[Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)

[Biled]

Żałuję, że dzisiaj nie udało mi się pojawić. W ostatniej chwili musiałem załatwić pewną sprawę i dopiero teraz wróciłem do domu.
Za tydzień będę na pewno, a jeśli chodzi o POPlit (sobotę 25.04) to też będę w MDKKoszutka od 12-13 do końca.

Pozdrawiam

[Van]

Przypomnę o Mallu żeby się tam gdzieś nie kurzył
A dzisiaj fajnie. Pograłem w co chciałem i mimo, że krótko to treściwie.

Space alert znałem już wcześniej i jest jak wcześniej: trzeba pograć żeby coś z gry wyłuskać. Bęcki dostaliśmy bez praktycznie żadnej reakcji. Dwa strzały i tyle. Ma potencjał ale jak to w kosmicznych grach bywa trzeba pograć żeby dobrze grać chętnie pogram znowu szczególnie, że niedługa.

W Railroad Tycoona też fajnie. Dawno już nie grałem i trzeba było odkurzyć tytuł. Gra daje rade i to bardzo. Trochę brakło do osiągnięcia celu, który pojawił się na ostatnią chwilę. Przypasowało mi pojawienie się karty z połączeniem wschód-zachód, która ładnie współgrała z moim szefem kolei (chociaż ciężko by było i tak połączyć bo pewnie byłoby to sukcesywnie mi utrudniane).
Jeszcze nie wiem jak to dokładnie z końcem gry jest, kiedy i jak ale w tej rozgrywce i tak byśmy skończyli.

Potem udało się R4tG wyciągnąć, z tłumaczeniem idzie już dobrze wiec po krótkim wstępie zagraliśmy. Fajnie mi karty siadały dzięki ich stałemu dochodowi na rękę praktycznie co dwie tury więc wszystko prawie szło po mojej myśli. Trzeba będzie jeszcze pograć na pewno

A na koniec dwie partyjki bluffa. Wesoło było

[Cirrus]

Biled na parapecie są okulary, chyba Twoje

[Van]

Ajjj mogłem wziąć je jako zakładnika i nie oddać póki malla nie dostanę

[Silent]

A jak udało się wejść?, Aba zrobił tarana ?

[Van]

Zet użył lockpicka i dobrze rzucił kostką Pytanie czy udało się zamknąć
swoją drogą coś powinni z tym zamkiem w końcu zrobić. Ile też może kosztować wymiana zamka. Do każdego dodają trzy sztuki kluczy a resztę się dorobi. Kwestia 10 zł za klucz, to każda sesja się poskłada i po problemie.

[Aba]

Do tego co opisał Van dodam od siebie:
R Tycoon - super sprawa, trafia na wishlistę bo gierką z przystępną dla każdego tematyką i co najważniejsze całkowity brak losowości . Jak na pierwszy raz poszło mi całkiem OK. Trochę myślenia, trochę planowania, no i dawka interakcji także na odpowiednim poziomie.
Space Alert - to prawda że pierwsza nasza gra to totalny wpierdziel ale jak Van poszedł to jeszcze dwie partie zagraliśmy w 5 i ..... pierwszą z nich przegraliśmy minimalnie a druga wygraliśmy na czysto (do zera) gdyż żaden z wrogów nie oddał nawet strzału. Pamiętajmy jednak że to były najłatwiejsze misje. Gierka kooperacyjna pełną gębą.
RftG- w tej karciance zdecydowania bardziej niż w Dominionie liczy się doświadczenie. Musiałbym chyba przejrzeć wszystkie karty "za 6" i do tego jeszcze Developy. Po za tym jednak trochę zależy od szczęścia - miałem fajne karty-kopalnie na niebieskie i brązowe wydobycie ale nie doszły do tego żadne dodatki.
Bluff - to też gierka którą prędzej czy później muszę zakupić a że jest teraz dostępna na planszomanii to kto wie - może prędzej .

[Van]

Z tym R4tG to tak trochę nie do końca Wystarczy, że przeglądnie się developy szóstkowe, które przyjdą na rękę. Tak samo z resztą jak inne karty. Nie ma co się nastawiać na jakieś konkretne combo z devem za 6 bo każdego jest tylko jedna sztuka w talii i trzeba porządnie przegrzebywać talię, żeby go znaleźć a czasem i tak ktoś inny go dostanie. Z innymi kartami podobnie- nie ma ich dużo w talii. Chyba najwięcej jest 3 sztuki jednego developa. Światy zawsze pojedyncze na całą talię.
Tajemnica polega głównie na dobrym wybieraniu faz i jak największym korzystaniu z każdych wybranych faz przeciwników np. ktoś idzie w produce/consume- trzeba wkomponować w swoją strategię jakąś planetę produkcyjną, żeby można było popasożytować na jego produkcji. Ale wiadomo, tajemnica więc nikt nic nie wie

