Strona 4 z 4

Re: AuZtralia (Martin Wallace)

: 10 kwie 2021, 09:55
autor: RUNner
Gizmoo pisze: 09 kwie 2021, 12:02 Więc... Chyba poczekam na wersję sklepową i niższe ceny.
Być może do sklepów trafi niewielka pula i może się okazać, że cena też nie będzie zbyt atrakcyjna. Nie znam danych na temat sprzedaży AuZtralii, ale wydaje mi się, że nakład podstawek nie był duży i chyba sprzedał się dopiero po tej wielkiej promocji. Teraz dodatki zostały zapowiedziane ze znacznym wyprzedzeniem i już rozpoczęto przedsprzedaż. Czyli może być tak, ze wydawca nie chce ryzykować dużo większego nakładu niż "gwarantowany". Promocja kończy się 23.04 czyli po tym terminie pozostanie do nabycia tylko to, co stanowi minimum wydawnicze. Pożyjemy, zobaczymy.

Re: AuZtralia (Martin Wallace)

: 10 kwie 2021, 10:06
autor: tomp
Gra jest bardzo fajna, może patrzę na nią przez różowe okulary i mam sentyment do tej gry, ale jednemu się dziwię. Mianowicie, że polska wersja ma taki słaby marketing przy okazji dodatków. Poprzedni wpis mnie zaintrygował i zacząłem szukać informacji.

Phallanx sporo zarobiłby, gdyby chciał wypromować grę. Trochę marketingu przy wypromowaniu dodatków i pewnie skończyłoby się na prośbach graczy o dodruk podstawki.
Jednocześnie bardzo mnie to dziwi, bo przy Tortudze wg mnie działania marketingowe były zrobione na 110%. Sama gra w mojej subiektywnej opinii jest o wiele mniej grywalna niż AuZtralia. Dla mnie kuriozum.
No w każdym razie dziś jeszcze będzie grane :)

Re: AuZtralia (Martin Wallace)

: 15 lut 2022, 00:24
autor: NeXuS AlphA
Dziś dotraly do mnie oba dodatki do Auztralii i... wstępnie plan był taki aby rozegrać wieczorem partię w wersji na dwie osoby. Jednak chwilę po otwarciu pierwszego z pudełek uderzył mnie w nos niepokojący zapach. Przy kontrolnym sprawdzeniu drugiego sytuacja jest identyczna..

Czy to sam Przedwieczny z najgłębszych głębin przyłożył do tego macki i przez czuć jakąś pleśń czy o co chodzi? :evil:
Na niemałą już ilość otworzonych planszówek to pierwszy tak specyficzny zapach. Najbardziej emanuje to z instrukcji, ale reszta elementów też nie jest od tego wolna.

Czy ktoś z forumowiczów miał już okazję rozpakować pudełka z najnowszymi dodatkami?
Pudełka trafiły póki co na bezpieczną odległość od reszty gier.

Re: AuZtralia (Martin Wallace)

: 15 lut 2022, 00:28
autor: Nycte
Ja kupiłem bigboxa i u mnie wszystko ok

Re: AuZtralia (Martin Wallace)

: 15 lut 2022, 00:32
autor: khuba
U mnie jest OK (Big Box)

Re: AuZtralia (Martin Wallace)

: 15 lut 2022, 00:55
autor: NeXuS AlphA
Już idąc torem przykładu Nemesisa, od razu w tej sytuacji wywinąłem na lewą stronę dołączony w dodatku woreczek. Jednak tam wszystko wydaje się ok.

Obie instrukcje zaś, dają ten sam efekt, i nie jest tu mowa o klasycznej farbie drukarskiej etc.
Inna kwestią jest to że na jednej z wyprasek, widać poodznaczane okręgi - coś a'la tłuste ramki od żetonow z arkusza jaki na niej leżał.

