The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
WolekMKB
Posty: 128
Rejestracja: 21 sie 2013, 13:10

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: WolekMKB »

grałem...spoko...trzeba tą grę przenieść na poziom wyżej - dla geeków...jakieś dodatki + interakcja i większa ilość przygód a nie suche zbieranie "patelek"...i będzie gitara...natomiast grupa docelowa będzie mieć frajdę
Awatar użytkownika
Barbus
Posty: 128
Rejestracja: 10 mar 2011, 20:22

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Barbus »

Też grałem. Papy z dachu nie zrywa, ale gierka coś w sobie ma. Na plus zróżnicowane postacie, ciekawe możliwości ich rozwoju i stale towarzyszący im zły los. Na minus nieco za wysoka losowość i długi czas rozgrywki (4-osobowa gra trwała u mnie 3,5 godziny zamiast sugerowanych dwóch).
WolekMKB
Posty: 128
Rejestracja: 21 sie 2013, 13:10

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: WolekMKB »

jeszcze pytanie czy ktoś grał na questy wsparcia??ja uciekałem przed pomocą jak diabli :D...skoro gramy na punktu to jaki sens dać sobie pomóc dając przeciwnikowi 6 pkt a sobie tylko 3?
ramirez78
Posty: 121
Rejestracja: 27 gru 2013, 12:06
Lokalizacja: Gliwice

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: ramirez78 »

WolekMKB pisze:jeszcze pytanie czy ktoś grał na questy wsparcia??ja uciekałem przed pomocą jak diabli :D...skoro gramy na punktu to jaki sens dać sobie pomóc dając przeciwnikowi 6 pkt a sobie tylko 3?
Jest na odwrót. Ty dostajesz 6pkt a przeciwnik 3pkt.
Awatar użytkownika
Epyon
Posty: 1164
Rejestracja: 30 mar 2012, 08:07
Lokalizacja: Tychy
Been thanked: 8 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Epyon »

ramirez78 pisze:Jest na odwrót. Ty dostajesz 6pkt a przeciwnik 3pkt.
Nie jest.
WolekMKB pisze:jeszcze pytanie czy ktoś grał na questy wsparcia??ja uciekałem przed pomocą jak diabli :D...skoro gramy na punktu to jaki sens dać sobie pomóc dając przeciwnikowi 6 pkt a sobie tylko 3?
Jest sens, jeśli oboje gonicie lidera. ;)
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5246
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 528 times
Been thanked: 1852 times
Kontakt:

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Gambit »

