GRY-PLANSZOWE.pl

Nieustraszeni Normadia 7/10

Pierwszy scenariusz był letni, ale drugi scenariusz był już 10x ciekawszy niż pierwszy. Wciąż nie graliśmy z pełną różnorodnością akcji i jednostek. Jeśli jednak tendencja jest utrzymana w kolejnych scenariuszach to to może być świetna gra. Ja jestem zaintrygowany co dalej się pojawi. Mam tylko wątpliwości co do regrywalnosci scenariuszy po ich dwukrotnym zagraniu (obiema stronami). Scenariusz to ok 45 minut.

PytonZCatanu pisze: ↑23 wrz 2020, 23:06 Mam tylko wątpliwości co do regrywalnosci scenariuszy po ich dwukrotnym zagraniu (obiema stronami). Scenariusz to ok 45 minut.

Zależy, czego oczekujesz po ponownej rozgrywce. W sumie widać, że jest zawsze kilka dróg do osiągnięcia celu, więc można zawsze próbować na różne sposoby. Plus losowość też zmusi do różnych działań. Szczerze mówiąc nie martwiłbym się aż tak o regrywalność. Jak dla mnie to bardzo solidna gra w swojej kategorii.

Co ciekawe, Normandia jakoś bardziej mi podchodzi, niż Afryka, pomimo ciekawej mechaniki pojazdów. W Normandii podział na różne oddziały i ogólnie większe talie dają mi więcej satysfakcji z rozgrywki. Afryka sprawia wrażenie, że dłużej się daną misję rozstawia, niż ją rozgrywa.

Jakby ktoś był ciekawy jak gra wygląda "w akcji" to zacząłem właśnie serię poświęconą temu tytułowi.

Link: Undaunted: Normandy

Na razie tylko odpakować zdążyłem, ale duży plus za to, że "medal" za GoldenGeeka był naklejką na folii, zamiast zapaskudzać nim okładkę, jak to niektóre wydawnictwa mają w zwyczaju.

Na BGG można znaleźć coś takiego do do gry solo. Ktoś próbował?

Do gry solo jest też http://www.unbotted.ga/

tomuch pisze: ↑03 paź 2020, 14:43 Do gry solo jest też http://www.unbotted.ga/

Ciekawe, ale wolałbym coś na papierze. Samej gry jeszcze nie mam, ale gdyby trafił się dobry tryb solo (nawet nieoficjalny), to bym chętnie kupił.

woytas pisze: ↑03 paź 2020, 18:05

tomuch pisze: ↑03 paź 2020, 14:43 Do gry solo jest też http://www.unbotted.ga/

Ciekawe, ale wolałbym coś na papierze. Samej gry jeszcze nie mam, ale gdyby trafił się dobry tryb solo (nawet nieoficjalny), to bym chętnie kupił.

W kolejnym dodatku ma być dołączony tryb solo.

Jest jeszcze coś takiego od Mike'a z One Stop Co-op Shop: https://boardgamegeek.com/filepage/2064 ... co-op-shop

Miałem nadzieję, że jednak ktoś próbował grać solo i podzieli się wrażeniami.

pioma10 pisze: ↑03 paź 2020, 19:25 W kolejnym dodatku ma być dołączony tryb solo.

Kiedy? Co? Jak? Zaciekawiłeś mnie. Wiadomo już coś więcej? Jakieś daty, pierwsze wrażenia itp?

woytas pisze: ↑04 paź 2020, 19:57

pioma10 pisze: ↑03 paź 2020, 19:25 W kolejnym dodatku ma być dołączony tryb solo.

Kiedy? Co? Jak? Zaciekawiłeś mnie. Wiadomo już coś więcej? Jakieś daty, pierwsze wrażenia itp?

https://boardgamegeek.com/boardgame/313 ... forcements

O kurka wodna, prawie rok czekania

woytas pisze: ↑04 paź 2020, 22:13 O kurka wodna, prawie rok czekania

Dlatego zostałem przy angielskiej wersji, żeby zachować spójność, bo - znając życie - o ile polska wersja się przyjmie, to ten dodatek będzie za 5 lat...

tomuch pisze: ↑05 paź 2020, 01:02 Dlatego zostałem przy angielskiej wersji, żeby zachować spójność, bo - znając życie - o ile polska wersja się przyjmie, to ten dodatek będzie za 5 lat...

Tym bardziej ze na samych kartach tego angielskiego nie ma za dużo. Wszystkie akcje są tylko pojedynczymi słowami.

Byłby ktoś tak miły i podrzucił skan książki scenariuszy, bo mi gdzieś wcięło.

hutriel pisze: ↑05 paź 2020, 10:00 https://boardgamegeek.com/filepage/1872 ... nario-book

Ale wolałbym PL.

Lubel pisze: ↑05 paź 2020, 10:06

hutriel pisze: ↑05 paź 2020, 10:00 https://boardgamegeek.com/filepage/1872 ... nario-book

Ale wolałbym PL.

U Ogrów na stronie jest tylko instrukcja, więc najlepiej zapytaj ich bezpośrednio, czy Ci udostępnią.

