Strona 4 z 9

Re: Leaving earth

: 21 paź 2016, 09:10
autor: rzabcio
Twoje wątpliwości są słuszne, wnioski troszkę mniej. :-)

Nie chodzi o to, że jest jakaś odgórna zasada, która mówi, że można testować tylko to, co wymaga usprawnienia. Po prostu przy opisie zasad re-entry jest wspomniane, że dotyczy tylko kapsuł i "nie ma wpływu na pozostałe komponenty". Podobnie przy opisie końca roku jest wspomniane, że testuje się tylko konkretne komponenty.

W kontekście lądowania nie ma takiego ograniczenia. :-)

Re: Leaving earth

: 21 paź 2016, 09:12
autor: pattom
misioooo pisze:
Kosternik pisze:Co do testów:
- lądowanie - możesz testować dosłownie wszystkim (prócz astronauty ;)), testowanie lądowania jest możliwe wszędzie tam gdzie masz symbol lądownika w tym również w nawiasach,
- wchodzenie w atmosferę - tylko kapsułami (wszystkimi) i tylko tam gdzie masz symbol chmurki w tym również w nawiasach,
- podtrzymywanie życia - tylko kapsułami (wszystkimi - niezależnie co mają wpisane w 'REQ').
Dla uściślenia kapsułami, które mają miejsce dla przynajmniej jednego kosmonauty.
Czyli Probem nie ma jak testować lądowania?

--> misioooo kiedy testujemy Bios: Genesis ? :-)

Re: Leaving earth

: 21 paź 2016, 09:21
autor: Pan_K
pattom pisze: - podtrzymywanie życia - tylko kapsułami (wszystkimi - niezależnie co mają wpisane w 'REQ').
Dla uściślenia kapsułami, które mają miejsce dla przynajmniej jednego kosmonauty.
Czyli Probem nie ma jak testować lądowania?
misioooowi raczej chodziło o podtrzymywanie życia.
rzabcio pisze:Twoje wątpliwości są słuszne, wnioski troszkę mniej. :-)

Nie chodzi o to, że jest jakaś odgórna zasada, która mówi, że można testować tylko to, co wymaga usprawnienia. Po prostu przy opisie zasad re-entry jest wspomniane, że dotyczy tylko kapsuł i "nie ma wpływu na pozostałe komponenty". Podobnie przy opisie końca roku jest wspomniane, że testuje się tylko konkretne komponenty.

W kontekście lądowania nie ma takiego ograniczenia. :-)
Ja chętnie będę grał wg tych zasad, bo są łatwiejsze. Grałem już wg nich zresztą, dopiero w którymś momencie stwierdziłem, że to nielogiczne. Zwiodła mnie realistyczna zasada ogółu mechanik. No to realnie: Apollo ląduje na spadochronach w gęstej atmosferze. Od biedy mogę sobie wyobrazić takie lądowanie z dołączoną rakietą, żeby wystartować ponownie (choć to już na granicy realizmu). Ale Apollo nie ląduje na księżycu, bo by się rozstrzaskał o powierzchnię! To robi specjalny lądownik :) Który ma technologię lądowania.

Ale niech tam - będzie łatwiej :)

Re: Leaving earth

: 21 paź 2016, 09:23
autor: Kosternik
pattom pisze:Czyli Probem nie ma jak testować lądowania?
Wręcz przeciwnie - Problem można testować lądowanie o ile lokalizacja to umożliwia - za to nie można testować np. wchodzenia w atmosferę bo jest odporna na przegrzanie.
Rzabcio wskazał miejsca w instrukcji, z których to wynika.

Re: Leaving earth

: 21 paź 2016, 09:30
autor: rzabcio
Wiem, że misioooo optował za wersją o lądowaniu na spadochronach, ja to jednak widzę jako lądowanie na silnikach, z ang. powered descent. I choć też ma to pewną dziurę w logice, gdyż powinniśmy teoretycznie odrzucić któraś z rakiet, taka interpretacja jest dla mnie łatwiejsza do ogarnięcia. Można je też ze sobą połączyć.

