Strona 31 z 51

Re: Zombicide: Black Plague

: 05 lip 2016, 10:30
autor: pan_satyros
Gizmoo pisze:Wczoraj wieczorem odebrałem i otworzyłem moją przesyłkę ze skarbami i jestem albo zawiedziony i/albo mam coś wybrakowanego... W huntsman packu były dodatkowe figurki npc-ów, ale nie było do nich... kart spawnu.

Czy ci biskupi i kolesie bez głowy to są zwykłe zombiaki? Jeżeli tak, to twórcy poszli po najmniejszej linii oporu. Chciałem różnorodności przeciwników, a nie figurek! Jak rozumiem w boxie NPC-1 (jeszcze go nie otwierałem) również nie znajdę niczego zaskakującego? To po prostu dodatkowe figurki?

Dodatkowo jestem okropnie zawiedziony bossami. Figurki są absolutnie powalające. To jest absolutny top. Ale zasady do nich - no normalnie śmiech na sali. Liczyłem na różnorodność, liczyłem że walka z każdym z bossów będzie inna i wymagała kompletnie innej taktyki. A tu się okazuje, że to w zasadzie zwykłe abominacje, które różnią się tylko ilością akcji/ruchem i to wszystko. Nawet ich zabicie wygląda tak samo. Żadnych epicko długich pojedynków.

Reasumując... Mało gry - dużo plastiku, czy mi coś umknęło?
Jak to mawiają "widziały gały co brały" ;) Nie spodziewaj się po Zombicide złożonych zasad. Są na tyle skomplikowane, by można było bez większych dłużyzn pograć.
Zasady abominacji są naprawdę fajne, lecz wprowadzają różnorodność raczej w przygotowaniu do walki / unikaniu zwarcia, niż samej walce.
Karty spawnu dla NPC masz w NPC-1 i to wystarczy zarówno dla nich, jak i tych KS ex. I tak to zwykle figurki, bez specjalnych zasad. Jedyną różnicą jest mozliwość dobrania artefaktu po zabiciu 5 rożnych NPC (stąd lepiej mieć więcej wzorów). Dla pozostałych reguł są "walkerami".

Ja jestem grą zachwycony. Jest dokładnie taka jak wynikało z opisów na stronie KS oraz kolejnych updateów. Jedynie lekki dysbalans postaci KSex nieco irytuje.

Ja kupuję gry CMON, by mieć takie właśnie lekkie zasady, a gdybym chciał ślęczeć z nosem w regułach na 50 stron i wyjątkach dla każdej karty to brałbym FFG ;)

Re: Zombicide: Black Plague

: 05 lip 2016, 10:31
autor: Toudi
Gizmoo pisze:Wczoraj wieczorem odebrałem i otworzyłem moją przesyłkę ze skarbami i jestem albo zawiedziony i/albo mam coś wybrakowanego... W huntsman packu były dodatkowe figurki npc-ów, ale nie było do nich... kart spawnu.

Czy ci biskupi i kolesie bez głowy to są zwykłe zombiaki? Jeżeli tak, to twórcy poszli po najmniejszej linii oporu. Chciałem różnorodności przeciwników, a nie figurek! Jak rozumiem w boxie NPC-1 (jeszcze go nie otwierałem) również nie znajdę niczego zaskakującego? To po prostu dodatkowe figurki?

Dodatkowo jestem okropnie zawiedziony bossami. Figurki są absolutnie powalające. To jest absolutny top. Ale zasady do nich - no normalnie śmiech na sali. Liczyłem na różnorodność, liczyłem że walka z każdym z bossów będzie inna i wymagała kompletnie innej taktyki. A tu się okazuje, że to w zasadzie zwykłe abominacje, które różnią się tylko ilością akcji/ruchem i to wszystko. Nawet ich zabicie wygląda tak samo. Żadnych epicko długich pojedynków.

