Strona 4 z 4

Re: Reichbusters: Projekt Vril (Jake Thornton)

: 26 kwie 2021, 22:27
autor: pan_satyros
Zasady 1.1 są do wglądu od kilku miesięcy:

https://www.dropbox.com/sh/n9pbwfy16t5m ... tracking=1

Nie przypominam sobie drastycznych zmian, na pewno nie w mechanice hałasu.

Re: Reichbusters: Projekt Vril (Jake Thornton)

: 26 kwie 2021, 22:29
autor: gogovsky
Czyli dalej Irena/Kulbir/Quentyn silent killers zabijają 1000 więcej razy postaci niż hans/brick nie robiąc hałasu?:D

Re: Reichbusters: Projekt Vril (Jake Thornton)

: 26 kwie 2021, 22:41
autor: pan_satyros
gogovsky pisze: 26 kwie 2021, 22:29 Czyli dalej Irena/Kulbir/Quentyn silent killers zabijają 1000 więcej razy postaci niż hans/brick nie robiąc hałasu?:D
Tu już by trzeba sprawdzić, czy coś zmieniono konkretnie w zdolnościach i taliach. Ale i te chyba są dostępne w linku do sprawdzenia.

Re: Reichbusters: Projekt Vril (Jake Thornton)

: 27 kwie 2021, 09:20
autor: Jareks1985
pan_satyros pisze: 26 kwie 2021, 22:41
gogovsky pisze: 26 kwie 2021, 22:29 Czyli dalej Irena/Kulbir/Quentyn silent killers zabijają 1000 więcej razy postaci niż hans/brick nie robiąc hałasu?:D
Tu już by trzeba sprawdzić, czy coś zmieniono konkretnie w zdolnościach i taliach. Ale i te chyba są dostępne w linku do sprawdzenia.
Będzie u Was rewizja recenzji reichbusters z errata pack?

Re: Reichbusters: Projekt Vril (Jake Thornton)

: 27 kwie 2021, 09:53
autor: pan_satyros
Jareks1985 pisze: 27 kwie 2021, 09:20
pan_satyros pisze: 26 kwie 2021, 22:41
gogovsky pisze: 26 kwie 2021, 22:29 Czyli dalej Irena/Kulbir/Quentyn silent killers zabijają 1000 więcej razy postaci niż hans/brick nie robiąc hałasu?:D
Tu już by trzeba sprawdzić, czy coś zmieniono konkretnie w zdolnościach i taliach. Ale i te chyba są dostępne w linku do sprawdzenia.
Będzie u Was rewizja recenzji reichbusters z errata pack?
Nam gra się w sumie podobała i bez (mimo pewnych uciążliwości) , więc zobaczymy co on wniesie. Na pewno póki co gry się nie pozbywamy.

Re: Reichbusters: Projekt Vril (Jake Thornton)

: 04 maja 2021, 21:04
autor: Jareks1985
Po za Shimrodem nikt więcej nie otrzymał errata pack?. Pytam bo od dwoch tygodni ludzie na grupach chwalą się errata pack, a tutaj cisza. A pytam się bo się martwię, że swojej paczki nie dostanę.

Re: Reichbusters: Projekt Vril (Jake Thornton)

: 04 maja 2021, 22:15
autor: pan_satyros
Jareks1985 pisze: 04 maja 2021, 21:04 Po za Shimrodem nikt więcej nie otrzymał errata pack?. Pytam bo od dwoch tygodni ludzie na grupach chwalą się errata pack, a tutaj cisza. A pytam się bo się martwię, że swojej paczki nie dostanę.
Dostałem i nawet mam jeden na zbyciu (za koszt wysyłki). Jak nie dotrze do miesiąca odezwij się :)

Re: Reichbusters: Projekt Vril (Jake Thornton)

: 04 maja 2021, 22:45
autor: Jareks1985
pan_satyros pisze: 04 maja 2021, 22:15
Jareks1985 pisze: 04 maja 2021, 21:04 Po za Shimrodem nikt więcej nie otrzymał errata pack?. Pytam bo od dwoch tygodni ludzie na grupach chwalą się errata pack, a tutaj cisza. A pytam się bo się martwię, że swojej paczki nie dostanę.
Dostałem i nawet mam jeden na zbyciu (za koszt wysyłki). Jak nie dotrze do miesiąca odezwij się :)
To może odrazu wezmę?, jak dojedzie mój egzemplarz oddam również za cene paczkomatu.

