Strona 4 z 6

Re: Caylus 1303 (William Attia)

: 07 maja 2020, 12:06
autor: dominGeS
Nie grałem w starego caylusa, ale z tego co się naczytałem, to dość trudna gra podobno. Zakupiłem nowa edycje i prostota zasad jestem zachwycony. Raczej średni w ciężkości z kierunkiem do lekkiego. Grywamy całą rodzina, żona, ja i córki 11 i 9 lat i dają sobie spokojnie rade z zasadami gry.
Nie jest to tytuł z serii nie grałem pół roku? więc trzeba prxeczytac znowu instrukcje.

Re: Caylus 1303 (William Attia)

: 08 maja 2020, 08:16
autor: konradstpn
Jeśli w ogóle nie grałem w Caylusa to, jak mniemam, zaleca się by zakupić nową wersję i żyć w zupełnej nieświadomości co do pierwszej edycji... Czy to aby napewno słuszna recepta ???

Re: Caylus 1303 (William Attia)

: 08 maja 2020, 08:25
autor: AnimusAleonis
konradstpn pisze: 08 maja 2020, 08:16 Jeśli w ogóle nie grałem w Caylusa to, jak mniemam, zaleca się by zakupić nową wersję i żyć w zupełnej nieświadomości co do pierwszej edycji... Czy to aby napewno słuszna recepta ???
Zależy jakimi grazami jesteście i czego oczekujecie....

Oryginalny Caylus jest grą bardzo strategiczną, sławnie nie zawierająca ułamka elementu szczęścia w mechanice, i wymagającą pod względem reguł jak i planowania swojej rozgrywki... nowy Caylus 1303 jest, moim zdaniem, grą bardziej taktyczną niż poprzednik - co nie znaczy że nie strategiczną - i o mniej złożonych regułach - nie mylić z łatywmi - tak jak dominGeS ładnie to ują nie jest to tytuł z tych w które jak się z pół roku nie zagra trzeba studiować reguły od nowa i przypominać sobie ich zależności/złożoności, czym pierwsza raczej jest.

Osobiście wolimy nowego Caylusa, ale rozumiem dlaczego osoby znające/lubiące stary nie koniecznie są chętni się przerzucić.

Re: Caylus 1303 (William Attia)

: 08 maja 2020, 11:41
autor: kisiel365
Ja się bardzo cieszę ze "starego" Caylusa. Jedynie oprawa graficzna się mocno zestarzała (a miała na to trochę czasu). Trochę mi przykro, że zamiast robić szlify, wystarczyło dać ładną oprawę graficzną i więcej przykładów w instrukcji i byłoby dobrze. A tak nie widzę potrzeby wymiany na półce. Jak ktoś chce poznać starego Caylusa to na BGA jest za darmo. Polecam zagrać z bardziej doświadczonymi, żeby się przekonać, że tytył kultowego euro nie wziął się znikąd. Każda decyzja ma przełożenie na punkty i dostaje się wciry, że aż wióry lecą. Nie w zasadach tkwi trudność, a w decyzjach w grze i opóźnieniu kiedy gracz dowiaduje się, że trzeba było kilka tur temu zrobić coś inaczej. Nowy Caylus idealnie wpada w dzisiejszy trend upraszczania rzeczy nie aż tak bardzo skomplikowanych (jak np. nowy Lewis & Clark czy Agricola) i poszerzenia potencjalnego rynku odbiorców (czytaj zwiększenia zysków), kosztem traktowania ambitnego gracza jak dziecka z niedorozwojem umysłowym. Nic tylko czekać aż kolejnymi ofiarami "optymalizacji" padnie np. FCM albo Dominant Spiecies. Przepraszam za OT.

Re: Caylus 1303 (William Attia)

: 08 maja 2020, 12:24
autor: BartP
kisiel365 pisze: 08 maja 2020, 11:41 Nic tylko czekać aż kolejnymi ofiarami "optymalizacji" padnie np. [...] Dominant Spiecies.
O, to nie wiesz jednak ;].
https://boardgamegeek.com/boardgame/262 ... ies-marine

Re: Caylus 1303 (William Attia)

: 08 maja 2020, 13:11
autor: kisiel365
BartP pisze: 08 maja 2020, 12:24
kisiel365 pisze: 08 maja 2020, 11:41 Nic tylko czekać aż kolejnymi ofiarami "optymalizacji" padnie np. [...] Dominant Spiecies.
O, to nie wiesz jednak ;].
https://boardgamegeek.com/boardgame/262 ... ies-marine
:shock: Myslałem, że to ma być dodatek! Muszę doczytać w takim razie. Dzięki za zwrócenie uwagi.