Reasumując... Mało gry - dużo plastiku, czy mi coś umknęło?
Podsumowales zasadniczo wiekszosc gier CMON :)

Re: Zombicide: Black Plague

: 05 lip 2016, 10:34
autor: Dwntn
Gizmoo pisze: Czy ci biskupi i kolesie bez głowy to są zwykłe zombiaki? Jeżeli tak, to twórcy poszli po najmniejszej linii oporu. Chciałem różnorodności przeciwników, a nie figurek! Jak rozumiem w boxie NPC-1 (jeszcze go nie otwierałem) również nie znajdę niczego zaskakującego? To po prostu dodatkowe figurki?
Biskupi i Jeźdźcy bez głowy to dodatkowe modele N.P.C. W pudełku znajdziesz do nich dodatkowe białe podstawki. Kart nie ma tam celowo, gdyż wchodzą one do gry wedle zasad z dodatków NPC box Nr 1 i 2 w których znajduje się już odpowiednia ilość kart spawnu.

Chodziło bardziej o urozmaicenie wzorów aniżeli dodatkowych mechanik. Nie doszukiwałbym się w tym drugiego dna.

Co do Abominacji zgodzę się. Wydawca mógł się pokusić o jakieś urozmaicenie, choć i tak nie jest źle. Jedna abomka potrafi przebijać się przez ściany, inną z kolei zabijemy tylko smoczą plwociną. Poza tym są to wciąż abominacje, więc ich mechanika podstawowa nie może odbiegać od tej z gry podstawowej bez konieczności wprowadzania kolejnych zmian zasad.

Pozdrawiam,

- K.

Re: Zombicide: Black Plague

: 05 lip 2016, 10:44
autor: Gizmoo
pan_satyros pisze:Jak to mawiają "widziały gały co brały" ;)
No nie do końca. Byłem pewny, że te NPC to są jakieś postaci ze specjalnymi zasadami, z jakimś back-story, flavourem. Oczekiwałem ich różnorodnego zachowania na planszy. Non-playable CHARACTER. Nie mogli tego nazwać "altered zombie figures"? Cokolwiek.

Od bossów, szczególnie tak dobrze wyglądających - również tego oczekiwałem. Otworzyłem boss-packa i najpierw były "ochy i achy", a później chwytam za tą ulotkę (nawet ni wuja przy dobrych intencjach nie mogę tego nazwać "instrukcją"), czytam i oczom nie wierzę. Jedynie ten abominotaur robi coś oryginalnego. No po prostu ręce mi opadły.
pan_satyros pisze:I tak to zwykle figurki, bez specjalnych zasad. Jedyną różnicą jest mozliwość dobrania artefaktu po zabiciu 5 rożnych NPC. Dla pzostałych reguł są "walkerami".
Dzięki za info. Nie otwieram w takim razie. Idzie na handel. :(
Toudi pisze:Podsumowales zasadniczo wiekszosc gier CMON :)
No, ale Arcadia Quest kocham miłością dozgonną i uważam, że jest świetne. Podobnie mam mnóstwo funu przy pierwszym Zombicide i Blood Rage'u. Miałem nadzieję, że BP będzie krokiem jakiegoś rozwoju. Jak już pograłem, to byłem nieco rozczarowany, ale nadal liczyłem, że dodatki z KS-a dodadzą grze różnorodności i dodatkowych zasad. Liczyłem na rozwój gry, a nie rozwój... Rzeźbiarzy. :lol:

Już nie żałuję, że odpuściłem sobie The Others, Rum & Bones 2nd Tide i Massive Darkness.
pan_satyros pisze:Jedynie lekki dysbalans postaci KSex nieco irytuje.
Jeszcze nie grałem z dodatkowymi postaciami z KS. Możesz napisać coś więcej?

