Zagrane z obydwoma dodatkami. I z dodatkiem "Gadzi grobowiec" ta gra nabiera skrzydeł. Konkretnie mowa o mechanizmie kafli przystani. W pierwszej wczorajszej grze uznaliśmy, że to naprawdę fajne uzupełnienie mechaniki, stwarzające fajne możliwości od początku rozgrywki i poprawiające balans ogólny gry. W kolejnej grze stwierdziliśmy, że właściwie to wygląda jak część mechaniki głównej wyciętej z podstawki, tylko po to, żeby uzasadnić zrobienie kolejnego dodatku. Bo tak naprawdę wszystkie karty i postaci z dwóch dodatków można było wydać jako jeden duży dodatek, gdyż jest to po prostu więcej tego samego, z małymi urozmaiceniami w postaci żetonów terroru, które nie są jakąś zasadniczą zmianą mechaniczną, bo grając z oboma dodatkami możesz nadal ogrywać je podstawowymi postaciami bez strat dla działania gry.
Co do reliktów to przyjęliśmy zasadę, że po zakupie kładziemy je do kart odrzuconych. Choć potem wpadła mi do głowy jeszcze taka opcja, żeby po zakupie reliktu kłaść go w miejscu dla reliktów, ale zakrytego. Taki relikt byłby nieaktywny, aż do kolejnej rundy danego gracza, w której odwracałby on go awersem do góry i mógłby z niego wtedy korzystać. Jednocześnie dopóki relikt jest nie aktywny przeciwnik nie może go odrzucić słowem Zniszcz, a gracz który posiada nieaktywny relikt nie może go odrzucić z gry jeśli w turze w której go zakupił musi zastąpić któryś z trzech posiadanych reliktów kolejnym nowozakupionym reliktem (czyli do zastąpienia innym reliktem można wykorzystać tylko te awersem do góry). Jest powód, żeby zagrać jeszcze raz i sprawdzić nowy mechanizm
.
Ogólnie sama podstawka to dla mnie takie 6,5/10, ale z dodatkiem "Gadzi grobowiec" rośnie do 7,5/10. Za szatę graficzną dałbym jeszcze 0,5 pkt., ale nie każdemu musi ona odpowiadać, więc to takie punkty opcjonalne. Jak ktoś się mnie zapyta czy warto kupić, to powiem, że tak, ale tylko z dodatkiem "Gadzi grobowiec". "Słudzy czarnej bramy" do kupienia, jeśli komuś gra się spodoba. Jak ktoś rozpoczyna przygodę z deckbuildingiem gracz vs. gracz i chce kupić samą podstawkę w wersji PL, to zdecydowanie lepiej kupić Star/Hero Realms które jako same podstawki funkcjonują lepiej, pozwalają szybko ogarnąć ideę tego rodzaju gier gdyż są bardzo intuicyjne i mają zrozumiałe instrukcje. No i do tego wszystkiego są tańsze.
Nie podoba mi się podejście Portalu do bezrefleksyjnego przetłumaczenia beznadziejnej instrukcji ToL. Jeszcze bym to zrozumiał, jakby polska wersja wyszła równolegle z oryginałem, ale jeśli przed wydaniem polskiej wersji znane są wątpliwości graczy i sam autor na nie odpowiada, to czemu nie można tak doprecyzować polskiej instrukcji, żeby zawrzeć w niej już rozstrzygnięte kwestie. Nie podejrzewam, żeby oryginalny wydawca czy autor gry mieli jakieś obiekcje do takiego podejścia.