Osadnicy: Narodziny Imperium (Ignacy Trzewiczek)

[CydPL]

Niekoniecznie żetony obrony muszą być zarezerwowane dla kolejnych graczy (poza tym wyobrażasz sobie grę w 10?).

Tutaj wykręciłeś podwójnie. To, że w grze będzie np. 10 frakcji nie oznacza, że można grać w 10 osób, tylko że do wyboru będzie 10 frakcji.

Wywnioskowałem z Twojego posta.
Autor wątku z BGG piszę o grze w piątkę.

A ktoś wcześniej w tym temacie nie pisał, że dodatki będą jedynie rozbudowywać istniejące frakcje, a nie dodawać nowe?

Nawet instrukcja odpowiada na Twoje pytanie (szukaj przy opisie żetonów obrony, tzn. dlaczego jest ich więcej niż potrzeba).

A instrukcja przy żetonach obrony wspomina jedynie "na użytek przyszłych dodatków".
A na końcu instrukcji "Wypatruj dodatków z nowymi kartami zwykłymi oraz frakcyjnymi".
Więc instrukcja, o ile dobrze rozumiem, nie odpowiada na to pytanie.

[pan_satyros]

Ucinam spekulacje odnośnie dodatków:

Tak, beda sie ukazywaly male dodatki z kartami i duze dodatki z frakcja tak jak w grach lcg

Pytałem bezpośrednio u źródła (tzn. na facebooku).

[abarabam]

Info o dodatku do osadników który jest już gotowy ok 6:50:
https://www.youtube.com/watch?v=4CcT42aFMPU

[romeck]

Wywnioskowałem z Twojego posta.

No jasne, poległem logicznie.

[Atamán]

Gdyby dało się tak od razu zabezpieczyć...

No właśnie - tak jak poprzedni rozmówcy już wspomnieli - problem polega na tym, że jedni gracze są stanie się tak od razu zabezpieczyć (od razu w sensie: zanim inni gracze wykonają swoją akcję), a inni nie. A wszystko zależy tylko od kolejności siedzenia.

Z wypowiedzi Trzewika zakładam, ze przyjdzie nam troszkę poczekać na nowe frakcje, za to na pierwszy ogień pójdą karty które nie zmieściły się w podstawce

Na to niestety wychodzi. Nie to, żeby nowe karty do istniejących frakcji nie były czymś fajnym, ale mi by się do tej gry marzyły army-packi jak do neuroshimy hex.

[CydPL]

My tu sobie pitu pitu... A ja policzyłem i o ile się nie mylę, problem niezrównoważenia wynikający z kolejności graczy i kładzenia tarczy w swojej turze występuje jedynie przy grze 3-osobowej.

Przy 4 graczach każdy może zostać zaatakowany (i mieć cokolwiek do splądrowania) bez tarczy tyle samo razy (w trakcie gry), przez taką samą ilość graczy (6).
Przy 2 osobach analogicznie (2).

Jedynie przy 3 osobach wychodzi zupełnie inaczej.
Przy trzech osobach najbardziej narażony jest gracz rozpoczynający grę (może oberwać pięciokrotnie w trakcie gry),
trochę mniej gracz ostatni (czterokrotnie) a najbezpieczniejszy jest gracz który rozpocznie grę jako drugi (trzykrotnie).

-- edit: oczywiście pomijam tu kwestie "bolesności" takiego ataku na początku/(w )środku/końcu gry --

[rastula]

odebrałem, otworzyłem , obmacałem


1) malutkie te drewienka

2) waleczne piksele (pudełko!) mieszczą się do pudełka osadników bez usuwania wkładki - ach to sprzedawanie powietrza...


poza tymi złośliwościami wszystko pięknie ładnie...

[CydPL]

1) malutkie te drewienka

Widzę, że nie ja jeden odniosłem wrażenie, że będą większe ;p

[uday]

Też miałem wrażenie, że będą większe, ale bardzo się cieszę z ich rozmiarów. Poręczne, a jednocześnie wystarczająco szczegółowe.

