Strona 31 z 34

Re: Impulse

: 17 paź 2016, 11:41
autor: Kosternik
pan_satyros pisze:Poradnik jest bardzo przydatny w charakterze kompendium, do którego sięgamy w czasie gry, mając wątpliwości co do zasad samych kart, jednak nie poprawia rozgardiaszu, jaki panuje w instrukcji i nie systematyzuje jej treści.

W tym charakterze o niebo lepiej sprawdza się to: https://boardgamegeek.com/file/download ... olamar.doc
Może jakaś uczynna dusza z większą niż moja znajomością angielskiego podjęłaby się przetłumaczenia?

Re: Impulse

: 17 paź 2016, 13:01
autor: myszor
Przychylam się do narzekań na instrukcję. Lubię gry, które mogę zabrać do pubu i nauczyć się zasad w czasie picia piwa (dla pewności: pierwszego). Impuls w ten sposób przerobiliśmy, ale była to droga przez mękę. Połowę czasu wykonywaliśmy akcję, drugą połowę stanowiły czytanie instrukcji, poradnika, forum. Dopiero drugie podejście było lepsze (dzięki m. in. filmowi Melanżowni).

I dlaczego akcje są w instrukcji opisane na samym końcu?! W trakcie czytania tysiąc odniesień do kolejnych akcji, które ostatecznie są wyjaśnione w ostatniej kolejności.

Re: Impulse

: 17 paź 2016, 14:14
autor: misioooo
Kosternik pisze:
pan_satyros pisze:Poradnik jest bardzo przydatny w charakterze kompendium, do którego sięgamy w czasie gry, mając wątpliwości co do zasad samych kart, jednak nie poprawia rozgardiaszu, jaki panuje w instrukcji i nie systematyzuje jej treści.

W tym charakterze o niebo lepiej sprawdza się to: https://boardgamegeek.com/file/download ... olamar.doc
Może jakaś uczynna dusza z większą niż moja znajomością angielskiego podjęłaby się przetłumaczenia?
Pracuję nad tym :) Będzie wersja PL.

Re: Impulse

: 17 paź 2016, 14:22
autor: Kosternik
misioooo pisze:
Kosternik pisze:
pan_satyros pisze:Poradnik jest bardzo przydatny w charakterze kompendium, do którego sięgamy w czasie gry, mając wątpliwości co do zasad samych kart, jednak nie poprawia rozgardiaszu, jaki panuje w instrukcji i nie systematyzuje jej treści.

W tym charakterze o niebo lepiej sprawdza się to: https://boardgamegeek.com/file/download ... olamar.doc
Może jakaś uczynna dusza z większą niż moja znajomością angielskiego podjęłaby się przetłumaczenia?
Pracuję nad tym :) Będzie wersja PL.
Misiooo jest wielki! ;) Dzięki z góry w imieniu tych słabiej władających angielszczyzną.

Re: Impulse

: 17 paź 2016, 14:52
autor: AkitaInu
Czy ktoś też jeszcze nie dostał kart poprawionych ?;)

Re: Impulse

: 17 paź 2016, 14:54
autor: Kosternik
AkitaInu pisze:Czy ktoś też jeszcze nie dostał kart poprawionych ?;)
Ja czekam - choć w prostej linii do biura Czachy mam ze 20km.
Ciekawe jaką pocztą wysyłali :)?

Re: Impulse

: 17 paź 2016, 14:56
autor: misioooo
Misioooo nie dostał... Jak znam pocztę i nowego listonosza - nie wie gdzie je przynieść. Będę musiał się na PP pofatygować, bo pewnie tam leżą :evil:

Re: Impulse

: 17 paź 2016, 17:06
autor: Czacha Games
Kosternik pisze:
AkitaInu pisze:Czy ktoś też jeszcze nie dostał kart poprawionych ?;)
Ja czekam - choć w prostej linii do biura Czachy mam ze 20km.
Ciekawe jaką pocztą wysyłali :)?
no jak jaką - narodową i jedyną :) doleci - jakby nie doleciało do środy to daj znać - wyślemy raz jeszcze ;)

Re: Impulse

: 17 paź 2016, 17:23
autor: adman
AkitaInu pisze:Czy ktoś też jeszcze nie dostał kart poprawionych ?;)
Do mnie też jeszcze nie doleciały.
Cierpliwie czekam...

Re: Impulse

: 18 paź 2016, 13:00
autor: Robuzz
adman pisze:
AkitaInu pisze:Czy ktoś też jeszcze nie dostał kart poprawionych ?;)
Do mnie też jeszcze nie doleciały.
Cierpliwie czekam...
+1

Re: Impulse

: 20 paź 2016, 11:29
autor: tomb
Po kilku wstępnych partiach granych we dwójkę kusi mnie, żeby wprowadzić dla takiego wariantu osobowego zmianę w grze - grać dłużej np. do 30 lub 40 pkt.
Przeglądałem pomysły graczy na BGG i jest tam kilka ciekawych pomysłów (grać z mniejszą planszą, wydłużać grę o 1/2/3 pkt.). Sam myślałem nad skróceniem impulsu (impulsa?) do 3 kart, ale to powodowałoby nierówny rozkład kart i nie eliminowałoby problemu łatwego budowania kombosów, bo każdy nadal wykorzystuje swoją kartę 2 razy. W grze wieloosobowej, jak podejrzewam, ten problem, z racji większej rotacji kart, jest mniejszy i trzeba być bardziej elastycznym.

