A Game Of Thrones LCG

[mst]

Ignacy, spróbuj zagrać rewanżyk dzisiaj - wczoraj wieczorem planszówkowa zwycięska passa twojego przeciwnika została brutalnie przerwana.

[trzewik]

Tommy, ja nie twierdze, ze jest niezbalansowane, tylko wlasnie zapytuje jak to wygląda u was, czy ja mialem takiego pecha, czy to jednak ogolnopolski trend. :/

[Senaszel]

U nas tez Targaryenowie radza sobie zaskakujaco slabo
pomimo smokow ktore wydaja sie takie potezne...

Lannisterowie po pierwszych partiach tez byli uznawani za mocnych
ale zmietli ich Starkowie ( ku mojemu zdziwieniu bo na forum pisano ze sa dobrzy tylko w walce ( czerwone) )
Po ostatniej pierwszej naszej partii w 4 osoby okazalo sie ze rządzą jednak niesmiertelni Baratheonowie!



Pytanko
Czy Valar Morghulis zabija wszystkie postacie naraz i sejvy nie dzialaja? Jesli mam w grze Daenerys Targaryen i Dany's Haimaiden ( sory pisze z pameici ) i wychodzi Valar Morghulis to spadaja obie czy tylko służka?
Czy Renly z LightBringerem przetrwa jesli sie miecz stapuje?

[Tommy]

Czy Valar Morghulis zabija wszystkie postacie naraz i sejvy nie dzialaja?

Valar zabija wszystkie postacie, ale nie ma w opisie (character cannot be saved) stąd działają wszystkie standardowe save'y, w tym te powiązane z postaciami (np. postacie save'ujące inne za influence etc. etc.). Nie chcę tu mieszać za bardzo, ale generalnie od odpalenia jakiejś akcji (jak zabicie kogoś do końca czyli położenia postaci do death pile'a to co się dzieje pomiędzy jest podzielone aż na 6 etapów) - najważniejsze w tym przypadku jest to, że postacie w tym czasie nabierają statusu "moribund" i mogą odpalać swoje responsy: np. saveowanie etc. To tak w skrócie.

Jesli mam w grze Daenerys Targaryen i Dany's Haimaiden ( sory pisze z pameici ) i wychodzi Valar Morghulis to spadaja obie czy tylko służka?

Hmmmm, spadają obie, bo akurat ta służka to nie jest save - to pozwala Ci odpalić response związany z usuwaniem attachmentów z gry.

Czy Renly z LightBringerem przetrwa jesli sie miecz stapuje?

Jak najbardziej. "Response: Kneel Lightbringer to save attached character from being killed." - jeżeli tylko nie był wcześniej klęknięty (a w etapie plotów są na to duże szanse, że jeszcze stoi) jak najbardziej wy(save)uje postać z nim.

Jak chodzi o Targaryenów i ciekawe Save'y to rewelacyjną kartą jest zawsze Viserys Targaryen:
"Response: Save Viserys Targaryen from being killed or discarded, then return him to his owner's hand."

[Pjaj]

Zdaję sobie sprawę, że pewnie ten post to off top i narażam się na gniew administratora oraz potępienie uczestników forum, ale czynię to w dobrych intencjach. Nie wszyscy zaglądają do forum z ofertami, a myślę, że być może ktoś chciałby już dostać najnowszy dodatek - Change of seasons. Z tego co widzę w Polsce nie jest on jeszcze dostępny, a mam na zbyciu dwa nieotwarte jeszcze egzemplarze.

Jeżeli ktoś uzna, że tym postem naruszam zasady forum, z góry przepraszam i liczę się z jego usunięciem.

