GRY-PLANSZOWE.pl

Co do Krwawej Oberży to mam mieszane uczucia. Z jednej strony na plus klimat, świetna oprawa graficzna i niezła mechanika. Z drugiej strony wbrew pozorom niewiele masz czasu na stworzenie dobrego silniczka, łatwo przespać moment w którym z budowy przechodzi się na zdobywanie punktów. Po za tym wydaje mi się, że w tej grze za każdym razem będziemy podobnie budowali silnik, mała jest różnorodność kart. Punkty głównie zdobywamy za chowanie gości, niestety karty które dają punkty na koniec gry są kosztowne a czy przyniosą nam te punkty i ile to już sprawa losowa. Ogólnie gra przyjemna, może kiedyś jeszcze będzie okazja zagrać.

Co do Five Tribes to Wojtek przesadza, wszyscy solidnie zapunktowali, ja troszkę więcej niż Wojtek i Maciek. Jak w większości gier euro, wygrałem ponieważ punktowałem bardzo różnorodnie. Po za tym i Maciek i Wojtek nie poszli w fioletowych a ja dzięki temu zdobyłem prawie 60 pt, głównie to zaważyło o wygranej. Five Tribes jak zawsze świetna.

A mógłby ktoś wrzucić skany kart pomocy do Fiefa, instrukcję dostępną na stronie wydawnictwa przeczytałem, ale karty pomocy byłyby wygodniejsze do przyswajania zasad

To mamy 5 osób na Fiefa, z czego jedna nie może w najbliższy piątek.
Reszta może w ten piątek? Może ktoś się jeszcze dołączy?

Ja mogę. A o której?

Nie mam pojęcia, nigdy nie grałem w planszomanii.

Zazwyczaj od 19

Zbieramy się o 18, ale zazwyczaj zaczynamy grać o 19

Ja Fiefa chętnie popatrzę z boczku, bo plany już są.

Co do Krwawej Oberży, to potwierdzam, że dobrze się bawiliście a i moje wcześniejsze rozgrywki potwierdzają, że ten tytuł zwłaszcza klimatycznie daje wiele radości . My zaczęliśmy standardowo w Red7 i standardowo przegrałem z kretesem. Podtrzymuję opinię i ocenę 4/5 z zeszłego tygodnia.

Na drugą nóżkę budowaliśmy we, czterech Pałace Carrary. Pudełkowe 60 minut skwitowaliśmy uśmiechem i przeciągłym "Ahaaa, na pewno". Tymczasem szast-prast i było pozamiatane. Gra ma ciekawy mechanizm koła zasobów (a'la Glass Road) i jeszcze ciekawsze opcje punktowania (każdy ma 14 pól do wyboru w tym 6 wspólnych kto pierwszy ten lepszy i tylko 6 pionków). Gra się praktycznie bez downtimu, regrywalność spora, bo w każdej rozgrywce wchodzą inne cele do spełnienia i warunki końca gry, klimatu brak (choć surowce w kształcie cegły są naprawdę ładne), no i banalne do wytłumaczenia. Jedyne co mnie ciekawi to jak gra się skaluje. Na dwie osoby nic się nie zmienia, więc będzie luźniej z budynkami i koło wolniej się obraca. Mój stosunek funu z gry do wymaganego na partyjkę czasu = 4/5.

Przerywnikiem nr 2 byli Tajniacy w 6 osób i tym razem udało się nam wyeliminować główną wadę gry - zagraliśmy tylko raz . Jako imprezówka dla niegraczy 5/5. Jako filler dla geeków ze stałej grupy 5/5. Jako dzieło Chvatila 5/5.