Re: Zombicide: Black Plague

: 05 lip 2016, 11:01
autor: pan_satyros
Sporo postaci z KSex ma zbyt mocne skille startowe lub żółte. W stosunku do postaci podstawowych, które mają je na pomarańczowym lub czerwonym polu.

Co do abominacji nadal uważam że maja wystarczające zasady. Trolle zawsze się paliło - w każdej grze, do tego ten gdy widzi bohatera wpada w szał. Minotaur słyszy świetnie i szarżuje na oślep, a bloob nadyma się sięgając łapskami w każdym kierunku, niczym przeciwnik diablo 3 (na którym jest wzorowany). Jeśli nie ma się pod ręką broni z 3 te zasady naprawdę utrudniają życie.

Co do ominięcia innych KS - też bym żałował. Już samo R&B zapowiada się cudnie.

AQ nie grałem (mam zamówione Inferno) i wciąż myślę czy bez dodatków z KS jest sens brać pierwszy sezon ...

Re: Zombicide: Black Plague

: 05 lip 2016, 11:11
autor: Fegat
Nie ma. Mała ilość bohaterów w podstawce dysfalfikuje ten utwór.

Z jednej strony BP to naprawdę łatwa, idiotoodporna gra dla nowicjuszy.
Z drugiej strony, przy takim wydaniu, jakości wydania, chciałoby się lepszego rozwoju bohatera, trudniejszej i mniej monotonnej rozgrywki. Jedyne co bym w tej grze poprawił, to zasadę zdobywania broni. Za łatwo można znaleźć oręż, do tego jest to mocno nie klimatyczne: "przeszukuję łóżko w domu i znajduję tam kuszę, dwuręczny miecz, magiczny zwój i dwa zombiaki"...

Odnośnie abominacji, uważam, że zasady są proste i w znacznym stopniu urozmaicają grę. Jedyny problem jest taki, że tych kart jest za dużo i trzeba sensownie dobierać talie.

Necro są bardzo upierdliwe.

A xena jest naprawdę OP :P, z tym, że Kloom i tak mnie urzekł ;)

Re: Zombicide: Black Plague

: 05 lip 2016, 11:17
autor: Banan2
Fegat pisze: Jedyne co bym w tej grze poprawił, to zasadę zdobywania broni. Za łatwo można znaleźć oręż, do tego jest to mocno nie klimatyczne: "przeszukuję łóżko w domu i znajduję tam kuszę, dwuręczny miecz, magiczny zwój i dwa zombiaki"...
:wink: Eee, to jest spoko. Przecież jest jakieś tam średniowiecze. Wtedy każdy trzymał pod łóżkiem kuszę, dwuręczny miecz, magiczny zwój i ..... dwa zombiaki. :wink:
Pozdrawiam

Re: Zombicide: Black Plague

: 05 lip 2016, 11:18
autor: Gizmoo
pan_satyros pisze:Sporo postaci z KSex ma zbyt mocne skille startowe lub żółte.
Hmm... Na razie tylko pobieżnie przejrzałem i nie zauważyłem jakiś dużych rozbieżności, ale pewnie wyjdzie to w praniu. Możesz napisać jaką uważasz za najbardziej przegiętą? Od razu wykluczę ją z gry, bo nie chcę sobie niczego psuć bardziej.
pan_satyros pisze:Co do abominacji nadal uważam że maja wystarczające zasady.


