Śmieszne nawyki, z których gracze nie zdają sobie sprawy

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
poooq
Posty: 1267
Rejestracja: 28 lut 2009, 22:04
Lokalizacja: Warszawa Wesoła
Has thanked: 172 times
Been thanked: 77 times

Re: Śmieszne nawyki, z których gracze nie zdają sobie sprawy

Post autor: poooq »

Dzięki Wam właśnie zrozumiałem, że mam podobnie i przy wykonywaniu swojego ruchu do całej sekwencji dodaję pierwszoosobową narrację. Nikt do tej pory się nie żalił, więc może dlatego nie odnotowałem tego faktu...
Welcome to the club :)

P.S. Na ten moment to moje odkrycie roku.
Po co piać, gdy można grać?
Spoiler:
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 6548
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: YT
Has thanked: 1337 times
Been thanked: 2051 times
Kontakt:

Re: Śmieszne nawyki, z których gracze nie zdają sobie sprawy

Post autor: BOLLO »

poooq pisze: 10 paź 2024, 22:53 Dzięki Wam właśnie zrozumiałem, że mam podobnie i przy wykonywaniu swojego ruchu do całej sekwencji dodaję pierwszoosobową narrację. Nikt do tej pory się nie żalił, więc może dlatego nie odnotowałem tego faktu...
Welcome to the club :)

P.S. Na ten moment to moje odkrycie roku.
Polecam się :mrgreen:
Awatar użytkownika
siepu
Posty: 1329
Rejestracja: 14 gru 2007, 22:10
Lokalizacja: Olecko / Warszawa
Has thanked: 451 times
Been thanked: 427 times

Re: Śmieszne nawyki, z których gracze nie zdają sobie sprawy

Post autor: siepu »

To siedzenie cicho przy ruchu jest dziwne. Musiałem zacząć gadać, bo inni gracze nie wiedzieli, że już ich kolej. Plus niektórzy nie wiedzą co zrobiłem, jeśli I'm tego nie powiem.
Awatar użytkownika
salaba
Posty: 821
Rejestracja: 08 maja 2020, 14:40
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 351 times
Been thanked: 587 times

Re: Śmieszne nawyki, z których gracze nie zdają sobie sprawy

Post autor: salaba »

Ja tak mam tylko przy nauce gry, kiedy jakiś tytuł poznaję w grupie lub gram z kimś pierwszy raz i pomag mu w ten sposób wyjaśnić dlaczego coś robię. W kolejnych rozgrywkach ta zdolność jakoś instynktownie zostaje wyciszona :D Też zabawnie ją odkryłam, bo jedna osoba akurat recenzuje gry na YouTube i zwróciła mi uwagę, że gadam na głos przy ruchu lub rozważaniu ruchu xD
Addictus

Re: Śmieszne nawyki, z których gracze nie zdają sobie sprawy

Post autor: Addictus »

Dodam jeszcze
- liczenie elementów po partii przy składaniu do pudła
- przeświadczenie, że gry są wartościowe pieniężnie co więcej powinny nawet zyskiwać na wartości

Możliwe, że oba powyższe zjawiska jednak nie są unikalne dla graczy i są w większości hobby gdzie hobbyści zajmują się przedmiotami i zaczynają mylić środek z celem.
Awatar użytkownika
sqb1978
Posty: 2642
Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 43 times
Been thanked: 149 times

Re: Śmieszne nawyki, z których gracze nie zdają sobie sprawy

Post autor: sqb1978 »

Jak się zastanowiłem to znalazłem kilka u siebie:
- kiedy jest końcówka partii i mam szansę wygrać to często wstaję, aby lepiej widzieć sytuację na stole i gram do końca na stojąco
- zdarza mi się analizować sytuację przeciwnika i w przypadku kiedy ma jakiś mocny ruch lub możliwość przejęcia inicjatywy powiadamiam innych graczy, że ten tu "zamierza wygrać" i trzeba go zpoziomować. Niestety kilka razy zdarzyło się, że podpowiedziałem tym lepszy ruch niż gracz zamierzał wykonać, więc mocno z tym walczę u siebie
- kiedy mam jakieś mocne zagranie lub sytuację wygrywającą zdarza mi się to komentować w stylu "ale zepsułem... niech to", aby gracze myśleli, że słabo mi idzie
- uwielbiam grę nad planszą i czasem nawet w grach, gdzie nikt się tego nie spodziewa staram się wprowadzić nieco polityki.
- rzuty kośćmi - jeśli nie wychodzą to zmieniam sposób rzucania - głównie podczas walk
Sprzedam: nic
Awatar użytkownika
kuleczka91
Posty: 516
Rejestracja: 10 lut 2020, 18:27
Has thanked: 907 times
Been thanked: 598 times

