Strona 4 z 8
Re: Uszkodzone pudełka i takie tam, czyli kącik filozowania
: 23 lut 2008, 00:46
autor: Van
Najtaniej u Tokarza "złotej kuli" Kowalskyego!!! Towar całkiem przyzwoity ale mogą też trafić się buble. Jak mu powiesz, że jesteś od kuzyna to pewnie sprzeda taniej.
Re: Uszkodzone pudełka i takie tam, czyli kącik filozowania
: 24 lut 2008, 00:54
autor: Dandee
Nie tokarz czyni toczenie ale jego tokarka i to od niej zależy, co i jak się potoczy oraz ile z czego utoczy. Najlepszą tokarką w kraju jest Pani Magdalena Toczek lat 66 odpowiednio zakręcona do tej roboty.
Re: Uszkodzone pudełka i takie tam, czyli kącik filozowania
: 24 lut 2008, 11:13
autor: Klos
A ja chcialem tylko dodac, ze smutnym zbiegiem okolicznosci wichura zerwala mi prad w planszowkach i tym samym jestem zdany na czytanie ksiazek o krewetkach. I tak, wydaje mi sie, ze maja oczy, aczkolwiek nie wiem czy nie patrza do tylu. Tak jak rak, tylko ze z boku. I prawie jak waffel, ktorego avatar patrzy we wszystkie strony.
I ja tez lubie ksiazki a szczegolnie bez obrazkow. I zeby bylo duzo tekstu. Ale nie za duzo. Najlepiej jeden lub na obrazek. I nie przesadzajcie z iloscia obrazkow. Taki plakat jest w sam raz. Byle nie za duzy. Bo mi sie na scianie nie zmiesci. Znaczy na drzwi, bo na scianie juz nie wieszam. Wieszalem jak bylem maly a teraz nie pozwole sobie zagladac w plakaty.
Re: Uszkodzone pudełka i takie tam, czyli kącik filozowania
: 24 lut 2008, 12:15
autor: Dandee
Ta sama wichura wywiała mi literki z książek i rozmazała obrazki.
Plakaty fruwały po niebie jak wielkie latawce.
Karty pomieszała z liśćmi co zrzuciła z drzew.
A krewetki, moje biedne krewetki, dostały oczopląsu od tego wszystkiego.
Było nie otwierać okien gdy pukał inkasent z elektrowni.
Re: Uszkodzone pudełka i takie tam, czyli kącik filozowania
: 24 lut 2008, 12:46
autor: pomimo
inkasent z elektrowni wyglądający jak zdołowana krewetka z pląsającymi oczami...
ja myślę Dandee ze to nawet dla mnie byłoby za wysokie napięcie i emocjonalnie i w ogóle
sam kisiel mógłby się zwarzyć, więc nie dziwię się tobie żeś nie zdzierżył i otworzyłeś te drzwi, tfu te okna na odźwierz
a na plakacie wiadomo co było ale o tym sza, żeby nie zdradzać ciemnych sprawek pani Magdaleny Toczek
zresztą ja się dziwię, że ci mama pozwoliła, takie buty
Re: Uszkodzone pudełka i takie tam, czyli kącik filozowania
: 24 lut 2008, 13:42
autor: mst
A może byście tak dla odmiany zagrali w Książąt Florencji albo inne Puerto Rico.

Re: Uszkodzone pudełka i takie tam, czyli kącik filozowania
: 24 lut 2008, 13:48
autor: Klos
Ja tam wole sie odwrocic Wosoko Na Piecie, przez jakies 80 Dni, potem sie gdzies Osiedlic a najlepiej w jakims Niebieskim City. No i zeby byly klamki w drzwiach. To dosc wazny element, nie wiem jak wam, ale mi na tym zalezy. No i najlepiej jakies owieczki za kratami w oknach, coby uslyszec ich beczenie....
Re: Uszkodzone pudełka i takie tam, czyli kącik filozowania
: 24 lut 2008, 13:50
autor: pomimo
mst pisze:A może byście tak dla odmiany zagrali w Książąt Florencji albo inne Puerto Rico.

to, jak już to raczej w to Inne, ani Książetschka Florenczi ani Płerto Rycząc nie wyglądają ładnie na plakatach, zresztą w ogóle to wątpię
a poza tym mst, wstydź się

, tak od razu toczysz z grubej rury
o a wiecie, zauważyłem jak pisze tu i patrzę na przycisk online to jestem też od razu gdzie indziej, przy drugim poście
cudowne pączkowanie pomimo
Re: Uszkodzone pudełka i takie tam, czyli kącik filozowania
: 24 lut 2008, 14:32
autor: mst
pomimo pisze:cudowne pączkowanie pomimo
Ale pomimo czego? Czy ten post urwał się tak nagle bo akurat skończyła się twoja tura?

Re: Uszkodzone pudełka i takie tam, czyli kącik filozowania
: 24 lut 2008, 14:54
autor: pomimo
mst pisze:pomimo pisze:cudowne pączkowanie pomimo
Ale pomimo czego? Czy ten post urwał się tak nagle bo akurat skończyła się twoja tura?