[Pjaj]

Mam pytanie dotyczące umiejętności "deadly". Czy w przypadku gdy mamy pojedynek militarny zakończony zwycięstwem atakującego, który dodatkowo posiada więcej "śmiercionośnych" postaci, obrońca traci tylko ilość postaci wynikającą z claima, przy czym przynajmniej jedna musi pochodzić spośród tych, które się broniły, czy też zabicie postaci na skutek keyworda deadly następuję dopiero po zabiciu postaci w wyniku pojedynku. Moim zdaniem najpierw powinno się rozstrzygnąć challenge, a dopiero później wchodzi w użycie zasada dotycząca śmiercionośnych postaci. Instrukcja używająca pojęcia "after the challenge resolves" zdaje się wynikać ta druga opcja, ale wolę się upewnić.

EDIT: znalazłem wypowiedź ktoma na temat oznaczenia deadly - moje przypuszczenia okazały się prawidłowe, śmiercionośna postać zabija dopiero po rozstrzygnięciu pojedynku, choć wtedy może się zdarzyć że nie będzie już żadnej postaci przeciwnika do zabicia, gdyż w wyniku zwycięstwa atakującego w pojedynku militarnym wszystkie broniące postacie zostały już wcześniej zabite

[trzewik]

Kupiłem A Song of Summer oraz the Winds of Winter. Niestety, jestem mocno zawiedziony brakiem instrukcji w środku, przez co nie wiem wielu rzeczy. Może ktoś z was odpowie mi na pytania:

1. Skąd mam wiedzieć, czy jest Summer, czy Winter (masa kart ma tekst: "If it is Winter...")
2. Skąd mam wiedzieć, ile kart moge mieć w talii? Ile mogę dodać, ile mogę odjąć. Skoro pojawiły się nowe karty, to pojawia sie wreszcie szansa na gmeranie w decku. Ale czy są reguły ile kart ma/może mieć deck (w CCG był taki limit).
3. Co to jest karta Agenda?
4. Co z Martelami? W podstawce był ich domek, tu w dodatkach jest w sumie jakies 15 kart... Jak tym grać? Co to za jakiś dziwny pomysł? Trzeba kupic 10 kolejnych dodatków po ktorych będą rozrzucone karty Marteli by sobie wreszcie uzbierac talie?!

[Tommy]

Kupiłem A Song of Summer oraz the Winds of Winter. Niestety, jestem mocno zawiedziony brakiem instrukcji w środku, przez co nie wiem wielu rzeczy. Może ktoś z was odpowie mi na pytania:

No ja nie posiadam tych chapterów (a moją przygodę z formatem LCG zacznę dopiero dzisiaj), ale spróbuję odpowiedzieć:

1. Skąd mam wiedzieć, czy jest Summer, czy Winter (masa kart ma tekst: "If it is Winter...")

Wydaje mi się, że następuje to po zagraniu kart kruków: Attach Black Raven to your House card and discard all other Raven attachments from play.
It is Summer. Each player takes 1 additional gold token when he or she counts income. - discard ewentualnego wcześniejszego kruka z zimą i następuje Lato - "...It is Summer..."
Lub Zima: "Attach White Raven to your House card and discard all other Raven attachments from play.
It is Winter. Each player takes 1 less gold token when he or she counts income." - po białym kruku następuje oczywiście zima.

2. Skąd mam wiedzieć, ile kart moge mieć w talii? Ile mogę dodać, ile mogę odjąć. Skoro pojawiły się nowe karty, to pojawia sie wreszcie szansa na gmeranie w decku. Ale czy są reguły ile kart ma/może mieć deck (w CCG był taki limit).

Jest to wyraźnie napisane w instrukcji do AGOT LCG (strona 24 - Deck Construction Rules) - jest dokładnie tak jak było w CCG - deck nie może być mniejszy niż 60 kart, możesz mieć max 3 kopie danej karty w decku, plot deck to równe 7 kart i każda inna. A reszta to już pełna dowolność - mieszasz i zamieszczasz co chcesz - to twój deck w końcu

3. Co to jest karta Agenda?

No to się nie zmieniło, kiedyś miałeś karty agendy (np. grało się na agendę z rycerzami gdzie ciągnąłeś 3 karty w draw jak miałeś więcej rycerzy niż oponent, albo tylko jedną jak o n miał więcej, była agenda na Kingsguardów, na ataki na intrygę i wiele wiele innych. Tutaj masz tez taką kartę:
King of Summer - If it is Summer, draw 1 additional card during the draw phase.
If it is Winter, draw 1 less card (to a minimum of 1) during the draw phase.
Granie na agendę to Twój wybór - jak chcesz zaryzykować i stawiasz, że będziesz kontrolował stół i raczej będzie Lato to postanawiasz grać na taką agendę.

