GRY-PLANSZOWE.pl

jax pisze:Sobotnie spotkania żyją
Wczoraj z wilkiem walczyliśmy w Unhappy King Charles.
Ciekawa gra

Najcięższa (przepisowo) z tych jakie grałem w życiu.
Instrukcja monstrualna. Niby CDG ale chromu duuuuuużo. Absurdalnego chromu.
Gdyby to co niepotrzebne (czyli ok. 1/3 - 1/2 reguł) wyciąć, byłby naprawdę HIT. A nie tylko pozycja dla wytrawnych wargamerów.
Mimo wszystko grało się nadzwyczaj przyjemnie.
Ale przez rozbuchane przepisy to jednak CDG nie dla mnie...

No, wreszcie się obrobiłem, to mogę podyskutować (choć nie wiem, czy to właściwy wątek).

Mnie też się grało bardzo miło, ale w ocenie gry się różnię. Aż takie ciężkie to to UKC chyba jednak nie jest, a na pewno nie jest to najcięższe CDG (For the People wydaje mi się cięższe, nie mówiąc już o Empire of the Sun na przykład). A gdyby wyciąć 1/3 czy 1/2 reguł to nie byłby hit, tylko Washington's War w siedemnastowiecznej Anglii. Mnie się podoba ten cały chrom, zwłaszcza, że wydaje się bardzo sensownie wpleciony w bazowy silnik i daje sporo klimatu, można naprawdę poczuć ten konflikt (a, jak Ci mówiłem, na studiach mnie akurat ostro czołgano z Anglii nowożytnej, bo trafiałem na wykładowców, którzy to bardzo lubili). Jeśli chodzi o trudność, to po paru turach jednak znaczną większość pamiętaliśmy i już mało sprawdzaliśmy w regułach (najciężej zatrybić chyba reguły zaciągu, bo różnią się w zależności od strony oraz od fazy, w której się rekrutuje). Ja tam jestem spragniony dalszych rozgrywek, jakbyś kiedyś jeszcze zdecydował się dać nieszczęsnemu królowi szansę, to daj znać. Ale chyba lepiej się na to rano umawiać, bo gra jest dość długa.

Wilk pisze: Mnie też się grało bardzo miło, ale w ocenie gry się różnię. Aż takie ciężkie to to UKC chyba jednak nie jest, a na pewno nie jest to najcięższe CDG (For the People wydaje mi się cięższe, nie mówiąc już o Empire of the Sun na przykład).

Nie grałem w te tytuły, więc UKC jest dla mnie jak dotąd najcięższe

Wilk pisze: A gdyby wyciąć 1/3 czy 1/2 reguł to nie byłby hit, tylko Washington's War w siedemnastowiecznej Anglii.

Oj, chyba nie. Są gry z chromem o instrukcji znacznie krótszej. I jest w nich klimat (choćby Ścieżki czy WW).

Wilk pisze: Mnie się podoba ten cały chrom, zwłaszcza, że wydaje się bardzo sensownie wpleciony w bazowy silnik i daje sporo klimatu, można naprawdę poczuć ten konflikt

Ja ogólnie przeciw chromowi nic nie mam, O ILE coś wnosi. Tutaj mechanicznie nic nie wnosił. Oczywiście ten co wnosi (mniejszość tak na oko), bym pozostawił.

Wilk pisze: Jeśli chodzi o trudność, to po paru turach jednak znaczną większość pamiętaliśmy i już mało sprawdzaliśmy w regułach (najciężej zatrybić chyba reguły zaciągu, bo różnią się w zależności od strony oraz od fazy, w której się rekrutuje).

Zgadza się, gra po paru turach jest już płynna i można się skoncentrować na strategii zamiast na przepisach. To duży plus

Wilku, ja posiadam UKC ale nie grałem, więc oczywiście chciałbym to nadrobić. Instrukcję czytałem kilka miesięcy temu :) ale mogę odświeżyć. Nie wiem kiedy miewasz czas, tak czy inaczej wpisz mnie do kapownika jako potencjalnego współgracza do UKC. Weekendy zazwyczaj mam wolne.

Super, wpisuję Cię do kapownika (jeszcze ze Smerfem mieliśmy w to kiedyś grać, co, mam nadzieję nadrobimy - ja teraz wreszcie mogę trochę wrócić do bardziej czynnego grania). Czas mam wyłącznie w weekendy (piątkowy Agresor odpada, przynajmniej w semestrze zimowym - uniwersytecka administracja notorycznie daje mi grupy w piątki po południu ).

Na plus UKC można też zaliczyć to, że są sprytnie wyważone karty operacyjne z wydarzeniami, ciekawy jest mechanizm Core Cards, o którym pisał Jax, a ja bym do tego jeszcze dodał mechanizm odrzucania kart. Dosyć sporo też robią wydarzenia (nie miałem wrażenia, by były "generyczne") i w rezultacie naprawdę sporo się dzieje na planszy, gra nie jest statyczna.