Re: Leaving earth

: 21 paź 2016, 10:32
autor: misioooo
rzabcio pisze:Wiem, że misioooo optował za wersją o lądowaniu na spadochronach, ja to jednak widzę jako lądowanie na silnikach, z ang. powered descent. I choć też ma to pewną dziurę w logice, gdyż powinniśmy teoretycznie odrzucić któraś z rakiet, taka interpretacja jest dla mnie łatwiejsza do ogarnięcia. Można je też ze sobą połączyć.
Czyli jak... Spadamy w atmosferę, która nas wyhamowuje, potem odpalamy na chwilkę tylko jakieś silniki "lądownicze" do dalszego wyhamowania i w finalnej fazie spadochronik i ciach - ładnie nam coś "wylądowało" nie wywołując przy tym fajerwerków widocznych z 10km.

Re: Leaving earth

: 21 paź 2016, 11:04
autor: rzabcio
Nieee, w ogóle bez spadochronów. :) Coś, jak pomysł SpaceX na kolonizację Marsa. Hamowanie atmosferyczne całkiem wystarczająco zmniejsza prędkość. Jeśli dodasz do tego standardowe hamulce aerodynamiczne prędkość spada na tyle, że aktywne lądowanie pionowe wcale nie zabiera dużo paliwa.

Wiem, że to uproszczony model, ale zrobiłem coś takiego w Kerbalach – dość spory wahadłowiec, kompletnie bez skrzydeł, a więc lądujący wyłącznie pionowo na silnikach – potrzebuje jedynie 500-1000 m/s (zależnie od konfiguracji) podczas lądowania. Nieco mnie to zaskoczyło, bo przecież w porównaniu do innych wartości to tyle co nic. Niestety nie mam akurat nic aktualniejszego ujęcia, znalazłem jedynie zdjęcie prototypu, tutaj jeszcze bez istotnych dla lądowania hamulców aerodynamicznych (nie pytajcie, jak wylądowałem powyższym :P).

Re: Leaving earth

: 21 paź 2016, 16:07
autor: MaiX
Hej mam pytania odnośnie misji z braniem próbek

1. Jak wyląduje na księżycu jedną probą to mogę widząc tyle próbek ile chcę?
2. Czy mogę wysłać do domu same próbki pozostawiając probę czy ona też musi wrócić?

Pytam bo miałem grę że na księżycu były wartościowe próbki po 25$ kazda. Wysłanie tam statku i powrót z 5 próbkami to koszt ok 63$. Zakładając że mamy niezawodne komponenty czysty zysk. Ponieważ ten manewr nie potrzebuje czasu to mamy nieskończone źródło kasy i gra jest staje się bez sensu.

Re: Leaving earth

: 21 paź 2016, 16:09
autor: misioooo
MaiX pisze:Hej mam pytania odnośnie misji z braniem próbek

1. Jak wyląduje na księżycu jedną probą to mogę widząc tyle próbek ile chcę?
2. Czy mogę wysłać do domu same próbki pozostawiając probę czy ona też musi wrócić?

Pytam bo miałem grę że na księżycu były wartościowe próbki po 25$ kazda. Wysłanie tam statku i powrót z 5 próbkami to koszt ok 63$. Zakładając że mamy niezawodne komponenty czysty zysk. Ponieważ ten manewr nie potrzebuje czasu to mamy nieskończone źródło kasy i gra jest staje się bez sensu.
Ad 1. Tak, możesz wziąć ile chcesz... Tylko próbki ważą - musisz mieć dość ciągu, aby się od tego Księżyca oderwać z nimi :)
Ad 2. Tak, możesz tą sondą nie startować z Księżyca tylko samymi próbkami + silniki odpowiednie (wymagana technologia randezvous do łączenia/rozłączania statków w kosmosie).

Re: Leaving earth

: 21 paź 2016, 16:10
autor: rzabcio
1. Nie zastanawiałem się nad tym, ale zakładałbym, że tak.
2. Tak, może wrócić sama próbka, o ile posiadasz technologię randezvous. Często tak robię, by niepotrzebnie nie dźwigać niepotrzebnie samej sondy.

Mógłbyś rozpisać te "ok $63"? Uwzględniłeś wagę próbek oczywiście?