Re: AuZtralia (Martin Wallace)

: 15 lut 2022, 10:43
autor: Muleq
Zaniepokojony Twoim postem zacząłem obwąchiwać swoje pudełko z Zemstą Przedwiecznych aż żona stwierdziła, że już mi całkiem odbiło ( ciekawe co by pomyślał pies gdybym go miał?? :wink: ) W każdym razie nie wyczułem nic brzydkiego choć muszę przyznać, że zazwyczaj instrukcje w nowych grach mają ładniejszy zapach :wink: . Co do reszty zawartości również wszystko ok. Nic tylko grać!!

Re: AuZtralia (Martin Wallace)

: 15 lut 2022, 10:54
autor: azazelmo
Hm, a jakieś wrażenia po za organoleptycznymi? Ktoś grał? Najbardziej interesuje mnie „Zemsta…”. Warto kupić głównie do solo?
Samą Auztralię lubię, ale w fotel nie wgniata. Czy dodatek dużo zmienia? Bardzo proszę o opinie, jak już ktoś zagra.

Re: AuZtralia (Martin Wallace)

: 15 lut 2022, 12:34
autor: RUNner
azazelmo pisze: 15 lut 2022, 10:54 Samą Auztralię lubię, ale w fotel nie wgniata.
Niby nie wgniata, ale lubię do tej gry wracać. Ma jakiś swój urok który mnie ciągle kusi.

Re: AuZtralia (Martin Wallace)

: 15 lut 2022, 12:38
autor: azazelmo
RUNner pisze: 15 lut 2022, 12:34
azazelmo pisze: 15 lut 2022, 10:54 Samą Auztralię lubię, ale w fotel nie wgniata.
Niby nie wgniata, ale lubię do tej gry wracać. Ma jakiś swój urok który mnie ciągle kusi.
Owszem, jeśli jest z kim grać. Ale jak na rozgrywkę solo, to setup jest zbyt pracochłonny w stosunku do satysfakcji z gry. Liczę, że dodatek to zmieni.

Re: AuZtralia (Martin Wallace)

: 15 lut 2022, 18:07
autor: Muleq
azazelmo pisze: 15 lut 2022, 10:54 Czy dodatek dużo zmienia? Bardzo proszę o opinie, jak już ktoś zagra.
Jeszcze nie grałem ale po lekturze instrukcji jedna zmiana jest dosyć istotna. Karty wydarzeń zostały zastąpione kartami mitów z dodatku, zarówno w grze na 5 osób jak i solo. Nie wiem jeszcze jak to bedzie wyglądało w praktyce ale jednak lekko mnie to rozczarowało, że dodatek zamiast rozwinąć podstawkę to po prostu zastępuje jedne karty innymi.

Re: AuZtralia (Martin Wallace)

: 25 lut 2022, 22:36
autor: Gizmoo
Zemsta Przedwiecznych do mnie dotarła i na razie jestem jedynie po lekturze instrukcji. W każdym razie zaskoczony jestem bogatą zawartością dodatku, bo zmiany w zasadach wydają się pokaźne i mocno zmieniające same wrażenia płynące z rozgrywki. Dodatkowo - mamy bardzo ciekawy tryb solo i choć graczem solo nie jestem - to w tym konkretnym przypadku zamierzam go ostro przetestować, bo wygląda wręcz niesamowicie! Aż nie mogę się doczekać!

Na koniec dodam, że ilustracje na kartach są rewelacyjne, aczkolwiek stylem odstają trochę od portretów na kartach pomocników. Sama też szata graficzna trochę nie pasuje, bo karty z przedwiecznymi wyglądają trochę jak z gry FFG. :lol: Niemniej - wszystko to jest bardzo klimatyczne i mam nadzieję, że z kapitalnej AuZtralii uczyni grę jeszcze lepszą!

