GRY-PLANSZOWE.pl

schizofretka pisze:A ten z Machiko i hodowlą kosmokrów to który?

To po prostu Aliens vs Predator. Wojna to juz jej dalszy zywot na okrecie predów i inne przygody.

Z najnowszych wieści i plotek które gdzieś tam pozbierałem wynika, że:

A: Gra jest pudełkowana w Polsce
B: Wysyłka ma być przed świętami XD

Ile w tym prawdy? Pojęcia nie mam, ale takie wieści się tu i ówdzie przewijają.

Jeśli ktoś wspierał, polecam szybko przeczytać:
http://www.boardgamegeek.com/thread/1275451/ip-dispute

Najlepiej zacząć od sprawdzenia kiedy mija 45 dni (czas na otwarcie sporu w paypalu) od waszej płatności.

TL;DR:

Strona KS zniknęła gdyż otwarto 'ip dispute' na temat projektu. Z luźnych wiadomości, przeczących samym sobie i okłamujących wspieraczy wynika, że Prodos sam ją zamknął obchodząc system ze względu na mnóstwo negatywnych komentarzy. Wygląda na to, że wystarczy poprosić kumpla by zgłosił do KS skargę o naruszenie własności intelektualnej i założyć ręce - KS automatycznie zdejmuje stronę i nie przywraca jej bez akcji ze strony autora. To się naprawdę robi farsa. Generalnie stosunki FOXa z Prodosem nie wydawały się idealne a Fox, jak to korpo, znany jest z braku skrupułów do utapiania projektów i nie dbania specjalnie o PR (a raczej nie rozumienia pełni konsekwencji swoich akcji w fandomie).

Bottom line: cały czas uważam, że gra powstanie i nie jest to jeszcze powód do paniki. Natomiast szacuję, że cena zakupu w detalu będzie niższa niż to co zapłaciłem przemnożone przez prawdopodobieństwo, że jednak nie powstanie lub będzie kiepska i dwóch limitowanych berserkerów tego mi nie wynagrodzi. Biorąc pod uwagę, że wersja plastikowa i tak musi być tańsza niż żywiczna, jestem tego pewien. A nawet jeśli nie, to jakoś odechciało mi się wspierać ich swoim ograniczonym budżetem.


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.

Hmm, no ja jeszcze na razie nie panikuję Chociaż akcja nie jest zbyt ciekawa, tu się zgodzę... Aczkolwiek na chwilę obecną naprawdę mi się nie spieszy, mogę poczekać... Byle się nie okazało że w ogóle pełna bryndza i gry nie będzie :/ Ale wtedy to już wybuchnie taki shitstorm, że hej

Ja jeszcze nie panikuję, ale dziękuję potworowi, że nie wszedłem od razu na dwa duże pledge. Czekam na odpowiedź na maila i za tydzień się będę zastanawiał, czy reklamować w paypalu, czy nie, bo to ostatni gwizdek.

Poza potrząsaniem widłami na bgg nic z tego shitstormu nie wyniknie, bo co - będziesz się procesował z firmą z UK? A wargamerzy figurkowi nie są specjalnie znani ze swojej tężyzny fizycznej, by składać reklamację 'po polsku'.

Cholera, to kolejna nauczka, że trzeba wchodzić za $1 we wszystko i decydować się w pledge manager czy się pakować dalej. Choć tutaj pm zamknął się w kwietniu chyba i już wtedy bym siedział na ładną kwotę, modląc się i wcinając spaghetti.


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.

Spoko, coś się wymyśli Moja żona jest adwokatem, więc jak nie będzie gry to wyśle im jakieś pismo uprzejme w formie i treści (oddawać kasę wy ch...., or else ). Jacyś znajomi też się na wyspach znajdą w razie czego, różne sposoby są

A tak na poważnie to lepiej żeby nie było żadnej siary, bo szkoda potencjalnie dobrej gry i dodatkowo nerwów (o kasie nie wspominając). Trzymam kciuki i czekam... Ale jeśli będą komplikacje to w życiu już nigdy nie wesprę nic na Kickstarterze

Została już ostatnia prosta, a Prodos czeka na zatwierdzenie ostatnio wysłanego materiału. Po prostu Fox wali w bambuko - im się nigdy nie śpieszy.

