Strona 4 z 5

Re: Andromeda

: 05 gru 2015, 09:35
autor: Curiosity
Pojawiła się recenzja Toma Vasela
https://www.youtube.com/watch?v=a81ayi9As44

Re: Andromeda

: 11 gru 2015, 17:58
autor: grucha
Pograł już ktoś troszkę więcej żeby się podzielić wrażeniami ? Działa na 2 ?

Re: Andromeda

: 23 gru 2015, 21:43
autor: Piehoo
Na 2 osoby jest całkiem, całkiem. Tak na zdrowy rozum (przed rozgrywką) myślałem że system "draftu" kości w małym składzie będzie po prostu nudny. Fajne wybory na etapie wyboru kości i późniejszego rozgrywania akcji/punktowania misji.

Rozgrywka
Recenzja

Re: Andromeda

: 24 gru 2015, 10:49
autor: Rockas
Jest już recenzja na Polterze http://planszowki.polter.pl/Andromeda-c28502

Re: Andromeda

: 29 gru 2015, 16:54
autor: jax
Rockas pisze:Jest już recenzja na Polterze http://planszowki.polter.pl/Andromeda-c28502
Akurat nie zgodzę się z jedną z konkluzji tej recenzji, że Andromeda traci (dużo) przy grze na 2 osoby. Zaryzykowałbym wręcz stwierdzenie, że w 2 osoby jest najlepiej. Są szachy, napięcie i walka do samego końca przy pełnej kontroli.
W 3 osoby też jest ciekawie, ale czasami - jeśli nie poświęcimy dużo czasu na analizę 'zapobiegawczą' - to jest możliwe, że jeden z przeciwników zaskoczy nas auto-winem przejmując znienacka kontrolę nad pomieszczeniami potrzebnymi do zwycięstwa.
Na 3 i 4 osoby jest nieco większa powierzchnia statku - i mimo że więcej graczy rywalizuje o kontrolę pokoi, to jednak taki blitzkrieg jest bardziej prawdopodobny niż przy grze w dwójkę.
Poza tym na 3 osoby nie ma takiej pełnej kontroli nad rozgrywką. Zdarzają się takie tury, że tyle może się zmienić zanim ruch do mnie dotrze (a bo zdolności z kostek, a bo zdolność rasy, a bo zdolności pokojów, a bo technologie), że w zasadzie mogę się wyluzować i spokojnie czekać na swój ruch, bo i tak nie wiem jaką sytuację przed nim zastanę. Nie znaczy że w 3 osoby jest źle, ale (chyba) ciut gorzej niż we 2. Tak czy owak potrzebuję więcej rozgrywek.

Andromeda

: 29 gru 2015, 17:07
autor: stalker
Ton Twojej wypowiedzi sugeruje, że masz ochotę na dalsze rozgrywki :)

Re: Andromeda

: 30 gru 2015, 16:44
autor: jax
stalker pisze:Ton Twojej wypowiedzi sugeruje, że masz ochotę na dalsze rozgrywki :)
Jak najbardziej :)

Re: Andromeda

: 04 sty 2016, 09:34
autor: Rocy7
Zagrałem wczoraj 1 dwuosobowa partie. Gra ogolnie mi sie podoba choc preferuje bardziej zlozone tytuly tutaj ilość opcji jest trochę ograniczona. Główna mechanika dzielenia kostek dość interesująca. Podobają mi się tajne cele i punktowanie za pomieszczenia tylko jeśli gracz kontroluje je pod koniec danej rundy.

Klimat cieżko mi ocenić, z jednej strony mamy klimatyczne grafiki, mamy eksprolacje wraku z drugiej brakuje troche jakiegos zagrozenia, atmosfery konfliktu. W Tezeuszu jest walka jest niszczenie przeciwnikow w Andromedzie strata badacza nie boli tak bardzo. Mechanika dosc dobrze oddaje atmosfere gry, wyprawy badawczej - po prostu osobiście wolę trochę bardziej mroczne klimaty. Tutaj jest trochę atmosfera pikniku, nie badania nieznanego niebezpiecznego okrętu.

Jedynym zagrożeniem na wraku jest zaraza przed która dość łatwo się bronić szczepionką. Przydały by sie jakieś wredne losowe wydarzenia przy odkrywaniu kafli pomieszczeń, jak śpięcie, uruchomienie systemów bezpieczeństwa, zabójczy gaz, neomorfy itp. ;)

Grafiki sa niezle, choc figurki mogłyby być bardziej zróżnicowane.

Re: Andromeda

: 07 sty 2016, 21:31
autor: kaszkiet
W instrukcji jest napisane, że powinno być 31 kart zadań. Mam ich 30. Reszta kart się zgadza, dodatkową kartą jest reklamówka Metallum/Zombie Terror.
Czy tak ma być i jest błąd w instrukcji, czy rzeczywiście brakuje mi jakiejś karty?

