty: 11
Rejestracja: 18 gru 2006, 09:50
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Robert_C »

Nie taki rodzaj dyskusji powinien panować na tym forum, ale rozumiem waszą podejrzliwość, chociaż starałem się od razu pisżąc mój post zapobiec takim teoriom spiskowym.
Wyjaśnię więc szybko - grałem w "Bonaparte" jeden raz w pięć osób (co zresztą wcześniej pisałem) w miniony piątek wieczorem w klubie, gdzie spotykamy się grając w różne gry. Grę przyniósł wydawca prościuteńko z drukarni, była wręcz jeszcze mokra. Chciał nam ja zaprezentować, pokazać ją światu, że się tak wyraże na gorąco. I znowu podkreślam, nie mam żadnych związków z wydawcą, to była z jego strony grzeczność, że przyszedł, zaprezentował grę i wytłumaczył zasady.

Napisałem swój post, bo pewnie jest kilka osób, które czekały na wrażenia z gry, bo w pewien sposób chciałem dać wszystkim znać, że gra naprawdę na dniach będzie dostępna. Może są tacy, którzy chcieliby ją mieć na Gwiazdkę, więc taka informacja może ich ucieszyć. Ja sam też chętnie bym ją kupił jeśli tylko zdążę na Gwiazdkę.

A co do oceniania, to jak pisałem nie starałem się jej jeszcze oceniać po jednej grze. Były to tylko pierwsze, gorące wrażenia. Gra pewnie ma wady, może będziecie narzekać na długą rozgrywkę (choć to zależy od znajomości zasad i sprawności graczy - my graliśmy trzy godziny mając z grą pierwszy kontakt i z braku czasu nie osiągnęliśmy podanych w instrukcji warunków zakończenia gry), może bedziecie narzekać na nużące oczekiwanie na sekwencyjne wykonywanie akcji przez kolejnych graczy, może na troszkę nieczytelne numery na żetonach armii, może jeszcze inne wady. Moje pierwsze pozytywne wrażenia jednak były silniejsze od ewentualnych drobnych wad.
Awatar użytkownika
ragozd
Posty: 3429
Rejestracja: 09 lut 2005, 14:27
Lokalizacja: W-wa CK Tar-ho-min
Kontakt:

Post autor: ragozd »

dla przykladu odesle do innego watku - tez grano w klubie nowa gre, prosto od wydawcy, tez ladnie zrobiona, gralo sie przyjemnie ...
Kto zgadnie, ktora z tych gier miala 50 testowych rozgrywek od ponad roku a w planach sa kolejne, bo jest jeszcze troche do dopracowania?
Oczywiscie gra nie wydana, mimo ze gwiazdka sie zbliza :P

Porownanie do "Corki" dla mnie wystarczy w tej recenzji - nie kupic zanim sie samemu nie zagra lub ktos ze zneanych osob poleci :)
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5226
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 287 times
Been thanked: 901 times
Kontakt:

Post autor: raj »

Robert_C pisze:Grę przyniósł wydawca prościuteńko z drukarni, była wręcz jeszcze mokra. Chciał nam ja zaprezentować, pokazać ją światu, że się tak wyraże na gorąco. I znowu podkreślam, nie mam żadnych związków z wydawcą, to była z jego strony grzeczność, że przyszedł, zaprezentował grę i wytłumaczył zasady.
To sie nie nazywa grzecznosc tylko marketing. :)
Gdybys ta sprawe od razu wyjasnil to nie bylyby potrzebne twoje zapewnienia o niezaleznosci od wydawcy. :)
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Awatar użytkownika
bazik
Posty: 2407
Rejestracja: 16 mar 2006, 22:03
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Post autor: bazik »

ragozd, pborsuk - tak, rozwiazanie zagadki to wlasnie fragment z corka
Dani
Posty: 329
Rejestracja: 19 mar 2006, 19:27

Post autor: Dani »

Robert_C pisze:Nie taki rodzaj dyskusji powinien panować na tym forum, ale rozumiem waszą podejrzliwość, chociaż starałem się od razu pisżąc mój post zapobiec takim teoriom spiskowym.
Widać jeszcze nie znasz tego forum. ;)
Robert_C pisze:I znowu podkreślam, nie mam żadnych związków z wydawcą, to była z jego strony grzeczność, że przyszedł, zaprezentował grę i wytłumaczył zasady.
Powiedz co mam zrobić, żeby wydwcy przejawiali wobec mnie taką samą "grzeczność" i przynosili mi gry porosto z drukarni. :)
Robert_C pisze:Pojawiały się w tym wątku obawy, że "Bonaparte" może być niewypałem, jak "Wróg u bram". Myślę, że tak nie będzie. Grze "Bonaparte" zdecydowanie bliżej do "Córki gubernatora", oczywiście mając na myśli cechę określaną jako miodność gry.
Akurat obie powyższe do najlepszych (lekko mówiąc) nie należą, więc takie porównanie do raczej strzał we własne kolano niż rekomendacja.
ODPOWIEDZ