Strona 4 z 5
Re: King & Assassins
: 04 sty 2014, 11:04
autor: Gambit
rastula pisze:Gry nawet jesli nie wybitne ( choć co to znaczy?) nie są grzybobraniem, ani chińczykiem a krytyka ( a poniekąd i zainteresowanie) wydaje mi się płynąć głównie ze stosunku do "znanego" videoblogera...
no ale cóż - taka nasza specyfika - kopiemy tego kto jest najbliżej, ciągniemy w dół tego kto wyżej...
Chyba nie do końca to rozumiem. Czuję się nieco wywołany do tablicy, więc coś napiszę. Co ma fakt, że nie przypadła mi do gustu gra Król i Zabójcy, do kopania i ciągnięcia Łukasza w dół? Zagrałem w grę (Tomb Raider), nie trąciła u mnie odpowiednich strun, więc o tym powiedziałem. Ponadto nie czuję imperatywu, aby polskie gry z założenia wychwalać tylko dlatego, że są polskie. Gra nie chwyciła, a nie Łukasz. Jego recenzje, to zupełnie inna rzecz niż jego gry. W moim materiale wypowiadałem się o tym drugim, a nie o pierwszym.
No i do tego, czy ktoś tu dyskredytuje opinię Toma i Sama? Chyba nie. Gra może się komuś nie podobać, ale fakt, że polski autor, który nie ma jeszcze wyrobionego na świecie nazwiska, znajduje uznanie dwiema najnowszymi grami w Dice Tower, które bądź co bądź jest mocno opiniotwórcze, cieszy. Mnie Król i Zabójcy nie podszedł, ale z sukcesu Łukasza się cieszę i trzymam kciuki. Bo czemu miałbym tego nie robić?
Re: King & Assassins
: 04 sty 2014, 11:24
autor: Trolliszcze
Gambit pisze:Chyba nie do końca to rozumiem. Czuję się nieco wywołany do tablicy, więc coś napiszę.
Chyba niepotrzebnie, bo chodzi o zupełnie inne osoby

Re: King & Assassins
: 04 sty 2014, 11:38
autor: Gambit
Trolliszcze pisze:Gambit pisze:Chyba nie do końca to rozumiem. Czuję się nieco wywołany do tablicy, więc coś napiszę.
Chyba niepotrzebnie, bo chodzi o zupełnie inne osoby

To dobrze. A poczułem się wywołany, bo:
a) Byłem jedną z osób, które krytykowały wideorecenję Tash-Kalar nakręconą przez Łukasza
b) Skrytykowałem Króla i Zabójców w swojej wideorecenzji
Spełniam więc dwa warunki bycia "Hejterem Łukasza"

Re: King & Assassins
: 11 lut 2014, 16:39
autor: Fleschu
Re: King & Assassins
: 17 lut 2014, 11:25
autor: wojo
W najnowszym odcinku podcastu The Spiel pojawiła się recenzja króla i zabójców:
LINK
Re: King & Assassins
: 21 lut 2014, 21:18
autor: mig
Graliśmy dzisiaj i pojawiła się pewna wątpliwość: czy aby gra nie jest popsuta.
Mam nadzieję, że czegoś nie dostrzegliśmy ale graliśmy z uwzględnieniem tej taktyki kilkanascie razy i zawsze wynik był identyczny...
Wielka to by była szkoda, gdyby tak fajna gra okazała się spaprana...
Re: King & Assassins
: 21 lut 2014, 22:45
autor: Shogman
mig pisze:Graliśmy dzisiaj i pojawiła się pewna wątpliwość: czy aby gra nie jest popsuta.
Mam nadzieję, że czegoś nie dostrzegliśmy ale graliśmy z uwzględnieniem tej taktyki kilkanascie razy i zawsze wynik był identyczny...
Wielka to by była szkoda, gdyby tak fajna gra okazała się spaprana...
Czemu od razu zepsuta? Nawet jeśli ta taktyka rzeczywiście działa (nie wiem, nigdy w tę grę nie grałem) to wystarczy drobny home rules, żeby na ten dach nie mógł wchodzić więcej niż jeden zabójca.

Re: King & Assassins
: 21 lut 2014, 23:02
autor: KubaP
Shogman pisze:mig pisze:Graliśmy dzisiaj i pojawiła się pewna wątpliwość: czy aby gra nie jest popsuta.
Mam nadzieję, że czegoś nie dostrzegliśmy ale graliśmy z uwzględnieniem tej taktyki kilkanascie razy i zawsze wynik był identyczny...
Wielka to by była szkoda, gdyby tak fajna gra okazała się spaprana...
Czemu od razu zepsuta? Nawet jeśli ta taktyka rzeczywiście działa (nie wiem, nigdy w tę grę nie grałem) to wystarczy drobny home rules, żeby na ten dach nie mógł wchodzić więcej niż jeden zabójca.