P.S. Polecam obejrzeć topkę Treya Parkera.
Spoiler:

Re: AuZtralia (Martin Wallace)

: 30 lip 2023, 13:47
autor: Mr_Fisq
Gizmoo pisze: 25 lut 2022, 22:36 Zemsta Przedwiecznych do mnie dotarła i na razie jestem jedynie po lekturze instrukcji. W każdym razie zaskoczony jestem bogatą zawartością dodatku, bo zmiany w zasadach wydają się pokaźne i mocno zmieniające same wrażenia płynące z rozgrywki. Dodatkowo - mamy bardzo ciekawy tryb solo i choć graczem solo nie jestem - to w tym konkretnym przypadku zamierzam go ostro przetestować, bo wygląda wręcz niesamowicie! Aż nie mogę się doczekać!
Udało się coś pograć? Jak wrażenia?

Re: AuZtralia (Martin Wallace)

: 30 lip 2023, 16:10
autor: ceville
Ja na razie gram solo samą podstawkę. Duże znaczenie ma to jakie karty postaci mamy dostępne, ale w solo za 1 złoto można sobie przewinąć te karty jak nam nie pasują.
Mocna wydaje się taktyka na niebudowanie farm od początku i czekanie aż wrogowie podejdą do nas do portu. Wtedy oszczędzamy akcje bo inicjujemy walkę tylko jak mam blokują tory i nam to akurat przeszkadza.
Dodatki mam ale jeszcze nie sprawdzałem.

Re: AuZtralia (Martin Wallace)

: 07 sie 2023, 10:01
autor: nimsarn
Mr_Fisq pisze: 30 lip 2023, 13:47
Gizmoo pisze: 25 lut 2022, 22:36 Zemsta Przedwiecznych do mnie dotarła i na razie jestem jedynie po lekturze instrukcji. W każdym razie zaskoczony jestem bogatą zawartością dodatku, bo zmiany w zasadach wydają się pokaźne i mocno zmieniające same wrażenia płynące z rozgrywki. Dodatkowo - mamy bardzo ciekawy tryb solo i choć graczem solo nie jestem - to w tym konkretnym przypadku zamierzam go ostro przetestować, bo wygląda wręcz niesamowicie! Aż nie mogę się doczekać!
Udało się coś pograć? Jak wrażenia?
W końcu udało się skompletować "pentagram/pentagon" graczy i...
"Lodo-miodzio" jak mawiał pewien zasadniczy pingwin.
Początkowo (przed rozgrywką) obawiałem się, że gracz "przedwieczny" będzie (zawsze stawał po zawietrznej ;)) stronniczy, ale zasady są tak zbudowane, że bardzo trudno mu się zawziąć mu za jednego z graczy - gra jak i dodatek zawierają wiele bezpieczników w tym względzie - od ograniczeń przywoływania overbestii, po krępowanie swobody ruchów tychże. Wiem że dla grającego oldones brzmi to nieco nie wesoło, ale na osłodę ma on karty, a to jest wprost tort bezowy. Słowem dla ludzi gra z dodatkiem jest nawet trudniejsza (choć przy okazji zdobywa się więcej punktów) i co najważniejsze staje się bardziej kooperacyjna, przede wszystkim między graczami na froncie. Bo dekownicy mimo, że łatwiej im się żyje, to kokosów raczej nie zbijają.
Polecam!

Re: AuZtralia (Martin Wallace)

: 07 sie 2023, 12:46
autor: Muleq
Czy wg Ciebie można zagrać z dodatkiem w mniej niż 5 osób czy musi być jednak pentagram ?? :)

Re: AuZtralia (Martin Wallace)

: 08 sie 2023, 07:10
autor: nimsarn
Muleq pisze: 07 sie 2023, 12:46 Czy wg Ciebie można zagrać z dodatkiem w mniej niż 5 osób czy musi być jednak pentagram ?? :)
Według instrukcji potrzeba pełnej "pięści", ale nie wiem czy była by jakaś - wyraźna - różnica na 4 lub 3 graczy :roll:

Re: AuZtralia (Martin Wallace)

: 08 sie 2023, 13:39
autor: Zet
Grałem na 3 graczy na mapie TaZmanii - bardzo fajnie było. Mapa stworzona do gry dwuosobowej, więc trzeci gracz jako Cthulhu wpasowuje się idealnie.