Re: Reichbusters: Projekt Vril (Jake Thornton)

: 18 lip 2021, 01:48
autor: gogovsky
Skąd można było wziąć postać Sally?

Re: Reichbusters: Projekt Vril (Jake Thornton)

: 18 lip 2021, 10:17
autor: Jareks1985
Tylko ze sklepu mythic games, swoją droga jak ktoś będzie zamawiał chetnie podłącze się do zamówienia, podzielimy się wysyłką


Edit: poprawka juz nie ma w ich sklepie. To znaczy, że z drugiej ręki lub w grudniu ma wystartowac drugi sezon reichbusters, może wtedy uda się zamówić.

Re: Reichbusters: Projekt Vril (Jake Thornton)

: 18 lip 2021, 11:25
autor: Flowenol
Kupiłem Reichbustersów KS Heroic Pladge z drugiej ręki. Czy ktoś wie jak można załatwić w takim przypadku Errata Pack?

Re: Reichbusters: Projekt Vril (Jake Thornton)

: 18 lip 2021, 12:29
autor: gogovsky
Zagadać do kupującego lub napisać do mythiców :p

Re: Reichbusters: Projekt Vril (Jake Thornton)

: 18 lip 2021, 12:37
autor: Harwas
Errary były z automatu wysyłane do wspierających.
Więc zagadaj z kupującym.

Re: Reichbusters: Projekt Vril (Jake Thornton)

: 18 lip 2021, 15:28
autor: Flowenol
gogovsky pisze: 18 lip 2021, 12:29 Zagadać do kupującego lub napisać do mythiców :p
To wiem :lol: ale chciałem być pewny czy warto pisać do wydawcy skoro rozsyłali z automatu Errata Packi, bo ze sprzedającym nie mam już kontaktu.

Re: Reichbusters: Projekt Vril (Jake Thornton)

: 18 lip 2021, 19:29
autor: Gab
Mam pytanie odnośnie instrukcji PL - czy takowa istnieje? Na BGG czytałem, że ktoś się zajmował tematem ale wydaje mi się, że temat umarł śmiercią naturalną.

Re: Reichbusters: Projekt Vril (Jake Thornton)

: 16 paź 2021, 15:38
autor: Xawras
Cześć.
Czy grał już może ktoś z erratą? Jest lepiej?

Pozdrawiam

Re: Reichbusters: Projekt Vril (Jake Thornton)

: 21 lis 2021, 19:58
autor: garg
Pograłem przez weekend ze swoimi synami i podzielę się garścią wrażeń:

1) Jak już wszyscy wcześniej pisali, wykonanie jest faktycznie na wypasie. Do tego stopnia, że po skończonej rozgrywce (o tym za chwilę) moje dzieci zapytały, czy mogą się pobawić grą i jak szedłem na obiad, to musiałem szerokim łukiem omijać rozstawione na dywanie figurki w niemieckich bunkrach :D Nawet córka bawiła się doskonale.

2) Faktycznie brak organizerka na żetony jest upierdliwy, ale wziąłem średniego NOR-a i wszystko weszło idealnie, a do tego zmieściło się do pudła. Co prawda musiałem przełożyć te cztery duże kafle terenu do pudełka z Project X, ale to drobiazg w porównaniu z wygodą użytkowania żetonów. Polecam to rozwiązanie. Ale setup i tak swoje trwa. Zwykle kilkanaście minut dla pojedynczej planszy. A jeśli jeszcze musimy korzystać z dodatków, żonglowanie tą toną kartonu i plastiku staje się męczące.

3) Dodatek Project X to faktycznie rodzaj żartu. Wielkie pudło z jedną figurką (a właściwie figurą), kilka żetonów i kilka kart. Dobrze, że można wrzucić do tego pudła (poza kaflami terenu) te plastikowe drzwi. W ten sposób zdecydowanie zwiększamy wygodę przechowywania całości, bo wszystkie pudełka są wreszcie tego samego rozmiaru.

4) Dostałem od Mythica cały Errata Pack i podmiana wszystkich kart oraz żetonów to normalnie gra w grze. Zajęło mi to jakieś dwie i pół godziny :roll: . Ale przy okazji oglądałem sobie podmieniane karty i te nowe są dużo czytelniejsze i łatwiejsze w obsłudze. Stare instrukcje od razu wyrzuciłem, żeby mi się potem nie myliły. I jestem pod wrażeniem spakowania tego wszystkie - karty były ułożone na tyle sensownie, że podmiana była dość prosta (choć niestety pracochłonna).