[yosz]

R Tycoon - super sprawa, trafia na wishlistę bo gierką z przystępną dla każdego tematyką i co najważniejsze całkowity brak losowości

Rozumiem, że żartujesz? :> Karty przychodzą losowo i komuś może się naprawdę niezły bonus trafić (szczególnie mowa o kartach tras) - żeby nie było. Grę uwielbiam

[Aba]

Wiedziałem że ktoś do tego doczepi - losowość w wychodzeniu kart na stół jest minimalna - czemu? Bo licytując się o 'pierwszego gracza' wiesz co masz na stole i jeśli komuś się coś podoba lub pasuje to licytuje i każdy ma takie same możliwości w podebraniu karty. Choć rozumiem że jeśli wyjdą karty 'hotel' lub dostarcz coś do miasta A jako pierwszy a ktoś ma tam pociągnięte tory to ma przewagę - z drugiej strony na początku gry każdy wie jakie to są miasta. Dla mnie taka losowość to brak losowości - losowość i to ta denerwująca to jest moim zdaniem w Alhambrze czy też Ticket to Ride (choć w tego lubię pograć z odpowiednim nastawieniem).

[yosz]

oj tam od razu przyczepi... zajrzałem tutaj bo ktoś coś o R4TG pisał

Tak - wiadomo jakie są karty. Ale w RT najbardziej zdenerwować może sytuacja gdy nastawiasz się np na trasę NY - Chicago i czekasz na kartę z trasą aż wyjdzie... i nie wychodzi. Albo gdy tylko jeden gracz ma szansę to złapać, w momencie kiedy ta karta wychodzi. Oczywiście jak wiesz jakie to trasy to możesz się przygotować, ale mimo wszystko brak takiej karty w czasie gry może zaboleć. W Rails of Europe rozwiązali to moim zdaniem 10x lepiej.

[Biled]

Biled na parapecie są okulary, chyba Twoje

Tak, najprawdopodobniej moje mam nadzieje że jeszcze tydzień sobie tam poleżą i odbiorę je sobie w następny czwartek.
Chyba, że uda mi się wyskoczyć do klubu we wtorek, tylko niech mi ktoś napisze jak jest klub otwarty we wtorek ??

Van, cały czas pamiętam o Mallu, nie kurzy się, bo jest w reklamówce, wezmę go za tydzień.

Pozdrawiam

[Van]

oj tam od razu przyczepi... zajrzałem tutaj bo ktoś coś o R4TG pisał

Tak - wiadomo jakie są karty. Ale w RT najbardziej zdenerwować może sytuacja gdy nastawiasz się np na trasę NY - Chicago i czekasz na kartę z trasą aż wyjdzie... i nie wychodzi. Albo gdy tylko jeden gracz ma szansę to złapać, w momencie kiedy ta karta wychodzi. Oczywiście jak wiesz jakie to trasy to możesz się przygotować, ale mimo wszystko brak takiej karty w czasie gry może zaboleć. W Rails of Europe rozwiązali to moim zdaniem 10x lepiej.

Doszliśmy wczoraj do wniosku, że powinni na drugiej stronie planszy zrobić jakąś inna mapę dodatkową (jak w wysokim napięciu na przykład). Nawet dwie by się zmieściły
A z tymi wychodzącymi trasami to racja. Jak to jest dokładnie zrobione w Europie? Może dałoby się jakoś pozmieniać zasady. Karty tras od samego początku odkryte czy coś takiego...

[yosz]

Dokładnie tak jest zrobione w Europie (i w nowym wydaniu najprawdopodobniej też to będzie tak zrobione) - na mapie są wydrukowane punktowane trasy. Kto pierwszy ją zrobi wtedy dostaje punkty. Dodaje to dodatkowego elementu 'strategicznego'. Myslę, że po prostu można wyciągnąć wszystkie karty na początku rozgrywki

[jax]

Myslę, że po prostu można wyciągnąć wszystkie karty na początku rozgrywki

Ehhh..po co ja wchodze w ten katowicki watek? Tylko trace nerwy....

[yosz]

Nie wracajmy do tematu licytacji :> Ale nie powiesz mi że w Europie nie jest to lepiej rozwiązane?

Wyciągnięcie tych kart nie zuboża mocno decku - jest ich tylko 6. Zresztą tym bardziej bym to zastosował w pierwszych rozgrywkach, żeby potem w trakcie gry nie usłyszeć: "Nie wiedziałem / nie pamiętałem, że jest taka karta!!"