Diesel pisze:To ja mam garść pytań, odnośnie obiecanek z trailera, osoby które zagrały proszone są o wypowiedzenie się czy zostały ów obiecanki spełnione i w jaki sposób.
potwory czyhają za każdym rogiem
Niby czyhają w regionie i często trzeba je spotkać, na koniec tury, ale walka jest nudna i bez wyrazu.
Diesel pisze:
wybory których dokonujesz kształtują to kim się stajesz.
Nie zauważyłem wyborów, które coś takiego robią. Wybór zadań nie wpływa na rozwój postaci. Chyba, że mowa tu o dobieraniu kart Rozwoju i wybór między dwiema dociągniętymi. No comments.
Diesel pisze:
czworo wyjątkowych bohaterów wyrusza na wyprawę pełną przygód i tajemnic
Zdecydowanie nie widać tego w grze. Zwłaszcza tych "przygód". Pod tajemnice można podciągnąć fakt, że ciągnie się karty z zakrytych talii.
Diesel pisze:
nadchodzi nowa jakość narracji i rozrywki w grach planszowych
NIE. W tej grze nie ma narracji moim zdaniem. Jest tekst na kartach, który nic do rozgrywki nie wnosi.
Diesel pisze:
za każdym razem gdy grasz przeżywaj odmienną historię
Nie. Za każdym razem będziesz chodził po mapie, zbierał lupki (to jakie będziesz zbierał, będzie zależało od postaci - więc to może być ta nowość), a potem je zamieniał na punkty. Nic nowego.
Diesel pisze:
podejmuj się niebezpiecznych zadań
Nie. Rzuty kostką, nie można zginąć, nic niebezpiecznego.
Diesel pisze:
zanurz się w świecie który tylko czeka by go poznać
Nie.
Diesel pisze:
rozwiązuj zagadki
Jeśli rozwiązaniem zagadki jest przeczytanie karty, lub rzut kością, lub wykonanie akcji dostępnej dla gracza, to i tak "NIE".
Diesel pisze:
poluj na potwory
Może Geralt...reszta NIE.
Diesel pisze:
i jeszcze jednen cytat z gry wstępnej pisze:Głównymi odbiorcami mają być inteligentni, dorośli ludzie, którzy szukają wciągającej i niebanalnej gry, ale nie chcą zostać przytłoczeni zasadami...Planszówkowi wyjadacze nie powinni się przy niej nudzić
Wychodzi na to, że jestem tępy, niedojrzały i szukam prostych gier. Dodatkowo nie jestem planszówkowym wyjadaczem, bo nudziłem się koszmarnie. W cztery osoby, na trzy questy graliśmy chyba ponad trzy godziny. Co więcej, okazało się potem, że źle zrozumieliśmy jedną z zasad, przez co gra skończyła się SZYBCIEJ niż gdybyśmy grali poprawnie. Kiedy gracz robi swoją turę, jest w swoim świecie. Nie interesuje go reszta graczy, a reszta graczy nie ma żadnego powodu, aby patrzeć na to co ten gracz robi i brać w tym udział.
Na pewno gra jest bardzo ładnie wydana. Mechanicznie tez działa. Ale klimatu nie ma, dobrego tempa nie ma, interakcji nie ma (zadania wsparcia i przypadkowe dowalenie po pociągniętej karcie Złego Losu, to nie interakcja moim zdaniem). Są dłużyzny i potworna nuda. I dało się to zauważyć po 20 minutach gry.
Awatar użytkownika
ChlastBatem
Posty: 1648
Rejestracja: 14 kwie 2014, 15:35
Lokalizacja: Gdynia/Gdańsk
Has thanked: 12 times
Been thanked: 28 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: ChlastBatem »

Epyon pisze:
ramirez78 pisze:Jest na odwrót. Ty dostajesz 6pkt a przeciwnik 3pkt.
Nie jest.
Cytat z instrukcji:

"Gracz może dokonać tej czynności tylko jeśli przebywa w tej samej
lokacji, co przeciwnik. Gracz zużywa zasoby wskazane w zadaniu
wsparcia przeciwnika. Gracz wspierający otrzymuje 6 PZ, a właściciel
danej karty zadania – 3 PZ."
Awatar użytkownika
Epyon
Posty: 1164
Rejestracja: 30 mar 2012, 08:07
Lokalizacja: Tychy
Been thanked: 8 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Epyon »

ChlastBatem pisze:
Epyon pisze:
ramirez78 pisze:Jest na odwrót. Ty dostajesz 6pkt a przeciwnik 3pkt.
Nie jest.
Cytat z instrukcji:

"Gracz może dokonać tej czynności tylko jeśli przebywa w tej samej
lokacji, co przeciwnik. Gracz zużywa zasoby wskazane w zadaniu
wsparcia przeciwnika. Gracz wspierający otrzymuje 6 PZ, a właściciel
danej karty zadania – 3 PZ."
Dzięki za potwierdzenie, mi się już nie chciało szukać. :)
janekb
Posty: 586
Rejestracja: 14 sty 2012, 14:28
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times
Kontakt:

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: janekb »