4. Co z Martelami? W podstawce był ich domek, tu w dodatkach jest w sumie jakies 15 kart... Jak tym grać? Co to za jakiś dziwny pomysł? Trzeba kupic 10 kolejnych dodatków po ktorych będą rozrzucone karty Marteli by sobie wreszcie uzbierac talie?!

No tutaj to Ci nikt nie odpowie, chyba tylko twórcy gry, ale co można powiedzieć:
- zawsze możesz grac starszymi kartami - przynajmniej stare 6 chapterów + chyba któreś wydania z CCG są zezwolone do gry w LCG - nie wiem dokładnie które bo nie mam zamiaru jeździć na turnieje więc nie sprawdzałem.
- możesz oprzeć się na neutralach w większej mierze
- no i tak jak mówisz, myślę, że z biegiem chapterów doczekamy się zarówno Krakenów jak i Martelli w ilości które pozwolą złożyć decki na tych rodach.

PS. rozumiem, że ten zakup to druga szansa dla LCG?

[trzewik]

Dzięki za odpowiedzi.

No nie, zakup był po daniu drugiej szansy

Po dwóch dwóch mega żałosnych partiach 1:1 zebrałem raz 4 osoby, a kolejny raz 3 osoby i zagrałem multiplaya. W wersji multi gra chodzi jak dawniej, czyli bardzo fajowo. Oczywiście im większą będę miał kontrolę nad talią (czytaj kupię więcej kolejnych dodatków) będzie lepiej, ale już teraz, na samej podstawce bawiłem się bardzo dobrze w wersji multi player. Stąd decyzja o zakupie dodatków

[Tommy]

Dzięki za odpowiedzi.

No nie, zakup był po daniu drugiej szansy

Po dwóch dwóch mega żałosnych partiach 1:1 zebrałem raz 4 osoby, a kolejny raz 3 osoby i zagrałem multiplaya. W wersji multi gra chodzi jak dawniej, czyli bardzo fajowo. Oczywiście im większą będę miał kontrolę nad talią (czytaj kupię więcej kolejnych dodatków) będzie lepiej, ale już teraz, na samej podstawce bawiłem się bardzo dobrze w wersji multi player. Stąd decyzja o zakupie dodatków

WOW, no to świetna wiadomość. ciesze się, że jednak okazało się, że gra jest warta świeczki. Mam nadzieję, że ja dzisiaj po całym wieczorze z AGOT LCG tez się nie zniechęcę (okazało się, że z 4 osób będziemy grali tylko w dwie osoby).

[Michałku]

Gra zyskuje na multiplayu, jeden na jeden decki są niezbalansowane. Do tego generalnie są losowe, większość kart jest po jednej sztuce, także żeby sensowaniej się bawić potrzeba przynajmniej dwóch podstawek i jakieś chapter packi. Co nie zmienia faktu, że jest bardzo fajna i nawet jeden na jeden chętnie grywam
Przy okazji mam pytanie o karty:
Lannisport Brothel - "Response: After a knelt character stands during the standing phase, kneel Lannisport Brothel to kneel that character" czy to znaczy, że każdorazowo ktoś wstaje podczas fazy wstawania, można sobie kleknąć tę kartę, żeby nie wstał, po czym ją podnieść, bo jest to faza wstawania, tym samym blokując permanentnie jednego charaktera przeciwnika (w grze 1 na 1)?

karty ze "znaczkiem nieskończoności" np. Forever Burning - " Deathbound. Any Phase: Choose a character, Until the end of the phase, that character gets - 1 Str. Dominance: Kneel 1 influence or pay 2 gold to return Foreer Burning from your dead pile to your hand". Czy po zagraniu tej karty i odrzuceniu jej na dead pile (przez deathbound) mogę ją w dominance zagrać? Bo słyszałem, że karty z tym znakiem nieskończoności właśnie tak działają, ale w instrukcji nic na ten temat nie ma.

