GRY-PLANSZOWE.pl

Ale tam nie ma Polaków i się nikt nie hartował (a rczej ;( )

Jan_1980 pisze:Ale tam nie ma Polaków i się nikt nie hartował (a rczej ;( )

Nie mówiąc o Estończykach

Estończycy przyjęli euro, ergo wyrzekli się swojej tożsamości. Nie mogą stanowić wzoru dla wstających z kolan.
a raczej:

Jak narazie nieoficjalne spotkania cieszą się co najmniej taką popularnością jak oficjalne. Ciekawe jak będzie we wtorek.

Ja najchętniej zagram w CoH (jakiś scenariusz zaawansowany) lub jeszcze raz w Sekigaharę.

Też mam strazną ochotę na CoHa.
A ile mamy CoHów? Hańcza - masz własną sztukę?
ps.: https://boardgamegeek.com/boardgame/455 ... mandy-1944

Trzeba na to namówić Odiego zanim będzie za późno.

Wy wszyscy macie:

CoH Awaking the Bear! (Operacja Barbarossa w 1941r.) - Niemiecki walec toczy się przez ZSRR aż do Moskwy, idzie jak noż przez masło no ale to masło na zimę zamarznie

A ja mam:

CoH Storms of Steel! (Kursk 1943 Operacja Cytedela) - Bitwa na Łuku Kurskim o wszystko, strony rzucają wszystko co mają bo to ostatnia szansa dla Niemiec aby wygrać tą wojnę. Ameryka włącza się do wojny i albo Hitler wygra wojnę na wschodzie teraz albo nigdy. Niemcy to wiedzą i stąd największa bitwa pancerna w dziejach.

Kto się wybiera? Ja będę między 17 a 17.30.
pzdr

Ja jeszcze nie jestem pewien czy się uda - w scenariuszu pozytywnym chciałbym zagrać w CoH'a.

Ja planuję być o 17.30. Przyniosę swojego CoH.

Też mam zamiar wpaść z CoH.

Ledwie przestalem przychodzic i od razu CoH harcuje na stolach :/

I ma nowych fanów - mnie.
Ale jak tylko wrócisz to odpalamy L'n'L.
pzdr

Muszę dziś jednak spasować.

Ja będę tak czy siak.

Nie będzie też Highlandera. Rozumiem, że niepooczach zjawisz się z CoHem. Jakby miało cię też nie być daj znać do 15.30. Z góry dziękuję i mam nadzieję, że do zobaczenia!

Tak, będę z CoH 17-17.30.

pzdr

Wczoraj z Jankiem rozegraliśmy kolejną potyczkę w CoH.
Przed sowietami postawiono niełatwe zadanie przejęcia niemieckich magazynów z zaopatrzeniem. Do dyspozycji mieli pojazdy opancerzone i zmotywowaną piechotę. Już na początku radzieckie czołgi przegrały pojedynek z PaKami, a piechota ugrzęzła w zaminowanym zagajniku. Po zaciętych walkach udało im się jednak przejąć inicjatywę i opanować zabudowania. Niestety południową drogą nadjeżdżały już niemieckie posiłki ...

screen capture software

Moje drugie poważne podejście do CoH i jak na razie jestem zadowolony. Liczę że za tydzień zagramy w cięższy scenariusz z większą ilością jednostek w tym z pionierami.

Widz, że poszliście w mniejsze scenariusze, które łatwiej skończyć.
To i dobrze

Stawiam się we wtorek między 17.30 a 18.00. Do zobaczenia.

Tydzień temu nie mogłem, ale jutro przyjdę około 17.

Ja nie mogę, mam gości z Belgii których muszę nakarmić i napoić.

Mnie również nie będzie - jednodniowy wyjazd na południe Polski. Może za tydzień.

Chętnie bym jednorazowo dołączył we wtorek na Wasze spotkanie, tylko - gdzie i o której?

Trampon pisze:Chętnie bym jednorazowo dołączył we wtorek na Wasze spotkanie, tylko - gdzie i o której?

Wtorek, około 17, B!for w Gdańsku na ulicy Wyspiańskiego.