[Trolliszcze]

Rozmiar drewienek jest idealny, nawet przy dużej produkcji wszystko się mieści na planszy frakcji, a zasoby leżące na kartach po aktywowaniu akcji nie zasłaniają całego tekstu/grafiki.

[EmilYo]

Rozmiar drewienek mi też pasuje. Wszystko się dobrze mieści. Szkoda tylko ze ludziki z boków są takie jakby niedomalowane. Mam wrażenie, że jest tam mniej farby i prześwitują czarne paseczki z drewna.

[Atamán]

zgadzam się, drewienka są akuratne

My tu sobie pitu pitu... A ja policzyłem i o ile się nie mylę, problem niezrównoważenia wynikający z kolejności graczy i kładzenia tarczy w swojej turze występuje jedynie przy grze 3-osobowej.
[...]
-- edit: oczywiście pomijam tu kwestie "bolesności" takiego ataku na początku/(w )środku/końcu gry --

Ale to nie jest pomijalna kwestia. Druga tura jest tutaj najbardziej istotna, bo często zaczynamy ją mając zaledwie kilka budynków, czasami możemy mieć np. tylko jeden zwykły, który wymaga specjalnej ochrony. W późniejszych turach mamy na tyle dużo budynków, że i tak jedna tarcza nie ochroni nam wszystkich, a strata pojedynczego nie jest też bardzo bolesna.

2) waleczne piksele (pudełko!) mieszczą się do pudełka osadników bez usuwania wkładki - ach to sprzedawanie powietrza...

dobrze jest, przewidzieli miejsce na dodatki

[EmilYo]

Ale to nie jest pomijalna kwestia. Druga tura jest tutaj najbardziej istotna, bo często zaczynamy ją mając zaledwie kilka budynków, czasami możemy mieć np. tylko jeden zwykły, który wymaga specjalnej ochrony.

Zawsze można dodać zasadę, że w fazie produkcji można już położyć tarczę i nie będzie problemu. W grze komputerowej było by to kłopotliwe, ale tutaj tylko człowiek weryfikuje zasady gry.

[rastula]

proszę jakie top pudełko duże - cały mały osadnik się zmieścił

Spoiler:

[CydPL]

Dopóki autor gry nie zamieści oficjalnie informacji o "alternatywnej" zasadzie używania tarczy podczas produkcji, nie zamierzam tego robić. Jestem pewien że kwestia ta jest uzasadniona i przemyślana. Nie wierzę by testerzy nie borykali się z tym samym problemem i nie zgłaszali takich obaw. Jeśli więc, moment położenia tarczy został ustalony na dowolny moment własnej tury, to z pewnością nie bez powodu.

Oczywiście nikt nikomu nie broni zmieniać zasad (zawsze można też szachami grać w warcaby).

Za namową kolegi, chętnie spróbuję natomiast alternatywnej "zaawansowanej fazy wypatrywania", bo wydaje się sprawiedliwsza.

BTW. Dodam tylko, że też jestem bardzo zadowolony z rozmiaru drewienek, po prostu wydawały się większe na zdjęciach i filmikach

[mig]

Po pierwszej rozgrywce czteroosobowej wrażenia bardzo pozytywne. Nie przepadam za 51.stanem i Nową Erą, ale Osadnicy wpasowali się idealnie. Proste i logiczne zasady, spora głębia rozgrywki, ćzytelna instrukcja, świetne wykonanie (rozmiar drewienek idealny;). Super!

Wygrali z wielką przewagą Egipcjanie. Pozostali mieli dość podobne wyniki (o połowę niższe niż Egipcjanie). Oczywiście po pierwszej partii nie będę nic na temat balansu pisał, ale wydawało się, że możliwość plądrowania kart frakcyjnych Japończyków mocno ich osłabia. Egipcjanin jakieś fajne kombo sobie zbudował i zbyt późno to dostrzegliśmy...

