Strona 4 z 44

Re: Gra o tron, nowe wydanie

: 24 lis 2011, 06:47
autor: gervaz
z zakupem czekam na polską wersję - być może będzie trochę tańsza od anglojęzycznej???

Re: Gra o tron, nowe wydanie

: 24 lis 2011, 18:09
autor: kamilmen
Na pewno będzie nieco tańsza. Wystarczy porównać cenę wersji angielskiej z rekomendowaną ceną niemiecką (39,95 €). Wersja naszych zachodnich sąsiadów jest zapowiedziana na bodajże marzec 2012.

Re: Gra o tron, nowe wydanie

: 27 lis 2011, 00:26
autor: schizofretka
kamilmen pisze:Na pewno będzie nieco tańsza. Wystarczy porównać cenę wersji angielskiej z rekomendowaną ceną niemiecką (39,95 €). Wersja naszych zachodnich sąsiadów jest zapowiedziana na bodajże marzec 2012.
40EUR to 180pln, czyli tyle, za ile chodzi.

Ja będę składał zamówienie 30 listopada w rebelu z 9% zniżki. Ktoś z Warszawy chce się dołączyć?

Re: Gra o tron, nowe wydanie

: 27 lis 2011, 07:25
autor: gervaz
jak juz bedzie wtedy polska wersja, to ja :)

Re: Gra o tron, nowe wydanie

: 27 lis 2011, 11:46
autor: Grzegorz973
Rzekomo nie będzie - najwcześniej 19 grudnia. Chyba, że sklepy zaczną tego 30-stego przedsprzedaż wersji PL. :wink: Ja postanowiłem nie ryzykować i zamówiłem wersję angielską.
Jestem świeżo po lekturze pierwszego tomu "Tańca ze smokami" i po prostu nie mogę się doczekać pierwszej rozgrywki. :)

Re: Gra o tron, nowe wydanie

: 28 lis 2011, 15:55
autor: ajfel
Jak ktoś nie widział, a lubi filmiki z rozpakowywaniem gry: http://www.youtube.com/watch?v=Z2BM6SFT ... r_embedded

Jedna rzecz mnie tu niemile zaskoczyła. 1 edycja miała bardzo sympatyczną plastikową wypraskę na elementy (rzecz wciąż nieczęsto spotykana w grach FFG), tu liczyłem na coś podobnego. Tymczasem jeśli dobrze widzę, nowe wydanie wypraski nie ma, tylko standardowy, toporny kawał tektury dzielący pudełko na trzy części :(

Re: Gra o tron, nowe wydanie

: 28 lis 2011, 16:10
autor: staszek
z tej wypraski wszystko wypadało przy jakiejkolwiek próbie transportu niestety...

Re: Gra o tron, nowe wydanie

: 28 lis 2011, 16:31
autor: ajfel
staszek pisze:z tej wypraski wszystko wypadało przy jakiejkolwiek próbie transportu niestety...
W sumie racja, ale w związku z tym przy nowej edycji powinni wypraskę poprawić a nie usunąć ;-)

Re: Gra o tron, nowe wydanie

: 28 lis 2011, 21:26
autor: Grzegorz973
Rebel dzisiaj wysłał. :D

Re: Gra o tron, nowe wydanie

: 29 lis 2011, 13:38
autor: kamilmen
Grzegorz973 więc czekamy na wrażenia ;)

Re: Gra o tron, nowe wydanie

: 29 lis 2011, 14:13
autor: RasTafari
ajfel pisze:W sumie racja, ale w związku z tym przy nowej edycji powinni wypraskę poprawić a nie usunąć ;-)
czyli trzeba będzie podjąć standardowe działania czyli tekturkę odwrócić i wszystko popakować w woreczki :wink:

Re: Gra o tron, nowe wydanie

: 29 lis 2011, 14:36
autor: Grzegorz973
Kamilmen - na pierwszą partie przyjdzie mi zapewne poczekać do okolic świątecznych, no i jestem jednym z tych którzy nie grali w pierwszą edycję tak więc trudno mi będzie trafnie ocenić balans/"dopieszczoną" mechanikę. :wink: A po FFG chyba nikt nie spodziewa się skiepszczonej oprawy? :)

EDIT: AGOT jest już u mnie. Uwag do wydania brak - jest ślicznie. :) Wiadomo, część ilustracji mi się nie podoba bo po lekturze książki wyobrażałem sobie daną postać inaczej, ale to normalne (np: baaardzo dobrze zakonserwowana Cathelyn Stark). :wink: Wielbiciele drewna w planszówkach będą pewnie psioczyć na plastikowe "figurki", ale jak dla mnie efekt jest całkiem fajny. Plansza ładna, wielkości Chaos in the Old World, żetony grube, zasłonki moim zdaniem dorównują tym z Cyclades (chociaż informacji umieszczono na niej nieporównanie mniej)... Do czasu pierwszych gier nie ma o czym właściwie pisać. :wink:

Re: Gra o tron, nowe wydanie

: 04 gru 2011, 17:18
autor: Monk
Jakaś relacja z gry? Recenzja? Cokolwiek? Ktokolwiek? :lol:

Re: Gra o tron, nowe wydanie

: 04 gru 2011, 22:39
autor: Odi
Na BGG sporo już relacji, także z gier 3-4 osobowych. Generalnie na razie wszyscy zachwyceni

Re: Gra o tron, nowe wydanie

: 05 gru 2011, 10:07
autor: fluor
W porównaniu z podstawką (bo dodatków nie znałem) - zmiany na plus. Do nowej szaty graficznej łatwo się przyzwyczaić, nowych plastikowych figurek także bym nie demonizował - spełniają swoją funkcję.
Generałowie są silniejsi, każdy ród ma teraz jednego o sile 4; ich zdolności także wydają się mocniejsze.
W bitwie oprócz modyfikatorów z rozkazów i zdolności generałów bierze się pod uwagę jedną losową kartę, taki substytut rzutu kością, który dodaje trochę ryzyka do policzalnych i zaplanowanych starć. Karty nieczęsto dają wygraną słabszemu (zwłaszcza przy sporej przewadze), ale w sytuacji niewielkiej różnicy sił nie możemy mieć pewności, że uda się wygrać/przegrać. To bardzo pozytywna zmiana dla mnie, bo w końcu nie można policzyć starcia co do jednego punktu, tylko trzeba zrobić większą "zakładkę" w ataku lub liczyć się z możliwością porażki.
Porty powodują trochę zamieszania (jest trochę zasad do spamiętania), ale to także pozytywna zmiana, to samo z garnizonami i wieżami oblężniczymi.

W obu partiach zauważyłem tendencję do tego, że tory władzy nie zmieniały się zbyt często (rzadziej niż miało to miejsce w podstawce), ale być może to wina zachowawczej gry graczy. A być może tego, że są wydarzenia, w których gracz decyduje czy jest licytacja czy nie ;)

Re: Gra o tron, nowe wydanie

: 06 gru 2011, 23:55
autor: Grzegorz973
Zagrałem dzisiaj swoją pierwszą partię w GoT'a. :) Generalnie jestem bardzo zadowolony, ale mam wątpliwości co do balansu wariantu czteroosobowego. Stark i Greyjoy byli "zmuszeni" do rywalizacji o północno-środkową część Westeros (okolice Bliźniaków itd), podczas gdy Lannister i Baratheon spokojnie podporządkowali sobie bogate południe i zdobyli znaczną przewagę (koniec końców przeważyły Lwy). Problem nie wystąpi w grze 5, czy 6 osobowej, bo wtedy na południu szybko zrobi się ciasno, jednak przy 4-ech graczach "ludy Północy" (Greyjoy i Stark) muszą się dogadać by liczyć się w wyścigu... Ale by widzieć taką konieczność i przedłożyć ją nad ekspansję, trzeba już jednak niejakiego doświadczenia z grą. :wink: Początkujący, czy fan wygrzewu w roli Starka/Greyjoya to moim zdaniem katastrofa na 4 osoby.
Tak czy siak, nie mogę się doczekać kolejnej gry. :D

Re: Gra o tron, nowe wydanie

: 07 gru 2011, 00:19
autor: zephyr
Jak nie pozmieniali wszystkiego to nie widzę jak można nie widzieć greyjoyem że zmasakrowanie Lanistera daje mu praktycznie zwyciestwo, a Stark ma duży problem zrobić mu cokolwiek (choć jest fajnym celem jeśli nie będzie miał floty wystarczająco szybko :>)

Starkowie na północy mają faktycznie gorzej ale też mają względny spokój.

IMO na północy jest pat bo pirat przy zatoce jest nie do ruszenia, ale przez całą armię starków też się nie przebije; lanister broni się przed piratem, a baratheon będzie faktycznie miał zupełny luz, chyba że jakoś stark przebije się przez góry do Eyre, utrzyma morza i złoży baratheonowi wizytę.