No moim zdaniem nadal za mało. Liczyłem na epickie walki, a nie tylko lekką zmianę taktyki, przy podchodzeniu do abominacji. W zasadzie jak mamy odpowiednią broń, to giną szybko i bezboleśnie. Oczekiwałem przynajmniej tego, że trzeba będzie je przynajmniej trafić ze trzy razy, i że ich ataki będą siały większe spustoszenie. Do tego ten Abominrat mógł spawnować jakieś szczurki, albo przynajmniej zatruwać/zarażać jakimś świństwem. A tu taki klops.
pan_satyros pisze:Co do ominięcia innych KS - też bym żałował.
Napisałem "Nie" żałuję, ale jakaś autokorekta zmieniła na się. :lol:
pan_satyros pisze: wciąż myślę czy bez dodatków z KS jest sens brać pierwszy sezon ...
Nie pytaj fanboya (mnie), bo odpowie - "bierz bez zastanawiania". Ale patrząc zdroworozsądkowo - Inferno będzie miało naprawdę sporo kontentu. Proponuję zwyczajnie pograć i na tej podstawie podjąć decyzję. Jeżeli Ci się spodoba i kusiło by Cię kupienie czegokolwiek - to proponuje dodatek Beyond the Grave. Jest naprawdę świetny! I w przeciwieństwie do Z:BP każdy z potworów działa inaczej, a bossowie są kapitalni i stanowią nie lada wyzwanie. Problem jest tylko taki, że BTG działa niestety wyłącznie z podstawką. :(

Re: Zombicide: Black Plague

: 05 lip 2016, 11:28
autor: pan_satyros
Wywal Xene ;) tyle pamiętam od ręki.

Co do abominacji - Zombicide nie ma mechaniki zaznaczania ran na wrogach, ani nawet stanów, więc twoje propozycje łamałyby grę i wprowadzały niepotrzebne zamieszanie. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie byś je sobie przetestował.

Co do AQ, tak myślałem o Podstawce i dodatku, ale nawet z rabatem są mocno przeszarżowane cenowo.

PS. R&B to jedna z bardziej nietypowych i w Polsce chyba niedocenionych planszówek. Tu bym akurat żałował hehe. Jak nie lubię moba na pc tak ta mnie urzekła. No ale to znów czysta młócka i festiwal wesołych kostek.

Re: Zombicide: Black Plague

: 05 lip 2016, 12:35
autor: Gizmoo
pan_satyros pisze:Zombicide nie ma mechaniki zaznaczania ran na wrogach, ani nawet stanów, więc twoje propozycje łamałyby grę
Ale do Abominotaura dołożyli dodatkowe znaczniki rozwalonych ścian. Można? Co przeszkadzało im, by do Abominrata dołożyli np. poison/plague coutery, czy np. żetony szczurów? Przecież aż się o to prosi, żeby wokoło niego szła armia małych gryzoni! Ja mam niestety właśnie wrażenie bardzo olewczego podejścia do graczy. Jedynie modelarze skorzystali na rewelacyjnej pracy rzeźbiarzy. Bo gracze... Nie bardzo.

W Wulfsburgu brakuje mi totalnie "wilkołactwa". Przecież było by super, gdyby gracz potrzebował jakiegoś antidotum po ugryzieniu przez wilka. W przeciwnym wypadku sam zamienia się w wilczą abominację. :wink: A tak mamy znowu Zombie Dogz 2.

No i strasznie mi brakuje, że nie dodali jakiś chorób i lekarstw. Gdzie ta Czarna plaga? :lol:
pan_satyros pisze:Nic jednak nie stoi na przeszkodzie byś je sobie przetestował.
I tak mam sporo gier, w których home-rulesy są niezbędne. Ja bym chętnie tego Z:BP rozbudował i to w sposób, w którym gra nie traciłaby na płynności, a zyskała na głębi. Tylko ja nie jestem od tego. Ja jestem graczem. Oczekuje, że designer i testerzy zrobią swoją robotę, a ja i współ-gracze będą mieć z tego wielką frajdę.

