The Castles of Burgundy: The Card Game

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9483
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 511 times
Been thanked: 1449 times
Kontakt:

Re: The Castles of Burgundy: The Card Game

Post autor: MichalStajszczak »

W niemieckiej instrukcji jest podana na marginesie (str. 13, drugi akapit) pewna informacja, której brakuje w anglojęzycznej instrukcji. Klasztor liczy się do premii za 7 różnych kolorów niezależnie od tego, czy jest w gotowej lub budowanej trójce klasztorów, czy jest jokerem, zastępujacym inny budynek. Wprawdzie wydaje się to oczywiste, ale redaktor niemieckiej instrukcji uznał, że ta uwaga może być przydatna.
cezaras
Posty: 1926
Rejestracja: 08 maja 2008, 13:15
Lokalizacja: Reda
Has thanked: 15 times
Been thanked: 16 times

Re: The Castles of Burgundy: The Card Game

Post autor: cezaras »

Dla mnie to nie było oczywiste :D
Awatar użytkownika
mikeyoski
Posty: 1524
Rejestracja: 08 lut 2015, 00:32
Has thanked: 278 times
Been thanked: 172 times
Kontakt:

Re: The Castles of Burgundy: The Card Game

Post autor: mikeyoski »

Czyżby tłumaczem był Grzegorz Kobiela? Znany jest z tego, że instrukcja angielska różni się od niemieckiej.

Tapnięte z mojego T800
Palmer
Posty: 1270
Rejestracja: 13 mar 2010, 15:24
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 120 times
Been thanked: 193 times

Re: The Castles of Burgundy: The Card Game

Post autor: Palmer »

KubaP pisze:
romeck pisze:Rozwiń myśl Kubo.
Dla mnie zero decyzji, dziwne zasady (wszechmocna moneta, bez której właściwie nie da się grać), brak decyzji właściwie kompletny, grasz to, co akurat masz w ręku i kropka. I jak to się strasznie dłuży. Gra powinna trwać 4, może nawet 3 rundy, a nie 5. W 3 osoby już było koszmarnie, w 4 sobie nawet nie chcę wyobrażać, w 2 było znośnie.
1) Coś w tym jest, bo przez zabranie planszy zniknął jeden z poziomów decyzyjno-strategicznych - zamykać wcześniej małe obszary, czy iść w te duże.
2) Nie ma żółtych kafli, które mogły generować jakąś strategię na partię.
3) Mniej dostępnych kart - przy dwóch graczach tylko 7, więc ciężko na coś się nastawiać z góry, gra się co akurat wejdzie.
4) Kompletny brak informacji o tym jakie kolory wejdą, w podstawowej wersji ogólne proporcje są znane, można coś zaplanować.

Gra do pogrania, ale wersja standardowa daje więcej frajdy.
wojtaszon
Posty: 5
Rejestracja: 05 kwie 2016, 16:56

Re: The Castles of Burgundy: The Card Game

Post autor: wojtaszon »

Martwi mnie cisza nt. Instrukcji do karcianych zamków w j. polskim... :(
Awatar użytkownika
the_ka
Posty: 471
Rejestracja: 13 lis 2006, 16:35
Lokalizacja: Jaworzno
Has thanked: 33 times
Been thanked: 27 times

Re: The Castles of Burgundy: The Card Game

Post autor: the_ka »

wojtaszon pisze:Martwi mnie cisza nt. Instrukcji do karcianych zamków w j. polskim... :(
Tu 》 można pobrać angielska instrukcję.
wojtaszon
Posty: 5
Rejestracja: 05 kwie 2016, 16:56

Re: The Castles of Burgundy: The Card Game

Post autor: wojtaszon »

Chciałem konsekwentnie kontynuować, że chodziło mi o instrukcję w jezyku polskim. Nie każdy miłośnik gier ma obowiązek być lingwistą.
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1311 times

Re: The Castles of Burgundy: The Card Game

Post autor: rastula »

Nie ma też obowiązku grania w gry, które nie mają polskiej instrukcji.


Jak ktoś będzie chciał przetłumaczyć, to na pewno tu lub na BGG znajdzie się instrukcja, więc już nie musisz dawać więcej wyrazu swojemu "niepokojowi".
Awatar użytkownika
mauserem
Posty: 1817
Rejestracja: 26 lis 2014, 09:37
Has thanked: 253 times
Been thanked: 165 times
Kontakt:

Re: The Castles of Burgundy: The Card Game

Post autor: mauserem »

Miałem okazję przyglądnąć się rozgrywce, nasunęło mi się kilka spostrzeżeń.