Re: Andromeda

: 07 sty 2016, 21:36
autor: adikom5777
Rocy7 pisze:... Przydały by sie jakieś wredne losowe wydarzenia ...
A Broń Cię Panie Boże...

Re: Andromeda

: 08 sty 2016, 11:26
autor: kaszkiet
kaszkiet pisze:W instrukcji jest napisane, że powinno być 31 kart zadań. Mam ich 30. Reszta kart się zgadza, dodatkową kartą jest reklamówka Metallum/Zombie Terror.
Czy tak ma być i jest błąd w instrukcji, czy rzeczywiście brakuje mi jakiejś karty?
Dowiedziałem się od Galakty, że błąd jest w instrukcji i na pudełku - kart powinno być 30.

Re: Andromeda

: 11 sty 2016, 21:43
autor: walkingdead
O proszę,kolejna gra z konkursu Galakty, która trafia w mój gust. Niestety, nie udało się skończyć gry, ale te kilka rund wystarczyło, aby zainteresować rozgrywką i zachęcić do kolejnej.
Proste zasady, ciekawy mechanizm przydzielania rozkazów i tajne cele (niektóre trudne do osiągnięcia, inne jak najbardziej wykonalne).
Bardzo przyjemna gra! Chcę więcej!

Re: Andromeda

: 11 sty 2016, 21:52
autor: Muad'Dib
Ja też jestem po pierwszej partii, niestety nie udało nam się skończyć ale bardzo mi przypadło do gustu. Czekam z niecierpliwością na kolejną partię tylko od dwóch dni za późno wracam do domu..:(

Re: Andromeda

: 12 sty 2016, 11:20
autor: orzeh
Graliście razem albo fatum "niedokończonej partii" :D

Re: Andromeda

: 13 sty 2016, 15:14
autor: walkingdead
orzeh pisze:Graliście razem :D
Nic mi o tym nie wiadomo,a pijana nie byłam :mrgreen:

Re: Andromeda

: 29 sty 2016, 10:12
autor: Ink
Recenzja na Games Fanatic

Bardzo sprytny mechanizm główny, wysoka interakcja, gra w sumie lekka z jednym elementem który może nieźle spocić zwoje mózgowe. Warte polecenia.

Re: Andromeda

: 26 sty 2018, 00:40
autor: Neoptolemos
Muszę przyznać, że hype na Andromedę (jeśli w ogóle był) mnie ominął, pewnie głównie dlatego, że nie jestem fanem generycznego sci-fi. Zainteresowałem się przypadkiem, zauważywszy sporą obniżkę na Rebelu i poczytawszy o tym unikatowym mechanizmie sprawiedliwego podziału się skusiłem...

...no i musze przyznać, że teraz się wstydzę tego pominięcia. Bardzo emocjonująca rozgrywka i inteligentna mechanika z gatunku moich ulubionych: prościutkie zasady, mnóstwo decyzji. Wielka szkoda, że gra przeszła właściwie bez echa. Co prawda SCD była chyba lekko przeszacowane (to w końcu średnio ciężka turlanka*), ale 70 zł w Rebelu to z kolei śmiesznie niska cena jak za to, co gra oferuje. Na pewno będę jeszcze grał i polecał, kolejny znakomity tytuł z Polski!

*(tak, SCD Valhalli to dla mnie lekkie nieporozumienie)

Re: Andromeda

: 26 sty 2018, 09:32
autor: Dellas
Podobnie jak z Metallum, Andromeda to świetny zapomniany tytuł.

Re: Andromeda

: 26 sty 2018, 10:14
autor: Tycjan
Dellas pisze:Podobnie jak z Metallum, Andromeda to świetny zapomniany tytuł.
100% racji :(

Re: Andromeda

: 26 sty 2018, 10:42
autor: Dellas
Co ciekawe zarówno Andromeda jak i Metallum to gry, których prototypy wygrały konkurs na najlepszy prototyp gier. Świetna inicjatywa do wydawania gier autorskich i zwiększania portfolio Galakty o swoje gry. Niestety, chyba zawiniła strona wydawnictwa, gdzie jakby nie za bardzo wspierano marketingowo tych tytułów (a zaczęto nieźle, choćby tą maskotką Obcego, którą wożono na każdy konwent). Zresztą podobnie jest z Wiekiem Złodziei (niestety nie miałem okazji zagrać). Marketing za Galaktę robią wydawnictwa, których gry polonizują (np. FFG), a naprawdę szkoda. Swoje tytuły jakoś nie mają szczęścia.
Andromedę poznałem już na premierze na Falkonie (2015 rok?) i od razu zagraliśmy 3 rozgrywki. Nie kupiłem tylko dlatego, że cena była dość droga. Na ostatnim Pyrkonie sprzedawano Andromedę na bodajże 70-80 zł. Wziąłem bez zastanowienia. Najwidoczniej gra nie schodzi.