Re: Caylus 1303 (William Attia)

: 23 maja 2020, 11:55
autor: Dr. Nikczemniuk
Widzę że w zapowiedziach wydawniczych rebela gra jest przewidziana na III kwartał :(

Re: Caylus 1303 (William Attia)

: 28 maja 2020, 15:31
autor: vinnichi
Właśnie zobaczyłem, że graliśmy źle jedną rzecz ale przy takim wariancie zostaję ;-) Kolejność w kolejnej rundzie nie wyznacza kolejność na moście ale leci zgodnie z ruchem wskazówek zegara od gracza który spasował pierwszy. Dalej będę tak grał, chyba że ktoś mi pokaże błąd w takim rozwiązaniu.

Re: Caylus 1303 (William Attia)

: 28 maja 2020, 18:04
autor: Dr. Nikczemniuk
vinnichi pisze: 28 maja 2020, 15:31 Właśnie zobaczyłem, że graliśmy źle jedną rzecz ale przy takim wariancie zostaję ;-) Kolejność w kolejnej rundzie nie wyznacza kolejność na moście ale leci zgodnie z ruchem wskazówek zegara od gracza który spasował pierwszy. Dalej będę tak grał, chyba że ktoś mi pokaże błąd w takim rozwiązaniu.
A chciałbyś być drugi czy trzeci ? Jeśli jest ci to obojętne to graj jak uważasz. :D

Re: Caylus 1303 (William Attia)

: 01 cze 2020, 15:01
autor: omam
dopiero III kwartał ? ktoś coś bardziej konkretnego na temat terminu wydania ?

Re: Caylus 1303 (William Attia)

: 01 cze 2020, 19:25
autor: Dr. Nikczemniuk
omam pisze: 01 cze 2020, 15:01 dopiero III kwartał ? ktoś coś bardziej konkretnego na temat terminu wydania ?
Coś bardziej konkretnego to lipiec/sierpień.
Ja już nie czekam, nabyłem wersję ENG- niestety. No ale ile można czekać, a to I kwartał , a to II, a teraz III :roll:
A gra jest świetna :D więc nie żałuję tych zapłaconych paru dolców więcej :wink:

Re: Caylus 1303 (William Attia)

: 01 cze 2020, 20:02
autor: omam
twardo czekam na polską wersję ale kurczę, powoli zaczynam się łamać :? Grałem w tą wersję ze smutnym Panem na okładce i pamiętam, że była wredna i skomplikowana. Czy aktualna jest łatwiejsza do przyswojenia zasad i równie wredna ?

Re: Caylus 1303 (William Attia)

: 01 cze 2020, 20:03
autor: vinnichi
Tak i jeszcze bardziej wredna.

Re: Caylus 1303 (William Attia)

: 02 cze 2020, 21:50
autor: dominGeS
Potrafi być interakcyjna, ale jest mega prosta w zasadach. Dla mnie super.

Re: Caylus 1303 (William Attia)

: 30 lip 2020, 13:40
autor: Mortinista
Gra trafiła dziś do sprzedaży (nie przedsprzedaży) a na forum cicho. Jestem ciekaw opinii po pierwszych rozgrywkach oraz różnic (poza grafika) względem starszej wersji.

Re: Caylus 1303 (William Attia)

: 30 lip 2020, 13:55
autor: bogas
Mortinista pisze: 30 lip 2020, 13:40 Gra trafiła dziś do sprzedaży (nie przedsprzedaży) a na forum cicho. Jestem ciekaw opinii po pierwszych rozgrywkach oraz różnic (poza grafika) względem starszej wersji.
Ale o tych różnicach już całkiem sporo zostało powiedziane, więc raczej nic nowego się nie dowiesz.

Re: Caylus 1303 (William Attia)

: 30 lip 2020, 23:20
autor: Dr. Nikczemniuk
Mortinista pisze: 30 lip 2020, 13:40
Gra trafiła dziś do sprzedaży (nie przedsprzedaży) a na forum cicho. Jestem ciekaw opinii po pierwszych rozgrywkach oraz różnic (poza grafika) względem starszej wersji.
Jeśli nie grałeś w poprzednią edycję to nie ma co sobie głowę zawracać.
Ja grałem na 2 i 4 osoby. Szybki setup, proste zasady, jest nad czym pokminić, negatywna interakcja.
Plastikowa wypraska, bardzo dobra jakość.
Hmm... tylko że ja mam wersję angielską, ale nasza edycja jest taka sama prawda :?: :D

Re: Caylus 1303 (William Attia)