Re: Śmieszne nawyki, z których gracze nie zdają sobie sprawy

Post autor: kuleczka91 »

sqb1978 pisze: 24 paź 2024, 02:27 - zdarza mi się analizować sytuację przeciwnika i w przypadku kiedy ma jakiś mocny ruch lub możliwość przejęcia inicjatywy powiadamiam innych graczy, że ten tu "zamierza wygrać" i trzeba go zpoziomować. Niestety kilka razy zdarzyło się, że podpowiedziałem tym lepszy ruch niż gracz zamierzał wykonać, więc mocno z tym walczę u siebie
Jedna z gorszych cech, której nie cierpię u mojej siostry. Robi dokładnie to samo, że jak widzi u kogoś coś mocnego to ogłasza to na głos żeby inni uwalili daną osobę, bo wie że np ona nie ma szans, albo dzięki ruchom innym graczy to ona przybliży się do zwycięstwa :) Uważam, że jest to nie w porządku, bo każdy z graczy ma oczy i niech myśli sam za siebie. Raz ją to pokarało, bo przegrała dokładnie o 1 pkt, który zdobyłam dzięki niej, bo ja tej opcji nie widziałam ;-)
Awatar użytkownika
JollyRoger90
Posty: 732
Rejestracja: 28 lut 2020, 20:33
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1376 times
Been thanked: 336 times

Re: Śmieszne nawyki, z których gracze nie zdają sobie sprawy

Post autor: JollyRoger90 »

kuleczka91 pisze: 30 paź 2024, 13:34
sqb1978 pisze: 24 paź 2024, 02:27 - zdarza mi się analizować sytuację przeciwnika i w przypadku kiedy ma jakiś mocny ruch lub możliwość przejęcia inicjatywy powiadamiam innych graczy, że ten tu "zamierza wygrać" i trzeba go zpoziomować. Niestety kilka razy zdarzyło się, że podpowiedziałem tym lepszy ruch niż gracz zamierzał wykonać, więc mocno z tym walczę u siebie
Jedna z gorszych cech, której nie cierpię u mojej siostry. Robi dokładnie to samo, że jak widzi u kogoś coś mocnego to ogłasza to na głos żeby inni uwalili daną osobę, bo wie że np ona nie ma szans, albo dzięki ruchom innym graczy to ona przybliży się do zwycięstwa :) Uważam, że jest to nie w porządku, bo każdy z graczy ma oczy i niech myśli sam za siebie. Raz ją to pokarało, bo przegrała dokładnie o 1 pkt, który zdobyłam dzięki niej, bo ja tej opcji nie widziałam ;-)
też tego strasznie nie cierpię
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 5194
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 2048 times
Been thanked: 2648 times

Re: Śmieszne nawyki, z których gracze nie zdają sobie sprawy

Post autor: PytonZCatanu »

Powiem tak: to zależy.

Nie mam nic przeciwko lekkiej gry nad stołem i ewentualnie mobilizowaniu innych do osłabienia lidera. ALE nie może to polegać na rozgrywaniu ruchu za kogoś i pokazywaniu mu palcem co ma zrobić.

"Ej, Staszek zaraz może skończyć grę, spróbujcie go powstrzymać!" - jest ok 👍

"Ej, Zbychu, jak wymienisz 3 złota na 2 rudy i pójdziesz workerem na pole przy jeziorze, to Stachu nie wygra. Musisz to zrobić. I pamiętaj o bonusowej akcji z kafelka! " - nie jest ok. 👎👎
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 27.03.2025
Awatar użytkownika
Homer
Posty: 175
Rejestracja: 06 wrz 2017, 13:36
Has thanked: 2 times
Been thanked: 64 times

Re: Śmieszne nawyki, z których gracze nie zdają sobie sprawy

Post autor: Homer »

Ja z kolei właśnie lubię takie zagrywki, bo wprowadzając dodatkowe elementy osaczenia, taktyki, planowania, czy gry nad stołem. No chyba, ze faktycznie wchodzi gracz alfa i wszystkich ustawia to wypada go utemperować :P

No ale mi bliżej do ameri, losowości i klimatu, a suche excele, gra dla siebie bez interakcji nudzą mnie w grupie jak diabli. Wolę już sam z kotami sobą pograć w takie gry :P
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 5194
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 2048 times
Been thanked: 2648 times