Co mi przeszkadza? Otóż losowość jest duża, ale najgorsze, że w tak krótkiej partii niefart może się bardzo nierówno rozłożyć. Można w ciągu 1-2 rund (przy całej rozgrywce trwającej 4-5 rund) zdobyć komplet punktów - wystarczy, że karty na ręku sprzęgną nam się z kartami planszy i impulsem (gdzie każdą naszą kartę wykorzystamy 2 razy, a i przeciwnik nieświadomie może pomóc). Oczywiście budowanie młotów jest istotą gry, ale nie każdemu okoliczności będą sprzyjać w ich konstruowaniu. Dłuższa gra dawałaby szanse na odwrócenie się losu, nie sprzyjałaby też łatwemu poświęcaniu kart dla zdobycia szybkich punktów.

Myślałem też o graniu równą liczbę rund, ale że gra mi się podoba, to chciałbym pograć trochę dłużej.

I moje porażki w tę grę nie mają żadnego wpływu na kombinowanie z zasadami. Jasne!?

Re: Impulse

: 20 paź 2016, 11:45
autor: misioooo
Karty do misiaka dotarły :) Są OK! Tylko nie ma w appendixie tej z czachą opisanej, nie wiem jak działa dokładnie, bo brak jej słów kluczowych w opisie... :twisted:
@tomb: cóż, jak to u Chudyka - przegięte komba szybko kończące grę to standard. Całą sztuczka polega na tym, że jak trochę pograsz to będziesz potrafił maksymalnie wykorzystać karty, które tobie przyszły. Podobnie jak Race for the Galaxy - pierwsze partie wyglądają na losowe, a bo karta nie podeszła albo oponent dostał jakieś super... Po Xnastu/Xdziesięciu grach nagle się okazuje, że szanse są równe, a losowość stanowi niewielką składową sukcesu.

Przy grach Chudyka zaczynałem od Glory to Rome... I co? To samo myślałem, co ty teraz piszesz ;) Ale po kilkunastu partiach losowość przestała doskwierać, bo umiałem każdą kartę sensownie wykorzystać. Innowacje - to samo. Tutaj znajomość kart to podstawa, a umiejętność ich łączenia w kombosy i dostrzegania takich możliwości to droga do sukcesu.

Re: Impulse

: 20 paź 2016, 12:02
autor: tomb
To prawda, GloryToRome to również wyścig megakombosów - to jest w niej wspaniałe. Ale zamiary przeciwnika można przewidzieć i wspaniale wykorzystać jego ruchy, bo jest na to trochę czasu.
Tutaj każdy ma zaledwie 4-5 rund, a zapobiec kombosowi rywala trudno, raczej trzeba skupić się na własnym. Zdaję sobie sprawę, że nie znam wszystkich możliwości tej gry, ale trochę niedosytu mam z zadawania/otrzymywania zaledwie 1-2 ciosów w całej grze.

Re: Impulse

: 20 paź 2016, 12:06
autor: AkitaInu
Akurat glory to rome jest troche popsute jak dodja dobre karty :) szczegolnie jak masz duza reke i budujesz karte ktora daje tyle akcji ciesli ile masz punktow. A masz ich np 20. Budujesz 4-5 kart, konczysz i wygruwasz :)

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Re: Impulse

: 20 paź 2016, 12:13
autor: tomb
AkitaInu pisze:Akurat glory to rome jest troche popsute jak dodja dobre karty :)
Kiedyś o tym chyba gadaliśmy - tu akurat się nie zgadzam, ale w grach Chudyka, przez te mega kombosy i pokręcone akcje, trudno coś w którąkolwiek stronę udowodnić.

Re: Impulse

: 20 paź 2016, 13:58
autor: misioooo
tomb pisze:
AkitaInu pisze:Akurat glory to rome jest troche popsute jak dodja dobre karty :)
Kiedyś o tym chyba gadaliśmy - tu akurat się nie zgadzam, ale w grach Chudyka, przez te mega kombosy i pokręcone akcje, trudno coś w którąkolwiek stronę udowodnić.
+10
Nie jest popsute, to po prostu C.Chudyk stajl!

