madeline.ska pisze: ↑19 cze 2018, 12:39
Markus pisze: ↑19 cze 2018, 09:45
Złota palmę marudy przejmuje Magda.
Natura nie znosi próżni
Proszę proszę, a co to za narzekanie beze mnie, największego konesera marudzenia? Chodź przyznaję się bez bicia, że frekwencja ostatnio u mnie kiepska, więc z własnej winy ominęły mnie soczyste narzekania. O chwila! To może wykorzystam ten moment, żeby sobie też ponarzekać: na prawdę totalnie nie po drodze jest mi ten poniedziałek w ostatnim czasie, a samo granie w Gdańsku jawi się trochę jak "wyprawa", owszem przez tyle lat jeździłem do Gdańska grać, ale różnica w pograniu na miejscu w Gdyni jest bardzo zauważalna. Z Gdańska wracam zawsze bardziej zmęczony i ilość wypitego piwa nie ma tu znaczenia, bo w Gdyni przecież też za kołnierz nie wylewam
, a zresztą nawet gdybym nie pił to nic nie zmienia, po prostu wracam z Gdańska jakoś zauważalnie bardziej zmaltretowany niezależnie od sytuacji, co bywa nie najlepszym otwarciem tygodnia. No i w porównaniu z piwnicznym klimatem Graciarni i Polufki, czuję się w słonecznym AleBrowarze niczym w Miami Vice
madeline.ska pisze: ↑19 cze 2018, 12:39a tak serio to marudziłam, bo przegrywałam. Nie jestem w stanie zaplanować gry dalej niż 4 kolejka. Muszę nad tym popracować. Jeszcze kilka razy zagram z Wami w Terrę i może w końcu stanę się godnym przeciwnikiem
Zacząłbym od bardzo solidnego potrenowania 1 rundy. Serio. Oczywiście planowanie i wykorzystanie synergii kolejnych rund, kafelków, bonusów itd. jest bardzo ważne, ale 1 runda to jest moment, w którym nie jeden gracz przegrywa grę, bo źle rozegrana będzie pokutować i kumulować się przez resztę gry i potem można stawać na rzęsach, żeby to odrobić, a w doświadczonym gronie może być to bardzo ciężkie, a wręcz niemożliwe.
Grałaś Trytonami, prawda? Spróbuj celować mniej więcej w takie otwarcie (jeżeli się uda lub zbliżone):
- Twierdza + Świątynia + osada
- Twierdza + Faktoria + 2 osady
To da Ci solidny start, z którego można dużo ugrać. Pomyśl jak je osiągnąć, na pierwszy rzut oka może nie być to takie proste, trzeba będzie pokombinować z zasobami, płytką startową, użyciem mocy itd. ale wszystko jest do zrobienia.
Kilka uwag ogólnych:
- to jest rasa, której będzie brakować robotników, szczególnie na początku, z tego też powodu stosunkowo wczesne miasto (np. 3 runda) doda im paliwa, co za tym idzie punktowanie za miasta jest dla nich lepsze właśnie w 3-4 rundzie, niż na końcu, odwrotnie z osadami, oni wolą punktację z osad na koniec, bo wcześnie nie są w stanie konkurować z innymi rasami w masowym rozprzestrzenianiu osad
- wykorzystanie mocy jest u nich kluczowe, niespecjalnie będzie możliwość na ulepszanie kopania, więc trzeba się posiłkować płytką i zaklęciami, dlatego inna moco-lubna rasa może im przeszkadzać dość mocno (np. Alchemicy), ale z drugiej strony oni mogą sporo namieszać innym zabierając kluczowe zaklęcia dzięki dobremu przychodowi mocy
- wczesna łaska (1 runda) dająca 3 punkty za faktorię to gwarantowane 15 punktów z samej zdolności twierdzy (choć 2 punty za osadę przy solidnej ekspansji będą i tak lepsze)
- płytka na kopanie będzie przydatna, a płytka dająca 2 robotników i punktująca za twierdzę/sanktuarium to czysta poezja
- warto zwrócić uwagę na sanktuarium (jako jednej z nielicznych ras daje ono przychód 2 kapłanów, co jest sensowną alternatywą dla drugiej świątyni, żeby utrzymać wyższy przychód kasy i mocy z faktorii, którą trzeba byłoby przerobić na świątynię, ułatwia też formowanie miasta, więc jak się to dobrze rozegra, to wyższy koszt może być do przełknięcia)