Re: Leaving earth

: 21 paź 2016, 16:30
autor: MaiX
Za szybko sumowałem z głowy i wyjdzie trochę więcej ale nadal full kasy do przodu

2xSaturn 3xSoyuz 3xAtlas 1xProbe (30+24+15+2=71$)

Idąc od tyłu mamy
lunar orbit->earth orbit poziom trudności:3 payload: 5 (piec próbek) rakieta:Atlas (uwaga tą rakietę bierzemy po połączeniu statków)
moon>lunarorbit poziom trudności:2 payload: 5 (piec próbek) rakieta:Atlas (probe zostawiamy na księżycu)
lunar orbit -> moon poziom trudności:2 payload: 5 (proba+Atlas) rakieta:Atlas
earth orbit -> lunar orbit poziom trudności:3 payload: 16 (proba+3xAtlas) rakieta:Soyuz (po doleceniu na lunar orbit zostawiamy jednego Atlasa na powrót na orbicie)
Suborbit->earth orbit poziom trudności:5 payload: 25 (proba+3xAtlas+Soyuz) rakieta: Saturn+Soyuz
Eart -> suborbit poziom trudności:3 payload: 54 (proba+3xAtlas+2xSoyuz+Saturn) rakieta: Saturn+Soyuz

czyli sumarycznie za 71$ mamy na ziemi 125$ i tak w kolko można robić

Re: Leaving earth

: 21 paź 2016, 16:43
autor: Kosternik
misioooo pisze: Ad 2. Tak, możesz tą sondą nie startować z Księżyca tylko samymi próbkami + silniki odpowiednie (wymagana technologia randezvous do łączenia/rozłączania statków w kosmosie).
rzabcio pisze: 2. Tak, może wrócić sama sonda, o ile posiadasz technologię randezvous. Często tak robię, by niepotrzebnie nie dźwigać niepotrzebnie samej sondy.
Chłopaki... uzgodnijcie wersje bo zamieszanie się robi :)

Re: Leaving earth

: 21 paź 2016, 16:50
autor: misioooo
MaiX pisze:czyli sumarycznie za 71$ mamy na ziemi 125$ i tak w kolko można robić
Kolego, księgowy z ciebie kiepski ;P

Zapomniałeś o kosztach zakupu technologii (3 rakiety, spotkania, lądowanie) = 50$ (2 lata na zakupy)
Zapomniałeś o kosztach (i czasie!) na przetestowanie tego wszystkiego: najgorszy przypadek 25x5 = 125$ (min 5 lat na testy same)
No i do testów trzeba też kupić komponenty... 15x3, 8x3, 5x6, 3x2, 3x2 (najgorszy przypadek) = 111$ (kolejne niemal 5 lat na zakupy samych komponentów do testów)
Razem mamy... 12 lat zanim będziesz mógł ze 100% sukcesem tę misję odpalić ;P Zostaje ci 8 lat... Nie masz technologii "załogowych", kapsuł, zwiadu... Ile innych misji wykonasz przez te 8 lat? Jak ci podejdą same "Lander" to może coś ugrasz, ale inaczej...

rzabciowi chodziło o próbkę, nie sondę :) To jest zgodne z zasadą, że statek może składać się z dowolnych komponentów (poza samym astronautą).

Re: Leaving earth

: 21 paź 2016, 17:44
autor: rzabcio
Tak, chodziło mi o próbkę regolitu oczywiście, poprawiłem.

Misioooo, liczyć lata, ale przy założeniu, że już to wszystko posiadamy faktycznie można zrobić nieskończone combo i mieć środki na odpalenie naraz innych misji.