Gambit pisze: Niby czyhają w regionie i często trzeba je spotkać, na koniec tury, ale walka jest nudna i bez wyrazu.
Nie zauważyłem wyborów, które coś takiego robią. Wybór zadań nie wpływa na rozwój postaci. Chyba, że mowa tu o dobieraniu kart Rozwoju i wybór między dwiema dociągniętymi. No comments.
Zdecydowanie nie widać tego w grze. Zwłaszcza tych "przygód". Pod tajemnice można podciągnąć fakt, że ciągnie się karty z zakrytych talii.
NIE. W tej grze nie ma narracji moim zdaniem. Jest tekst na kartach, który nic do rozgrywki nie wnosi.
Nie. Za każdym razem będziesz chodził po mapie, zbierał lupki (to jakie będziesz zbierał, będzie zależało od postaci - więc to może być ta nowość), a potem je zamieniał na punkty. Nic nowego.
Nie. Rzuty kostką, nie można zginąć, nic niebezpiecznego.
Nie.
Jeśli rozwiązaniem zagadki jest przeczytanie karty, lub rzut kością, lub wykonanie akcji dostępnej dla gracza, to i tak "NIE".
Może Geralt...reszta NIE.
Wychodzi na to, że jestem tępy, niedojrzały i szukam prostych gier. Dodatkowo nie jestem planszówkowym wyjadaczem, bo nudziłem się koszmarnie. W cztery osoby, na trzy questy graliśmy chyba ponad trzy godziny. Co więcej, okazało się potem, że źle zrozumieliśmy jedną z zasad, przez co gra skończyła się SZYBCIEJ niż gdybyśmy grali poprawnie. Kiedy gracz robi swoją turę, jest w swoim świecie. Nie interesuje go reszta graczy, a reszta graczy nie ma żadnego powodu, aby patrzeć na to co ten gracz robi i brać w tym udział.
Na pewno gra jest bardzo ładnie wydana. Mechanicznie tez działa. Ale klimatu nie ma, dobrego tempa nie ma, interakcji nie ma (zadania wsparcia i przypadkowe dowalenie po pociągniętej karcie Złego Losu, to nie interakcja moim zdaniem). Są dłużyzny i potworna nuda. I dało się to zauważyć po 20 minutach gry.
Mam zacząć odliczać kiedy ruszy na Ciebie fala hatingu? ;-)
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8801
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2708 times
Been thanked: 2395 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Curiosity »

janekb pisze:Mam zacząć odliczać kiedy ruszy na Ciebie fala hatingu? ;-)
Raczej fala poklepywania po plecach :) Osoby, którym gra się naprawdę podobała są w tym wątku w mniejszości.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
ramirez78
Posty: 121
Rejestracja: 27 gru 2013, 12:06
Lokalizacja: Gliwice

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: ramirez78 »

Epyon pisze:
ramirez78 pisze:Jest na odwrót. Ty dostajesz 6pkt a przeciwnik 3pkt.
Nie jest.
WolekMKB pisze:jeszcze pytanie czy ktoś grał na questy wsparcia??ja uciekałem przed pomocą jak diabli :D...skoro gramy na punktu to jaki sens dać sobie pomóc dając przeciwnikowi 6 pkt a sobie tylko 3?
Jest sens, jeśli oboje gonicie lidera. ;)
Faktycznie. Myślałem odwrotnie, że to ty udzielasz wsparcia.
Mój błąd.
janekb
Posty: 586
Rejestracja: 14 sty 2012, 14:28
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times
Kontakt:

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: janekb »

Curiosity pisze:
janekb pisze:Mam zacząć odliczać kiedy ruszy na Ciebie fala hatingu? ;-)
Raczej fala poklepywania po plecach :) Osoby, którym gra się naprawdę podobała są w tym wątku w mniejszości.
Ale ta mniejszość nie stroni od hajtowania tych, którym się nie podoba. Faktem jest jednak, że w końcu ktoś coś w miarę konkretnie napisał.
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8801
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2708 times
Been thanked: 2395 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Curiosity »

Od razu idzie wyczuć zawodowego recenzenta.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Awatar użytkownika
Diesel
Posty: 90
Rejestracja: 31 maja 2014, 16:52
Lokalizacja: Olsztyn/Inowrocław

