GRY-PLANSZOWE.pl

Ja mówię o wszystkim, zarówno Dark Alley, jak i Magician Powers.

Trolliszcze pisze:(...) Karty poleceń z Dark Alleys - po co aż tyle? Reguły, regułki, regułeczki, wyjątki, indywidualne moce... Jak na rasowe euro (zakładam, że tym jest ta gra), trochę zbyt niesymetryczna, w takim raczej negatywnym dla mnie sensie. Te karty z Dark Alleys to w ogóle kosmos. Za dwie akcje mogę przejrzeć talię i coś sobie wybrać? (...)

Wydaje mi się, że na DA można było zakupić tylko kartę z wierzchu. Przynajmniej ja tak tłumaczyłem innym.

Tolis pisze:

Trolliszcze pisze:(...) Karty poleceń z Dark Alleys - po co aż tyle? Reguły, regułki, regułeczki, wyjątki, indywidualne moce... Jak na rasowe euro (zakładam, że tym jest ta gra), trochę zbyt niesymetryczna, w takim raczej negatywnym dla mnie sensie. Te karty z Dark Alleys to w ogóle kosmos. Za dwie akcje mogę przejrzeć talię i coś sobie wybrać? (...)

Wydaje mi się, że na DA można było zakupić tylko kartę z wierzchu. Przynajmniej ja tak tłumaczyłem innym.

Za dwie akcje można wziąć dowolną.

Trolliszcze --> Jeśli dobrze zrozumiałem, to na pierwszą grę wzięliście sobie pełne zasady ze wszystkimi świecidełkami. Nie uważasz, że to mógł być nie najlepszy ruch i warto jednak było zacząć od "basic game", a dopiero potem dołożyć Dark Alley i moce? No chyba, że źle zrozumiałem Twój wpis.

Gambit,

My graliśmy najpierw podstawową i nabraliśmy sporą ochote na całą , ze wszystkimi świecidełkami.

Niestety partia pełna przyniosła podobne jak u Troliszcze wrażenia :/

Gambit pisze:

Tolis pisze:

Trolliszcze pisze:(...) Karty poleceń z Dark Alleys - po co aż tyle? Reguły, regułki, regułeczki, wyjątki, indywidualne moce... Jak na rasowe euro (zakładam, że tym jest ta gra), trochę zbyt niesymetryczna, w takim raczej negatywnym dla mnie sensie. Te karty z Dark Alleys to w ogóle kosmos. Za dwie akcje mogę przejrzeć talię i coś sobie wybrać? (...)

Wydaje mi się, że na DA można było zakupić tylko kartę z wierzchu. Przynajmniej ja tak tłumaczyłem innym.

Za dwie akcje można wziąć dowolną.

Ale jak? Daj proszę fragment instrukcji, który tak twierdzi.

Bo ja widzę tak: jedną kartę możesz wziąć za 1 pkt, kolejne możesz brać za 2 pkt każda. Ale nigdzie nie widzę niczego o przeglądaniu stosu.

Gambit pisze:Za dwie akcje można wziąć dowolną.

My graliśmy że bierzesz 1 kartę za 1 akcje, każda kolejna karta to 2 akcje, przy czym można brać karty które się odsłoniły. Nie można przeszukiwać decku. W przypadku przeszukiwania wyjdzie jakaś straszna bzdura, tak myślę.
Przy czym ja nie czytałem instrukcji więc się nie wypowiem która wersja jest prawidłowa, jednakże wersja że się bierze odkryte tylko karty wydaje się być IMO sensowniejsza. Wtedy wszystko pasuje i mam wrażenie że tak będę grał cały czas

Ryu pisze:

Gambit pisze:Za dwie akcje można wziąć dowolną.

My graliśmy że bierzesz 1 kartę za 1 akcje, każda kolejna karta to 2 akcje, przy czym można brać karty które się odsłoniły. Nie można przeszukiwać decku. W przypadku przeszukiwania wyjdzie jakaś straszna bzdura, tak myślę.
Przy czym ja nie czytałem instrukcji więc się nie wypowiem która wersja jest prawidłowa, jednakże wersja że się bierze odkryte tylko karty wydaje się być IMO sensowniejsza. Wtedy wszystko pasuje i mam wrażenie że tak będę grał cały czas

Zdecydowanie popieram taką interpretację. Jakby było przeszukiwanie, to potem byłoby jakieś "następnie przetasuj stos i wyłóż nową kartę na wierzch" albo coś takiego.