nie właśnie mój współgracz wyszedł na chwile do kuchni i podglądałem mu karty, żeby łatwiej go powalić na łopatki w tej turze

gra jest o krewetkach, które wcielają się w rolę raków, płyną jednym stateczkiem (wspólnym) do Mozambiku i tam kradną sobie co się da a nawet więcej
Mozambik to piękna kraj, dlatego one mówią po arabsku, bo to teraz jest trendy, w domach nie trzeba okien i drzwi, problem klamek rozwiązuje się sam, zamiast Magdaleny Toczuk, sa termity, też sprawne inaczej
Re: Uszkodzone pudełka i takie tam, czyli kącik filozowania
: 24 lut 2008, 16:15
autor: ARKHAM12
Ajajaj widze zmeczenie materialu. Ale to mozliwe ,ze przez to, ze mam dola dzisiaj.
Wczoraj zjadlem ostatni kisiel jaki przywiozlem (powaznie:D) , a jestem za granica i nie moge go tu w sklepach znalezc.
Mysle Silver ,ze nadszedl czas na Twoja interwencje by ratowac watek !
Re: Uszkodzone pudełka i takie tam
: 24 lut 2008, 23:05
autor: Styku
Andy pisze:Styku pisze:Przeczytałem pół topicu.
Które pół, jeśli można spytać?
Agricola.
Ps. Taka zabawa była pomidor kiedyś...
Re: Uszkodzone pudełka i takie tam, czyli kącik filozowania
: 24 lut 2008, 23:12
autor: mst
Ale przecież decyzja o polskim wydaniu już zapadła.

Re: Uszkodzone pudełka i takie tam, czyli kącik filozowania
: 24 lut 2008, 23:24
autor: Andy
I dlatego pojawił się motyw pomidora.
Re: Uszkodzone pudełka i takie tam, czyli kącik filozowania
: 24 lut 2008, 23:34
autor: mst
Że niby bardziej polski niż taka np.marchewka?

Re: Uszkodzone pudełka i takie tam, czyli kącik filozowania
: 24 lut 2008, 23:58
autor: Clagus
Może to tak samo jak ze szczurem i chomikiem? Marchewka to wiadomo - nikt nie lubi (gotowanej), a taki pomidor? Ma bardzo dobre public relations... szczególnie, że wychwalany w wielkim przeboju!
Dobra, lece spać... adio pomidorki!

Re: Uszkodzone pudełka i takie tam, czyli kącik filozowania
: 25 lut 2008, 01:30
autor: Dandee
Po watku pływają krewetki w kiślu zanurzone, a o pudełkach nikt już nie pamięta.
Wszyscy piszą o takich tam lub takich tu i nikogo pudełka nie obchodzą.
Gdzie sa pudełka z tamtych lat?
Re: Uszkodzone pudełka i takie tam, czyli kącik filozowania
: 25 lut 2008, 09:49
autor: zewsi
Clagus pisze:Może to tak samo jak ze szczurem i chomikiem? Marchewka to wiadomo - nikt nie lubi (gotowanej), a taki pomidor? Ma bardzo dobre public relations... szczególnie, że wychwalany w wielkim przeboju!
Dobra, lece spać... adio pomidorki!

Jak to nikt? A ja to co? Meeple jakiś?
Marchewka też miała wielki przebój na swój temat!
A ja idę kurować się... wszystko się może zdarzyć!

Re: Uszkodzone pudełka i takie tam, czyli kącik filozowania
: 25 lut 2008, 10:51
autor: mst
zewsi pisze:Marchewka też miała wielki przebój na swój temat!
I fajową grę: Lotti Karotti.

Re: Uszkodzone pudełka i takie tam, czyli kącik filozowania
: 28 lut 2008, 17:07
autor: Styku
mst pisze:zewsi pisze:Marchewka też miała
I fajową grę: Lotti Karotti.


Re: Uszkodzone pudełka i takie tam, czyli kącik filozowania
: 28 lut 2008, 17:31
autor: Lim-Dul
By the way - o co chodzi z Twoim podpisem?
"12' incehes and single"
Po pierwsze 12' to 12 stóp, a po drugiej "incehes"? ;-)
Powinno być
12" and single albo
12 inches and single. (
12" inches and single to taka odmiana
RAS syndrome -
12 inches inches and single =)
Re: Uszkodzone pudełka i takie tam, czyli kącik filozowania
: 29 lut 2008, 00:16
autor: Dandee
Dziwne jakieś te krewetki na zdjęciach...
Re: Uszkodzone pudełka i takie tam, czyli kącik filozowania
: 29 lut 2008, 08:09
autor: mst
Bo to rzadko spotykana odmiana planszówkowa.

Re: Uszkodzone pudełka i takie tam, czyli kącik filozowania
: 29 lut 2008, 14:08
autor: Styku
Lim-Dul pisze:By the way - o co chodzi z Twoim podpisem?
Mówi on o tym ,że jestem DJem i lubię grać single.
Lim-Dul pisze:Po pierwsze 12' to 12 stóp, a po drugiej "incehes"?

Po pierwsze nie chodzi o stopy a ' zamiast " ma wskazywać na co innego nad stopami. Incehes jest po to, że podkreśla mnie jako maniaka szybkiego pisania i mocy literówek w każdej wiadomości jaką pisze. Nie mogło jej zabraknąć i w podpisie. Bo podpis mówi o płycie winylowej.
Lim-Dul pisze:Powinno być 12" and single albo 12 inches and single.
Nie powinno być ani tak ani tak. Powinno być tak jak było. Bo tak było fajnie i śmiesznie jak się dowcip i dwuznaczność zdania rozumie. Jak się nei rozumie to się pisze farmazony na forum, że coś jest źle i się nie podoba. Gramatyka nie ta. Pisownia nie ta. Żona nie ta. Pudełko zniszczone.
Agricola.
http://djstyku.wrzuta.pl/audio/nta510H3 ... u_-_2_in_1
Re: Uszkodzone pudełka i takie tam, czyli kącik filozowania
: 29 lut 2008, 20:13
autor: Dandee
W temacie literówek:
SHRIPM, SRHIMP, SHRIMP????