Re: Leaving earth

: 21 paź 2016, 17:53
autor: MaiX
misioooo pisze:
MaiX pisze:czyli sumarycznie za 71$ mamy na ziemi 125$ i tak w kolko można robić
Kolego, księgowy z ciebie kiepski ;P
Razem mamy... 12 lat zanim będziesz mógł ze 100% sukcesem tę misję odpalić ;P Zostaje ci 8 lat... Nie masz technologii "załogowych", kapsuł, zwiadu... Ile innych misji wykonasz przez te 8 lat? Jak ci podejdą same "Lander" to może coś ugrasz, ale inaczej....
Nie taki kiepski.
Mam 8 lat i nieograniczone środki więc jestem w stanie 1 roku przetestować/zakupić wszystkie technologie i zakupić wszystkie komponenty. Chyba nie ma żadnej misji w podstawce która trwała by dłużej niż 8 lat a nawet to mogę zwiększyć trudność i skrócić ją o jeden czy dwa lata bo na rakiety mam nieograniczoną kasę :) Ale byłaby to nudna partia. Musze wprowadzić home rule że tylko jedną próbkę można przywieść, w sumie to gra o podboju kosmosu a nie o górnictwie międzyplanetarnym :lol:

Re: Leaving earth

: 21 paź 2016, 22:28
autor: mate00
Chcę polecieć z suborbital na orbitę Ziemi, mając ładunek o masie 9. Trudność wynosi 5. Czy mogę to zrobić odpalając Sojuza i dwa Atlasy?

Re: Leaving earth

: 21 paź 2016, 22:34
autor: Pan_K
mate00 pisze:Chcę polecieć z suborbital na orbitę Ziemi, mając ładunek o masie 9. Trudność wynosi 5. Czy mogę to zrobić odpalając Sojuza i dwa Atlasy?
Tak - ze sporym zapasem. :)
Oczywiście na Suborbital Flight wyniosłeś sprzęt o masie 26 (9+9 za Soyuza+8 za dwa Atlasy) przy trudności 3? Pewnie za pomocą Soyuza...

Re: Leaving earth

: 21 paź 2016, 22:35
autor: mate00
Jeszcze nie wyniosłem, bo liczę od tyłu. :)

Re: Leaving earth

: 21 paź 2016, 22:43
autor: mate00
Dobra, to jeszcze jedno zanim pójdę spać. Chcę zgarnąć misję 'Reveal Mars location'. Wysyłam sondę. Czy wystarczy, że nie wyskoczy mi major failure, żeby misję uznać za udaną? Będzie wtedy capsule damaged, ale nie destroyed.

Re: Leaving earth

: 21 paź 2016, 22:48
autor: Pan_K
mate00 pisze:Dobra, to jeszcze jedno zanim pójdę spać. Chcę zgarnąć misję 'Reveal Mars location'. Wysyłam sondę. Czy wystarczy, że nie wyskoczy mi major failure, żeby misję uznać za udaną? Będzie wtedy capsule damaged, ale nie destroyed.
Ale major failure w czym? W Surveying musisz mieć sukces. W Landing wystarczy do odkrycia lokalizacji, że nie będzie major failure.

Re: Leaving earth

: 21 paź 2016, 22:50
autor: mate00
Wydaje mi się, że wystarczy, że wyląduję, żeby zaliczyć misję typu reveal location. Wtedy nie muszę używać Survey. Mylę się? Czyli jeśli w lądowaniu nie będzie Major Failure, to lokacja jest odkryta i misja zaliczona?

Re: Leaving earth

: 21 paź 2016, 22:56
autor: Pan_K
mate00 pisze:Wydaje mi się, że wystarczy, że wyląduję, żeby zaliczyć misję typu reveal location. Wtedy nie muszę używać Survey. Mylę się? Czyli jeśli w lądowaniu nie będzie Major Failure, to lokacja jest odkryta i misja zaliczona?
Survey pozwala zbadać lokalizację bez lądowania.
Jeśli jednak lądujesz, najpierw sprawdzasz wynik manewru. Jeśli masz duży błąd - sonda/kapsuła została zniszczona w trakcie manewru - lokalizacja nie została zbadana. Minor failure natomaist oznacza, że - choć uszkodzona podczas lądowania - wylądowała skutecznie, więc i lokalizacja jest odkryta (por. s. 30. instrukcji).

Re: Leaving earth

: 21 paź 2016, 22:57
autor: mate00
Ok, to już wszystko jasne. Dzięki! :)

Łączenia ciągu silników jonowych i rakiet

: 22 paź 2016, 16:52
autor: louiscyphre
Czy dobrze rozumiem zasadę łączenia ciągu silników jonowych i rakiet?