Dwa minusy:
1. Downtime. Czteroosobowa partia (i to dogrywając tylko do końca 4 rundy) zajęła nam bite dwie godziny gry. Na pewno czas rozgrywki będzie spadał wraz z doświadczeniem, ale i tak wydaje mi się, że mniej niż 1,5-2 godziny raczej nie będzie (na 4 osoby).
2. Ikonki i napisy na kartach. Zdecydowanie za małe - mieliśmy trudności z rozpoznaniem symboli na naszych kartach, już nie mówiąc o kartach przeciwników. Szkoda, bo miejsca wolnego zostało sporo.

[Jelithe]

Hymm, 111pkt w mojej pierwszej rozgrywce solo Rzymianami. Odczułam brak żetonu +100 Aż się zastanawiam, czy czegoś źle nie robiłam, bo tak banalne to było ^^' Można mieć dwie takie same lokacje zbudowane, prawda? I jak się korzysta z akcji lokacji "Szpiedzy" zabiera się kartę ataku jako umowę, czy wtedy wykłada się tylko dwie karty ataku w fazie ataku wirtualnego gracza?

[Atamán]

Coś dziwnie rozegrałaś te karty ataku. Na zakończenie gry powinnaś mieć odkrytych 11 kart ataku (1 przed grą, a potem po 2 w każdej fazie ataku). Rozumiem, że szpiegami mogłaś zabrać część, ale pozostałe powinny leżeć odkryte.

[Jelithe]

Racja!! Odkładałam na spód stosu zakrytego, a nie odkrytego. Co w sumie niewiele zmienia w rozgrywce, ponieważ praktycznie nigdy na koniec rundy nie miałam żadnych lokacji ogólnych tylko wszystko zużywałam do budowy frakcyjnych, a więc gracz wirtualny nie miał niczego do plądrowania ^^'

[Palmer]

Są dwie opcje:
1) Mega Beginners luck
2) Grałaś coś źle

[Kudtacz]

Poza tym nie widzę kart Kolekcji wirtualnego gracza.

Jeżeli grałaś dobrze to gratuluję wyniku. Zwłaszcza, że widzę tylko jedną Administrację. Zmotywowało mnie to do pobicia go. Chwilowo mój prywatny rekord to 98 p. Barbarzyńcami.

[Coen]

Szpiedzy to niezła karta, ale taki wynik wydaje się być bardzo podejrzany

[Jelithe]

Też mi się wydał podejrzany, ale nie przychodzi mi do głowy, co mogłoby być źle rozegrane poza kartami ataku, które niewiele w tej rozgrywce znaczyły, bo jak pisałam od razu po wykorzystaniu lokacji ogólnych wykorzystywałam je do budowy frakcyjnych. Jak teraz to przeliczam, to widzę że plusem jest, że już od początku miałam kartę na punkty za budynki frakcyjne i dwie dające punkty za szare, czyli 77 pkt wyszło tylko z lokacji i za budowę lokacji. Plus ten wypasiony budynek dający 4 gwiazdki co turę za 1 ludka i 3 kamienie, którego 3x użyłam. Zaś z innych kart "gwiazkujących", dało się wyciągnąć te 20 pkt przez 5 rund. Pozostaje spróbować swoich sił z inną frakcją i zobaczyć jak pójdzie, bo na żywo w rozgrywce 4-osobowej grając Japończykami zaledwie 55 pkt. udało mi się zdobyć, ale już wiem, że 8 lokacji frakcyjnych zbudowanych przez całą grę to strasznie mało

Kudtacz -> karty kolekcji wirtualnego gracza nie zmieściły się na zdjęciu, ale wierz mi nie miał 21 kart

japacyk -> Ja używam FFG standard card sleevs i lubię je najbardziej, bo są dosyć grube, a po jakimś czasie przestają się ślizgać.

[Palmer]

A w Sztabie i Administracji doczytałaś albo czy grałaś jako i ?
Nie ma się co doszukiwać, takie wyniki są możliwe. Nic tylko spróbować to pobić

[tejot]

A jakim sposobem udało ci się wyłożyć tyle kart frakcyjnych? Z rozdań dostaje się 7 kart (po jednej w każdej turze i 2 na początku) do tego pare mozna uciułać, ale 14? (a może i więcej w zależności od tego czy wśród umów byly inne niż tylko zabrane przez szpiegów) To naprawdę rekord! Gratuluję.