5) Uczyłem się grać z nowej wersji instrukcji oraz filmu na YT i poza kilkoma kwestiami dotyczącymi alarmów, wszystko było jasne i klarowne. Czego nie da się powiedzieć o każdym dungeon crawlerze, więc jest to na plus. I też nowe karty postaci, z opisami akcji i zdolności specjalnych, są bardzo przyjazne użytkownikowi.

6) Niestety podtrzymuję zarzuty wielu recenzentów na temat dwóch kwestii: liczby słów kluczowych oraz kości hałasu. Liczba słów kluczowych mnie po prostu wnerwiła. Nie po to gram w pastisz filmów akcji klasy B, żeby wkuwać kilkadziesiąt nowych pojęć, a potem jeszcze ciągle je sprawdzać w instrukcji. Instrukcja po przeorganizowaniu pomaga w tym szukaniu, ale i tak było to irytujące. A kości hałasu budzą moje ambiwalentne uczucia. Z jednej strony dodają klimatu i smaczków fabularnych, ale z drugiej strony są najnormalniej w świecie upierdliwe. Ile razy można rzucać tylko po to, żeby pojawił się kolejny patrol. A jeśli mamy pecha, to nawet dwa patrole. Pod rząd. I nie chodzi tu o poziom trudności, bo kombosy z kart są fenomenalne i prawie zawsze możemy sobie z patrolami poradzić. Po prostu nie posuwa to ani akcji, ani fabuły do przodu nawet o milimetr, a w zamian wywołuje poczucie żmudności w grze, która powinna być radosna naparzanką.

7) Kombosy z kart są fenomenalne. To, co można z nich wykręcić budzi po prostu niedowierzanie. Niby mamy tylko dwie akcje, ale system wzmocnień akcji i możliwość zagrywania kilku kart po kolei dają tak niesamowite możliwości, że aż trudno to opisać. Miodzio :D

8 ) Fabuła każdej misji jest oczywiście banalna i bzdetna, ale dodaje smaczku i poprawia odczucia z rozgrywki. Dziwaczna jest natomiast integracja podstawki z dodatkami. Misje z dodatków wchodzą do głównej kampanii w kolejności: A-B-A-A-C-C-C-C-A-A-D-A. To oznacza, że jeśli spodobałaby nam się podstawka i chcielibyśmy później coś dokupić, to żeby zagrać zgodnie z kampanią, trzeba rozegrać wszystko od początku. Dziwaczne rozwiązanie. Ale jeśli od razu mamy komplet, to nie ma to znaczenia.

9) I teraz dochodzimy do zasadniczej kwestii - żeby sprawnie wprowadzić moich synów w reguły, najpierw rozegrałem misję solo, a następnego dnia zaczęliśmy grać we trzech. I zagraliśmy trzy misje, po czym jeden z synów zrezygnował. A po kolejnej zrezygnował także i drugi. Bo gra jest fajna i ma zadatki na wybitną, ale niestety zbyt dużo jest sprawdzania znaczenia słów kluczowych, grindu i powtarzalności. Gdyby ktoś ją lepiej zdewelopował, to mogłaby nabrać prawdziwego blasku. A tak jest po prostu dobra i tyle.

Ocenę na BGG wystawiłem 7/10 i to głównie za pierwsze wrażenia. Bo niestety im dalej w las, tym nudniej i mniej emocjonująco. Gdyby tendencja się utrzymała, to pewnie dałbym "Rzeszogromcom" 6/10. Ale ponieważ nie mam z kim dalej grać, to pozostanę przy pierwszym, korzystniejszym wrażeniu :) .

A gra - z powodu ilości zajmowanego miejsca - idzie na sprzedaż. Może drugi sezon będzie ciekawszy. Bo zadatki widać :D .

Re: Reichbusters: Projekt Vril (Jake Thornton)

: 21 lis 2021, 20:03
autor: Emil_1
Świetna recenzja! Szkoda, że zdania są zgodne odnośnie przeciętności tej gry:(

Re: Reichbusters: Projekt Vril (Jake Thornton)

: 21 lis 2021, 21:03
autor: garg
Emil_1 pisze: 21 lis 2021, 20:03 Świetna recenzja! Szkoda, że zdania są zgodne odnośnie przeciętności tej gry:(
Żeby to była prawdziwa recenzja, to musiałbym mieć skórę nosorożca, jak Gambit przy Gloomhaven i zagrać całą kampanię :wink: . Ale dziękuję :) .

