GRY-PLANSZOWE.pl

Ok, dzięki. To do zobaczenia jutro.

Jak jeszcze jest miejsce, to b będę z kolegą.

Miejsca Ci u nas dostatek.

Witamy na pokładzie.

Dzięki za spotkanie. Odnośnie bankructwa, w tym temacie na BGG http://boardgamegeek.com/thread/1240819 ... bankruptcy pada takie zdanie "You can even change your money to science/materials in order to become a bankrupt.", czyli ostatecznie dobrze to rozegraliśmy.

Dzięki za spotkanie.

Tym razem 6-osobowa rozgrywka była mocno pacyfistyczna. Nie było sojuszy i zero agresji, jedynie Eridani zdecydowali się zaatakować swoich sąsiadów Wygnańców, zdobywając na nich dwa sektory. A poza tym gracze koncentrowali się na rozwoju i masowej eksterminacji Obcych, których pojawiło się wyjątkowo dużo.

Przy okazji wyjaśniła się kolejna wątpliwość przepisowa - ta gra jeszcze długo nie przestanie mnie zaskakiwać.

Również dziękuje za grę. Faktycznie, spotkało się 5 pacyfistów. Pytanie brzmi, czy to był pacyfizm czy strach przed białym?
W przyszłych grach trzeba się zabrać za bicie lidera wcześniej niż w 9 rundzie.

Blugkolf pisze:Dzięki za spotkanie. Odnośnie bankructwa, w tym temacie na BGG http://boardgamegeek.com/thread/1240819 ... bankruptcy pada takie zdanie "You can even change your money to science/materials in order to become a bankrupt.", czyli ostatecznie dobrze to rozegraliśmy.

Tak z ciekawości.. po co ktoś chciał zostawać bankrutem? To się może opłacać?

zdaje się, że dzięki temu można za darmo ściągnąć żeton wpływów z mniej atrakcyjnym systemów, aby w kolejnej rundzie przenieść go lub zostawić tak jak jest w puli

Pacyfizm był krzewiony ale za to gra się skończyła w rekordowym czasie 4 godzin. Jak na 6 osób to nieźle.

Bardzo spokojna gra. Ja walczyłem tylko ze Starożytnymi, nikt mnie nie chciał albo raczej nie miał czym atakować. Samemu mając dużą przewagę też specjalnie nie było potrzeby wojowania, mogłem się zająć nauką i budową monolitów. Dzięki temu uzbierałem rekordową ilość 62 punktów:
14 - heksy
15 - monolity
10 - reputacja
1 - ambasador
6 - odkrycia
1 - pancernik
15 - tory wynajdowania

Coś w tym tygodniu się będzie Eclipsować?
Pytam, bo bym zagrał

W tym to już nie da rady - mamy inne plany.

Ale jakby byli chętni, to możemy zacząć zbierać ekipę na przyszły tydzień (23. stycznia).

Ja się piszę na przyszły tydzień.

dicer pisze:W tym to już nie da rady - mamy inne plany.

Ale jakby byli chętni, to możemy zacząć zbierać ekipę na przyszły tydzień (23. stycznia).

Przyszły tydzień mam ciężki terminowo, ale chęci są, wiec kto wie...

No to na razie jest nas trzech:

- dicer
- Blugkolf
- szlachcicpolski (do potwierdzenia)

Czekamy na dalsze zgłoszenia.

Mój znajomy też chce przyjść ze mną, więc powinno już być 4.

No to jest już czterech:

- dicer
- Blugkolf + 1
- szlachcicpolski (do potwierdzenia)

Czekamy na dalsze zgłoszenia.

Ja też będę.

Uaktualnione do 5:

- dicer
- Blugkolf + 1
- szlachcicpolski (do potwierdzenia)
- puciek2

Jest jeszcze kilka miejsc.

dicer pisze:Uaktualnione do 5:

- dicer
- Blugkolf + 1
- szlachcicpolski (do potwierdzenia)
- puciek2

Jest jeszcze kilka miejsc.

Tylko tym razem nie chcę grać 9 godzin. To dla mnie za długo jednak.

Ostatnio w 6 osób zeszło nam 4 godziny, więc to chyba niezły wynik.

dicer pisze:Ostatnio w 6 osób zeszło nam 4 godziny, więc to chyba niezły wynik.

Jestem pod wrażeniem. Czyli można.

szlachcicpolski pisze:

dicer pisze:Ostatnio w 6 osób zeszło nam 4 godziny, więc to chyba niezły wynik.

Jestem pod wrażeniem. Czyli można.

No tak, ale...
Nie było za dużo wojen i dyplomacji. I dlatego też wygrał Wojtek. :p

Gdy jest mało potyczek to można... jeśli gra staje się agresywna to znacznie się wydłuża, bo wszyscy kombinują oprocz czasu potrzebnego na zaplanowanie inwazji, obrony, upgradow zużywa sie tez więcej akcji w danej rundzie.

awawa pisze:Gdy jest mało potyczek to można... jeśli gra staje się agresywna to znacznie się wydłuża, bo wszyscy kombinują oprocz czasu potrzebnego na zaplanowanie inwazji, obrony, upgradow zużywa sie tez więcej akcji w danej rundzie.

No i konszachty. To dopiero pożeracz. Potem trzeba ustalić, kto co robi i kiedy.
Mam pomysł; jak się zacznie przedłużać, włączymy timer. Mam taki do ośmiu osób.