: 31 lip 2020, 14:48
autor: Largo
Dr. Nikczemniuk pisze: 30 lip 2020, 23:20
Mortinista pisze: 30 lip 2020, 13:40
Gra trafiła dziś do sprzedaży (nie przedsprzedaży) a na forum cicho. Jestem ciekaw opinii po pierwszych rozgrywkach oraz różnic (poza grafika) względem starszej wersji.
Jeśli nie grałeś w poprzednią edycję to nie ma co sobie głowę zawracać.
Ja grałem na 2 i 4 osoby. Szybki setup, proste zasady, jest nad czym pokminić, negatywna interakcja.
Plastikowa wypraska, bardzo dobra jakość.
Hmm... tylko że ja mam wersję angielską, ale nasza edycja jest taka sama prawda :?: :D
Jak oceniasz granie we dwie osoby? Daje rade, czy raczej lipa :-P?

Re: Caylus 1303 (William Attia)

: 31 lip 2020, 18:18
autor: feniks_ciapek
Ja mam - może głupie - pytanie. Na czym mają polegać negocjacje w tej grze, skoro nie można się niczym wymieniać? "Jak cofniesz Provosta to ci zajmę to pole?" Czy też może czegoś nie doczytałem w zasadach?

Re: Caylus 1303 (William Attia)

: 31 lip 2020, 21:22
autor: Dr. Nikczemniuk
Largo pisze: 31 lip 2020, 14:48
Dr. Nikczemniuk pisze: 30 lip 2020, 23:20
Mortinista pisze: 30 lip 2020, 13:40
Gra trafiła dziś do sprzedaży (nie przedsprzedaży) a na forum cicho. Jestem ciekaw opinii po pierwszych rozgrywkach oraz różnic (poza grafika) względem starszej wersji.
Jeśli nie grałeś w poprzednią edycję to nie ma co sobie głowę zawracać.
Ja grałem na 2 i 4 osoby. Szybki setup, proste zasady, jest nad czym pokminić, negatywna interakcja.
Plastikowa wypraska, bardzo dobra jakość.
Hmm... tylko że ja mam wersję angielską, ale nasza edycja jest taka sama prawda :?: :D
Jak oceniasz granie we dwie osoby? Daje rade, czy raczej lipa :-P?
Gra się dobrze. Jest więcej luzu, łatwiej coś zaplanować czy zrealizować. Generalnie polecam :D

Re: Caylus 1303 (William Attia)

: 19 paź 2020, 23:02
autor: pegzi

Re: Caylus 1303 (William Attia)

: 19 paź 2020, 23:25
autor: Arkhon
pegzi pisze: 19 paź 2020, 23:02 Nasza recenzja gry: https://dicelandblog.pl/recenzja-372-caylus-1303/
Dr. Nikczemniuk pisze: 31 lip 2020, 21:22
Largo pisze: 31 lip 2020, 14:48
Dr. Nikczemniuk pisze: 30 lip 2020, 23:20
Jeśli nie grałeś w poprzednią edycję to nie ma co sobie głowę zawracać.
Ja grałem na 2 i 4 osoby. Szybki setup, proste zasady, jest nad czym pokminić, negatywna interakcja.
Plastikowa wypraska, bardzo dobra jakość.
Hmm... tylko że ja mam wersję angielską, ale nasza edycja jest taka sama prawda :?: :D
Jak oceniasz granie we dwie osoby? Daje rade, czy raczej lipa :-P?
Gra się dobrze. Jest więcej luzu, łatwiej coś zaplanować czy zrealizować. Generalnie polecam :D
Cóż, na starym Caylusie zęby się zjadło, nowego ogrywa regularnie, również w dwie osoby.
Widziałem kiedyś, widzę i teraz, że recenzenci (choć nieliczni) albo nie lubią trybu 2p albo pomijają ważne aspekty w jego ocenie.

Zatwardziali fani potrafią dobrze uargumentować preferencje 3+ graczy, jednak pisanie recenzji zobowiązuje do rzetelności i pisanie "że potencjał ujawnia dopiero na 3+" jest mocnym przeoczeniem potencjału 2p. Ja rozumiem jaki potencjał gubi, ale recenzent pomija/nie rozumie zysku.
W grze dwuosobowej, zwłaszcza dwóch doświadczonych graczy, ogromnego znaczenia nabiera walka o ostatni pas w turze i stawianie w "bezpiecznej strefie" workerów, coś co w graniu na 3 i więcej osób niema prawie miejsca, bo nie ma nad tym takiej kontroli.
Gra dwuosobowa nabiera innej dynamiki, co więcej, nowe wydanie to również postaci i ich podbieranie. W grze dwuosobowej zabranie przeciwnikowi bonusu by mieć samemu, to odbieranie go wszystkim przeciwnikom, to też duża zmiana w rozumieniu 2 a 3+ graczy.
Jedynie gdzie to łagodzi 1303 to, że po pasowaniu ruch drugiego gracza kosztuje 2 nie 3 workerów (choć jest brak tawerny i zasady "do siebie zawsze po taniosci" to jednak jest, no właśnie - postać która ma zdolność tawerny).
To czyniło zawsze dla mnie grę na 2 osoby w Caylusa również interesującą, dość mocno inną dynamicznie, ale wciąż bardzo interesującą.