Metallum to chyba moja najlepsza gra euro na 2 osoby. Tyle tam miodnej konfrontacji i móżdżenia, że autentycznie mogę się tym tytułem zmęczyć. Andromeda ma unikalny mechanizm licytacji kośćmi akcji. Nie spotkałem tego w innych grach (być może ktoś zna). No szkoda, że zmarnowano potencjał tych gier.

Re: Andromeda

: 26 sty 2018, 11:40
autor: Muad'Dib
Andromeda to zawsze mój pierwszy tytuł do pokazywania w nowym towarzystwie. I gra, którą zawsze wożę ze sobą na spotkania. Inne tytuły się zmieniają a Andromeda zawsze ma miejsce w torbie ;) Prosta mechanicznie, ma ten ciekawy mechanizm z kostkami, co powoduje, że ludzie przy tym dobrze się bawią. A Metallum też oczywiście sobie bardzo cenię.

Re: Andromeda

: 26 sty 2018, 11:45
autor: walkingdead
Muad'Dib pisze:Andromeda to zawsze mój pierwszy tytuł do pokazywania w nowym towarzystwie. I gra, którą zawsze wożę ze sobą na spotkania. Inne tytuły się zmieniają a Andromeda zawsze ma miejsce w torbie ;) Prosta mechanicznie, ma ten ciekawy mechanizm z kostkami, co powoduje, że ludzie przy tym dobrze się bawią. A Metallum też oczywiście sobie bardzo cenię.
OFFTOP:
Taką rolę może też pełnić Alien Frontiers (przynajamniej starsze edycje bo nie wiem czy w tych nowszych coś uległo zmianie jesli chodzi o mechanikę).
Ta gra zachwyca i jest świetnym "przełamywaczem barier". No i kostki :)

Re: Andromeda

: 26 sty 2018, 13:05
autor: nimsarn
Nawiązując do tematu...
Sam kilkakrotnie już podchodziłem do zakupu Andromedy - głównie z powodu niebanalnego tematu jak i oryginalnego mechanizmu kościanego - i wciąż mam ją na swojej liście życzeń ale...
Posiadając już na swoich pułkach takie tytuły jak: Rattus, Apacze i Komancze, czy Jerusalem; wizja kolejnej gry zasadzającej się na mechanizmie Area Control/Area Influence zawsze działała na mój zapał ochładzająco. Może właśnie tu jest pies pogrzebany...
Słowem nie mówię nie, może gdy najdzie mnie ochota kostkowego rozkładania mepli na planszy, znów rozejrzę się za Andromedą

Re: Andromeda

: 26 sty 2018, 13:30
autor: kaszkiet
Miałem swego czasu Andromedę i na początku mechanizm podziału kostek bardzo mi się spodobał, ale później zaczął frustrować, bo czułem się jakbym zawsze był w plecy gdy to ja musiałem je dzielić. Natomiast może to po prostu kwestia moich preferencji/predyspozycji (co nie zmienia faktu, że jest to element mogący znacznie wydłużyć grę).
Kwestia która zdecydowała o moim pozbyciu się Andromedy to fakt, że pod tymi kostkami jest to dosyć podstawowe area control i tyle, a grałem w kilka gier lepszych z tego gatunku (Mexica, Misja Czerwona Planeta, Samuraj, Royals, China nawet), oraz jedną genialną (El Grande).
Technologie w Andromedzie - czyli cztery karty, którymi coś można zrobić dodatkowego - to właśnie takie dalekie wspomnienie El Grande, w którym akcje na kartach są zarówno ciekawsze, jak i jest ich o wiele więcej - nie 4 przez całą grę, tylko 4 nowe (i jedna ciągle ta sama) co każdą z 9 rund.
To nie jest tak, że uważam Andromedę za złą grę. Jest OK, ale są lepsze.

Re: Andromeda

: 26 sty 2018, 14:00
autor: Tycjan
Nie mi rozliczać Galaktę za ich politykę wydawniczą/marketingową, bo pewnie mają swoje powody, ale bardzo żałuję, że takie gry jak Andromeda, czy Matallum przestały w zasadzie istnieć w świadomości graczy. Nawet jak ktoś na FB je poleca, to chyba nigdy nie zauważyłem, żeby wzbudziły zainteresowanie.

Fajnie, że tutaj temat ozył. Jakby ktoś chciał poczytać coś więcej o Andromedzie, to podrzucam ponownie mój stary tekst: http://bit.ly/Andromeda-Tycjan-ZnadPlanszypl

To naprawdę świetna gra, a teraz można ją jeszcze wyhaczyć za w sumie śmieszne pieniądze, patrząc na obecne ceny w stosunku do zawartości, a przede wszystkim ciekawej mechaniki i przyjemności z grania.