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Diesel »

Krytyka to jedno z najważniejszych narzędzi dla autora, więc może nie wchodźmy w tematy co jest hejtem a co nie a dostarczmy mu, rzetelnego feedbacku który zaowocuje dodatkiem naprawiającym mankamenty. Zależy mi by ta gra była co najmniej dobra - wiedźmin to rewelacyjny temat na pierwszą rozgrywkę z ogromną ilością osób i trzeba też patrzeć na to od tej strony. Taki tytuł może zwiększyć plansżówkową społeczność nawet o kilkanaście procent a to zawsze więcej potencjalnych towarzyszy do zagrania :mrgreen:
Ciekawy świata.. planszówkowego ;)
Nie odmówię rozgrywki w dobrym towarzystwie, daj znać na fb: https://www.facebook.com/DawidSzatkowski
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1309 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: rastula »

zupełnie bez hejtu...


proponuję od dzisiaj wszystkie gry FFG i ich wydania Galakty porównywać z marketingowymi tekstami na stronie producenta...


może się okazać że jest podstawa do procesu sądowego :D...
Awatar użytkownika
Radeku
Posty: 167
Rejestracja: 07 lis 2011, 07:58
Lokalizacja: Gdańsk

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Radeku »

Jest to gra typu zagrałem w nią dwa razy, pierwszy i ostatni. Niestety strasznie nudna, miałem szczęście że grałem z ludzmi którrzy nie maja AP ,a i tak gra trwała ponad 3h.

Każdy gra sam ze sobą i inny gracze tak naprawde nie są potrzebni. Szkada bo mogło byc o wiele lepiej gdyby było czuć odrobine relacji między graczami.
janekb
Posty: 586
Rejestracja: 14 sty 2012, 14:28
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times
Kontakt:

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: janekb »

rastula pisze:zupełnie bez hejtu...
proponuję od dzisiaj wszystkie gry FFG i ich wydania Galakty porównywać z marketingowymi tekstami na stronie producenta...
może się okazać że jest podstawa do procesu sądowego :D...
Wiadomo, że opisy jedno gra drugie, natomiast chodzi bardziej o to, że były wpisy: gra jest super, jak nie czujesz klimatu, to coś z tobą nie tak, albo: gra jest taka se, ale jak dorzucimy jakieś dodatki to będzie super, zobaczycie. Tak można z każdą grą zrobić (no może prawie każdą). Natomiast Gambit dość rzeczowo, bez atakowania itp. napisał co i jak. Brzmi to obiektywnie, co oczywiście nie będzie wpływało na to czy komuś gra się będzie podobać czy nie. To tak jak z Talismanem, mimo swych wad itp. to nadal znajduje wiernych fanów, którym tego typu granie pasuje.
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1309 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: rastula »

janekb pisze:To tak jak z Talismanem, mimo swych wad itp. to nadal znajduje wiernych fanów, którym tego typu granie pasuje.

Nawet (na podstawie ponad 600 głosów - a więc całkiem sporej grupy) został wybrany najlepszą grą fantasy w plebiscycie Game Trolla. :)


Czyli jest sporo graczy w Polsce, którzy nie czytają tego forum - albo wstydzą się odezwać :)...
Kolejarz
Posty: 588
Rejestracja: 12 gru 2011, 21:01

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Kolejarz »

Diesel pisze:Krytyka to jedno z najważniejszych narzędzi dla autora
Przychodzi Trzewik do CDProjektu. Pytanie, ile wydany Wiedźmin ma wspólnego z projektem, który im wtedy przyniósł. Autor prawie się nie wypowiadał na temat swojego dzieła, CDP i FFG też skąpiły informacji, był nawet niemiły moment z uciszaniem osób, które zagrały. Znamienne wręcz jest, że przy opiniach o grze rzadko pojawiają się odniesienia do autora, wystarczy spojrzeć na inne gry, jak zwykle pisze się o grach Trzewika (czy źle, czy dobrze). Feedback przeznaczony jest chyba głównie dla dużych wydawnictw.
Kolejarz
Posty: 588
Rejestracja: 12 gru 2011, 21:01

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Kolejarz »

rastula pisze:
janekb pisze:To tak jak z Talismanem, mimo swych wad itp. to nadal znajduje wiernych fanów, którym tego typu granie pasuje.