Rzeczywiście - gra zachowała charakter pierwowzoru - czuje się, że projekt był konsekwentnie realizowany z założeniem - "ma zostać jak najwięcej oryginału".
Ale to jest karcianka i co za tym idzie - cała komunikacja wizualna jest oparta o karty, zestawy, tabla, organizowane przez graczy odrębnie, lub w części wspólnej.
A to sprawia, że gra dużo mniej czytelnie komunikuje "co jest grane".
Oryginalne Zamki za pomocą planszy robią to świetnie - po pierwszej partii stały układ pewnych elementów szybko wizualizuje parametry gry - karcianka jest tego pozbawiona (albo przynajmniej jest upośledzona w tym zakresie).

Co ciekawe, ten przykład pokazuje problem wspólny dla innych tytułów - jakim jest bardzo istotna kwestia projektowa - wizualizacja danych.
Gracz podejmując decyzje w grze robi to w oparciu o informacje jakich gra mu dostarcza poprzez komponenty ich układ etc. - jeśli gra w tym miejscu "słabuje" - cała rozgrywka zamienia się w udrękę.
Autorzy minimalizując ilość komponentów - przekładają cześć funkcji gry na gracza - warto mieć tego świadomość.
Są gry gdzie da się z tym jakoś grać, są takie gdzie rozwala to całą rozgrywkę - obserwując wczorajsze zmagania miałem wrażenie, że w karcianych Zamkach jest to problem.

Gra karciana jest małym pudełkiem - super! gra robi się "przenośna" (co prawda zakoszulkowane karty praktycznie się w nim nie mieszczą)
Gra wymaga porządku na stole - dobrego i czytelnego układu, o matę do gry aż się prosi
Gra potrzebuje całkiem sporo stołu - mam wrażenie, że oryginalne zamki są bardziej skompresowane

Osobiście preferuję gry zbudowane na dobrym projekcie wizualnym i dobrze zaprojektowanych komponentach.
Na moim topie jest Vital Lacerda - jego gry pod tym kątem rządzą - ale ważą i kosztują.

Przytaczany przeze mnie wcześniej San Juan jako karciany port Puerto Rico jest czytelniejszym i lepszym przykładem takiej zamiany.
Mimo wszystko ciekawy case i chętnie będę śledził takie działania w przyszłości.
Awatar użytkownika
Pan_K
Posty: 2506
Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 189 times
Been thanked: 168 times

Re: The Castles of Burgundy: The Card Game

Post autor: Pan_K »

Zacząłem dziś przekład (z niemieckiego, bo taki mam). Niczego nie obiecuję, ale na razie 3 strony są. Jak mnie robota nie zje, to może uda się w przyszłym tygodniu skończyć. Tylko w żadnym razie nie będę się nawet starał wpisać tego w grafikę. Jeśli skończę przekład, mogę dać chętnemu grafikowi ewentualnie.
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”

Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Awatar użytkownika
Archiwista
Posty: 111
Rejestracja: 16 lut 2015, 10:15
Has thanked: 2 times
Been thanked: 5 times

Re: The Castles of Burgundy: The Card Game

Post autor: Archiwista »

:D
Widzę, że nie tylko Ja się zabrałem za tłumaczenie. No to nici z niespodzianki.
Podobnie jak Pan_K robię tylko przekład i nie wpisuję w grafikę.
Połowa tekstu za mną :-)
wojtaszon
Posty: 5
Rejestracja: 05 kwie 2016, 16:56

Re: The Castles of Burgundy: The Card Game

Post autor: wojtaszon »

Cieszy mnie taka inicjatywa. No i że wypowiedzieliście sie w temacie tłumaczenia. Powodzenia
Awatar użytkownika
Pan_K
Posty: 2506
Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 189 times
Been thanked: 168 times

Re: The Castles of Burgundy: The Card Game

Post autor: Pan_K »

Archiwista pisze::D
Widzę, że nie tylko Ja się zabrałem za tłumaczenie. No to nici z niespodzianki.
Podobnie jak Pan_K robię tylko przekład i nie wpisuję w grafikę.
Połowa tekstu za mną :-)
Kurcze. No to może rób Ty. Jesteś dalej. :) Mogę Ci podesłać to, co już zrobiłem, jeśli chcesz. Może się na coś przyda. Jak coś - podaj maila na pw.
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”

Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9483
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 511 times
Been thanked: 1449 times
Kontakt:

Re: The Castles of Burgundy: The Card Game

Post autor: MichalStajszczak »