Ale większość osób nie oburza się na opóźnienia, tylko na brak przejrzystości i jawne okłamywanie wspierających. Sytuacja wygląda bardzo zwłowieszczo, niezależnie czy IP dispute jest prawdą, czy prodos z machiawelicznych pobudek uciegł się do sztuczki by zdławić możliwość komunikacji między wspierającymi. Co z tego, że 'została ostatnia prosta', jeśli Fox (względnie kto inny, jeśli powyższe supozycje nie są prawdziwe) zablokuje sprzedaż? Wszelkie problemy z licencjami objawiają się zazwyczaj właśnie na ostatnim etapie, na początku/po wejściu do produkcji, a nie koncepcji projektu.

Grupa na facebook'u została oficjalnym kanałem informacyjnym i tam na bieżąco wszystko jest opisywane. Aktualnie ludzi są pytani o to jakie modele chcieliby ujrzeć w najbliższej przyszłości. Jaj sobie na pewno nie robią, więc do wydania gry dużo się nie zostało.

Widziałem grupę na fejsbuku i polemizowałbym, delikatnie mówiąc.

Primo, ostatni post jest z 26.11 oops, niechcący ks skasował stronę, zaraz będzie z powrotem, to domyślna strona KS. Kolejne info tylko poprzez update ks/oryginalnych backerów (ja nie dostałem) to już jawne przyznanie się do zamknięcia samemu i że nie będzie więcej. Zarówno ich forum jak i grupa fejsbookowa są bardzo mocno moderowane. W komentarzach pisali ludziom 'this will be better for both parts' i 'we advise communicating over our forum or facebook group, where we have some control'.

Secundo, nie ma jeszcze wszystkich figurek zatwierdzonych, a reguły do gry są w fazie beta lub alpha. Wieloetapowy proces zatwierdzania przez fox i druk to w wariancie optymistycznym jeszcze 3 miechy do rozpoczęcia wysyłki.

Powiedzenie, że kręcą, to zdecydowanie eufemizm. Nie twierdzę bynajmniej, że projekt to przekręt - jestem przekonany, że zależy im na szybkim wydaniu gry (a więc przy okazji wysyłce dla wspieraczy), bo to dla nich być lub nie być, nikt od nich już nic nie kupi. Nie mają jednak skrupułów by kłamać w żywe oczy.

No i zadałem sobie trud policzenia jakby mnie wyszło wspieranie wcześniejszego warzone na poziomie 200gbp i wyszło mi, że praktycznie tak samo jak kupno w polsce w sklepie.

Czy to kwalifikuje się jako robienie sobie jaj, to już zależy od definicji. Nie mam w każdym razie pojęcia, czy tylko powiedzieli sobie 'fuck them!' gdy znudziło im się czytanie kolejnych pytań o datę premiery, czy rzeczywiście pali im się grunt pod nogami i na ile.


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.

Dziś doszła nowa informacja może zacytuję:

Hi guys,

We are sorry that we have been unable to deliver an update. We know you are waiting for one and we just wanted to make sure you know that it is coming.

At the moment, the update is with Fox and is pending approval.
We've been told by the Fox team in the UK that it is being looked at by the team in the USA and should be with us at some point next week.

We've said it before, but we want to say it again, we appreciate the patience you have had so far and unfortunately just have to ask for a week before this update will hopefully be ready.
Thanks again,
PRODOS Games LTD

Figurki do gry planszowej są zatwierdzone, wszystko czeka na wysyłkę. Wiem bo rozmawiałem z Jarkiem i widziałem to wszystko na własne oczy. Oni też są wkurzeni bo sporo miejsca to wszystko zajmuje i chcieliby już to wysłać ludziom.
Wysyłka pójdzie w przynajmniej dwóch partiach: (1) gra planszowa, (2) dodatki.

Zasady są ostateczne i to właśnie na podręcznik z zasadami czekają tak długo. Inna sprawa że mogli to zrobić o wiele wcześniej, na pewno byłoby mniej stresu i problemów.

Tak czy siak już niedługo wszystko się wyjaśni

I co tam w temacie AvP? Coś się wyjaśniło?

Rzekomo ma być na Salute (24 kwietnia - impreza wargamingowa), ale w sumie niewiadomo co. Czy tylko wersja pokazowa ? Czy wysyłka żywicznych ? Czy preorder plastikowych ?


Uparcie nie chcą podać żadnego terminu. Ogólnie współczuje ludziom, którzy się w to władowali w 2013. Sam na to czekam ale producent zawalił. To trochę podobnie jak ja miałem z gazetą secret service - okazuje się, że sprawy prawno-licencyjne nie były należycie ustalone jak startował kickstarter. W wypadku AvP dochodzi jeszcze ślimacząca się produkcja. Przez takie akcje spada wsparcie na KS.