[Pjaj]

Co do Lannisport Brothel (swoją drogę co on robi w King's Landing - zapewne są tam dziewczyny importowane z Lannisportu) - moim zdaniem skoro wszystkie karty powstają jednocześnie, Lannister Brothel zostaje klęknięty już po wstawaniu. W kolejnej turze będzie wiec klęknięty. W kolejnej turze jednak rzeczywiście sytuacja się może powtórzyć (Brothel wstaje, inna karta również i wtedy korzystamy z Brothela). Nie mozna jednak mówić o permanentnym blokowaniu jednej karty, gdyż jeżeli nie będzie ona klęknięta, a tym samym nie wstaje w fazie standingu, Brothela zastosować się nie da.

Co do Forever Burning - możesz go cofnąć na rękę w fazie dominacji, a skoro zagrać go można w każdej fazie, możesz go od razu zagrać.

[Michałku]

Czy to dotyczy wszystykich kart z tym "znaczkiem nieskończoności"? Bo dziwne jest dla mnie wykorzystywanie zdolności karty, której tak naprawdę nie mamy w ręce.

[trzewik]

Jak już wspomniałem, zakup obu chapter packów był dla mnie sporym rozczarowaniem, dla wszystkich, którzy wahają sie czy kupić - krótkie info co znajdą w środku. Podaję liczbę kart dla poszczególnych rodów w sumie w obu dodatkach:

- Targaryen (moja talia) -6 kart
- Lannisterowie - 8 kart
- Starkowie - 8 kart
- Baratheonowie - 12 kart
- Martelowie - 12 kart
- Greyjoyowie - 15 kart

Nie chcę narzekać (sam jestem wydawcą gier, i "uwielbiam" jak ludzie narzekają na moje gry), ale polityka FFG jest strasznie kichowata. Powinni robić jakieś chapter packi pod konkretne domy. Ja gram Targaryenami, wydałem 70 zeta i otrzymałem 6 kart do talii (!!!). To jakaś masakra :/

[Jacek_PL]

Nie chcę narzekać (sam jestem wydawcą gier, i "uwielbiam" jak ludzie narzekają na moje gry), ale polityka FFG jest strasznie kichowata. Powinni robić jakieś chapter packi pod konkretne domy. Ja gram Targaryenami, wydałem 70 zeta i otrzymałem 6 kart do talii (!!!). To jakaś masakra :/

Zawsze można spojrzeć na to inaczej, mogłeś wydać 70zł na boosterki i nie trafić nic, albo co gorsza 6 takich samych kart Wydaje mi się, że wydawcy (FFG) raczej chodziło, o to żeby można było kupić konkretne karty w rozsądnych cenach, zmniejszając tym samym rynek wtórny, który raczej dla wydawców nie jest "wygodny", a że przy okazji sprzedają kilkadziesiąt kart których nie używasz, no cóż nadal to jest gra karciana

[Pjaj]

Poza tym kupując dodatki, w których są wszystkie do tej pory wydane karty, dajesz sobie szansę na to, by w każdej chwili przerzucić się z Tangaryenów na inny ród.

[Tommy]

Ja myślę, że cała akcja licząc od core seta po prostu polega na tym, żebyś miał kilka rodów i na różnych spotkaniach mógł sobie zagrać raz jednym, raz drugim.