Zagrałem sobie partię testową czyli scenariusz nr 1. Grałem solo, operując obiema stronami i rozgrywka mnie wciągnęła. Garść pierwszych spostrzeżeń:
Setup troszkę może potrwać przy układaniu talii graczy, dlatego przydałaby się jakaś wypraska w której można by było sobie posortować rodzaje kart. Poza tym ułożenie scenariusza 1 trwało z 5 minut.
Mechanika deckbuilding została świetnie wpasowana w tematykę wojenną. Przypomina mi to trochę War Chesta i jest to komplement dla NN. Też liczba kart w talii danego oddziału mocno wpływa na jego operatywność. Straty są bolesne bo należy odrzucać karty z gry i jednostka staje się coraz słabsza. Tak jak w każdym deckbuilderze, talia gracza musi być efektywna przy każdym dociągu, zwłaszcza że nie można przetrzymywać kart na ręce. I tutaj będzie zagwozdka, jak tę talię sobie zbudować w czasie gry. Opcja przeczekania pozwala odchudzać deck i położyć nacisk na bardziej kluczowe jednostki w danym momencie. Świetnym rozwiązaniem jest to, że teren musi być rozpoznany przez Zwiadowców, żeby był dostępny dla innych jednostek. Do tego Zwiadowcy pozwalają usuwać z ręki karty Mgły Wojny, więc są przydatni przez cały scenariusz. Z kolei Strzelcy to "toporna" jednostka, ale jako jedyna może przejąć kontrolę nad terenem, co oznacza, że nie można jej traktować jako mięso armatnie.
Podsumowując, nie dziwię się, że gra odniosła sukces i zebrała pochlebne recenzje. Myślę, że Nieustraszeni mogą się podobać nie tylko wojennym casualom, ale również weterani odnajdą tutaj wiele fajnych smaczków. I piszę to z perspektywy scenariusza szkoleniowego, więc już zacieram ręce na to co będzie dalej!

Jeśli pierwszy scenariusz się podobał to dalej jest tylko lepiej. My po nim na chwilę się odbiliśmy, ze względu na jego "symetryczność". Potem, kiedy każdy gracz ma inny cel, gra jeszcze więcej zyskuje.

Zastanawiam się jak funkcjonują w tej mechanice pojazdy? Ponoć w U:Afryka występują?
I chętnie bym zobaczył potyczki w Wietnamie. Silnik wydaje się być mocno elastyczny.

RUNner pisze: ↑16 paź 2020, 12:27 Zastanawiam się jak funkcjonują w tej mechanice pojazdy? Ponoć w U:Afryka występują?
I chętnie bym zobaczył potyczki w Wietnamie. Silnik wydaje się być mocno elastyczny.

W U:Afryka żetony nie reprezentują jednostek, tylko pojedynczych żołnierzy, którzy mogą znaleźć się w pojeździe i wykonywać w nim akcje dozwolone przez miejsce, w którym się znajdują - kierowca prowadzi, operator kmu strzela itp. Pojazdy mają też swój współczynnik obrony ppanc. Trochę się ten system komplikuje w tym momencie i o ile pomysł z pojazdami jest bardzo ciekawy, to akurat to zejście z poziomu drużyny do poziomu pojedynczego żołnierza jakoś mnie nie przekonało.

Jedyne czego mi w tej grze brakuje, to linia strzału, chowanie się za budynkami i drzewami. Wszyscy są narażeni na trafienie przez cały czas, a wyrzucone na kostce „0” zawsze oznacza hita. Wiem, że założeniem gry jest prostota i to całkiem nieźle działa, ale chętnie pograłbym na kaflach z Mage Knighta, gdzie jeden kafel przedstawia 7 pól, a każde z nich traktowane jest indywidualnie. W NN kafel jest całością, dodaje stałą premię do obrony. Na kaflu z 7 polami, każde z nich miałoby inne znaczenie taktyczne. Tu budynek, tam lasek czy wysokie krzewy blokujące widoczność. To już by była inna gra, ale kto wie czy nie jeszcze lepsza?

RUNner pisze: ↑11 lis 2020, 13:06 Jedyne czego mi w tej grze brakuje, to linia strzału, chowanie się za budynkami i drzewami. Wszyscy są narażeni na trafienie przez cały czas, a wyrzucone na kostce „0” zawsze oznacza hita. Wiem, że założeniem gry jest prostota i to całkiem nieźle działa, ale chętnie pograłbym na kaflach z Mage Knighta, gdzie jeden kafel przedstawia 7 pól, a każde z nich traktowane jest indywidualnie. W NN kafel jest całością, dodaje stałą premię do obrony. Na kaflu z 7 polami, każde z nich miałoby inne znaczenie taktyczne. Tu budynek, tam lasek czy wysokie krzewy blokujące widoczność. To już by była inna gra, ale kto wie czy nie jeszcze lepsza?

To wymagałoby też zmodyfikowania ruchu, co pociągnęłoby za sobą konieczność zmodyfikowania zwiadu i przejmowania kontroli. W zasadzie to byłaby inna gra już.

Ruch należałoby zapewne podwoić, ale kontrola i zwiad bez zmian dla całego kafla.