Fascynaci planszówek - łączcie się!
https://www.gry-planszowe.pl/
Owszem to fajna giereczka jest ;D Taka nawalanka do piwka/szklaneczki whisky z lodem i cytrynka z odrobinką taktyki nawet. Utrzymała się u nas naprawdę długo biorąc pod uwagę niektóre inne tytuły (fang
), ale jakoś tak, postanowiliśmy ją puścić w świat, ciężko dostępne i tak, niech ktoś inny ma okazję się pobawić 
Ostatecznie to tylko gra przecież ;pSetting, który na szczęście bez bólu głowy odpuszczę. No chyba, że mechanicznie mnie zaciekawi i zauroczy. Podobają mi się te bardziej ukierunkowane tematycznie zestawy jednak dotychczasowe wybory (zarówno Jurassic jak i Buffy) są całkowicie poza moim obszarem zainteresowań. Pozostaje mi czekać na kolejną zapowiedź mieszanki znanej już z Cobble & Fog oraz Battle of Legends.superfunktor pisze: ↑27 lip 2020, 10:50 Opublikowano okładkę oraz "skład osobowy" nowego zestawu - Buffy the Vampire Slayer:
https://boardgamegeek.com/boardgame/315 ... ire-slayer
Premiera w październiku.
Fatalnie, pudełeczka z nowym logo nie zgrają się idealnie na regaleshaigan pisze: ↑10 sie 2020, 23:04 Unmatched będzie miało europejską wersję:
https://boardgamegeek.com/thread/248077 ... difference
Na stronie https://www.iello.fr/index.php/co.uk jest jest banner zapowiadający volume one i robin hooda na 20 października.
, no ale będzie łatwiej z dostępnością i zapewne prędzej czy później jakiś zbiorczy box wyjdzie, więc jestem spokojny.3trolle powiadomiły o opóźnieniu ze strony producenta, planowana przedsprzedaż na koniec sierpnia (przesunięcie z przełomu lipiec-sierpień)
Taka tam, moda na sukces... albo jak kto woli, never ending story
Niestety ciągnę wątek związany z dostępnością w sklepach i preorderem, ale kwestia myślę dla niektórych istotna i problematyczna przy tym tytule.
), No właśnie, i tu pojawia się ciekawe zagadnienie: czy taka rezerwacja jest etyczna? Czy tzw. produkty spod lady albo chomikowanie limitowanych produktów dla rodzin sprzedawców jest OK? Dla mnie np. to nie świadczy o tym, że sprzedawca to "równy gość"
No właśnie, być może jestem w mniejszości, ale chodziło mi o rozróżnienie kilku przypadków:
Takie właśnie niby drobne elementy pokazują, jaką sympatią wydawca jak i sami twórcy traktują ten produkt. To bardzo dobrze przekłada się nie tylko na same estetyczne odczucia, ale również to, że gra nie jest tylko machiną do robienia kolejnych $ ale takim małym oczkiem w głowie. To wychodzi z korzyścią dla nas - graczy - i bardzo się z tego cieszę. Życzę tej serii jak najlepiej, bo to jedna z niewielu niespodzianek, która tak pozytywnie mnie zaskoczyła w świecie planszowym w tym roku.Neysmeey pisze: ↑11 wrz 2020, 14:49 Cobble & Fog już rozpakowane i czeka na pierwsze rozgrywki, dlatego post wyedytuję gdy już to nastąpi (prawdopodobnie jeszcze dziś wieczorem). Piszę jednak już w tym momencie z pochwałą dla producenta gdyż jeszcze bardziej dopracował kwestię wypraski i zrobił miejsce chociażby na żeton zmiany postaci Jekylla & Hyda. W Volume One żetonik Alicji był wolno ułożony. Drobnostka, ale cieszy, bo już w takim szczególe widać dopracowanie nad kolejną częścią tytułu.
Szybkiej, pojedynkowej gry (średni czas rozgrywki to faktycznie 20-25 minut).
Nie wiem czy jest to cokolwiek warta informacja, ale jeśli PnP wchodzi w grę to niedawno jeden z fanów opublikował talię z Potworem Frankensteina - ciekawa mechanika: zaczynasz jako Wiktor, a w trakcie gry musisz "budować" potwora. Gdy się uda, twój sidekick wchodzi do gry i jest bardzo groźny. Talia jest jedną ze zgłoszonych do niedawno zamkniętego konkursu, więc jest szansa, że będzie opublikowana.
W momencie pisania tego posta jest 10 sztukzoax pisze: ↑21 wrz 2020, 20:28Przy okazji jakby ktoś nie kupił jeszcze Unmatched: Cobble & Fog to właśnie dojechała do nas mała dostawa.