Może za wiele oczekiwałem, ale dla mnie to zmarnowanie potencjału! Po co robić różnorodne znaczniki (figurki), jeżeli robią w zasadzie to samo? (wiem, brzmi to jak gadanie eurogracza :lol: )

Czy naprawdę tak dużo ich kosztowało dodanie jakiegoś jednego, nawet zabawnego elementu - Np. Biskup ucieka przed czarną magią, na kolesia bez głowy nie działają znaczniki hałasu, etc. Jak wspomniałem - zadowoliło by mnie cokolwiek. Ale cokolwiek mechanicznie, a nie inny model figurki. No i nazwanie tego NPC - to już totalne przegięcie.
pan_satyros pisze:PS. R&B to jedna z bardziej nietypowych i w Polsce chyba niedocenionych planszówek.
Pewnie tak, pewnie też wszystko jest kwestią gustu. Ja napaliłem się na wychwalany pod niebiosa przez chłopaków z Dice Tower - Kaosball. Gra niestety nie podeszła mi do tego stopnia, że chce się jej pozbyć ze swojej kolekcji, choć jestem pewien, że ktoś może być nią zachwycony. Tom Vasel i Sam Healey, nie mogą być przecież odosobnieni w swoich sądach.

Rum & Bones mnie nie powalił i kiedy dowiedziałem się, że nastąpi zmiana zasad w sezonie 2, to solidnie rozważałem zakup, bo uwielbiam pirackie klimaty. Kiedy jednak zobaczyłem, że zmiany są kosmetyczne, a tryb dla czterech graczy - nadal jest na doczepkę - zrezygnowałem. Żałuję, że w grach CMON jest tak mały progres. Uwielbiam prostotę Zombiecide'a i AQ, ale jednak po każdym kolejnym sezonie - oczekuję jakiegoś progresu i zwiększenia głębi. Wszyscy wiedzą już jak to działa, dajmy na bogów Egiptu coś nowego!

Żeby jednak nieofftopować za bardzo, to kilka krótkich pytań do Czarnej Plagi:

1. W jakim celu jest tak dużo kart spawnu dla bossów? Czy po to, by otrzymywali dodatkowe aktywacje, po tym jak znajdą się na planszy?

2. Co się robi w wypadku, gdy:

Wchodzę do budynku. Za każde pomieszczenie ciągnę kartę spawnu. W pierwszym dobieram "Double spawn". W drugim dobieram dwie kolejne karty z rzędu "Double Spawn" - nie wkładając żadnego zombiaka do budynku. Faza dobiega końca. Następnie, w kolejnej rundzie, w fazie spawnu - Dobieram dodatkową aktywacje dla runnerów, nie mając ich wystawionych na planszy i kolejną kartę "double spawn". Ile ciągnę kart spawnu za kolejne pomieszczenie/spawning point? Trzy, czy cztery, ile?

Wydarzyła nam się taka sytuacja i Próbowaliśmy ją rozkminić, ale wyszło na to, że w kolejnym pomieszczeniu miało pojawić się 14 zombiaków (z trzech kart), ale figurek było jedynie 12. Czy kolejna karta spawnu pociągnięta z "double spawnu" da im dodatkową aktywację?

Już pisałem wcześniej w tym wątku, że karty double spawnu nie zbyt podeszły mi do gustu, poprzez zwiększenie losowości. Po kilkunastu grach, doszło jeszcze wrażenie, że nie jest to do końca intuicyjne rozwiązanie - szczególnie jak pociągnie się kilka tych kart z rzędu.

Re: Zombicide: Black Plague

: 05 lip 2016, 12:53
autor: pan_satyros
Za każdy Ds w kolejnym ciągniesz 2 karty, tak aż do ostatniego pomieszczenia, gdzie ciągniesz tak długo aż rozegrasz odpowiednią liczbę kart zwykłych (innych niż ds) Jeśli i tam wyjdzie jakiś DS wracasz do pierwszego pomieszczenia/strefy w kolejności i tam ciągniesz, nawet jeśli są tam już zombie.

np.

DS 1 pomieszczenie
/ \
DS DS 2 pomieszczenie
/\ /\
Z Z Z Z 3 pomieszczenie

ps (znów zły wątek na zasady)

Re: Zombicide: Black Plague

: 05 lip 2016, 13:07
autor: Gizmoo
pan_satyros pisze:ps (znów zły wątek na zasady)
Dobra, to przenoszę resztę wątpliwości tam, bo Twoja odpowiedź jeszcze bardziej namieszała mi w głowie.