Re: Reichbusters: Projekt Vril (Jake Thornton)

: 22 lis 2021, 11:39
autor: Dhel
Wg mnie niewiele trzeba, aby gra z troszkę upierdliwej przez kości hałasu zrobiła się bardzo fajna. Sam już też gry nie posiadam, ale twój zarzut, z którym się zgadzam:
'
A kości hałasu budzą moje ambiwalentne uczucia. Z jednej strony dodają klimatu i smaczków fabularnych, ale z drugiej strony są najnormalniej w świecie upierdliwe. Ile razy można rzucać tylko po to, żeby pojawił się kolejny patrol. A jeśli mamy pecha, to nawet dwa patrole. Pod rząd. I nie chodzi tu o poziom trudności, bo kombosy z kart są fenomenalne i prawie zawsze możemy sobie z patrolami poradzić. Po prostu nie posuwa to ani akcji, ani fabuły do przodu nawet o milimetr, a w zamian wywołuje poczucie żmudności w grze, która powinna być radosna naparzanką.'

przecież można łatwo rozwiązać wprowadzając limit patroli na daną mapę. A potem np. jak już limit się wyczerpie i zrobimy hałas to po prostu zwiększyć po 1 tokenie, np. zielonym w każdym pomieszczeniu obok, które ma np. wejście z drugiej strony - tematycznie, naziści coś słyszą, ale patrol nie wraca więc ci nie wychodzą bo się już boją, tylko wołają kolegów z przejścia za nimi.

Trochę szkoda, że właśnie na etapie produkcji twórcy nie zobaczyli że zbyt duża ilość patroli raczej zniechęca niż zachęca i tego nie poprawili, bo jak w jednej misji miałem właśnie sytuację, gdzie wszyscy żołnierze przez te cholerne rzuty na hałas wyszli, do tego psy, bomby, psy lepsiejsze i lepsiejsi żołnierze to jak popatrzyłem na to co się wyprawia to grę spakowałem :shock:

Re: Reichbusters: Projekt Vril (Jake Thornton)

: 22 lis 2021, 12:09
autor: garg
Dhel pisze: 22 lis 2021, 11:39 Wg mnie niewiele trzeba, aby gra z troszkę upierdliwej przez kości hałasu zrobiła się bardzo fajna. Sam już też gry nie posiadam, ale twój zarzut, z którym się zgadzam:
'
A kości hałasu budzą moje ambiwalentne uczucia. Z jednej strony dodają klimatu i smaczków fabularnych, ale z drugiej strony są najnormalniej w świecie upierdliwe. Ile razy można rzucać tylko po to, żeby pojawił się kolejny patrol. A jeśli mamy pecha, to nawet dwa patrole. Pod rząd. I nie chodzi tu o poziom trudności, bo kombosy z kart są fenomenalne i prawie zawsze możemy sobie z patrolami poradzić. Po prostu nie posuwa to ani akcji, ani fabuły do przodu nawet o milimetr, a w zamian wywołuje poczucie żmudności w grze, która powinna być radosna naparzanką.'

przecież można łatwo rozwiązać wprowadzając limit patroli na daną mapę. A potem np. jak już limit się wyczerpie i zrobimy hałas to po prostu zwiększyć po 1 tokenie, np. zielonym w każdym pomieszczeniu obok, które ma np. wejście z drugiej strony - tematycznie, naziści coś słyszą, ale patrol nie wraca więc ci nie wychodzą bo się już boją, tylko wołają kolegów z przejścia za nimi.

Trochę szkoda, że właśnie na etapie produkcji twórcy nie zobaczyli że zbyt duża ilość patroli raczej zniechęca niż zachęca i tego nie poprawili, bo jak w jednej misji miałem właśnie sytuację, gdzie wszyscy żołnierze przez te cholerne rzuty na hałas wyszli, do tego psy, bomby, psy lepsiejsze i lepsiejsi żołnierze to jak popatrzyłem na to co się wyprawia to grę spakowałem :shock:
Masz rację, że można tu sporo naprawić prostymi homerule'ami. Też miałem kilka pomysłów już na początku grania. I to nie są jakieś daleko sięgające ingerencje - po prostu drobne usprawnienia i wygładzenia mechanizmów rozgrywki: dwa/trzy rodzaje żetonów lootu zamiast ośmiu, zastąpienie powtarzających się na kartach fraz symbolami, uproszczenie przy poruszaniu WSZYSTKICH patroli podczas alarmu itp. Wiem, że to wszystko miało służyć oddaniu klimatu, ale ja przecież nie jadę na wojnę zabijać nazistów w podziemnym laboratorium wypełnionym obcymi, tylko GRAM w takie wydarzenia. A gra, żeby była grywalna, musi pewne rzeczy upraszczać, bo inaczej zaczyna być pracą.

