Re: Wgniecione Pudełko... czyli Złote Maliny w świecie gier ;)
: 02 lip 2009, 16:11
Co jest złego w tytule Condottiere, bo tego już całkiem nie czaję.
Fascynaci planszówek - łączcie się!
https://www.gry-planszowe.pl/
nie przepraszaj kazdy gra w to co chce.knidyjczyk pisze:Serio? A wpisałeś, że jesteś z Gliwic... zawsze sobie inaczej wyobrażałem Gliwicepzpz11 pisze: AGRICOLA (...) natomiast tu mamy po prostu szara rzeczywistosc i nic poza tym.
przepraszam za OT, ale Agricola (jak dla mnie) dzieje się w jakiejś XIX wiecznej bajce, idylliczny obraz pracy na wsi, sam miód. Nie chcę się tutaj kreować na jakiegoś super mieszczucha, ale w Agricoli nie ma dla mnie nawet grama rzeczywistości.
Ale zrobiłem z siebie obrońcę Agricoli! hehe, przepraszam, już odpuszczam.
A moim zdaniem zdetronizowała puerto rico, bo ludzie "chcieli" je zdetronizować. Byli już zmęczeni tym samym 1szym miejscem przez długi czas. To był spisek. Agricola to nie jest gra na 1sze miejsce, ale chyba Niemcy uważają inaczej, a to duże lobby.kwiatosz pisze:Mnie to wygląda na odgrywanie się na Agricoli za to, że zdetronizowała Puerto Rico
tez nie rozumiem.a co do listy:MisterC pisze:Nie wiem skąd ta oczywistość w ocenianiu tematu Agricoli jako beznadziejny.
Myślę, że nawet 80pln jest "ciekawą ceną" ale tutaj pewnie chodzi o tą nieprzecenioną cenę czyli bodajże 130pln, a wtedy rzeczywiście osiągamy granice absurdu.Wehr pisze:Z określeniem jako negatywny stosunku cena/zawartość w wypadku RTtA się nie zgadzam. Gra kosztuje jakieś 80 złotych, ale w zamian dostajemy zgrabne pudełko, całą masę karteczek dla graczy (przecież ich tam jest ze trzy drzewa ) i fantastycznie wykonane drewniane elementy.
I wszystko musisz mieć, bo bez tego nie da się grać Ja bym jednak rozróżnił oficjalne dodatki od umilaczy dla fanów.Smerf Maruda pisze:Agricola.Veridiana pisze:10. Największa liczba niepotrzebnych dodatków, rozszerzeń itp.
jakoś na razie mnie uchowało od takich gier, więc nie mam kandydata. ale dziwnie się czuję słuchając zachwytów nad kolejną plastikową/gumową/innej maści figurką z jakiegoś gigantycznego i obcego mi systemu...
Drewienka w kształcie warzywek, naklejki na drewniane sztony z wizerunkami warzywek, nowe plansze, talia X, talia Ziet, talia Żet, talia srutututu, nowe plansze i inne.
Właśnie, przecież od tego jest ten wątek!Geko pisze:Lepiej pisz o grach, które Cię urzekły.
Nie. Ten wątek jest od czego innego, ale co by tu nie zapodać, to Maruda i tak napisze "Agricola", bo jest uczulony na ten tytuł (a ja zaczynam być uczulony na to jego uczulenie ). Więc chętniej poczytam w innych wątkach o grach, które lubi.waffel pisze:Właśnie, przecież od tego jest ten wątek!Geko pisze:Lepiej pisz o grach, które Cię urzekły.
80 zł to moim zdaniem uczciwa cena.Tommy pisze:Myślę, że nawet 80pln jest "ciekawą ceną" ale tutaj pewnie chodzi o tą nieprzecenioną cenę czyli bodajże 130pln, a wtedy rzeczywiście osiągamy granice absurdu.Wehr pisze:Z określeniem jako negatywny stosunku cena/zawartość w wypadku RTtA się nie zgadzam. Gra kosztuje jakieś 80 złotych, ale w zamian dostajemy zgrabne pudełko, całą masę karteczek dla graczy (przecież ich tam jest ze trzy drzewa ) i fantastycznie wykonane drewniane elementy.
Dokładnie. Tylko wszyscy zakładają (przez pisownię), że to francuskie manewr, manoewr, a nie angielskie manuve'Wilk pisze:To, że "Manoeuvre" jest wyrazem trudnym do napisania i wymówienia (choć nie tak bardzo, gdy się wie, jak się to wymawia) dla polskiego odbiorcy, nie oznacza jeszcze, że jest to nieudany tytuł gry. Przecież jest to całkiem normalne słowo w języku angielskim.
Mnie dziwią osoby, dla których Dirty Dancing = Wirujący Seks. I dziwi mnie, że niektórych dziwi, że można mieć od nich odmienny gust.I dziwią mnie wypowiedzi osób, które nigdy w ten tytuł nie grały, a uważają go za nietrafiony
Czytałem zasady, które są króciutkie. Czytałem o grze. Wiem o co chodzi. Polski tytuł mi się zupełnie nie podoba i zupełnie mi nie pasuje do tej gry. Zagranie nic tu nie zmieni.zedd pisze: Palce w pralce. Zagrałem, a następnego dnia dowiedziałem się, że polska edycja będzie się tak nazywać. Moim zdaniem świetnie opisuje to co się dzieje w trakcie gry. I dziwią mnie wypowiedzi osób, które nigdy w ten tytuł nie grały, a uważają go za nietrafiony
Czy gra o dyskryminowaniu żydów też Ci pasuje? Zobacz sobie na bgg grę pod tytułem "Juden Raus".zedd pisze:1. Najgorsza fabuła/temat
Każdy temat jest dobry by zrobić z niego planszówkę, czy będzie to dziobanie robali, robienie sushi, łosie w rui czy wyścigi na furmance. Mi tam pasują wszystkie
i pod tym się podpisuję.Polski tytuł mi się zupełnie nie podoba i zupełnie mi nie pasuje do tej gry. Zagranie nic tu nie zmieni.
Talie jak talie, ale za vegimeeple to bym się oddała...zedd pisze:Największa liczba zbędnych dodatków:
Chyba faktycznie Agricola - talie dodatkowe są do wywieszenia w ramce i powieszenia na ścianie - nie da się nimi grać.
Perpetka pisze:Talie jak talie, ale za vegimeeple to bym się oddała...
Powyższa informacja nie stanowi oferty handlowej w rozumieniu Kodeksu Cywilnego