Homerule, który "odpsuwa grę" = gra jest zepsuta, bo trzeba ją naprawiać #itsonlylogical
Re: King & Assassins
: 21 lut 2014, 23:18
autor: lacki2000
może nie gra zepsuta lecz plansza - dać królowi jakąś inną drogę do przejścia lub powiększyć dach. Gdybam bom planszy nie widział.
Re: King & Assassins
: 22 lut 2014, 06:51
autor: noowy
mig pisze:Zgodnie z zasadami:
1. Nie można spychać jeśli spychający jest na ulicy a spychany na dachu
Wydaję mi się, że gracie z błędnymi zasadami - odepchnięcie nie jest możliwe tylko w przypadku gdy ostatni z odpychanych musiałby wskoczyć na dach, przesunąć się na pole zajmowane przez rycerza bądź króla lub wylecieć poza planszę. Myślę, że rycerze mogą spokojnie wejść na ten dach i zrobić porządek

Według instrukcji:
str. 5
Akcje rycerzy - Wejście na dach: "Rycerz przesuwa się o 1 pole, z ulicy na sąsiednie pole dachu. Jeżeli rycerz wchodzi na pole zajęte przez mieszkańca lub zabójcę, wówczas odpycha go.
Gra okazała się miłą niespodzianką. Dostałem ją w mathandlu w bonusie do Metallum, na które polowałem. Po lekturze instrukcji byłem sceptycznie nastawiony i miałem zamiar się jej pozbyć, jednak krótki czas rozgrywki zachęcił nas do spróbowania i okazało się, że to bardzo szybki, fajny i klimatyczny tytuł.
Re: King & Assassins
: 22 lut 2014, 10:20
autor: mig
noowy pisze:mig pisze:Zgodnie z zasadami:
1. Nie można spychać jeśli spychający jest na ulicy a spychany na dachu
Wydaję mi się, że gracie z błędnymi zasadami - odepchnięcie nie jest możliwe tylko w przypadku gdy ostatni z odpychanych musiałby wskoczyć na dach, przesunąć się na pole zajmowane przez rycerza bądź króla lub wylecieć poza planszę. Myślę, że rycerze mogą spokojnie wejść na ten dach i zrobić porządek

Według instrukcji:
str. 5
Akcje rycerzy - Wejście na dach: "Rycerz przesuwa się o 1 pole, z ulicy na sąsiednie pole dachu. Jeżeli rycerz wchodzi na pole zajęte przez mieszkańca lub zabójcę, wówczas odpycha go.
Gra okazała się miłą niespodzianką. Dostałem ją w mathandlu w bonusie do Metallum, na które polowałem. Po lekturze instrukcji byłem sceptycznie nastawiony i miałem zamiar się jej pozbyć, jednak krótki czas rozgrywki zachęcił nas do spróbowania i okazało się, że to bardzo szybki, fajny i klimatyczny tytuł.
Faktycznie, źle graliśmy. Z automatu przyjęliśmy, że skoro nie można atakować/aresztować "pod górę" to tym bardziej odpychać. Ale instrukcja to dopuszcza. To pewnie pomoże rozwiązać problem, ale muszę potestować trochę, bo przy dość dobrym zbalansowaniu gry obawiam się, że walka z taką "zasadzką" może trwać zbyt długo (w zasadzie król może sobie pozwolić na opuszczenie 2-3 punktów ruchu maksymalnie; inaczej choćby miał pustą drogę to nie zdąży przed końcem gry).
Dzięki za zwrócenie uwagi
Znowu chce mi się w Króla i Zabójców grac

Re: King & Assassins
: 23 lut 2014, 09:02
autor: Wookie
Hej,
Cieszę się, że doszliście do tego, że gra jednak nie jest zepsuta
Pozdrawiam i życzę dobrej zabawy przy grze. Ja sam wciąż bardzo chętnie do niej wracam

Re: King & Assassins
: 30 maja 2014, 12:25
autor: for2players
Odświeżymy trochę temat, gdyż dzisiaj na naszej stronie ukazała się recenzja gry
Król i Zabójcy.
Re: King & Assassins
: 30 maja 2014, 12:27
autor: Krwawisz
"To nie są gry, w które można grać 3 razy w tygodniu" ?
Co wy mówicie

Ja ze swoją lubą katujemy Króla od dobrych dwóch tygodni i 3 partie DZIENNIE to mało

Zdecydowanie najlepsza gra Wookiego - choć w Nehemiasza nie grałem, więc nie mam pełnego oglądu.
Re: King & Assassins
: 30 maja 2014, 12:59
autor: powermilk
We wtorek
recenzja pojawiła się i u mnie.
Potwierdzam słowa Krwawisza, najlepsza gra Wookiego, a w Nehemiasza grałem.