Ja natomiast postanowiłem nie kupować tych chapterów bo poirytowało mnie to, że w zasadzie gdzie mam sobie te karty wsadzić. jeżeli w towarzystwie posiadam tylko ja zestaw a nie wszyscy to np. 3 sztuki kruka który zmienia na zimę przecież nie rozdzielę na 4 decki (no chyba, że zaczniemy się bawić w niekończące się proxy .......) nie no jakaś masakra.

Ale najważniejsze - FFG wydało ubogie, chaotyczne, pokręcone decki w core packu - ludzie dajcie najpierw ze 6 chapterów najbardziej możliwie ogólnych, żebyś nabrali możliwości zmieniać coś na prawdę w deckach, ale nie - najlepiej wrzucić MEGA tematyczne chaptery z którymi wiele osób będzie miało więcej problemu niż pożytku !!!

[Senaszel]

Tommy czyzbys byl pierwszym powaznie niezadowolonym?

JAk rozumiem Prox to karta ktorej nie masz a masz i uzywasz w kilku kopiach uzywajac magii drukarki?
My mamy wrecz taki pomysl rzeby grac na proxach bo doszlismy do wniosku ze w sumie gra kazda karta pojedyncza jest bardziej losowa a jak sie widzi takiego smoka z 2 hp to w dopiero wtedy wjezdza klimat... no i chlopaki wykoncypowali ze jak ja zaczalem to bede kupowal a oni beda grali na proxach... tak jak w zeszlym roku gralismy na marnych kopiach Kulta wycianano-wklejanych z CCG WorkShopa.

Usprawiedliwiając sie troche jak Wydawca juz robi dobrze gracza i przechodzi na jakis nowy swietny format to niech robi to do konca i daje po max ilosci kopii kazda karte a wtedy mozna by grac a tak trzeba kombinowac - byc moze na dalekim zachodzie gdzie jest duzo graczy to wystarczy wydac 90zl na miesiac co dla nich moze jest splunieciem i i masz max kopii i masz z kim grac

[siepu]

Prosta sprawa - zgadajcie się z kumplami, podzielcie rodami i kupujcie po trzy sztuki każdego dodatku. Innej opcji nie widzę (i w sumie taki też prawdopodobnie był zamysł wydawcy - gdyby tymi deckami dało się grać, to kto by im karty kupował ).

[Senaszel]

Ale te karty sa mojeee

[Polaros]

Dobra dzisiaj miałem chwilkę czasu

Winds of winter
http://www.boardgamegeek.com/image/430835
Change of seasons
http://www.boardgamegeek.com/image/430838
Song of summer
http://www.boardgamegeek.com/image/430833

[Tommy]

Dobra dzisiaj miałem chwilkę czasu

Winds of winter
http://www.boardgamegeek.com/image/430835
Change of seasons
http://www.boardgamegeek.com/image/430838
Song of summer
http://www.boardgamegeek.com/image/430833

SUPER - BRAKOWAŁO MI TEGO ! Były starsze chaptery, ale chciałem sobie obejrzeć oprócz tego co jest opisane na Tzumainnie (tam jest tylko opis z karty) - niby najważniejsze, ale człowiek przecież wzrokowcem jest

[Tommy]

Są już ujawnione trzy karty z najnowszego chapter packa: The Raven's Song - w tym przynajmniej dwie fenomenalne!
Link:
http://www.tzumainn.com/agot/cards/set.php?set=RS

[ghostdog]

czy ktoś moze dysponuje polską wersja instrukcji i mógłby mi ją udostępnić? A może wiecie, gdzie można takową spotkać np. w necie?

[Tommy]

czy ktoś moze dysponuje polską wersja instrukcji i mógłby mi ją udostępnić? A może wiecie, gdzie można takową spotkać np. w necie?

Nigdy się z czymś takim nie spotkałem. Ale gdybyś kiedyś trafił na taką do CCG a nie LCG to się nada prawie w 100%, są w zasadzie tylko różnice odnoszące się do zatrzymywania pieniędzy i tych ról które się obiera przy multi.

Inna kwestia, że zasady są dosyć proste - jak coś to służymy pomocą na forum.