Markus pisze:
Upraszczajac
generalnie zwykle akcje maja Fifo.
Lifo to głownie przerwania
Np.
Efekt anulujacy (przerwanie)musi wejsc przed wydarzeniem ktore ma anulowac. Inaczej to niemialoby sensu. Mamy wiec Lifo
Problem polega na tym, że tak Ci się wydaje i tak grasz ale zasady tak nie mówią.
"Upraszając", wedle tego co mówią zasady w pewnych złożonych sytuacjach formuje się drzewo wydarzeń prowokujących przerwania i odpowiedzi. W przeciwieństwie do MTG nie jest to żadna kolejka LIFO czy nawet FIFO (te terminy w ogóle nie powinny się tam pojawić), na której układają się efekty. Tu efekt po zagraniu ma być natychmiast rozpatrzony (2), następnie drugi gracz otrzymuje możliwość rozpatrzenia jakiegoś efektu (1) (oczywiście to jest w dwóch osobnych instancjach - najpierw przerwania, potem reakcje, jeśli wciąż są możliwe).
Niemniej wprowadzenie w życie każdego przerwania i każdej reakcji daje możliwość odpalania nowych przerwań i nowych reakcji (4). Właśnie te
możliwości układają się drzewko, które wcale nie jest LIFO, bo może się rozgałęziać (3).
Przykład (abstrakcyjny, bo w tej chwili nie ma chyba takich kart, które pozwalałby taki przykład realizować): ginie jednostka A armii gracza z inicjatywą. Ten odpala zdolność, która pozwala mu na włożenie tej jednostki z powrotem do gry. Zgodnie z zasadami wykonuje tą czynność. Teraz w reakcji na wejście jej do gry odpowiada zdolność jednostki A mówiąca, że wchodząc do gry zadaje jedno obrażenie jednostce na tej samej planecie (znów, gracz z inicjatywą ma pierwszeństwo). Zadaje to jedno obrażenie zabijając jednostkę B drugiego gracza. Teraz drugi gracz może działać. Najpierw ma możliwość odpowiedzi na zniszczenie jednostki B, potem ma możliwość odpowiedzi na wejście jednostki A do gry, następnie na samym końcu ma możliwość odpowiedzi na zniszczenie jednostki A (a po drodze gracz z inicjatywą będzie miał kilka możliwości by się wtrącić i jeszcze bardziej skomplikować sytuację).
1. Reactions: [...]The player with the initiative always has the
frst opportunity to use an ability in reaction to a given
triggering condition, followed by his opponent, after
which the player with the initiative may use another
reaction, and so forth. [...]
2. Nested Ability Sequences: [...] if a player has two reaction
abilities he wishes to trigger in reaction to a single
triggering condition, the frst reaction is triggered and
resolved in its entirety, and then the second reaction is
triggered and resolved.[...]
3. Nested Ability Sequences: [...] Interrupt and reaction effects may, however, cause
new conditions that can initiate a subsequent series
of interrupt and reaction abilities. Such abilities
will nest on top of one another, creating a sequence
of abilities, and these sequences need to be
resolved in a “last in, frst out” manner.
4. Nested Ability Sequences: When such a sequence of abilities occurs, players
should keep triggering abilities until the chain of
sequences runs dry (i.e. there are no interrupts or
reactions to the resolution of all abilities from the
last ability triggered in the sequence).
Raz: nie pamiętam dokładnie, jak to było w latach 90-tych. ale chyba w MTG też było takie rozgałęzianie się kolejek, tyle że efektów a sytuacji pozwalających na ich zagrywanie, zostało to zmienione na jakże stosowną, prostą i zrozumiałą jedną kolejkę LIFO.
Dwa: czy to ma wpływ na grę? Ma, może być tak, że gracz bez inicjatywy gra Space Marines potrzebuje jednego surowca na zagranie reakcji za zabicie jednostki przeciwnika, ale nie dostanie go do czasu (zgodnie z zasadami), gdy nie zostaną rozpatrzone reakcje na wejście jednostki A do gry, a jeszcze wcześniej reakcje na zniszczenie jego jednostki B.
Ba, sytuacja stanie "hardcore" jeśli wprowadzona zostanie możliwość grania w kilka osób.
Trzy: zgodnie z punktem (2) gracz może rozpatrzyć pod rząd kilka efektów co jeszcze bardziej komplikuje sytuacje, bo każdy z tych efektów może prowokować kolejne gałęzie wspomnianego wcześniej drzewa.
Cztery: (chyba cała istota problemu) tak mówią zasady, ale czy takie były intencje twórców? Czy po prostu ktoś skopał tą całą sprawę bojąc się zastosować zasadę stosu i priorytetu, bo to przecież takie MTG-owe?
Pięć (?): wnioskuję za wprowadzeniem priorytetu i stosu (LIFO).