Re: Zombicide: Black Plague

: 05 lip 2016, 13:58
autor: Banan2
@Gizmoo
No ale tymi propozycjami zmian w zasadach nie zdradzaj co będzie w Z:BP 2! :wink: Kampania na KS zdaje się już w sierpniu.
Pozdrawiam

Re: Zombicide: Black Plague

: 05 lip 2016, 14:00
autor: Toudi
A czy wiadomo moze cos kiedy beda dostepne kampanie do Black Plague? Z tego co pamietac miala byc do podstawki i osobna do Wolfsburga

Re: Zombicide: Black Plague

: 05 lip 2016, 14:01
autor: pan_satyros
Banan2 pisze:@Gizmoo
No ale tymi propozycjami zmian w zasadach nie zdradzaj co będzie w Z:BP 2! :wink: Kampania na KS zdaje się już w sierpniu.
Pozdrawiam
hehe dokładnie. Z:BP miał być przede wszystkim "przetematowaniem" klasycznego Z i nim jest.

Re: Zombicide: Black Plague

: 05 lip 2016, 14:09
autor: Night wolf
Toudi pisze:A czy wiadomo moze cos kiedy beda dostepne kampanie do Black Plague? Z tego co pamietac miala byc do podstawki i osobna do Wolfsburga
Mówisz o tej kampanii: https://zombicide.com/dl/Campaign-BP-Pl ... terest.pdf

Re: Zombicide: Black Plague

: 05 lip 2016, 14:11
autor: Toudi
Night wolf pisze:
Toudi pisze:A czy wiadomo moze cos kiedy beda dostepne kampanie do Black Plague? Z tego co pamietac miala byc do podstawki i osobna do Wolfsburga
Mówisz o tej kampanii: https://zombicide.com/dl/Campaign-BP-Pl ... terest.pdf
Dzieki :)

Re: Zombicide: Black Plague

: 05 lip 2016, 14:42
autor: olsszak
Banan2 pisze:@Gizmoo
No ale tymi propozycjami zmian w zasadach nie zdradzaj co będzie w Z:BP 2! :wink: Kampania na KS zdaje się już w sierpniu.
Pozdrawiam
Poważnie? Bo brzmi to ze strony CMON ogromnie niepoważnie... Do tej pory gracze nie zdołali przetestować ułamka tego co jest w pierwszym sezonie, a co nam potrzeba ?

Przecież chyba nie bohaterów, których jest ponad 50. nowe mechaniki? Nie wiem na razie jakie, bo od ręki dostaliśmy prqktycznie wszystko odkryte dla 3 sezonów Zwykłego zombicide.

Nowe kafle, nowe karty ekwipunku może?

Z tym, że ja już teraz mam wrażenie, że powinno się określić limit kart eq, bo teraz jego przeszukiwanie trwa wieki...

Re: Zombicide: Black Plague

: 05 lip 2016, 14:42
autor: Fegat

Re: Zombicide: Black Plague

: 05 lip 2016, 14:48
autor: Banan2
olsszak pisze:
Banan2 pisze:@Gizmoo
No ale tymi propozycjami zmian w zasadach nie zdradzaj co będzie w Z:BP 2! :wink: Kampania na KS zdaje się już w sierpniu.
Pozdrawiam
Poważnie? Bo brzmi to ze strony CMON ogromnie niepoważnie... Do tej pory gracze nie zdołali przetestować ułamka tego co jest w pierwszym sezonie, a co nam potrzeba ?

Przecież chyba nie bohaterów, których jest ponad 50. nowe mechaniki? Nie wiem na razie jakie, bo od ręki dostaliśmy praktycznie wszystko odkryte dla 3 sezonów Zwykłego zombicide.