Re: Śmieszne nawyki, z których gracze nie zdają sobie sprawy

Post autor: PytonZCatanu »

No ale co innego intrygi w Grze o Tron, a co innego w Projekcie Gaja.
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 27.03.2025
Awatar użytkownika
EsperanzaDMV
Posty: 1817
Rejestracja: 17 lut 2017, 14:40
Has thanked: 377 times
Been thanked: 766 times

Re: Śmieszne nawyki, z których gracze nie zdają sobie sprawy

Post autor: EsperanzaDMV »

sqb1978 pisze: 24 paź 2024, 02:27 - zdarza mi się analizować sytuację przeciwnika i w przypadku kiedy ma jakiś mocny ruch lub możliwość przejęcia inicjatywy powiadamiam innych graczy, że ten tu "zamierza wygrać" i trzeba go zpoziomować. Niestety kilka razy zdarzyło się, że podpowiedziałem tym lepszy ruch niż gracz zamierzał wykonać, więc mocno z tym walczę u siebie
Ja tak straciłem znajomego jako współgracza :lol: Graliśmy w Cyklady w 5 osób, gra już trwała chyba trzecią czy czwartą godzinę, ale widać było już koniec. No i jeden gracz miał autostradę do wygranej, nie pamiętam już w jaki sposób, i patrząc po innych widziałem, że nikt tego nie widzi, tylko ja - a ja nie miałem możliwości go zablokować. Dlatego powiedziałem wszystkim, że ten gracz zaraz wygra jeśli czegoś nie zrobimy. Jako że ów współgracz był już trochę pod wpływem, to zaczął na mnie wręcz krzyczeć i obiecał, że już nigdy więcej ze mną w nic nie zagra, bo "tak się nie robi" :shock: Nie moja wina, że chciałem wygrać (i co lepsze, faktycznie wkrótce później wygrałem tę partię - to też pewnie nie pomogło). Do dziś nie chce ze mną w nic grać (a kilka okazji było), czyli mimo upojenia alkoholowego zapamiętał swoją obietnicę i się jej trzyma... Waszej ocenie zostawiam, czy miałem prawo się odezwać i zawalczyć o swoją wygraną, czy też powinienem był siedzieć cicho i zakończyć grę zwycięstwem tego gracza. Jego argumentem było, że nie wolno tak sie odzywać do innych graczy i im "podpowiadać", dla mnie naturalne jest, że w grach tego typu gra nad stołem jest istotnym elementem rozgrywki i nie było to nic złego ani zabronionego.

Czy było warto? Nie wiem, pewnie nie, ale w tamtej chwili zupełnie nie spodziewałem się takiej reakcji współgracza i takiego ataku na moją osobę.
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 4085
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1419 times
Been thanked: 2971 times

Re: Śmieszne nawyki, z których gracze nie zdają sobie sprawy

Post autor: Ardel12 »

Ciężki temat. Ja nie lubię jak mi ktoś wciska wg niego lepsze ruchy, a np. nie ma pełnej informacji albo nie patrzy w przód na 2-3 ruchy tylko lokalnie wyciska. W serii 18XX liczenie tras robi się samemu, ale zawsze gracze sobie pomagają, bo w necie system wylicza sam najlepszą trasę, więc tutaj nie ma z tym problemu. Co innego też powiedzieć, że ktoś ma zwycięstwo w kieszeni i jak go zblokować, a pominąć informację, że tym samym sami wygramy. Jak gra jest po takim bloku otwarta i każdy dalej ma szanse na wygraną to spoko, ale jak otwiera to komuś drogę i to ta sama osoba, to moim zdaniem podpada to pod sterowanie innymi. A tego bardzo nie lubię. Łatwo gracze łapią się by zgnoić obecnego lidera, ale zapomina się kto tak naprawdę na tym zyskuje.

Pomijając kwestie osób, które mają niskie doświadczenie i warto im pokazać opcje, to moim zdaniem morda w kubeł i gramy. Gadać o pogodzie a jak zgadujemy się, że kogoś trzeba przyciąć, bo się wysuwa na lidera to już bez konkretów, bo to też wkurza mnie w aliment, jak dwie osoby nagle robią sobie minigrę w to jak tu kogoś zgnoić i analizują swoje ruchy w przód by wybrać najlepsze. A reszta siedzi i czeka...W 1882 miałem ostatnio taki przypadek, to miałem ochotę odejść od stołu, bo wydłużyło to niebotycznie grę, a wniosło nic.
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 5194
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 2048 times
Been thanked: 2648 times

Re: Śmieszne nawyki, z których gracze nie zdają sobie sprawy

Post autor: PytonZCatanu »

Dlatego powiedziałem wszystkim, że ten gracz zaraz wygra jeśli czegoś nie zrobimy

Dla mnie coś takiego w Cykladach jest ok 😊
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 27.03.2025
Awatar użytkownika
ZygfrydDeLowe
Posty: 517
Rejestracja: 17 sty 2017, 13:47
Has thanked: 1103 times
Been thanked: 229 times

Re: Śmieszne nawyki, z których gracze nie zdają sobie sprawy

Post autor: ZygfrydDeLowe »

Ja czasami przed ważnym rzutem wymieniam kości z ręki na inne ze stołu. Aczkolwiek zdaję sobie z tego sprawę robiąc to z pełną świadomością.
Awatar użytkownika
Homer
Posty: 175
Rejestracja: 06 wrz 2017, 13:36
Has thanked: 2 times
Been thanked: 64 times

Re: Śmieszne nawyki, z których gracze nie zdają sobie sprawy

Post autor: Homer »

w myśl zasady - co nie jest zabronione jest dozwolone. Są gry, gdzie wprost napisano, że nie można się porozumiewać. Każdy chce wygrać, a polityka nad stołem to też cześć gry, na którą trzeba mieć uwagę :P
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 5194
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 2048 times
Been thanked: 2648 times

Re: Śmieszne nawyki, z których gracze nie zdają sobie sprawy

Post autor: PytonZCatanu »

Homer pisze: 30 paź 2024, 16:16 Każdy chce wygrać, a polityka nad stołem to też cześć gry, na którą trzeba mieć uwagę :P
Jeszcze raz: zależy jakiej gry. Pasuje to do gier z negatywna interakcja, area control, przygodowych. Do gier euro raczej słabo.
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 27.03.2025
Awatar użytkownika
Homer
Posty: 175
Rejestracja: 06 wrz 2017, 13:36
Has thanked: 2 times
Been thanked: 64 times

Re: Śmieszne nawyki, z których gracze nie zdają sobie sprawy

Post autor: Homer »

Też niekoniecznie. Niektórzy mogą zbytnio się na czymś skupić i nie zauważyć, że ktoś inny zaraz może grę skończyć, a tak trochę jeszcze elementu rywalizacji można dodać. Bardziej zależy od tego z jakimi ludźmi się ma do czynienia :P
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 6548
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: YT
Has thanked: 1337 times
Been thanked: 2051 times
Kontakt:

Re: Śmieszne nawyki, z których gracze nie zdają sobie sprawy

Post autor: BOLLO »

To jeszcze jedno mi przyszło na myśl. Jako że nie jestem z tych co grają o złote kalesony i zwycięstwa mnie absolutnie nie rajcują to jeżeli widzę że jakiś gracz zrobił mało optymalny ruch to podpowiadam co mógłby jeszcze lub inaczej zrobić. Najczęściej słyszę "O dziękuję faktycznie", ale zdarzają się i tacy co wiedzą że mam rację a mimo to ich duma nie pozwala zmieniać wykonywanej swojej akcji twierdząc że tak właśnie jak zrobili to chcieli zrobić.
Generalnie walczę z tym żeby się nie odzywać i aktualnie podpowiadam jedynie swoim dzieciom i oczywiście żonie.
Awatar użytkownika
Yooreck
Posty: 492
Rejestracja: 28 kwie 2014, 06:35
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 159 times
Been thanked: 216 times

Re: Śmieszne nawyki, z których gracze nie zdają sobie sprawy

Post autor: Yooreck »

BOLLO pisze: 06 lis 2024, 13:01 To jeszcze jedno mi przyszło na myśl. Jako że nie jestem z tych co grają o złote kalesony i zwycięstwa mnie absolutnie nie rajcują to jeżeli widzę że jakiś gracz zrobił mało optymalny ruch to podpowiadam co mógłby jeszcze lub inaczej zrobić. Najczęściej słyszę "O dziękuję faktycznie", ale zdarzają się i tacy co wiedzą że mam rację a mimo to ich duma nie pozwala zmieniać wykonywanej swojej akcji twierdząc że tak właśnie jak zrobili to chcieli zrobić.
Generalnie walczę z tym żeby się nie odzywać i aktualnie podpowiadam jedynie swoim dzieciom i oczywiście żonie.
Ja staram się nie podpowiadać, bo widzę, że to często odbiera przyjemność z grania, jak ktoś prowadzi za rękę - czasami osoba sama zobaczy lepszy ruch i wtedy ma większą satysfakcję. Natomiast na początku przez parę tur przypominam o różnych opcjach i zasadach, o których łatwo zapomnieć nie różnicując na lepsze/gorsze.