Kolejna drobna różnica między angielskim a niemieckim tekstem. Przy opisie Kart Akcji na stronie 3 w angielskim tekscie jest zdanie: "Each player receives 6 cards and puts them on the table without looking at them." Natomiast w niemieckim tekście brak informacji o tym, że rozdanych kart gracze nie oglądają.
Awatar użytkownika
Pan_K
Posty: 2506
Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 189 times
Been thanked: 168 times

Re: The Castles of Burgundy: The Card Game

Post autor: Pan_K »

Faktycznie w niemieckiej wersji mowa jedynie o zakrytym stosie (słowo "zakryty" jest wyróżnione kursywą), ale można to rozumieć tak, że tylko pozostali gracze nie mają prawa go zobaczyć. Choć ja zrozumiałem tak, jak precyzuje angielska wersja. Może przez analogię z kostkami. W końcu dopóki nie rzucę, nie mogę wiedzieć, co wypadnie.
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”

Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9483
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 511 times
Been thanked: 1449 times
Kontakt:

Re: The Castles of Burgundy: The Card Game

Post autor: MichalStajszczak »

Kilka spostrzeżeń po pierwszej rozgrywce (4 osoby, każdy grał pierwszy raz, nie wszyscy grali w planszowe ZB):
1. Wrażenie "geometryczne" - karciane Zamki Burgundii mają (spośród znanych mi gier) "największy stosunek zajmowanego na stole miejsca do wielkości pudełka". Nie wiem, czy ktoś analizował taki wskaźnik dla innych gier, ale w przypadku karcianych ZB pudełko jest niemal kieszonkowe (18x11 cm), a miejsca na stole zajmuje mnóstwo. Wspólny obszar na środku stołu to jakieś 50x50 cm (obszar na którym muszą się zmieścić następujące rzeczy: 6 rzędów kart do kupienia, po 3-4 karty w każdym, talia kart akcji, stos kart odrzuconych, po 2 talie zwierząt i towarów, talia robotników, talia srebra, karty rundy, karty premiowe). Obszar potrzebny każdemu graczowi ma 70-80 cm szerokości i ze 30 cm głębokości (w sensie: od gracza wgłąb stołu).potweirdzam więc spostrzeżenie
Lothrain pisze:rozłożone zajmuje więcej miejsca
2. Problem stanowiło wykorzystanie kart w funkcji kostek. Polegał on na pewnym odruchu, nad którym trudno było zapanować. Otóż na początku każdej rundy graczom rozdaje się po 6 kart. Karty te powinny być tajne dla wszystkich graczy, łącznie z ich właścicielem, bo mają symulować kolejne rzuty kostką. O ile podczas przygotowania pierwszej rundy wszyscy o tym pamiętali, to już od drugiej graczom zdarzało się odruchowo podnieść i obejrzeć karty :D

3. Srebro
KubaP pisze:wszechmocna moneta, bez której właściwie nie da się grać
Rzeczywiście w naszej rozgrywce każdy chyba ze 4 lub więcej razy dokupił za srebro dodatkową akcję. Ale czy to aż tak dużo dawało? 18 kart srebra można "akcją 6" wymienić na 6 PZ. Gdyby gracz za te 18 kart dokupił 6 akcji, to mógłby trzema akcjami wziąć ze stołu do swoich Projektów, a kolejnymi trzema przenieść do Księstwa 3 karty, to dałoby mu również 6-8 PZ.
4.
cezaras pisze:po wielokroć mniej punktów do zdobycia
Wyniki naszej rozgrywki:30-30-28-26 czyli faktycznie znacznie mniej niż w planszowych ZB
Palmer pisze:1) Coś w tym jest, bo przez zabranie planszy zniknął jeden z poziomów decyzyjno strategicznych - zamykać wcześniej małe obszary, czy iść w te duże.
2) Nie ma żółtych kafli, które mogły generować jakąś strategię na partię.
3) Mniej dostępnych kart - przy dwóch graczach tylko 7, więc ciężko na coś się nastawiać z góry, gra się co akurat wejdzie.
4) Kompletny brak informacji o tym jakie kolory wejdą, w podstawowej wersji ogólne proporcje są znane, można coś zaplanować.
Oczywiście to wszystko prawda, chociaż jeśli chodzi o punkt 4, to w planszowej wersji zaplanować następną rundę mógł w zasadzie tylko pierwszy gracz
Ostatnio zmieniony 10 kwie 2016, 09:33 przez MichalStajszczak, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Martin_Valdez
Posty: 329
Rejestracja: 29 gru 2008, 15:00
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 11 times

Re: The Castles of Burgundy: The Card Game

Post autor: Martin_Valdez »