Co do kart Dark Alley i wyszukiwania, możliwe, że źle mi wytłumaczono zasady. Ja instrukcji w ręku nie miałem nie czytałem, więc nie byłem w stanie tego sprawdzić, ale poszukam później online. Jeżeli można brać tylko z wierzchu, to niewątpliwie sporo to ułatwia. Choć mimo to downtime będzie spory - myśmy nie przeszukiwali właśnie z powodu obaw o czas gry, a i tak trochę to trwało, bo za każdym razem jak jeden z nas coś wziął z Dark Alley, trzeba było sprawdzać, co się ukazało i kombinować, jak to się wpasowuje w nasze plany.

Gambit pisze:Trolliszcze --> Jeśli dobrze zrozumiałem, to na pierwszą grę wzięliście sobie pełne zasady ze wszystkimi świecidełkami. Nie uważasz, że to mógł być nie najlepszy ruch i warto jednak było zacząć od "basic game", a dopiero potem dołożyć Dark Alley i moce? No chyba, że źle zrozumiałem Twój wpis.

Tak, graliśmy od razu wersję ze wszystkimi świecidełkami, ale granie najpierw podstawowej rozgrywki chyba niewiele by zmieniło, bo żaden z podstawowych elementów nie sprawił mi osobiście trudności. Możliwe, że lepszym rozwiązaniem byłoby zagrać raz podstawową, potem tylko Dark Alley kilka razy i dopiero po jakimś czasie dołączyć zdolności iluzjonistów. Dlatego absolutnie gry nie skreślam, to są wrażenia "na świeżo". Mam ochotę grać dalej i to jest chyba najistotniejsze.

Nie upieram się. Jestem po pierwszym czytaniu zasad i jakoś tak mi się to zapamiętało

Sprawdziłem i rzeczywiście graliśmy źle - za 1 jest pierwsza karta, za 2 każda kolejna (a my graliśmy za 1 z wierzchu, za 2 przeszukiwanie). To trochę zmienia, zdecydowanie w dobrą stronę
EDIT: Fajnie, że się to wyjaśniło, bo po grze miałem spore wątpliwość, czy 2 pkt za każdą niezużytą kartę z Dark Alley to nie jest jakaś pomyłka i brak balansu - pod koniec wchodziliśmy do Dark Alley tylko po to, żeby wziąć jak najwięcej kart (licząc 1 akcję za każdą). A jednak jest sporo drożej.

Również moim zdaniem lepiej zacząć od przynajmniej jednej rozgrywki bez Dark Alley. Głównie dlatego, że jeszcze przed rozpoczęciem gry jest sporo decyzji do podjęcia, które niekoniecznie będą w pełni świadome po samym wysłuchaniu zasad, a zajmą sporo czasu.

Po rozgrywce w Arkwright w wersje podstawową, nigdy więcej nie planuję zagrać w żadna inna gre w wersje podstawową.
Nawet 5 lat temu jak zacząłem wchodzić w planszówki w TTA od razu grałem w pełną grę (sam tłumaczyłem grę innym a była to moja 1 partia TTA).
Jedyne co mi się wydaje że Magican Powers nie wnoszą aż na tyle, żeby z nimi grac od startu w 1 grze. Tym bardziej że nie do końca wiadomo jak będą wpływać na grę w 1 parti.
A wytłumaczenie 12 kart na gracza zajmuje dodatkowo sporo czasu.

Coś wiadomo na temat polskiej instrukcji? Wydawca zapewniał, że będzie udostępniona na BGG... tylko kiedy?

Coś wiadomo na temat polskiej instrukcji? Wydawca zapewniał, że będzie udostępniona na BGG... tylko kiedy?

Zadałem pytanie mailem autorom i...

jak gra chodzi na dwie osoby? czy grając we dwoje używacie tego dodatku "duel"?

narazie jestem w trakcie lektury instrukcji, potem mamy zamiar testować we dwoje stąd moje pytania. Dzięki

Ja się podepnę do pytania, jak gra działa na dwie osoby.