Re: Impulse

: 20 paź 2016, 13:58
autor: AkitaInu
Innymi kartami tak sie nie da skonczyc gry :) ale tak, to jego atyl za co uwielbiam impulsa :)

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Re: Impulse

: 03 lis 2016, 09:56
autor: Andy
pan_satyros pisze:
ivan2k5 pisze:Odcień koszulek w porządku, merytorycznie to co w arkuszu. Można grać/kupować ;)
dokładnie, nawet ja ze swoją obsesją, nie widzę różnic :)
U mnie dość wyraźnie widać różnicę w odcieniu koszulek (rewersów), kiedy stara karta leży obok nowej. "Na szczęście" kart do poprawy było tak dużo, że nie ma to wpływu na przebieg gry, chyba że ktoś jest w stanie zapamiętać treść kart z fix packa.

Re: Impulse

: 10 lis 2016, 15:52
autor: coldsoul
Andy pisze: U mnie dość wyraźnie widać różnicę w odcieniu koszulek (rewersów), kiedy stara karta leży obok nowej. "Na szczęście" kart do poprawy było tak dużo, że nie ma to wpływu na przebieg gry, chyba że ktoś jest w stanie zapamiętać treść kart z fix packa.
+1 ;)

KUPUJTA I GRAJTA!

Re: Impulse

: 24 lis 2016, 21:44
autor: adman
Zdaje mi się, że gdzieś było, ale nie mogę znaleźć.
Gdzie ukryta jest lista kart do podmiany z pakietu naprawczego, bo ani na fb, ani na stronie, ani na wspieram.to nie mogę namierzyć.
Poproszę o jakiś bezpośredni link.

Re: Impulse

: 24 lis 2016, 21:47
autor: Muad'Dib
adman pisze:Zdaje mi się, że gdzieś było, ale nie mogę znaleźć.
Gdzie ukryta jest lista kart do podmiany z pakietu naprawczego, bo ani na fb, ani na stronie, ani na wspieram.to nie mogę namierzyć.
Poproszę o jakiś bezpośredni link.

Tutaj masz link

Re: Impulse

: 25 lis 2016, 19:14
autor: Veridiana

Re: Impulse

: 25 lis 2016, 19:35
autor: RunMan
Do oceny gry odnieść się jeszcze nie mogę, bo dopiero jutro ogram ją z innymi graczami (wcześniej partia "na dwie ręce" celem opanowania zasad). Z fatalną instrukcją całkowicie się zgadzam, natomiast chciałbym tylko sprostować, że Czacha wypuściła Impulsa przed Ptaszkami - ten drugi tytuł to owoc współpracy pomiędzy wydawnictwem, a Chudykiem, która rozpoczęła się od wydania Impulsa - tymczasem recenzja sugeruje odwrotną chronologię wydarzeń.

Miałem Innowacje, miałem Na Chwałę Rzymu - nie wydaje mi się, żeby gry te były mniej losowe od Impulsa. Obu się pozbyłem, daję sobie ostatnią szansę na polubienie Chudyka - mam nadzieję że w moim odbiorze gra będzie choć trochę lepsza niż w przytoczonej recenzji... :)

Re: Impulse

: 25 lis 2016, 22:25
autor: Pan_K
Fakt - najpierw był Impuls, potem Ptaszki.

Re: Impulse

: 25 lis 2016, 22:33
autor: Tyrek
RunMan pisze:Miałem Innowacje, miałem Na Chwałę Rzymu - nie wydaje mi się, żeby gry te były mniej losowe od Impulsa. Obu się pozbyłem, daję sobie ostatnią szansę na polubienie Chudyka - mam nadzieję że w moim odbiorze gra będzie choć trochę lepsza niż w przytoczonej recenzji... :)
Losowość jest na podobnym poziomie, jednak jeśli poprzednie Ci nie siadły, to nie wróżę sukcesu z Impulsem. Tutaj jest jakby więcej tego co już było plus nowe elementy. Niestety po dwóch partiach i to dwu osobowych mam bardzo podobne odczucia jak Veridiana w swojej recenzji :( Dawno nie byłem tak pozytywnie nastawiony na zagranie w jakikolwiek tytuł. Nawet po przeczytaniu tragicznej instrukcji i kopaniu na BGG w celu wyjaśnienia zasad. Siadałem do gry z podejściem - jakie fajne to będzie, jak fajnie pomyślana jest eksploracja światów na planszy, jak fajny jest mechanizm Impulsu, planu, minerałów etc... zagrałem i moje pozytywne odczucia totalnie wyparowały. Dawno nie byłem tak "zmieszany". Z jednej strony na papierze wszystko bardzo sprawnie się klei. W praktyce gra jest dziwna. Ciężko nawet powiedzieć, że jest zła. Downtime jest przerażający. Już na dwie osoby dochodzi do ziewania, szczególnie jak Dowodzenie odpala łańcuchy akcji. Przy 6! osobach... hmm pewnie można by zagrać jedną erę w Colonist :P

Ja się zawiodłem. Jestem fanem dokonań Chudyka. Innowacje, Glory to Rome to jedne z moich ulubionych karcianek, do których regularnie wracam. W Impulsie wydaje mi się, że coś nie pykło :( Będę jeszcze próbował.