Przykład 1:
Lot z Orbity Ziemi na Orbitę Księżyca, trudność 3. Statek: 1 Juno, 1 Jon, 1 Sonda. Chcę dolecieć w ciągu 1 roku, więc:
- odpalam Juno 1/3 + 1 Jon 2/3 => Masa ładunku 1* (sonda) => dolatuję po roku,

Przykład 2: Lot wieloletni. Lot z Ceresa na IPT, trudność 5, czas 2 lata. Statek: 1 Atlas, 1 Jon, 1 Vostok.
- 1 rok: odpalam Atlas 1 i 2/5 + 1 Jon 1 => Masa ładunku 2* (Vostok) => ściągam klepsydrę,
- 2 rok: Atlas 1 i 2/5 (prędkość zostaje z poprzedniego odpalenia) + 1 Jon 1 => Masa ładunku 2* (Vostok) => ściągam klepsydrę, doleciałem,

Przykład 3: Uruchamianie Silników Jonowych
- Statek: 3x Jon. Do przelotu wystarczy mi uruchomienie 2 silników Jonowych. Czy mogę uruchomić trzeci, żeby nie wliczać go do Masy ładunku?


* Masa ładunku - z tabelek. Rozumiem, że masa Silnika Jonowego nie wlicza się do Masy Przenoszonego Ładunku.

Re: Łączenia ciągu silników jonowych i rakiet

: 22 paź 2016, 19:41
autor: misioooo
louiscyphre pisze:Czy dobrze rozumiem zasadę łączenia ciągu silników jonowych i rakiet?
Przykład 2: Lot wieloletni. Lot z Ceresa na IPT, trudność 5, czas 2 lata. Statek: 1 Atlas, 1 Jon, 1 Vostok.
- 1 rok: odpalam Atlas 1 i 2/5 + 1 Jon 1 => Masa ładunku 2* (Vostok) => ściągam klepsydrę,
- 2 rok: Atlas 1 i 2/5 (prędkość zostaje z poprzedniego odpalenia) + 1 Jon 1 => Masa ładunku 2* (Vostok) => ściągam klepsydrę, doleciałem,

Przykład 3: Uruchamianie Silników Jonowych
- Statek: 3x Jon. Do przelotu wystarczy mi uruchomienie 2 silników Jonowych. Czy mogę uruchomić trzeci, żeby nie wliczać go do Masy ładunku?
* Masa ładunku - z tabelek. Rozumiem, że masa Silnika Jonowego nie wlicza się do Masy Przenoszonego Ładunku.
Jak lecisz wg tabelek na kartach agencji masa odpalanej rakiety nie wlicza się do masy udźwigu.
Zatem:
P3) Tak, możesz odpalić trzeci silnik, aby go nie liczyć. Pamiętaj też, że jak wygenerujesz 2x ciąg wymagany to możesz skrócić podróż o połowę (zaokrąglając w górę) :)
P2) nie do końca. Silniki odpalasz tylko przy "starcie" manewru. Jak lot trwa np. 3 lata (czy 2 jak w przykładzie) to w drugim roku podróży nic nie odpalasz i nie sprawdzasz już. Tylko na początku manewru musisz zapewnić dostateczy ciąg. Potem, jak na statku masz klepsydry, wręcz NIE MOŻESZ nic z tym statkiem robic, w szczególności odpalać innych silników. Po prostu na koniec każdego roku ściągasz jedną klepsydrę i tyle. Zatem w podanym przykładzie na starcie manewru odpalasz Stlasa i Jona. Czy ciąg wystarcza, aby w dwa lata dolecieć do IPT? Tak -> 2 klepsydry na statek i tyle. Za dwa lata statek doleci do celu i tyle. Atlasa zaraz po odpaleniu odrzucasz, jak każdą rakietę. Na koniec każdego roku dla takiego statku w podróży sprawdzasz podtrzymanie życia (ew. promieniowanie jak grasz z dodatkiem Outer Planets). W podstawce przy rozpoczęciu manewru promieniowanie słoneczne może zaszkodzić astronautom.