Tak jak miałem się wstrzymać ostatecznie, tak teraz zastanawiam się, czy nie kupić jak tylko stanie się dostępna by strollować wspieraczy


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.

Ale z Ciebie hipster, kupisz, ale ironicznie

Nie hipster tylko troll


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.

No i co z AvP? Pokazali gotowy produkt?

Salute dopiero dzis-jutro(?) w Londynie więc jeszcze nie wiadomo.

Juz wiadomo, niby jakiegoś podpisu nie zdobyli kogoś ważnego i gra nie mogła być wydana na salute.
Sprawa śmierdzi wciąż nie ma terminu wydania.

Znaczy istnieje obawa wału? Ale ze strony Prodosa czy innych firm? Jak to wygląda?

Indar pisze:Znaczy istnieje obawa wału? Ale ze strony Prodosa czy innych firm? Jak to wygląda?

Wał już jest bo wspierający kickstarter mieli dostać grę w maju 2014 roku .
Prodos się wykręca, że FOX im nie daje zgody (sprawy własności intelektualnej nie były ustalone...) a tym co chcieli zrezygnować z racji katastrofalnej obsuwy czasowej Prodos odmawiał oddania pieniędzy, że już zostały wydane.

Dramatem tej formy finansowania jest to, że regulamin kickstartera nie określa daty ostatecznego przekazania towaru, równoznacznej ze zwrotem środków.

Aż dziwne, nie sądzę żeby to było celowe działanie Prodosa - bo w przypadku WarZone Res jakoś im się udało i coś tam dłubią. Fakt że system jest (IMO oczywiście, ale nie tylko) mocno niegrywalny i raczej opiera się na zagrywaniu losowych kart i zrzucaniu desantu na desanty - i tak kaskadowo, a mniej na jakiejś tam strategii, ale coś tam przy nim robią. Więc dziwię się tymi niedomówieniom z AvP.

Indar pisze: bo w przypadku WarZone Res jakoś im się udało i coś tam dłubią. Fakt że system jest (IMO oczywiście, ale nie tylko) mocno niegrywalny

Z tym warzone kickstarterem też mieli obsuwy wielomiesięczne. Ale takich jaj ( z facehuggerami ?:D) jak z AVP nie było, bo tam załatwili sprawy licencji.
Nowy warzone niestety wypada słabo przy swoich poprzednikach, konieczne są poważne zmiany w zasadach. Coś prodos jest mało pro.

Celowe działanie prodosa z AvP raczej to nie było bo przecież jakby wytoczyli im wspierający pozew zbiorowy (a zakładam, że sądy w UK stają po stronie klientów) to pewnie by się skończyło zamknięciem firmy (2.5 miliona złotych uzbierali to za to można w Wielkiej Brytanii porządny dom kupić).

Nowy warzone niestety wypada słabo przy swoich poprzednikach, konieczne są poważne zmiany w zasadach.

Eee bez przesady nie jest wcale tak z tym źle. Troszkę tutaj chyba nostalgia wypacza obraz nowej gry.
Polecam się zapoznać jak to wyglądało w 1 ed po kilku dodatkach i to jak zbalansowana była druga po wydaniu Mars i Venus.

Fakt że system jest (IMO oczywiście, ale nie tylko) mocno niegrywalny i raczej opiera się na zagrywaniu losowych kart i zrzucaniu desantu na desanty - i tak kaskadowo, a mniej na jakiejś tam strategii, ale coś tam przy nim robią.

Ma swoje problemy ale są gorsze gry na rynku. Poszło trochę ku lepszemu ostattnio a alternatywy w tej skali są dość mizerne.
Karty to są elementy zarządzania zasobami i można je sobie układać przed grą - to element gry. Natomiast desanty - zgodzę się bardzo spłycają rozgrywkę. Ale da się w to grać. A sama gra bardziej do tego zachęca niż sam wiesz co.

I to mówię z perspektywy ex gracza osoby która pozbyła się modeli do Warzona.

Dabi pisze:

Nowy warzone niestety wypada słabo przy swoich poprzednikach, konieczne są poważne zmiany w zasadach.

Eee bez przesady nie jest wcale tak z tym źle. Troszkę tutaj chyba nostalgia wypacza obraz nowej gry.

Eee jaka nostalgia w latach 90tych to były bitewniaki nie to co teraz Wyciskacz kasy dla malarzy i kolekcjonerów, a już nie gry dla graczy obecnie. Choć wtedy planszowe nie miały takiej pozycji jak obecnie.