Fegat pisze:(...)W jakimś stopniu jest tak jak piszesz, czuję lekki niedosyt.
Dla mnie w tym stwierdzeniu leży cała istota problemu.
Chcesz "odnieść sukces" tu i teraz, natychmiast.
Chcesz by Twoje filmy miały podobną renomę i ilość wyświetleń co filmy GeekFactor, Gambita czy innych najpopularniejszych recenzentów - sam to napisałeś powyżej.
Niestety -
tak się nie da (
a przynajmniej nie natychmiast).
Ilość subskrybentów u GameTrolla to prawie 16 tysięcy, ale złożyło się na to
680 filmów (+kilkadziesiąt na drugim kanale z unboxingiem), a publikuje
od 6 lat.
Ilość subskrybentów u Wookiego to ponad 17 tysięcy, ale złożyło się na to
749 filmów (+masa innych na potrzeby sklepu), a publikuje
od 7 lat.
Ilość subskrybentów u GeekFactorTV to ponad 2 tysięce, ale złożyło się na to
383 filmy, a publikuje
od 3 lat (+wcześniejszy kanał Ajgiwafak, który też długo prowadził).
Ilość subskrybentów u Granie w chmurach to ponad 4 tysięcy, ale złożyło się na to
541 filmów, a publikuje
od 3 lat.
Ilość subskrybentów u Gambita to ponad 2 tysięce, ale złożyło się na to
219 filmów, a publikuje
od 2 lat.
Ty masz na ten moment ponad 600 subskrybentów, ale zaledwie
31 filmów(!), a publikujesz zaledwie od kilku miesięcy, jeśli odjąć tę kilkumiesięczną przerwę. Naprawdę nie widzisz różnicy?
Jak na ilość filmów, można nawet zaryzykować stwierdzenie, że i tak zrobiłeś wynik bardzo dużo ponad normę.
Także nie masz co zwalać winę na niszę czy wrednych, minusujących subskrybentów - każdy takich ma. Po prostu musisz nagrać jeszcze kilkaset (tak, kilkaset) materiałów, byś miał podobny status i renomę. Bierz przykład z HUMIgraj (Hubert Miłoś na YT) - facet wrzuca regularnie recenzje, ma ich póki co 68 i liczba subskrybentów mu powoli rośnie - ja byłem jednym z pierwszej dziesiątki, przez przypadek na niego trafiłem, zostałem i nie żałuję, życzę mu wielu sukcesów i kolejnych recenzji. Nie bez znaczenia jest też fakt, że pojawił się w kwietniowym podsumowaniu Gra miesiąca, sporo osób zobaczyło go po raz pierwszy. Ale generalnie facet robi swoje i nie szuka na siłę atencji, powinieneś robić to samo - rób swoje, nie narzucaj się innym w taki sposób, a będzie dobrze. Doceń to, że również zostałeś zaproszony do tego grona, już samo to powinno być dla Ciebie nobilitacją, podobnie zresztą jak przyjęcie w grono znadPlanszy.pl.
Na pewno z czasem subskrybentów będzie przybywać, bo masz świetny montaż filmów. Na początku z sympatią podchodziłem do Twojego kanału, nawet pomimo kaleczonego języka polskiego (np. "ta kafelka" zamiast "TEN KAFELEK", za każdym razem jak to słyszę to uszy mi od tego krwawią, czy nazywanie gry "utworem" - WTF?!), ale teraz po Twoich aroganckich odpowiedziach w tym wątku (tak, dokładnie tak je odbieram, zwłaszcza po nazwaniu ignorantem kogoś, kto prezentuje swoją opinię na temat Twoich działań) zmieniam zdanie, podobnie jak
Pan_K,
rattkin i też zabieram się z moim subem.
rattkin pisze:Chłopie, zrobiłeś kontrowersyjny, stereotypizujący, studencki materiał i się niepotrzebnie rzucasz jak gacie na kiju. Bądź konsekwentny chociaż. Chcesz być kontrowersyjny - bądź sobie kontrowersyjny i rób swoje, zbieraj statystyki, wyciągaj wnioski - zamiast odpowiadać na wszystkie komentarze. Jeśli natomiast szukasz drogi promocji, to to co zrobiłeś nie może być nazwane inaczej niż desperacją właśnie. Besztanie osób, które o promocji własnych show od Ciebie musowo więcej wiedzą (Kuba), w tej autopromocji Ci nie pomaga.
Ja np. nie znałem wcześniej Twojego kanału (mimo, że jestem potencjalnie Twoim targetem), a teraz wiem, że go poznać na pewno nie chcę.
I z tym się zgadzam w 100%, ujęte w punkt, naprawdę swoimi odpowiedziami tutaj zrażasz tylko potencjalnych subskrybentów oraz odrzucasz obecnych, w tym mnie.
Przemyśl sobie naprawdę na spokojnie wszystkie wypowiedzi w tym wątku.
Nie jesteśmy internetowymi trollami, nie jesteśmy hejterami, tylko naprawdę dostałeś tutaj ogromną ilość feedbacku (którą swoją drogą częściowo zlałeś, jak było w przypadku
rastula).
Nam naprawdę nie zależy na hejtowaniu nowego recenzenta w polskim internecie, zwłaszcza z recenzjami, których do tej pory nie było (patrz. "Legend of Drizzt") i z takim fajnym montażem.
Dobra rada - przeczekaj weekend, zajmij się nagrywaniem, ochłoń, wróć do tematu na spokojnie w poniedziałek.