Gramy w niedziele 25 IX w Twilight Imperium 3. Mam już 4 osoby więc jeszcze 2 wolne miejsca są. Wymagana znajomośc zasad i doświadczenie (min. 2 gry). Zaczynamy o 0900.

Ale Kociol chyba otwiera sie o 10.

waffel pisze:Ale Kociol chyba otwiera sie o 10.

Gramy w agresorze na politechnice.

W którym to w ten weekend odbywa się Kocioł :)

Hej
Chciałbym zorganizować grę w Twilight Imperium w najniższą sobotę.
Wstępnie mam już 4 chętnych wiec czekam na jeszcze 2 osoby.
Generalnie planuje tłumaczyć zasady wiec bez stresu jak ktoś nie zna a chce zagrać.
Jedynym problemem jest długość gry bo może zdarzyć się ze będzie trwać nawet 10 godzin ale zdarzają się też szybsze partie.
Wiec jak jesteś fanem lub chcesz spróbować moim zdaniem jednej z lepszych gier planszowych to dawaj znak.
Zaznaczam ze gramy z pierwszym dodatkiem (Twilight Imperium: Shattered Empire).
Najlepiej piszcie do mnie na maila jak chcecie grać

Odkryłem maila, pytanie czy jestem chętny lub czy jest miejsce;)

A ja mam nietypowe pytanie: mianowicie czy można przyjść w najbliższą sobotę z bitewnikamiem? Wszystkie gadżety mam - tylko nie wiem, czy takie gry są koszerne, i czy będzie miejsce (czyli dość spory stół?

Szukam jednej osoby chętnej do gry Gears of War.
Termin: sobota, godzina 13:00
Liczba graczy: 4, brakuje 1 osoby
Scenariusz: do wyboru
Warunek: znajomość języka angielskiego
Zainteresowanych proszę o PW.

EDIT
Mamy już komplet.
Dziękuje za zainteresowanie

gervaz pisze:A ja mam nietypowe pytanie: mianowicie czy można przyjść w najbliższą sobotę z bitewnikamiem? Wszystkie gadżety mam - tylko nie wiem, czy takie gry są koszerne, i czy będzie miejsce (czyli dość spory stół?

Można, tylko stoły sobie trzeba zestawić. No i musisz zadbać o manie klucznika na weekend...

Trutu pisze: Można, tylko stoły sobie trzeba zestawić. No i musisz zadbać o manie klucznika na weekend...

ok a jak mam zadbać? rozumiem, że jak ktos sie zbierze do grania, to klucznik tam bedzie? Sorry za naiwne pytania ale gdybym trafil w sobote to bylby to moj debiut w Agresorze.
A granie odbywa sie w tej duzej sali, co byl w niej gamesroom na Kotle???

Sale:

sobota 10:00 - 21:30 sale: 17 w Starej Kotłowni, 516, 519, 548
niedziela 10:00 - 21:30 sale: 17 w Starej Kotłowni, 516, 519, 548

A z klucznikiem najprościej umówić się na granie, wtedy na pewno przyjdzie :) raczej nie ma takiej instytucji jak w XIII Dywizji że ktoś przychodzi, otwiera klub i idzie do domu, przynajmniej "za moich czasów" nie było.

Edit: a interesowałeś się Twierdzą? Mieli adres coś w podobie twierdza.waw.pl i tam chyba zawsze soboty działają.

Drugi edit: http://klubtwierdza.prv.pl/

chcielibysmy zagrac w TL w sobotę i czy bedzie ktoś kto ma dostęp do kluczy lub jak z taka osoba mozna sie umowic lub co zrobic zeby o tej 10 mozna było zaczac rozgrywke

dopisuje sie do pytania tompatera - jak konkretnie sie umowic?
Twierdza sie interesowalem, i pewnie kiedys tam zawitam, ale na razie wolalbym sie zaczepic w miejscach które mam blizej domu, i do ktorych latwiej dojechac.

I jeszcze jedno - już zebraly sie ekipy na gears of war i TL - czy to znaczy, ze bedzie otwarte w sobote rano?

Klub działa na zasadzie: PW powiedziało "ok, możecie grać, dajcie listę ludzi którzy mogą brać klucz do sali" jak ktoś otworzy salę to wszyscy mogą tam grać, jeśli klucznik musi wyjść wcześniej to ktoś inny może oddać klucz, ale musi to być osoba której klucznik zaufa, że nie pozwoli zostawić bałaganu w sali (ustawienie ławek, pozamykanie okien, śmieci w stylu butelki czy coś).

Konkretne umówienie się polega na skontaktowaniu się z osobą o której się wie że może brać klucz. Sposób kontaktu dowolny (na przykład PM na forum/tel/mail/...). Nie widziałem nigdzie listy kluczników więc trzeba się dogadać. Np osoba która proponuje spotkanie najprawdopodobniej jest albo zna klucznika.

Można też przyjść licząc na to że ktoś będzie, ale można pocałować klamkę jeśli akurat nikogo nie ma. (są 3 sale, można się też spytać portiera czy ktoś z Agresora brał już dziś klucz)

W takim razie, czy ktoś z kluczników będzie w sobotę?