Nowe kafle, nowe karty ekwipunku może?
Kampania w sierpniu. Dostawa pewnie za rok. Zdążysz wszystko ograć. I jak będzie głodny kolejnych wrażeń to przyjedzie paleta :wink: z pudełkami z Z:BP 2 :)
Pozdrawiam

Re: Zombicide: Black Plague

: 05 lip 2016, 15:47
autor: Morsereg
Gizmoo pisze:
pan_satyros pisze:Jak to mawiają "widziały gały co brały" ;)
No nie do końca. Byłem pewny, że te NPC to są jakieś postaci ze specjalnymi zasadami, z jakimś back-story, flavourem. Oczekiwałem ich różnorodnego zachowania na planszy. Non-playable CHARACTER. Nie mogli tego nazwać "altered zombie figures"? Cokolwiek.
[/quote]

czyli jednak nie widzialy co braly ;)
NPC to akronim nie od Non Playable Character tylko Notorious Plagued Characters.

dlatego wlasnie zamowilem sobie wrony i koscianych lucznikow, by miec wiecej roznych przeciwnikow :D
i sadze, ze takie zroznicowanie abominacji jak najbardziej jest na miejscu. wpasowuje sie w prosta mechanike zombiecidea.

Re: Zombicide: Black Plague

: 05 lip 2016, 17:16
autor: Ghoul
Wassago pisze:Bo wydawcą BP w Polsce jest Portal ;)
Dziękuje za informacje. :) Ale jakby ktoś miał wolne pudełko carl critchlow special guest box , to z chęcią przygarnę. :P

Re: Zombicide: Black Plague

: 05 lip 2016, 17:43
autor: Gizmoo
Morsereg pisze:NPC to akronim nie od Non Playable Character tylko Notorious Plagued Characters..
A ja chciałem zaznaczyć, ze CHARACTER oznacza POSTAĆ.

Zazwyczaj "postać" zdefiniowana jest w bardziej precyzyjny sposób, niż tylko zbiór cech określających jej wygląd.

Ja doskonalę rozumiem, że ktoś woli prostotę absolutną i nie przeszkadza mu, że zombi walker, od zombi błazna różni się tylko ilością plastiku. Tak samo, że ktoś preferuje gapić się na nogi Dody, zamiast wsłuchiwać się w maestrię gitary Gilmoura.

Żałuję tylko, że twórcy dodatków do BP, nie włożyli jednak trochę pracy w to, by gracze mieli trochę więcej kontentu, a nie tylko więcej do pomalowania.

Anyways - nie ma sensu dalsza dyskusja o gustach. Cieszę się, że się Wam podoba. Ja liczyłem na rozwój. Po znakomitym Zombicide - apetyt urósł na więcej. Dostałem tą samą zupę, tylko z innymi przyprawami. A dodatki KS były niestety tylko... Dolewką.

Re: Zombicide: Black Plague

: 05 lip 2016, 17:52
autor: Fegat
Gizmo, ale wszystkie zombicide to gry idiotoodporne-entry lvl... Nie wiem o co Ci chodzi, ta gra w założeniu miała byc prosta i taka jest.

To tak, gdyby od warcabów wymagać, aby były szachami... W końcu to ta sama plansza!

Re: Zombicide: Black Plague

: 05 lip 2016, 18:28
autor: Gizmoo
Fegat pisze:Gizmo, ale wszystkie zombicide to gry idiotoodporne-entry lvl... Nie wiem o co Ci chodzi, ta gra w założeniu miała byc prosta i taka jest.
Ale serio nie widzisz, że zmiana działania kilku figurek nie skomplikowała by gry, a dodało by to... Różnorodności?

Tego chyba wymagamy od dodatków... Jakby wyszły dodatki do warcabów w postaci różowych naklejek na czarne krążki też byłbyś zadowolony?