Doceniam jednak ciekawą recenzję. Przyjemna lektura.

Re: Caylus 1303 (William Attia)

: 20 paź 2020, 10:28
autor: pegzi
W żadnym momencie recenzji nie napisałem, że wariant dwuosobowy jest słaby. Zwróciłem jednak uwagę, że jest on słabszy niż np. dla 3 czy 4 graczy - wtedy gra uwalnia swój największy potencjał. Przynajmniej takie jest moje spostrzeżenie. Oczywiście mógłbym rozszerzyć wątek skalowania, jak i inne ważne aspekty techniczne recenzji, ale nie chcę by była ona za długa, jak miało to miejsce kiedyś w przypadku w moich recenzji. Staram się skondensować recenzję tak, by zawrzeć w niej najważniejsze rzeczy, a jednocześnie nie przytłaczać długością. Niestety tracimy jako ogół umiejętność skupiania się na dłuższym tekście, a nasza treść jest skierowana do ogółu. Tak... liczą się dla nas wyświetlenia, ale chyba to nie powinno już nikogo dziwić.

Re: Caylus 1303 (William Attia)

: 20 paź 2020, 10:49
autor: Arkhon
pegzi pisze: 20 paź 2020, 10:28 W żadnym momencie recenzji nie napisałem, że wariant dwuosobowy jest słaby. Zwróciłem jednak uwagę, że jest on słabszy niż np. dla 3 czy 4 graczy - wtedy gra uwalnia swój największy potencjał. Przynajmniej takie jest moje spostrzeżenie. Oczywiście mógłbym rozszerzyć wątek skalowania, jak i inne ważne aspekty techniczne recenzji, ale nie chcę by była ona za długa, jak miało to miejsce kiedyś w przypadku w moich recenzji. Staram się skondensować recenzję tak, by zawrzeć w niej najważniejsze rzeczy, a jednocześnie nie przytłaczać długością. Niestety tracimy jako ogół umiejętność skupiania się na dłuższym tekście, a nasza treść jest skierowana do ogółu. Tak... liczą się dla nas wyświetlenia, ale chyba to nie powinno już nikogo dziwić.
Czyli pominąłeś, uznając że się nie podoba na tyle, by rozwlekać.
Odpowiedź szczera i "fair", szanuję.

Rozumiem celowość niedługich recenzji. Której zresztą nie "bashuje" tylko ot moje 2 centy konstruktywnej krytyki.

Re: Caylus 1303 (William Attia)

: 21 paź 2020, 00:15
autor: pegzi
Arkhon pisze: 20 paź 2020, 10:49
pegzi pisze: 20 paź 2020, 10:28 W żadnym momencie recenzji nie napisałem, że wariant dwuosobowy jest słaby. Zwróciłem jednak uwagę, że jest on słabszy niż np. dla 3 czy 4 graczy - wtedy gra uwalnia swój największy potencjał. Przynajmniej takie jest moje spostrzeżenie. Oczywiście mógłbym rozszerzyć wątek skalowania, jak i inne ważne aspekty techniczne recenzji, ale nie chcę by była ona za długa, jak miało to miejsce kiedyś w przypadku w moich recenzji. Staram się skondensować recenzję tak, by zawrzeć w niej najważniejsze rzeczy, a jednocześnie nie przytłaczać długością. Niestety tracimy jako ogół umiejętność skupiania się na dłuższym tekście, a nasza treść jest skierowana do ogółu. Tak... liczą się dla nas wyświetlenia, ale chyba to nie powinno już nikogo dziwić.
Czyli pominąłeś, uznając że się nie podoba na tyle, by rozwlekać.
Odpowiedź szczera i "fair", szanuję.

Rozumiem celowość niedługich recenzji. Której zresztą nie "bashuje" tylko ot moje 2 centy konstruktywnej krytyki.
Dzięki, ze zwróciłeś na to uwagę, ja natomiast starałem się wytłumaczyć czym się motywowałem. Zresztą sam chętnie będę grywał w dwie osoby, ponieważ to mój najczęstszy "skład".