EDIT: stylistyczne - powtórka w tym samym zdaniu
Ostatnio zmieniony 06 lis 2024, 16:57 przez Yooreck, łącznie zmieniany 1 raz.
Sprzedam: Expeditions Ironclad + dodatek, Arcadia Quest - duży zestaw

Moja kolekcja
Awatar użytkownika
kudlacz135
Posty: 654
Rejestracja: 15 sie 2013, 21:39
Has thanked: 12 times
Been thanked: 6 times

Re: Śmieszne nawyki, z których gracze nie zdają sobie sprawy

Post autor: kudlacz135 »

Urkeith pisze: 02 sie 2024, 18:34 Aż dziwne że nikt nie wspomniał o dmuchaniu na kostkę przed rzutem czy o innych temu podobnych rytuałach :mrgreen:

Moim nawykiem jest przekonanie, że lubię poznać kości.

Grając w bitewniaka mam ulubione kości, ale nie dlatego że rzucają lepiej, wręcz przeciwnie :D wydaje mi się, że wiem jak nimi rzucać na różnych nawierzchniach żeby wyniki były bardziej uśrednione:D

Albo lubię brać kości, które są ustawione do mnie różnymi ściankami, wtedy jak wypadną same jedynki "wiem", że to przypadek. Za to jak podniosłem je trzema jedynkami na przyklad i wypadną kiepskie rezultaty to "wiem", że sam się o to prosiłem :D
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 6548
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: YT
Has thanked: 1337 times
Been thanked: 2051 times
Kontakt:

Re: Śmieszne nawyki, z których gracze nie zdają sobie sprawy

Post autor: BOLLO »

Zauważyłem że przy grach solo również na głos mamroczę sam do siebie co robię i na głos wypowiadam co się stanie gdyby....żona słysząc to, puka się w głowę kwitując " Już całkiem zwariował....gada sam do siebie". W sumie fakt jest to dziwne i nie panuję nad tym, ale zauważam że słowo wypowiedziane na głos bardziej trafia do mojego mózgu poprzez ucho. I o ile jest to dla mnie mega dziwne że "myśli" nie są tak samo przejrzyste jak dźwięk o tyle naprawdę gadanie do siebie pomaga mi podjąć odpowiednie ruchy. :?
Awatar użytkownika
Niewodnik
Posty: 931
Rejestracja: 01 lut 2016, 13:08
Has thanked: 165 times
Been thanked: 365 times

Re: Śmieszne nawyki, z których gracze nie zdają sobie sprawy

Post autor: Niewodnik »

Też stosuję narrację swoich ruchów. Podejrzewam, że jest to proces polegający na tym, że coś usłyszanego (nawet jeśli sami to wypowiadamy) jest lepiej przetwarzane przez nasz umysł, niż gdy będzie tylko w naszej głowie, więc takie podświadome komentowanie swoich akcji jest formą skupiania się nad danym problemem. W pracy również gadam do siebie.

A co do rzeczy, których (chyba) jeszcze nikt nie napisał, to układanie stosu kart odrzuconych wobec jednej orientacji, oraz orientowanie kafelków na mapie, by wszystkie były "do góry".
agt
Posty: 1572
Rejestracja: 17 sie 2020, 13:48
Has thanked: 917 times
Been thanked: 511 times

Re: Śmieszne nawyki, z których gracze nie zdają sobie sprawy

Post autor: agt »

Niewodnik pisze: 23 gru 2024, 11:05 A co do rzeczy, których (chyba) jeszcze nikt nie napisał, to układanie stosu kart odrzuconych wobec jednej orientacji, oraz orientowanie kafelków na mapie, by wszystkie były "do góry".
W tym nie ma nic śmiesznego. :wink:
Awatar użytkownika
EsperanzaDMV
Posty: 1817
Rejestracja: 17 lut 2017, 14:40
Has thanked: 377 times
Been thanked: 766 times

Re: Śmieszne nawyki, z których gracze nie zdają sobie sprawy

Post autor: EsperanzaDMV »

Niewodnik pisze: 23 gru 2024, 11:05A co do rzeczy, których (chyba) jeszcze nikt nie napisał, to układanie stosu kart odrzuconych wobec jednej orientacji, oraz orientowanie kafelków na mapie, by wszystkie były "do góry".
A to da się tak NIE robić? ;)
ODPOWIEDZ