Czytając ten wątek można odnieść wrażenie strasznego narzekania i rozczarowania względem wersji planszowej. W sumie gra jest naprawdę dobra. Dodatkowo z taką ceną gra jest wręcz wyśmienita. Wersja planszowa jest droższa ponad dwukrotnie - warto o tym pamiętać ;)
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3423
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1182 times
Been thanked: 627 times
Kontakt:

Re: The Castles of Burgundy: The Card Game

Post autor: piton »

w zasadzie większość nas porównuje to wydanie do pierwowzoru. Porównując, to planszowa wersja jest 10 razy lepsza moim zdaniem. Tylko ja lubię gry strategiczne nie taktyczne.
Jak patrzeć na to jako na osobną grę, to jak najbardziej działa, nie jest zepsuta, głupia itp. Jest bardzo taktyczna, ale jako filler za naprawdę małe pieniądze jest OK. Nam nie podeszło bo zbyt lekkie i taktyczne.
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ

może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9483
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 511 times
Been thanked: 1449 times
Kontakt:

Re: The Castles of Burgundy: The Card Game

Post autor: MichalStajszczak »

KubaP pisze:brak decyzji właściwie kompletny, grasz to, co akurat masz w ręku
Nie rozumiem tego zarzutu. To tak, jakby napisać o kościanych ZB: "brak decyzji, grasz to, co wypadło na kostkach"
Awatar użytkownika
veljarek
Posty: 1189
Rejestracja: 07 sty 2009, 19:50
Lokalizacja: Warszawa - Ochota
Has thanked: 5 times
Been thanked: 23 times

Re: The Castles of Burgundy: The Card Game

Post autor: veljarek »

Ja po 3 rozgrywkach sprzedałem grę, fajne szybkie, w klimacie Zamków, ale to jednak jakby grać w podróbkę.
Co ciekawe zajmują na stole więcej miejsca :)
Wolę zamki, chociaż uważam to za bardzo dobrą grę.
_______________
Nie wystarczy grać w gry, trzeba jeszcze grać we właściwe gry
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9483
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 511 times
Been thanked: 1449 times
Kontakt:

Re: The Castles of Burgundy: The Card Game

Post autor: MichalStajszczak »

wojtaszon pisze:Chciałem konsekwentnie kontynuować, że chodziło mi o instrukcję w jezyku polskim. Nie każdy miłośnik gier ma obowiązek być lingwistą.
Planszomania sprzedaje z polską instrukcją
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9483
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 511 times
Been thanked: 1449 times
Kontakt:

Re: The Castles of Burgundy: The Card Game

Post autor: MichalStajszczak »

Porównanie karcianych Zamków z kościanymi.
Awatar użytkownika
the_ka
Posty: 471
Rejestracja: 13 lis 2006, 16:35
Lokalizacja: Jaworzno
Has thanked: 33 times
Been thanked: 27 times

Re: The Castles of Burgundy: The Card Game

Post autor: the_ka »

Zagrałem wczoraj w karcianą wersję i miło się zaskoczyłem. Uwielbiam Zamki Burgundii oraz wszelaki gry pana Felda więc liczyłem na dobrą grę i się nie zawiodłem. Co prawda karciana wersja jest prostszą (karty wiedzy) ale grało się całkiem przyjemnie. Za tę cenę moim zdaniem warto. Szkoda że pudełka nie zrobili w stylu San Juan (plastikowe wypraski na karty) bo karty ciężko jakoś sensownie przechowywać a co dopiero jak ktoś je wsadzi w koszulki.

Przydałby się jakiś notes na wyniki.

Ma ktoś może jakieś ciekawe rozwiązanie na przechowywanie kart w tym pudełku?
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9483
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 511 times
Been thanked: 1449 times
Kontakt:

Re: The Castles of Burgundy: The Card Game

Post autor: MichalStajszczak »

the_ka pisze:Za tę cenę moim zdaniem warto. Szkoda że pudełka nie zrobili w stylu San Juan
Ale wtedy cena byłaby taka, jak cena San Juan, czyli o ponad 60% wyższa.
Awatar użytkownika
cezarr
Posty: 300
Rejestracja: 02 mar 2015, 09:45
Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
Has thanked: 9 times
Been thanked: 11 times

Re: The Castles of Burgundy: The Card Game

Post autor: cezarr »

the_ka pisze: Ma ktoś może jakieś ciekawe rozwiązanie na przechowywanie kart w tym pudełku?
Zawijam w gumki recepturki. Dobrze się sprawdza. Karty przestały latać po pudełku (a wcześniej latały, że zgroza).
ODPOWIEDZ