I moim zdaniem ociera się o kryminał, że nie wykonali tej pracy w Mythicu na etapie developmentu. Bo jeśli gracz jest w stanie wymyślić jakieś drobne usprawnienie po jednej rozgrywce, to pojawia się pytanie: co oni tam właściwie robili? :shock:

Re: Reichbusters: Projekt Vril (Jake Thornton)

: 22 lis 2021, 22:07
autor: gogovsky
Just mythic things. Klasyczne bajtloki.

Re: Reichbusters: Projekt Vril (Jake Thornton)

: 06 lis 2022, 11:01
autor: walkingdead
Trochę czasu minęło od "premiery" zanim zabrałam się za poważne granie w Reichbusters :roll:
Kupowałam grę w zamówieniu grupowym i z różnych względów nie odebrałam do dnia dzisiejszego tych nieszczęsnych errata packów.

Mam zatem kilka pytań, bo chciałam dziś zagrać, a nie wiem czy i kiedy uda się otrzymać swój pack.

1) Czy korzystając z tych linków na dole strony jestem w stanie prowizorycznie ogarnąć sobie "poprawione" granie?
https://mythicgames.net/product/reichbu ... ic-bundle/
2) Czy wystarczy ogarnąć instrukcję z linku i podmienić treść kart w opaciu o PDF "Errata Cards"?

Re: Reichbusters: Projekt Vril (Jake Thornton)

: 06 lis 2022, 12:23
autor: garg
walkingdead pisze: 06 lis 2022, 11:01 Trochę czasu minęło od "premiery" zanim zabrałam się za poważne granie w Reichbusters :roll:
Kupowałam grę w zamówieniu grupowym i z różnych względów nie odebrałam do dnia dzisiejszego tych nieszczęsnych errata packów.

Mam zatem kilka pytań, bo chciałam dziś zagrać, a nie wiem czy i kiedy uda się otrzymać swój pack.

1) Czy korzystając z tych linków na dole strony jestem w stanie prowizorycznie ogarnąć sobie "poprawione" granie?
https://mythicgames.net/product/reichbu ... ic-bundle/
2) Czy wystarczy ogarnąć instrukcję z linku i podmienić treść kart w opaciu o PDF "Errata Cards"?
Nie potrafię Ci powiedzieć, czy ogarniesz to "poprawione" granie, ale na pewno podmiana to nie jest jakiś mały pikuś. Errata Pack to był duży karton z kilkuset kartami i podmienianie ich zajęło sporo czasu. Te karty są praktycznie do każdej talii, więc żadne połowiczne rozwiązania nie będą tu raczej sensowne.

Re: Reichbusters: Projekt Vril (Jake Thornton)

: 06 lis 2022, 12:50
autor: walkingdead
garg pisze: 06 lis 2022, 12:23
walkingdead pisze: 06 lis 2022, 11:01 Trochę czasu minęło od "premiery" zanim zabrałam się za poważne granie w Reichbusters :roll:
Kupowałam grę w zamówieniu grupowym i z różnych względów nie odebrałam do dnia dzisiejszego tych nieszczęsnych errata packów.

Mam zatem kilka pytań, bo chciałam dziś zagrać, a nie wiem czy i kiedy uda się otrzymać swój pack.

1) Czy korzystając z tych linków na dole strony jestem w stanie prowizorycznie ogarnąć sobie "poprawione" granie?
https://mythicgames.net/product/reichbu ... ic-bundle/
2) Czy wystarczy ogarnąć instrukcję z linku i podmienić treść kart w opaciu o PDF "Errata Cards"?
Nie potrafię Ci powiedzieć, czy ogarniesz to "poprawione" granie, ale na pewno podmiana to nie jest jakiś mały pikuś. Errata Pack to był duży karton z kilkuset kartami i podmienianie ich zajęło sporo czasu. Te karty są praktycznie do każdej talii, więc żadne połowiczne rozwiązania nie będą tu raczej sensowne.
O cholera. Aż tak? Dobrze, że jednak okazało się, że mój errata pack na mnie czeka. Jestem ocalona :mrgreen: