Strona 31 z 32

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

: 15 kwie 2024, 14:02
autor: Hardkor
JollyRoger90 pisze: 15 kwie 2024, 13:57 Czołem,

czy moglibyście się podzielić waszymi średnimi czasami z rozgrywek 2, 3 i 4 osobowych?

Planuje niedługo wyciągnąć tę pozycje na stół i zastanawiam się ile czasu rezerwować w poszczególnych składach :)
3P: 4.5h (pierwsza gra moja i kolegi, trzeci grał po pół roku przerwy)
4P: 4h (wszyscy znali zasady, 2 grało drugi raz, 2 wiele razy)
4P: 3h (wszyscy grali po parę razy, ja miałem przypomnienie zasad bo grałem z pół roku temu), skonczylismy w 3 lub 4 erze bo kolega potracił miasta

3x tylko grąłem póki co w tę grę

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

: 15 kwie 2024, 14:08
autor: Langus
JollyRoger90 pisze: 15 kwie 2024, 13:57 Czołem,

czy moglibyście się podzielić waszymi średnimi czasami z rozgrywek 2, 3 i 4 osobowych?

Planuje niedługo wyciągnąć tę pozycje na stół i zastanawiam się ile czasu rezerwować w poszczególnych składach :)
Najkrócej 5h najdłużej 7h. Ale dopiszę, to co zawsze, w mojej ekipie rozgrywka jest mocno powiązana ze spotkaniem towarzyskim (; Ja mam kilkanaście rozgrywek, ale wszyscy pozostali też "dobre" kilka razy więc zasady wszyscy płynnie znają.

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

: 15 kwie 2024, 15:16
autor: Fyei
Średni czas gry 4h 19min, rozgrywki 3 i 4 osobowe.

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

: 15 kwie 2024, 15:39
autor: Montesque
Z ciekawości - Czy korzystacie w rozgrywkach z możliwości dyplomatycznych? Handlujecie surowcami/kartami?

U mnie 4-osobowe gry są bardzo różne i zależą głównie od ekipy. Czasami zejdziemy poniżej 4h, a czasami rozgrywka wygląda jak faza polityki w Twilight Imperium i potrafimy targować się o coś kilkanaście minut. Rekord rozgrywki to ponad 8h.

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

: 15 kwie 2024, 16:32
autor: Kajak
Ja w tej grze panuję nad sytuacją przez góra 2 tury, potem o większości możliwości zapominam , a mam ich coraz więcej ......

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

: 15 kwie 2024, 18:55
autor: Langus
Montesque pisze: 15 kwie 2024, 15:39 Z ciekawości - Czy korzystacie w rozgrywkach z możliwości dyplomatycznych? Handlujecie surowcami/kartami?
Złotem i surowcami handlujemy, pożyczamy regularnie, zwłaszcza jak pożyczkobiorca ma za tę kasę zaatakować denerwującego sąsiada (: Kartami też się zdarza, ale bardzo rzadko. Kolega raz wygrał grę udzielaniem pożyczek i rozdawaniem kasy, zbudował dobry silniczek dający przychody i nadwyżkami umiejętnie podpłacał sąsiadom, którzy tłukli się obok niego a on spokojnie się rozwijał.

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

: 15 kwie 2024, 20:37
autor: Atk
Zależy jak gracie. U mnie w ekipie koło 2h wychodzi 4 osobowa gra
W innej ekipie po 3h, zastanawiałem się czy to się w ogóle skończy tego wieczoru 😀

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

: 16 kwie 2024, 11:28
autor: Fyei
Montesque pisze: 15 kwie 2024, 15:39 Z ciekawości - Czy korzystacie w rozgrywkach z możliwości dyplomatycznych? Handlujecie surowcami/kartami?
Nigdy, bo w ekipie w której gramy nie ma na to chętnych xD. Musimy sami zadbać o swoją gospodarkę

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

: 16 kwie 2024, 15:48
autor: Darkstorm
Montesque pisze: 15 kwie 2024, 15:39 Z ciekawości - Czy korzystacie w rozgrywkach z możliwości dyplomatycznych? Handlujecie surowcami/kartami?
Pewnie. Nawet czasem składamy sobie także obietnice typu "odsuń się z tego terenu to Cię nie zaatakuję" :wink:

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

: 16 kwie 2024, 16:10
autor: Emil_1
Ja czasami uzgadniam honorową umowę, że w danej epoce nie ma walki. Ale jaki jest foch gdy zaatakuje ja po tym czasie ;)

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

: 16 kwie 2024, 17:38
autor: Montesque
Spytałem, bo w mojej grupie CoC był fenomenalną grą, dopóki nie zaczęliśmy mocno wykorzystywać możliwości handlowe. Od tego czasu jest jeszcze lepszy :D
Zdarza się zastraszanie i pobieranie haraczu, opłacanie wojen innych nacji, a nawet pobranie pożyczki, by za jej pomocą zaatakować niespodziewanie wierzyciela. No i stąd zdarzają się spooooro dłuższe i bardzo emocjonujące partie. Polecam się pobawić.

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

: 24 gru 2024, 23:16
autor: antonio3333
Zagrałem 2 gry. Były to długie posiedzenia, nie nudziłem się w żadnej rozgrywce a trwały one przynajmniej 3h. Wiem, że to za wcześnie żeby coś takiego mówić, ale ta gra jest mocno nastawiona na ekonomię, a nie rozwój militarny. Wydaje mi się, że zagrałem dosyć dobrze w kierunku podbojów na planszy, często zwodziłem i szczułem graczy na siebie. Miałem mnóstwo wygranych bitew, ale pod koniec kiedy mieliśmy podliczać punkty to okazało się, że mam zaszczytne 21 punktów, gracz, który praktycznie przez 2 ostatnie wieki miał 1-2 osady miał 26,5 pkt, a osoba która wygrała miała ich aż 28. Smutno jest mi wiedzieć, że ta gra mi się podoba i najprawdopodobniej mało będzie rozgrywek, które będę wygrywał poprzez podbój planszy. Dodam jeszcze, że niestety też nie podeszły mi kraty celów na podboje. Na razie ode mnie takie 8/10. Możliwe, że w przyszłości spadnie o oczko lub podskoczy.

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

: 25 gru 2024, 10:17
autor: antonio3333
A i jeszcze taka uwaga ode mnie, że dla mnie to trochę za mocne jest, że jedno rozwinięcie w mitach pozwala co turę za darmo rozwijać wszystko w nauce, a w nauce można za darmo rozwinąć co turę drogi i konstrukcje. Tak wiem, że tracę na to akcje podczas swojej tury, ale z drugiej strony dostajesz rozwinięciela za darmo, wszystko to daje 3,5 pkt zwycięstwa i na dodatek oszczędza Ci surowce i obsypuje żetonami kultury. Wydaje mi się już po tych 2 rozgrywkach, że jest to rozwój musi have.

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

: 28 gru 2024, 01:39
autor: Pablosz
Pamietaj ze ta gra za kazdym razem bedzie inna. Rozgrywke determinuja gracze. W roznych skladach bedzie inaczej smigac. Pozatym kluczowe sa wydarzenia i to ilu pojawi sie barbarzyncow. Dodatkowo to jak mapa sie ulozy rowniez bedzie mialo ogromny wplyw na rozgrywke. Tu kazda rozgrywka jest inna a kazda frakcja dodaje swoj maly smaczek do rozgrywki. Pozdrawiam

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

: 22 lut 2025, 12:40
autor: aszolina
Hej.

Dziś gramy pierwszy raz Clasha z partnerem. Wszystko już rozłożone. Z dodatkiem od razu. Po przeczytaniu instrukcji mam taki wniosek, że wszystko dużo kosztuje, a z surowcami bieda. Jakieś rady jak się szybko rozwinąć? Które rozwinięcia to taki "must have" na początek? Bo wybór trochę może przytłoczyć :p

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

: 22 lut 2025, 12:47
autor: Grellenort
Mało się przydam bo i mało grałem, ale irygacja była od samego początku turbo przydatna, tak za zdolność jak i za uśmiechniętą buźkę.
Swoją drogą ładnie to tak zwoływać sztab strategiczny celem zdobycia przewagi nad partnerem? :mrgreen:

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

: 22 lut 2025, 12:54
autor: Kajak
Grałem kilka razy ale w dwie osoby nigdy.
Wydaje mi się że jak kto wygra pierwszą bitwę to ma już z górki.

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

: 22 lut 2025, 13:08
autor: aszolina
Grellenort pisze: 22 lut 2025, 12:47 Mało się przydam bo i mało grałem, ale irygacja była od samego początku turbo przydatna, tak za zdolność jak i za uśmiechniętą buźkę.
Swoją drogą ładnie to tak zwoływać sztab strategiczny celem zdobycia przewagi nad partnerem? :mrgreen:

Ależ podzielę się z nim wszystkimi cennymi radami :D

Dokopałam się do wątku na bgg, gdzie ludzie piszą o najlepszych strategiach startowych i rzeczywiście irygacja tam się często pojawia. A jeśli chodzi o wybór cywilizacji, są jakieś "łatwiejsze" i "trudniejsze" dla beginnera, czy wszystko jedno? Raczej nie będziemy losować jak sugeruje instrukcja tylko wybierać z 2-3 każdy.

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

: 22 lut 2025, 13:09
autor: aszolina
Kajak pisze: 22 lut 2025, 12:54 Grałem kilka razy ale w dwie osoby nigdy.
Wydaje mi się że jak kto wygra pierwszą bitwę to ma już z górki.
Mam nadzieję, że jednak nie ma efektu kuli śnieżnej jak w np. Cykladach i jest o co walczyć do końca...

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

: 22 lut 2025, 13:31
autor: Homer
Raczej nie ma złotego środka. Tu trzeba na bieżąco kombinować i dostosowywać się do sytuacji, a nie iść utartym szlakiem :P
Sporo zależy zarówno od cywilizacji (ekonomiczna, ekspansyjna...) jak i terenów jakie się ułożą wokół was (woda, góry, pustkowi...) jak i na to w co przeciwnik inwestuje (wojsko, ekspansje, kulturę...)

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

: 22 lut 2025, 14:30
autor: Neoptolemos
Z tą pierwszą bitwą to bez przesady. Zdecydowanie nie ma snowballa, o ile nie jest tak, że jeden z graczy całkowicie odpuści wojsko i wystawi się na łatwy podbój.

Ja często w ogóle nie kupuję irygacji ;) tym niemniej to bardzo zależy od cywilizacji i mapy. Przykładowo Fenicjanie i inne frakcje nadmorskie raczej idą szybciej w rybołówstwo, z kolei inne często zaczynają od religii i mitów.

Jeśli chodzi o frakcje, nie polecam Celtów na start - żeby nimi dobrze grać, warto rozumieć, jakie korzyści i zagrożenia płyną z bliskości barbarzyńców. Grecja i Indie też niezbyt, bo są moim zdaniem po prostu średniawe. Reszta dość dowolnie - przykładowo Japończycy w grze dwuosobowej są bardzo fajni i mocni.

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

: 22 lut 2025, 16:45
autor: Atk
Przede wszystkim przetasuj bardzo, bardzo, bardzo dobrze stos wydarzen. Jak mnie pamiec nie myli, one sa ulozone grupami tych samych kart.

Poza tym na poczatek przygody polecam wziac higiene i chyba irygacje. Nie pamietam jak sie to zwalo (pierwsza i druga kolumna od lewej na gorze). Chroni to od 2 wydarzen glod i cos tam jeszcze. Sa to wydarzenia, ktore potrafia wypasc czesto, a te umiejetnosci chronia przed negatywnym dzialaniem.

Reszta duzo zalezy od tego kto wam sie trafi do grania (rzym albo ktos inny mial ma ochrone przed jednym z tych wydarzeniem).
Jesli nie chcecie za szybko sie bic, tylko pobawic sie w rozwijanie, to polecam chyba 3/4 umiejetnosc w ostateniej kolumnie na gorze. Jestem w delegacji i nie pamietam nazwy. Daje to, ze jak bedziesz rozwijac chyba nauke bez placenia kosztu jedzenia. Dodatkowo mozna sie jeszcze na to przygotowac chyba z pisama (nie pamietam nazwy kolumna na gorze w srodku). Jest tam bonus, ze dostajesz ! za rozwiniecie nauki czy jak sie zwala ta kolumna o ktorej wyzej wspomnialem przy darmowym rozwinieciu.

Poza tym masz tam opcje zbierania z wody (port czy cos), mozesz zbierac z pustyni (jedna z tych 2 umiejetnosci, ktora polecalem wziac na poczatku), przy zbieraniu 2 wegla wymiana jednego na zloto czy jakos tak itd. Jest tam wiele opcji do laczenia ze soba. Niestety jest tego sporo i trzeba zapoznac sie z tym dobrze, bo tylko podkreci to frajde z gry. Na szczescie szybko sie to zapamietauje.

Jak przejrzysz temat, ktos mega dobrze opisal kazda rase. Niestety nie pamietam na ktorej stronie, ale jak zobaczysz sciane tekstu to pewnie bedzie to :) Zapoznanie sie z tymi informacjami, na pewno pomoze ukierunkwoac rozgrywke, w zaleznosci kto wam sie trafi do grania.
Neoptolemos pisze: 22 lut 2025, 14:30 Z tą pierwszą bitwą to bez przesady. Zdecydowanie nie ma snowballa, o ile nie jest tak, że jeden z graczy całkowicie odpuści wojsko i wystawi się na łatwy podbój.

Ja często w ogóle nie kupuję irygacji ;) tym niemniej to bardzo zależy od cywilizacji i mapy. Przykładowo Fenicjanie i inne frakcje nadmorskie raczej idą szybciej w rybołówstwo, z kolei inne często zaczynają od religii i mitów.

Jeśli chodzi o frakcje, nie polecam Celtów na start - żeby nimi dobrze grać, warto rozumieć, jakie korzyści i zagrożenia płyną z bliskości barbarzyńców. Grecja i Indie też niezbyt, bo są moim zdaniem po prostu średniawe. Reszta dość dowolnie - przykładowo Japończycy w grze dwuosobowej są bardzo fajni i mocni.
dlatego wlasnie napisalem "na poczatek przygody". Doswiadczony gracz wpadnie szybicej na wybrniecie z sytuacji, jednak wiem jak te wydarzenia potrafia byc irytujace i popsuc pierwsze wrazenia z gry. Jesli jest to ich pierwsza gra, to moga sie zrazic. Ja tam taktyk nie czytam, szyje na biezaco bo tak jak mowisz wszystko zalezy od wielu rzeczy, jednak kazdemu kto z nami siada pierwszy raz, polecam wziac te 2 umiejki. Kiedys mielismy rozgrywke, gdzie chyba 7/10 kart ktore wyciagnelismy, trafily sie wlasnie te wydarzenia. Jeden kumpel nie mial jednej z tych 2 rzeczy i mocno jeczal.
Tak samo jak nowym odradzam zakladac miasto przy wodzie, bo wejscie piratow moze meczyc i psuc wrazenia z gry, jesli sie jeszcze dobrze jej nie zna.

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

: 22 lut 2025, 17:17
autor: Neoptolemos
Tak, złe wydarzenia mogą zaboleć, dlatego dla mnie często "zamiast" irygacji wchodzą mity (które niwelują negatywne efekty z wydarzeń), z kolei rybołówstwo zastępuje irygację dla cywilizacji nadmorskich, które nie sąsiadują z pustkowiem (wówczas irygacja jest mało przydatna). A głody bolą bardziej na późniejszym etapie, gdy mamy więcej miast i/lub wojsk.

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

: 22 lut 2025, 17:28
autor: Atk
Neoptolemos pisze: 22 lut 2025, 17:17 Tak, złe wydarzenia mogą zaboleć, dlatego dla mnie często "zamiast" irygacji wchodzą mity (które niwelują negatywne efekty z wydarzeń), z kolei rybołówstwo zastępuje irygację dla cywilizacji nadmorskich, które nie sąsiadują z pustkowiem (wówczas irygacja jest mało przydatna). A głody bolą bardziej na późniejszym etapie, gdy mamy więcej miast i/lub wojsk.
O tym mówię, ty wiesz jak na to zareagować, a koleżanka nawet nie wie co i jak w grze, więc żeby nie popsuć sobie pierwszego wrażenia, polecam brać te 2 umiejki i nie budować miasta przy wodzie 😉

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

: 23 lut 2025, 08:56
autor: aszolina
Za późno to przeczytałam i wybudowałam 3 miasta przy wodach >< oczywiście jak tylko to zrobiłam pojawili się piraci