Strona 4 z 9

Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)

: 15 kwie 2023, 12:10
autor: bajbaj
Na razie jestem tylko po lekturze instrukcji. Pierwsze wrażenia są następujące - to średnio złożona gra, ale z wieloma detalami do zapamiętania. Wykonanie jak za 150 PLN jest rewelacyjne, a w zasadzie byłoby, gdyby nie jeden szczegół - brak pomocy gracza. Przy takim wykonaniu gry i testowaniu jej przez kilkadziesiąt wymienionych w instrukcji osób jest to dla mnie całkowicie niezrozumiałe. Przynajmniej na początku przydałaby się jednostronnicowa pomagajka, przypominająca przebieg rundy oraz działania możliwe do wykonania w ramach każdej z akcji. Mam wrażenie, że to jedno z dwóch stałych zaniedbań wydawnictw (drugie to wypraski, w których nie mieszczą się karty w koszulkach).

EDIT: poprawiłem gramatykę.

Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)

: 16 kwie 2023, 09:32
autor: dominGeS
Na BGG jest do pobrania "pomoc gracza". Mnie bardzo pomaga, szczególnie po dłuższej przerwie z grą.

Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)

: 16 kwie 2023, 12:38
autor: bajbaj
dominGeS pisze: 16 kwie 2023, 09:32 Na BGG jest do pobrania "pomoc gracza". Mnie bardzo pomaga, szczególnie po dłuższej przerwie z grą.
Tak, też z niej korzystamy. Świetna robota, co nie zmienia tego, że powinna - moim zdaniem - być od razu w pudełku. W zasadzie przeszukanie bgg, to pierwsze, co zrobiłem po posegregowaniu komponentów.
Spoiler:
Dobrze, że wydawnictwo nie siliło się na wypraskę. Komponentów jest multum i do szybkiego setupu ta gra potrzebuje sensownego insertu albo choćby zestawu pojemniczków. Jeśli zostanie w domu, to będzie to konieczny zakup (to już przy pierwszej partii stwierdziliśmy).

Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)

: 16 kwie 2023, 16:39
autor: XLR8
bajbaj pisze: 16 kwie 2023, 12:38
dominGeS pisze: 16 kwie 2023, 09:32 Na BGG jest do pobrania "pomoc gracza". Mnie bardzo pomaga, szczególnie po dłuższej przerwie z grą.
Tak, też z niej korzystamy. Świetna robota, co nie zmienia tego, że powinna - moim zdaniem - być od razu w pudełku. W zasadzie przeszukanie bgg, to pierwsze, co zrobiłem po posegregowaniu komponentów.
Spoiler:
Dobrze, że wydawnictwo nie siliło się na wypraskę. Komponentów jest multum i do szybkiego setupu ta gra potrzebuje sensownego insertu albo choćby zestawu pojemniczków. Jeśli zostanie w domu, to będzie to konieczny zakup (to już przy pierwszej partii stwierdziliśmy).
Insert za wiele nie pomoże bo i tak trzeba wszystko rozłożyć na mapie. Jedynie mamy mały combibox na surowce.

Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)

: 23 kwie 2023, 00:56
autor: kratylos
rozegrałem w czwartek pierwsza 4 osobową gre...
Zdecydowanie najgorsza gra tych autorów jaka mi dane było zagrać
zlepek paru mechanik z gier na T, ale autorzy kompletnie nie mieli pomysłu na mechanike nowego tytułu, teraz widzę dla czego portal tego nie wydał choć on ma pierwszeństwo w wydawaniu gier board and dice
juz same elementy ktore sa zywce wzięte z innych gier - kolumny świadczą o pójściu po najmniejsze lini oporu. do starożytnego egiptu możne to pasowało ale do renesansowych budowli ? Po co tam te katedry - dla mnie tez tematycznie od czapy element
stlenie kolejności graczy w rundzie - to jest chyba najgorszy element zupełnie nei zbalansowany
rozgrywka jest chaotyczna, brak głębi strategiczne, jest płytka sałatką punktowa. Wygląda jak by ktos ja zrobił na kolanie w pare dni

jak dla mnie gra 2/10

Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)

: 23 kwie 2023, 08:58
autor: Xyhoo
Ja również zagrałem raz, ale odczucia mam skrajnie inne. Jestem zachwycony Tiletum. Ta gra to olbrzymie możliwości kombinowania. Mechanizm wyboru akcji i surowców jednocześnie genialny w swojej prostocie. Kolejnym plusem jest dla mnie dowolność w kolejności wykonywania akcji. Uwielbiałem to w Wiedzmiej skale, uwielbiam tutaj.
Tylko ten nieszczęsny tor króla. Nie wiem co Lucianiemu mówi, że to dobry plan, ale mam wrażenie jakby wkładał tego potworka do każdej swojej gry.

Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)

: 23 kwie 2023, 10:07
autor: XLR8
kratylos pisze: 23 kwie 2023, 00:56 rozegrałem w czwartek pierwsza 4 osobową gre...
Zdecydowanie najgorsza gra tych autorów jaka mi dane było zagrać
zlepek paru mechanik z gier na T, ale autorzy kompletnie nie mieli pomysłu na mechanike nowego tytułu, teraz widzę dla czego portal tego nie wydał choć on ma pierwszeństwo w wydawaniu gier board and dice
juz same elementy ktore sa zywce wzięte z innych gier - kolumny świadczą o pójściu po najmniejsze lini oporu. do starożytnego egiptu możne to pasowało ale do renesansowych budowli ? Po co tam te katedry - dla mnie tez tematycznie od czapy element
stlenie kolejności graczy w rundzie - to jest chyba najgorszy element zupełnie nei zbalansowany
rozgrywka jest chaotyczna, brak głębi strategiczne, jest płytka sałatką punktowa. Wygląda jak by ktos ja zrobił na kolanie w pare dni

jak dla mnie gra 2/10
Czysta herezja.
Gdzie masz niby sałatkę punktową? Przecież to gra w robienie dużych pkt czy to z katedr, kontraktów czy na koniec rund.
Chaotyczna? Raz na kilka tur gdy ktoś odpali jakiś ciąg kafelków bonusowych, ale nie ma w tym żadnego chaosu tylko dobre planowanie.

Kolumny świadczą o pójściu po najmniejszej linii oporu? Do egiptu? Że co? Jak już to linii najmniejszego oporu. Z resztą nie ma co polemizować, bo po stylu wypowiedzi wnioskuję, że była ona pisana na kolanie (Ciach! - ta część posta nie powinna być publikowana - Curiosity)

Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)

: 23 kwie 2023, 10:32
autor: kratylos
porównaj TEKHENU do Tiletum


thekenu jest spójne graficznie, tematycznie - te nieszczęsne kolumny w Tiletum sa idiotyczne a do Tekhenu pasują, katedry - one mialy by sens gdyby to bylo średniowieczna Europa w renesansie w Tiletum sa idiotyczne - to jest ahistoryczne pomysł festiwali ? chyba tylko nazwa punktowanai bo z gry to wogóle niewynika.
thekenu masz bogów egipskich ich akcje, od razu widac gdzie co jest na planszy wszystko jest czytelne i sie zazębia w tiletum jest burdel na planszy i przesuwanie pionków po kreskach

w thekenu gra jest zbalansowana np warzenie kosci dobro /zlo balansowanie wielkosci produkcji surowca nie tylko iloscia oczek na kostce,sam rondel jest ciekawszy - np kosci zakazane. Ciekawe zastosowanie kart w Thekenu tego wogole w tiletum nie ma

Tiletum to jest prymitywne naparzanie aby miec wiecej punktow... takei jest moje zdanie i wszystkim ta gre gorąco odradzam.

Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)

: 23 kwie 2023, 10:38
autor: tomp
Argument o zdobywaniu jak największej ilości punktów w grze euro jest bardzo intrygujący.
Tak samo jak próba racjonalizowania klimatu lub jego braku w grze euro.
:lol:

Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)

: 23 kwie 2023, 12:39
autor: detrytusek
Akceptuję to, że gra nie siadła, luz, ale dawanie do zrozumienia, że ona nie ma głębi pokazuje albo złą wolę albo nieumiejętność gry.

Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)

: 23 kwie 2023, 14:16
autor: gafik
Gra jest OK. Zagram jeśli nic innego nie będzie i ktoś przyniesie, rozłoży przed i złoży po... :twisted:
Bo jeśli na 3 lub 2 graczy to setup jest dość upierdliwy.
Jakość wydania wysoka. Graficznie schludna jak to określił współgracz i ja się z nim zgadzam.
Xyhoo pisze: 23 kwie 2023, 08:58 ...olbrzymie możliwości kombinowania (...) dowolność w kolejności wykonywania akcji (...) Tylko ten nieszczęsny tor króla...
Olbrzymie to one nie są, ale fakt jak na pierwsze kilka rozgrywek można rozgrzać zwoje.
Z tą dowolnością to nie bardzo. Nieodpalenie w pierwszej akcji toru króla za 6 (jeśli jest tam kość) to proszenie się o kłopoty. Potem całkiem łatwo utrzymać pierwszeństwo do końca gry, zbierając 4 x bonus na koniec rund, nie wspominając o pierwszeństwie wyboru najlepszych akcji w kolejnych 3 rundach.
Dla mnie max 5/10

Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)

: 23 kwie 2023, 14:30
autor: detrytusek
gafik pisze: 23 kwie 2023, 14:16 Olbrzymie to one nie są, ale fakt jak na pierwsze kilka rozgrywek można rozgrzać zwoje.
Z tą dowolnością to nie bardzo. Nieodpalenie w pierwszej akcji toru króla za 6 (jeśli jest tam kość) to proszenie się o kłopoty. Potem całkiem łatwo utrzymać pierwszeństwo do końca gry, zbierając 4 x bonus na koniec rund, nie wspominając o pierwszeństwie wyboru najlepszych akcji w kolejnych 3 rundach.
Dla mnie max 5/10
Są całkiem spore. Z torem to nie jarzę. Skąd pomysł, że 6-tka na początku to must i potem muzyka i względny spokój? Podczas jednej rundy spadasz średnio o 4-5 miejsc, więc to 6 to na chwilę.

Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)

: 23 kwie 2023, 14:33
autor: gafik
No tak, ale to wszyscy spadają, więc i tak jesteś pierwszy.

Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)

: 23 kwie 2023, 14:42
autor: detrytusek
gafik pisze: 23 kwie 2023, 14:33 No tak, ale to wszyscy spadają, więc i tak jesteś pierwszy.
Ale im się liczniki zerują, więc od 3 rundy jesteście na tym samym polu.

Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)

: 23 kwie 2023, 14:45
autor: gafik
O! to znaczy że coś źle chyba graliśmy. Sprawdzę czy nie namieszałem...

Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)

: 23 kwie 2023, 19:33
autor: Hardkor
kratylos pisze: 23 kwie 2023, 00:56 rozegrałem w czwartek pierwsza 4 osobową gre...
I to już powinno zakończyć opinie. Ta gra nie działa na 4 osoby to chyba, ze ktos lubi siedzieć przy niej pół dnia. 3 max, a najlepiej na pierwsza gre we 2.

Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)

: 23 kwie 2023, 21:08
autor: MichalCh132
Hardkor pisze: 23 kwie 2023, 19:33
kratylos pisze: 23 kwie 2023, 00:56 rozegrałem w czwartek pierwsza 4 osobową gre...
I to już powinno zakończyć opinie. Ta gra nie działa na 4 osoby to chyba, ze ktos lubi siedzieć przy niej pół dnia. 3 max, a najlepiej na pierwsza gre we 2.
Pierwsza rozgrywke w 4os. zagralismy w 2h, wiec nie ma wcale takiej tragedii jak wiele osób pisze o downtime'ie. Duzo wiekszym problemem niz czas gry na 4 osoby, jest to jak bardzo trzecia/czwarta osoba jest w slabej sytuacji startowej, bo traci w sumie podwójnie - raz, ze wybrane zostana najlepsze kosci i bonusy z kola, dwa ze zostana zgarniete najlepsze kafelki z okolic Tiletum.

Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)

: 23 kwie 2023, 21:14
autor: japanczyk
Hardkor pisze: 23 kwie 2023, 19:33
kratylos pisze: 23 kwie 2023, 00:56 rozegrałem w czwartek pierwsza 4 osobową gre...
I to już powinno zakończyć opinie. Ta gra nie działa na 4 osoby to chyba, ze ktos lubi siedzieć przy niej pół dnia. 3 max, a najlepiej na pierwsza gre we 2.
Skad pomysł ze nie działa? Jak najbardziej działa, a i jest ciekawsza niż w 2 i 3 osoby, wiec nie zgodze się z twoja opinia :-P

Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)

: 23 kwie 2023, 23:34
autor: Hardkor
japanczyk pisze: 23 kwie 2023, 21:14
Hardkor pisze: 23 kwie 2023, 19:33
kratylos pisze: 23 kwie 2023, 00:56 rozegrałem w czwartek pierwsza 4 osobową gre...
I to już powinno zakończyć opinie. Ta gra nie działa na 4 osoby to chyba, ze ktos lubi siedzieć przy niej pół dnia. 3 max, a najlepiej na pierwsza gre we 2.
Skad pomysł ze nie działa? Jak najbardziej działa, a i jest ciekawsza niż w 2 i 3 osoby, wiec nie zgodze się z twoja opinia :-P
Downtime morduje tę grę w takiej liczbie graczy :P

Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)

: 03 maja 2023, 20:06
autor: ave.crux
Druga partia w tiletum i kurde dobre to jest, grasz niby w to samo ale w co innego, nie da się w tej grze mieć strategii na całą grę, bo samo rozłożenie powoduje, że musisz zrobić za każdym razem trochę coś innego i rozwijać się w innych akcjach. Nawet punktowanie na koniec rundy może zostać pominięte jeżeli znajdziesz lepsze punkty w innym miejscu. Cały czas jest mega krótka kołderka i jedziesz na granicy zasobów. Warto sobie obmyśleć rundę tak żeby w następnej być pierwszym graczem chociaż tor króla, który daje mały bonus i ustala kolejność był przez nas pomijany w tych rozgrywkach, więc nadal nie wiem czy warto w ogóle na nim punktować. W grze jest tyle interesujących wyborów, że w każdej turze zastanawiasz się co będzie dla ciebie najbardziej optymalnym ruchem. Trzeba zerkać na to gdzie są architekci i handlarze innych graczy żeby ci nie zabrali tego co chcesz, trzeba patrzeć jakie mają zasoby i co jest na planszy żeby twój plan się udał. Posiadanie dwóch monet złota to jest coś co trzeba mieć zawsze, bo przemiana kości to może być twoje być albo nie być w danej rundzie. Wczoraj miasta targowe były blisko siebie i nie używaliśmy za dużo akcji wozu, dzisiaj były oddalone od siebie i wozy jeździły po europie jak szalone.
Losowość jest dość duża i może doskwierać jeżeli konkretnie liczysz na jakiś zasób, kafelek czy akcję. Kość z żarciem może się przykładowo w ogóle w rundzie nie pojawić, możesz mieć policzone akcje na wyłożenie na planszetce postaci, a się okaże, że musisz odświeżyć jedną akcją rynek, bo nie ma tego co chcesz. No po prostu rzeźbisz z tego co ci plansza daje i grasz tak żeby jak najlepiej punktować za cele, zwłaszcza w 2 i 3 rundzie bo mają najlepsze mnożniki.
Nie można kompletnie pomijać danych akcji i iść w jedną/dwie "najbardizej opłacalne" (no może z wyjątkiem toru króla, jeżeli masz w poważaniu kolejność i bonusik), bo z jednej akcji wynika inna i tak:
-Aby postawić więcej budynków musisz do swoich domów włożyć ludzi, którzy je odblokują.
-Aby postawić kolejne kolumny musisz najpierw wykonać kontrakty, które je odblokują. Aby zbudować katedrę musisz położyć w danym mieście kolumnę.
Przy tym wszystkim jak fajnie się wszystko zgra to w jednej rundzie możesz zrobić kilka dużych akcji i zdobyć dużą ilość punktów.
Sama 30-40 punktowa przewaga to też nie jest coś ogromnego, bo wykonując jakiś mocny kontrakt dostaniesz za niego ~20pkt, do tego rozbudujesz katedrę za kolejne 16 i już przewagi nie ma.
Fajnie się to wszystko zazębia no i jak na razie mam ciągle uczucie "a co by było gdybym zrobił to inaczej"

Czas gry: 1 partia 2h 30min, 2 partia 1h 40. Obie 3 osobowe. Wyniki punktowe: 1 partia 216/215/198, 2 partia 219/197/153

Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)

: 03 maja 2023, 22:34
autor: kurdzio
ave.crux pisze: 03 maja 2023, 20:06
Dzisiaj zagraliśmy pierwszy raz, mam identyczne spostrzeżenia - masa opcji do kombinowania.