[czy ktoś bardziej doświadczony ma inne zdanie? moze nowe zasady zmieniają balans]

Re: Gra o tron, nowe wydanie

: 07 gru 2011, 01:13
autor: fluor
zephyr: akurat grałem w tym układzie i byłem niezmiernie zdziwiony, że Baratheon praktycznie ma całe południe dla siebie (Lannister bardzo mocno walczył i przegrywał z Greyjoyem), podczas gdy Baratheon mógł planować podbijanie kolejnych neutralnych krain (z machinami oblężniczymi jest to jeszcze prostsze)...

Re: Gra o tron, nowe wydanie

: 07 gru 2011, 02:48
autor: Grzegorz973
Zephyr - gdyby jeszcze "zmasakrowanie Lannisterów" było takie proste. :) Najpierw trzeba opanować w kluczowym punkcie morza, potem sprawić im militarnie łupnia, co też nie jest takie proste, bo Lannisport ma przecież garnizon (dodali w 2 ed.), a Lwy mają całkiem niezłe otwarcie na interesujące prowincje. No i Stark prący na południe przez co trzeba uważać by nie znaleźć się między młotem, a kowadłem...
I teraz właściwy problem - Greyjoy zmaga się ze Lannisterami, Starkowie wcinają się do tego z Północy (bo musi przecież przejść przez Bliźnięta, a więc blisko strefy walk), a Baratheon w tym czasie... :wink:
Trudno tak naprawdę wyciągać słuszne wnioski dotyczące balansu po pierwszej partii z niedoświadczonymi graczami, ale tak sobie myślę, czy nie lepiej by się na 4 osoby sprawdzili Tyrellowie zamiast Baratheona.

Re: Gra o tron, nowe wydanie

: 07 gru 2011, 09:15
autor: mig
Czyli jest tutaj zmiana w stosunku do pierwszej wersji, gdzie w wariancie czteroosobowym z mapy spadał Greyjoy. Tutaj spada Tyrell. Dziwne...

Re: Gra o tron, nowe wydanie

: 07 gru 2011, 09:35
autor: costi
Trochę bez sensu IMHO, bo na wschodzie ciasno, a Baratheon ma wolne...

Re: Gra o tron, nowe wydanie

: 07 gru 2011, 09:58
autor: RasTafari
costi pisze:a Baratheon ma wolne...
niby tak, tylko z tego co pamiętam Jeleń musi się trochę rozleźć po planszy żeby zamki pozdobywać co powoduje że jest bardzo rozciągnięty jeśli chodzi o armie i przez to wrażliwy na ciosy niemalże z każdej strony.
mig pisze:Tutaj spada Tyrell. Dziwne...
no też to dla mnie dziwne jest :?

Re: Gra o tron, nowe wydanie

: 07 gru 2011, 12:38
autor: fluor
RasTafari pisze:niby tak, tylko z tego co pamiętam Jeleń musi się trochę rozleźć po planszy żeby zamki pozdobywać co powoduje że jest bardzo rozciągnięty jeśli chodzi o armie i przez to wrażliwy na ciosy niemalże z każdej strony.
Z odpowiednio wykorzystanymi machinami oblężniczymi nie jest to takie trudne. Zresztą co lepsze, rozwijać się na południu na neutralnych czy wykrwawiać siły jak Greyjoy i Lannister, który najczęściej mocno konkurują ze sobą?

Re: Gra o tron, nowe wydanie

: 07 gru 2011, 18:18
autor: Monk
Powiedzcie, dla tych co nie macali jeszcze z bliska - widać cokolwiek na tej pstrokatej planszy z odblaskowymi pionkami? Zamówiłem już swoją kopię (nie grając w poprzednią edycję), ale trochę się obawiam czy nie przedobrzyli i czy to wszystko jest czytelne, bo na dłuższą metę będzie to istotniejsze niż ozdobniki. Po fotkach ciężko mi ocenić czy będzie się łatwo w tym wszystkim połapać..

Re: Gra o tron, nowe wydanie

: 07 gru 2011, 18:54
autor: schizofretka
Plansza jest mniej czytelna na pewno, pionki też mnie wkurzają. Przy dobrym świetle nie ma problemu, ale w domu po otworzeniu mi się stark z martellem zlewali - na szczęście są na przeciwległych stronach kraju. Ja pewnie chlapnę farbą.