[Aba]

No i przyszli nam tu spamować

[Van]

E tam. Dobrze mówią, polać im

[Necrofob]

W sumie wszystkie gry zagrałem razem z wami... Trzeba przyznać, że przeżyłem straszną traumę. W te pociągi to był koszmar, moja lokomotywa, tam gdzieś kompletnie z tyłu, bo nie bardzo chwyciłem o co chodzi i zanim rozbudowałem "Lokomotorrę" i zacząłem robić jakieś dłuższe trasy, to tak mi reszta odjechała, że potem to już tylko goniłem żeby uniknąć kompletnej kompromitacji... Gra pewnie fajna, choć mam wrażenie jakby mnie coś ominęło... Co do losowości, to właśnie, po pierwsze te karty (przypomnij sobie Aba jak weszły na samym początku dwa darmowe budowania i bardziej niż licytowałeś to kibicowałeś licytującym), a druga rzecz to surowce, gdzie przy industrializacji patrzysz co w ręce będzie miał V. Hoover i czy cię to wybawi czy dzikiego kombinowania ciąg dalszy (alę mówię to z perspektywy gracza, którego ta gra wbiła w ziemię).
Race for galaxy nienajgorsze, hmmm czy był klimat rozgrywki? wydaje mi się że gra lepsza od tej tasowanki Dominiona. Fajne były te planety, czy deploye za sześć ze znakami zapytania zamiast punktów, szkoda, że się o tym przekonałem dopiero podczas punktowania (oczywiście nie mając ani jednego).
Blef prześmieszny, spodobał mi się, przypomniałem sobie, że z gier imprezowych mocne jest również Santy Anno, ale tam poci się mózg ...
Space Alert świetne, bardzo dynamiczne, świetny klimat, pełen ubaw chyba najfajniejszy cooperative w jaki grałem (bo wreszcie w coś wygrałem)...
Jeszcze fajny nocny powrót z Hołkiem (choć nic nie wiem z tej rozmowy bo spałem już na jawie)...

[Biled]

Chciałbym się dowiedzieć jakie plany na ten czwartek, tzn. o której otwarcie i jakie gry będą odpalane ?

[Aba]

Godzina otwarcia też mnie ciekawi.

Co do gier to oficjalnie mówię że poszukuję (jak nie znajdę to zmuszę ) ludzi (3-4) do zagrania w Midgard bo chce wreszcie się dowiedzieć czy gierkę sobie zostawić czy rzucić do wymiany.

Gierki, które chciałbym zagrać jak ktoś ma: Small World, Age of Steam, Steam, Roll TtA, Brass, Le Havre i Goa.

[Parmenides]

Postaramy się otworzyć o 16.15 ale jak już wspominałem... stała godzina rozpoczęcia została ustalona jeszcze na początku naszych spotkań na 17.15
Jako że mam własną firmę, a Hołek często dosyć elastyczne godziny pracy czasem udaje się nam wyjść wcześniej, ale jak wiecie nie zawsze jest to możliwe.
Postaramy się zorganizować jeszcze 4 klucz, ale to wymaga konsultacji z Klubem i może uda się to załatwić już na przyszły tydzień. Do tego czasu będzeimy potwierdzać czy uda nam się otworzyć klub o 16.15, oczywiście 17.15 nadal jest oficjalną godziną otwarcia.

W ten czwartek przyniosę Leuage Of Six, Strugle Of The Empires i Le Havre - na 4 osoby, chętnych na grę zachęcam do przeczytania polskiej instrukcji na BGG http://www.boardgamegeek.com/filepage/38785 Nie jest to oficjalne tłumaczenie!
Jeśli mam przynieść coś więcej z mojej kolekcji po prostu napiszcie. Chciałbym też zagrać w Chicago Express, po tylu pozytywnych opiniach zastanawiam się nad zakupem tej gry.

[Parmenides]

Wrzuciłem też na forum wątek dotyczący naszego sobotniego Spotkania z Planszówkami - http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... f=4&t=7566

Możemy się już umówić jakie gry ze sobą przynosimy. Proszę też o potwierdzenie osób, które na pewno się pojawią - do naszej dyspozycji przewidzieliśmy 10 stołów, może ich być więcej, więc chcielibyśmy wiedzieć, czy z naszej sekcji pojawi się 5 czy np. 25 osób...

[Biled]

Co do gier to oficjalnie mówię że poszukuję (jak nie znajdę to zmuszę ) ludzi (3-4) do zagrania w Midgard

To ja się bardzo chętnie piszę na Midgard oraz bardzo chętnie zagrałbym tak jak Aba w Small World, bo kusi mnie ta gra niesamowicie. Więc jeśli ktoś posiada Small World to bardzo proszę, aby przyniósł.

[Aba]

Ja Le Havre b chętnie.

Co do 4 klucza to wpierw trzeba zamek wymienić .