Po trzech szybkich wzięliśmy się za grę o wzorze 504/286, ale po rozpakowaniu elementów byliśmy zbyt zmęczeni "wyciskaniem" i przełożyliśmy na za tydzień . Jedyne co nam wtedy zostało do zrobienia to ucieczka z Alcatraz. Zaprosiliśmy jako piątego gracza Kubę i z czystej złośliwości (czyli grając 4 na 1-go ) zostawiliśmy go w więzieniu bez ani jednego elementu planu. Podobało się wszystkim oprócz osadzonego:). Niestety graliśmy źle co miało trzy skutki. Po pierwsze było trudniej. Po drugie Kuba miał trudniej się bronić i walczyć o swoje. Po trzecie - musimy zagrać jeszcze raz. Gra jest klimatyczna, wredna i przede wszystkim mogą wygrać prawie wszyscy. Niestety w składzie 5 osobowym gra się o niebo lepiej niż w 3 os. i dlatego ten drugi wariant odradzam. Ode mnie w kategorii semikooperacja 5/5.

Jeszcze z niewymienionych o których pamiętam - Dziobak z kolegą męczyli (dosłownie, a przynajmniej tak wyglądało) Strongholda w nowej edycji. Nie napawa to optymizmem, a byłem ciekaw tej odświeżonej wersji.

Jeśli Fief dalej aktualny w piątek to może wpadnę z kumplem to mielibyśmy komplet jeśli dobrze liczę Tylko pytanie czy każdy ma zasady sam sobie przyswoić czy i tak nastawiamy się na tłumaczenie?

Możemy się umówić tak: zaczynamy grac o 19.00, a o 18:30 urządzimy tłumaczenie zasad.
Pasuje wszystkim?

raj pisze:Możemy się umówić tak: zaczynamy grac o 19.00, a o 18:30 urządzimy tłumaczenie zasad.
Pasuje wszystkim?

Dla mnie super.

Rozumiem, że jedna grupa siada do Fief. Co z resztą? Ja chciałam wziąć ze sobą Wombat Rescue i Elizjum. Mam nadzieję, że tym razem będę mniej martwa.

Monika, zostaw może Wombata na za tydzień, chciałem zagrać a w ten piątek mnie nie ma. Co ty na to?

Jasne. A będzie granie przed świętami?
W zamian za to zaproponuję CO2 i Archipelago, bo ostatnio rozmawialiśmy o grach z negocjacjami.

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka

raj pisze:Możemy się umówić tak: zaczynamy grac o 19.00, a o 18:30 urządzimy tłumaczenie zasad.
Pasuje wszystkim?

Dla mnie OK.

Moniczka.s pisze:Jasne. A będzie granie przed świętami?

Nie wiem, ja bym chętnie zagrał ale pytanie bardziej do Kuby.

Mnie w piątek nie ma na graniu. Ewentualnie coś bardzo szybkiego, ale mną się nie przejmujcie.

raj pisze:Możemy się umówić tak: zaczynamy grac o 19.00, a o 18:30 urządzimy tłumaczenie zasad.
Pasuje wszystkim?

Pasuje

Wszystko wskazuje na to, iż wbrew obawom i zapowiedziom zdołam dotrzeć w marcu, więc gdyby było jeszcze miejsce przy jakiejś cięższej grze to proszę mnie liczyć.

Króliku, rezerwuj sobie jakieś dnie na dalsze zwiedzanie kopalni!

Ja, Qman i Jakub (właściciel gry) mamy w planach 504/286. Zakładaliśmy, że zagra z nami też Kuba (Leszewski - z planszomanii), ale musi potwierdzić, bo ostatnio miał sporo roboty i sam nie wiedział jak będzie. Jakby się zwolniło, to zapraszamy.

Ja bym się spróbował po raz pierwszy pojawić.

Nie chcę się na nic deklarować ale mam nadzieję, że jak przyjdę z ulicy to też dam radę w coś zagrać?

Zawsze dzielimy się tak aby nikt się nie nudził - w najgorszym wypadku zagrasz z kimś w coś dwuosoowego. Jedyny problem może być jak przyjdziesz w środku rozgrywek, dlatego najlepiej być do 19.15 lub potwierdzić obecnośćna 100%. Wtedy po prostu zostaniesz uwzględniony i dobrany do jakiejś gry .

A na Stateczki Walleca chętny by się nie znalazł? Nie wiem czy czytać reguły

Rozumiem, że jutrzejsza potyczka w Fief aktualna, bo muszę u żony wychodne sobie załatwić ?