Nasz wynik po tej partii to 165:133 - raczej nisko. Zastanawiam się czy i jak bardzo jest to zależne od dostępnych kości, żetonów, wylosowanej punktacji w danych miastach. W tygodniu pogramy więcej i zobaczymy.

Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)

: 03 maja 2023, 22:48
autor: ave.crux
kurdzio pisze: 03 maja 2023, 22:34
Nasz wynik po tej partii to 165:133 - raczej nisko. Zastanawiam się czy i jak bardzo jest to zależne od dostępnych kości, żetonów, wylosowanej punktacji w danych miastach.
Ja dziś za 1 punktowanie dostałem 3pkt a ostatnie kompletnie pominąłem i wygrałem. Nie mniej jednak tak jak mówisz trzeba mieć większą próbkę żeby wiedzieć jak będą się średnio wyniki układać.

Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)

: 03 maja 2023, 22:50
autor: detrytusek
ave.crux pisze: 03 maja 2023, 20:06 Warto sobie obmyśleć rundę tak żeby w następnej być pierwszym graczem chociaż tor króla, który daje mały bonus i ustala kolejność był przez nas pomijany w tych rozgrywkach, więc nadal nie wiem czy warto w ogóle na nim punktować.
Też tak myślałem dopóki nie zagrałem by mocno na nim punktować i równie mocno się zdziwiłem po grze. Zyskiwanie po ok 15 pkt co rundę to jest 60 w grze. Kolosalne pkt. Owszem to nie jest mus ale jak najbardziej działa.

Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)

: 03 maja 2023, 23:29
autor: ave.crux
detrytusek pisze: 03 maja 2023, 22:50
Też tak myślałem dopóki nie zagrałem by mocno na nim punktować i równie mocno się zdziwiłem po grze. Zyskiwanie po ok 15 pkt co rundę to jest 60 w grze. Kolosalne pkt. Owszem to nie jest mus ale jak najbardziej działa.
I to już w 1 rundzie tak punktujesz? Co z kaflami korupcji? Nie powoduje to pomijania innych punktów? Jakie rekordy punktowe z tą taktyka?

Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)

: 04 maja 2023, 09:10
autor: detrytusek
ave.crux pisze: 03 maja 2023, 23:29 I to już w 1 rundzie tak punktujesz? Co z kaflami korupcji?
W pierwszej to rozpęd dopiero ale za to od 2-4 przy dobrych wiatrach można już się kręcić koło maxa. Jeśli przeciwnicy oleją to dostają karę. Kafle korupcji działają na wszystkich, więc bilans pozostaje podobny.
ave.crux pisze: 03 maja 2023, 23:29 Nie powoduje to pomijania innych punktów? Jakie rekordy punktowe z tą taktyka?
Oczywiście, że wpływa na pomijanie innych punktów bo w końcu marnujesz kilka akcji w grze na to. Gdyby dało się zrobić wszystko to by była strategia wygrywająca, a tak to musisz wybierać. Chodzi o to, że nie odpuszczenie toru nie jest błędem pod warunkiem, że robisz na nim efektywne ruchy. Nie ma sensu brać niskich wartości kości przy tej akcji. Zresztą bycie pierwszym też jest tutaj istotne.
ave.crux pisze: 03 maja 2023, 23:29 Jakie rekordy punktowe z tą taktyka?
Rekordy punktowe w tej grze nie mają za dużego sensu bo wszystko zależy od tego za co punktujesz w trakcie gry. Jeśli cele się pokryją i będziesz za podobne rzeczy punktować 2 razy to wyniki automatycznie będą większe.

Takie powiedzmy 60 pkt w grze to jest przecież więcej niż punktowanie końcowe.