Nawet (na podstawie ponad 600 głosów - a więc całkiem sporej grupy) został wybrany najlepszą grą fantasy w plebiscycie Game Trolla. :)


Czyli jest sporo graczy w Polsce, którzy nie czytają tego forum - albo wstydzą się odezwać :)...
To po prostu lepiej zmobilizowany elektorat! Zwolennicy Agricoli wolą kłócić się z tymi od Puerto Rico, więc jakie szanse eurogry mają na zwycięstwo?
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1309 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: rastula »

Przychodzi Trzewik do CDProjektu. Pytanie, ile wydany Wiedźmin ma wspólnego z projektem, który im wtedy przyniósł. Autor prawie się nie wypowiadał na temat swojego dzieła, CDP i FFG też skąpiły informacji, był nawet niemiły moment z uciszaniem osób, które zagrały. Znamienne wręcz jest, że przy opiniach o grze rzadko pojawiają się odniesienia do autora, wystarczy spojrzeć na inne gry, jak zwykle pisze się o grach Trzewika (czy źle, czy dobrze).

Ale nazwiska nie wycofał - więc powstrzymałbym się ze stwierdzeniem , że nie mówi "bo się wstydzi"...


idę o zakład , że wynika to wyłącznie z zapisów umowy, która w przypadku takich firm jak FFG i CDPR na pewno jest baaaardzo dokładna...
Ostatnio zmieniony 29 lis 2014, 14:29 przez rastula, łącznie zmieniany 1 raz.
janekb
Posty: 586
Rejestracja: 14 sty 2012, 14:28
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times
Kontakt:

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: janekb »

rastula pisze: Nawet (na podstawie ponad 600 głosów - a więc całkiem sporej grupy) został wybrany najlepszą grą fantasy w plebiscycie Game Trolla. :)
Czyli jest sporo graczy w Polsce, którzy nie czytają tego forum - albo wstydzą się odezwać :)...
To tak jak z tym dowcipem o muchach i (za przeproszeniem) gównie ;-) Ogólnie nie chce krytykować tego typu gier, mam nawet Talismana na telefonie (jak już totalnie nie mam co robić to czasem zagram). Gra swoje robiła i nadal robi, jakby mi ktoś zaproponował zagranie przy piwie i czipsach, gadaniu o wszystkim i niczym, to pewnie bym zagrał. Jest pozycją nie absorbującą, nie muszę się skupiać i nie ma wielkiego znaczenia co tam zrobię. Taki tam zabijacz czasu i tyle. Ale kupić bym nie kupił. Podobnie może być z Wiedźminem. Gorzej jak ktoś zacznie nam wmawiać jaka to rewolucyjna gra jest, tak jak to było w przytoczonym trailerze.
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1309 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: rastula »

Game Troll i Hate Troll - czyli gracze co się zowie - przyklasnęli temu wyborowi z ochotą... są muchami? :mrgreen:


ja mam podobne zdanie o Talismanie, jak wyrażone tutaj na forum - losowa, często za długa i ... doskonale rozumiem jej fenomen

jestem przekonany, że jest po porstu duża grupa ludzi ( niekoniecznie graczy), którzy takich pozycji szukają, takie gry lubią - i dlatego one się dobrze sprzedają - to nie jest tylko tak, że się nie znają, nie czytają BGG i forum - po prostu to jest ten model gry, który ludziom odpowiada, którego poszukują - podobnie jest zresztą z monopoly ... oczywiście marketing, reklama , dostępność - ale też gra jest taka jak ludzie chcą żeby była ...
janekb
Posty: 586
Rejestracja: 14 sty 2012, 14:28
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times
Kontakt:

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: janekb »

rastula pisze:Game Troll i Hate Troll - czyli gracze co się zowie - przyklasnęli temu wyborowi z ochotą... są muchami? :mrgreen:
Ja tam nikomu pod ogon nie zaglądam, może są ;-) Oglądałem też ten videocast i tłumaczyli dlaczego według po części sie pod tym mogą podpisać. Zgadzam się z nimi (zresztą poniekąd o tym wyżej pisałem). Gra swoje wniosła na rynek gier planszowych. Wiele osób od tego zaczynało (niestety wielu na tym też skończyło ;-) ), ma klimat fantasy itp. każdy zresztą to wie. Jeśli patrzymy w ten sposób to nie wypada nam się z tym nie zgodzić. Natomiast jeśli oczekujemy od gier czegoś więcej to nie uznamy jej za najlepszą grę fantasy na rynku w TEJ chwili. Dlatego powtórzę jeszcze raz: jeśli spotkam się ze znajomymi w celu niegrania, a siedzenia, picia piwa, jedzenia czipsów i gadania o wszystkim, a padnie propozycja "zagrajmy przy tym w Talismana" to nie będę miał nic przeciwko, bo czemu nie porzucać sobie kostką, ot taka tam rozrywka. Jeśli natomiast ktoś będzie mi wmawiał, że przeżyję tam super przygodę, mega emocję, tygodniami będę wspominał "epicką" podróż po koronę władzy (czy jak to tam się nazywa) to go wyśmieję (może to za duże słowo). Podobnie jest z Wiedźminem. Niech nie wciska nam ktoś kitu, że coś tam się przeżyje, wybory, przygody, narracje itp. Wiadomo, że dochodzi kwestia marketingu. Gdyby pisano na pudle "turlaj kostką i zbieraj lupki, które wymienisz na punkty i tak przez 3 godziny" to nikt tego by nie kupił, trza to ubrać w słowa, tak żeby na święta/mikołaja pod choinką/w worze z prezentami wylądowało ;-) A ciągle chodzi mi o to, że Gambit się rzeczowo odniósł do pewnych faktów, dzięki czemu ja wiem (mimo, że nie miałem i tak zbytnio tego w planach, ale różnie to w życiu bywa), że gry nie kupię.
Awatar użytkownika
Poochacz
Posty: 268
Rejestracja: 16 maja 2014, 17:27
Has thanked: 17 times
Been thanked: 78 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Poochacz »

rastula pisze:Nawet (na podstawie ponad 600 głosów - a więc całkiem sporej grupy) został wybrany najlepszą grą fantasy w plebiscycie Game Trolla. :)

Czyli jest sporo graczy w Polsce, którzy nie czytają tego forum - albo wstydzą się odezwać :)...
Muszę przyznać że bardzo lubię Talismana i mam cały zestaw prócz Smoków które jakoś słabo kolidowały z całością i Puszki Pandory będącej po prostu skokiem na kasę. Mnie, żonie i znajomym nie wydaje się nudna, a przy paru "home rules" i mnogości kart można nawet korzystać z różnych strategii czy kombosów. Nie powiem że nie wróciłem do niego z sentymentu bo wróciłem ale gra i tak obroniła się sama. Nawet się nie wstydzę że w niego gram:)

Co do Wieśka nie jest tak różowo. Wersja cyfrowa wydała mi się przeraźliwie nudna i jakaś taka bez smaku - opinie grających w planszówkę są podobne. W fazie zapowiedzi miałem szczery zamiar kupić - tematyka i sygnatura FFG dawały duże nadzieje ale widać że to nie wszystko. Nie skorzystam ale liczę że temat Wiedźmina na planszy nie jest jeszcze zakończony i pojawi się coś bardziej złożonego
ODPOWIEDZ