Re: King & Assassins
: 30 maja 2014, 14:05
autor: for2players
Re: King & Assassins
: 22 sie 2014, 16:46
autor: syfon
Król i Zabójcy całkowicie zamiótł w moim towarzystwie. Gra jest idealna jako dodatek do picia wódki we dwie osoby. Delikatnie niezbilansowana na rzecz króla ale nic to, sama gra jest wystarczająco miodna. Ale ja nie o tym chciałem. Chciałem zapytać:
Jeżeli podobał mi się bardzo aspekt ukrytej tożsamości zabójców, dedukowania i z drugiej strony zwodzenia przeciwnika, to jaką grę byście mi polecili? (oprócz mr. jack)
Re: King & Assassins
: 22 sie 2014, 16:51
autor: schizofretka
Letters from Whitechapel!
Re: King & Assassins
: 22 sie 2014, 17:18
autor: syfon
Jak z grubsza patrzyłem na gameplay Listów z Whitechapel to mocno przypominały Scotlandyard w który grałem będąc dzieckiem. To tylko wrażenie czy rzeczywiście są podobne?
Re: King & Assassins
: 22 sie 2014, 17:27
autor: schizofretka
Główna mechanika ta sama, ale gra znacznie lepsza. Pomijam rewelacyjny (jak dla mnie, czytałem From Hell) klimat; nie ma regularnego ujawniania się, gra jest zdecydowanie głębsza/poważniejsza. Niemniej trwać będzie znacznie dłużej niż KiZ i ja gram w nią na maksymalnym skupieniu, więc po chwili namysłu nie wiem, czy taka dobra będzie dla was do wódki... Z tych mechanik lżejsza, ale cały czas bardzo fajna jest NInja:LotSC.
Jacki są fajne, zwłaszcza Nowy Jork, ale trochę mnie odrzucają swoją infantylnością. Jakoś teraz miała być premeira Upiora w Operze, opartego na analogicznej mechance, możesz sprawdzić.
Zastanawiam się właśnie nad jakąś dobrą, typowo dwuosobową grę opartą 50-50 na blefie/dedukcji+czytaniu przeciwnika, ale szczerze mowiąc nie przypominam sobie, bym grał w coś, co mnie zachwyciło.
Poddobne do KiZ jest 7 Ronin, ale na ile dobre trudno powiedzieć, bo nie grałem - raczej nie wybitne.
Re: King & Assassins
: 22 sie 2014, 17:31
autor: syfon
Żeby nie było niedomówień - nie musi być na 2 osoby i nie musi być do wódki
Obadam w takim razie jeszcze raz Listy i rzucę okiem na Upiora. Dzięki za radę!
Re: King & Assassins
: 22 sie 2014, 17:53
autor: rattkin
schizofretka pisze:
Zastanawiam się właśnie nad jakąś dobrą, typowo dwuosobową grę opartą 50-50 na blefie/dedukcji+czytaniu przeciwnika, ale szczerze mowiąc nie przypominam sobie, bym grał w coś, co mnie zachwyciło.
Android: Netrunner

W pewnym sensie trochę Metallum też.
schizofretka pisze:
Poddobne do KiZ jest 7 Ronin, ale na ile dobre trudno powiedzieć, bo nie grałem - raczej nie wybitne.
Powiedziałbym, że prawie w ogóle nie jest podobne. KiZ, choć to stosunkowo prosta gra, lubię, bo ma wszystko tak jak trzeba i dopracowane, nawet jeśli nie ofiaruje wielkiej głębi. 7 Ronin... gra chaotyczna, skrajnie abstrakcyjna, zalewająca takim mrowiem rzeczy do pamiętania na raz, że równie dobrze można wysyłać kosteczki w ciemno - a i tak się wygra. Zupełnie nie ta półka.
Re: King & Assassins
: 22 sie 2014, 17:57
autor: schizofretka
Netrunner mi zupełnie nie podszedł, o ile mechanika jest fajna, to grało mi się bardzo bezmyślnie. Zupełnie nie mogę zobaczyć co wszyscy w nim widzą. Metallum jest fajne, ale tu nie da się przewidzieć, co zrobi przeciwnik. Za dużo opcji, gdzieś zawsze nas dostanie, nie da się w ogóle myśleć dalej niż jedną turę do przodu. Bardzo udany tytuł, ale mimo, że jestem fanem programowania akcji, zupełnie nie dla mnie.
Re: King & Assassins
: 22 sie 2014, 20:04
autor: Harth
Załóż temat w dziale "Co kupić" tam na pewno więcej osób się wypowie i znajdziesz coś dla siebie. Tutaj pytanie dotrze tylko do małego grona osób.
Re: King & Assassins
: 22 sie 2014, 20:21
autor: romeck
rattkin pisze:7 Ronin... gra chaotyczna, skrajnie abstrakcyjna, zalewająca takim mrowiem rzeczy do pamiętania na raz, że równie dobrze można wysyłać kosteczki w ciemno - a i tak się wygra.
Chaotyczna? Nie ma w tej grze nic chaotycznego.
Abstrakcyjna? Jak dla kogo i zależy co się przez to rozumie. Dla mnie jest daleka od abstrakcji.
Mrowie rzeczy do zapamiętania? Dwie rozgrywki i wszystko się pamięta.
Wysyłanie kosteczek w ciemno? Ta gra polega również na wykorzystaniu intuicji, ale w ciemno się niczego nie wysyła jeśli ma się jakiś plan.