Z chęcią dowiedziałbym się również, jak wygląda sprawa angielskiej wersji językowej. Dużo jest tekstu, jaki poziom skomplikowania języka? Niestety z tego co tu przeczytałem, szanse na polską edycję są małe. Wiem, że niby jest gdzieś tłumaczenie, ale to nie to samo Sam już dawno przekonałem się do gier w angielskiej wersji językowej, powiem więcej, chyba nawet wolę gry w takiej wersji, ale sporo moich znajomych nie lubi gier po angielsku, nie lubi kart, których sporą część stanowi angielski tekst dodający atmosfery etc.

Gralem raz we 2 bez dodatków i bylo niezle jest troszke szybciej jak w wiekszym składzie i równie emocjonująco.
Sama podstawka jest niezależna językowo, jesli sie chce grac z dodatkami to juz tekstu sporo wiec z nielubianymi angielskiego nie pograsz


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

na 2 osoby jest dobrze, z tym dodatkiem "duel" trochę lepiej, w szczególności, że na przedstawieniu leżą neutralne trick markery.
lepiej gra się w 3 osoby, w 4 nie próbowałem.

W sumie spodziewałem się nowatorskiego mega mózgożera, a to normalne ciężkawe euro Tak naprawdę, to żadnych nowych mechanizmów tutaj nie ma - no chyba, ze te sztuczki i kładzenie swoich trick markerów na przedstawienia. Wcale nie jest tak skomplikowana jak głoszą legendy, wszystko jest logiczne i spójne. po jednej grze łatwo już się da wytłumaczyć kolejnym graczom.
W sumie gra jest fajna: podoba mi się interakcja (negatywna), konieczność długofalowego planowania, jest bardzo dużo kombinowania i spore pole do tego kombinowania. Wcześniej wspomniana "losowość" raczej nie istnieje
Chętnie jeszcze zagram, ale nie kupię za obecną cenę. może ktoś wyda po naszemu za jakieś 150PLN

zgadzam się jescze z przekazywaniem znacznika pierwszego gracza "w kółko". Działa

rafaelus pisze: Wiem, że niby jest gdzieś tłumaczenie, ale to nie to samo

Gdzie? Jeśli ktoś dysponuje linkiem to poproszę.

Wydawnictwo obiecało instrukcję w języku polskim ale nie wiem co z tym tematem... a ja już powoli robię się niecierpliwy

Jeśli tłumacz rzucił karty, to ja mogę wziąć na siebie brzemię tłumaczenia, wstępna przymiarki już zresztą zrobiłem.

Jestem po pierwszej rozgrywce (na 2 osoby) i jestem zachwycona, chcę więcej. Myślę, że cena choć wysoka, to jest fair za taką liczbę komponentów. Instrukcja bardzo solidnie napisana. Na razie zagraliśmy w tę okrojoną wersję. Myślę, że jeszcze ze 2 razy zagram w tę okrojoną, zanim odwrócimy planszę na rozbudowaną stronę. Dopiero później myślę o dołożeniu dodatku z specjalnymi zdolnościami.

piton pisze:zgadzam się jescze z przekazywaniem znacznika pierwszego gracza "w kółko". Działa

Potwierdzam

BTW: czy ktoś z kupujących na KS wie już cokolwiek o spolszczeniu Trickeriona? Miało być a wyszło jak zawsze...
Zdecydowanie chciałbym PL bo wtedy miałbym dodatkowego regularnego gracza - żonę

ale przecież kart Ci nie spolszczą tylko instrukcję. Więc to nie przeszkadza wytłumaczyć żonie zasady

A widzisz to kicha. Bez przetłumaczonych kart nie podejdę bo wiem jak to się skończy.
Ja mam problemy ze zrozumieniem niektórych a co dopiero moja żona... I żeby nie było mi biega tylko o Dark Alley. Bez dodatkowego rozszerzenia przeżyję

Pozostaje liczyć na jakąś dobrą duszę...

von Klamke pisze:Jeśli tłumacz rzucił karty, to ja mogę wziąć na siebie brzemię tłumaczenia, wstępna przymiarki już zresztą zrobiłem.

możesz grać bez kart, czyli bez dodatku Magician Powers. Gra wiele nie straci.