The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
grałem...spoko...trzeba tą grę przenieść na poziom wyżej - dla geeków...jakieś dodatki + interakcja i większa ilość przygód a nie suche zbieranie "patelek"...i będzie gitara...natomiast grupa docelowa będzie mieć frajdę
Moja kolekcja http://boardgamegeek.com/collection/user/WolekMKB
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
Też grałem. Papy z dachu nie zrywa, ale gierka coś w sobie ma. Na plus zróżnicowane postacie, ciekawe możliwości ich rozwoju i stale towarzyszący im zły los. Na minus nieco za wysoka losowość i długi czas rozgrywki (4-osobowa gra trwała u mnie 3,5 godziny zamiast sugerowanych dwóch).
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
jeszcze pytanie czy ktoś grał na questy wsparcia??ja uciekałem przed pomocą jak diabli ...skoro gramy na punktu to jaki sens dać sobie pomóc dając przeciwnikowi 6 pkt a sobie tylko 3?
Moja kolekcja http://boardgamegeek.com/collection/user/WolekMKB
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
Jest na odwrót. Ty dostajesz 6pkt a przeciwnik 3pkt.WolekMKB pisze:jeszcze pytanie czy ktoś grał na questy wsparcia??ja uciekałem przed pomocą jak diabli ...skoro gramy na punktu to jaki sens dać sobie pomóc dając przeciwnikowi 6 pkt a sobie tylko 3?
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
Nie jest.ramirez78 pisze:Jest na odwrót. Ty dostajesz 6pkt a przeciwnik 3pkt.
Jest sens, jeśli oboje gonicie lidera.WolekMKB pisze:jeszcze pytanie czy ktoś grał na questy wsparcia??ja uciekałem przed pomocą jak diabli ...skoro gramy na punktu to jaki sens dać sobie pomóc dając przeciwnikowi 6 pkt a sobie tylko 3?
- Gambit
- Posty: 5246
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 528 times
- Been thanked: 1852 times
- Kontakt:
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
Niby czyhają w regionie i często trzeba je spotkać, na koniec tury, ale walka jest nudna i bez wyrazu.Diesel pisze:To ja mam garść pytań, odnośnie obiecanek z trailera, osoby które zagrały proszone są o wypowiedzenie się czy zostały ów obiecanki spełnione i w jaki sposób.potwory czyhają za każdym rogiem
Nie zauważyłem wyborów, które coś takiego robią. Wybór zadań nie wpływa na rozwój postaci. Chyba, że mowa tu o dobieraniu kart Rozwoju i wybór między dwiema dociągniętymi. No comments.Diesel pisze:wybory których dokonujesz kształtują to kim się stajesz.
Zdecydowanie nie widać tego w grze. Zwłaszcza tych "przygód". Pod tajemnice można podciągnąć fakt, że ciągnie się karty z zakrytych talii.Diesel pisze:czworo wyjątkowych bohaterów wyrusza na wyprawę pełną przygód i tajemnic
NIE. W tej grze nie ma narracji moim zdaniem. Jest tekst na kartach, który nic do rozgrywki nie wnosi.Diesel pisze:nadchodzi nowa jakość narracji i rozrywki w grach planszowych
Nie. Za każdym razem będziesz chodził po mapie, zbierał lupki (to jakie będziesz zbierał, będzie zależało od postaci - więc to może być ta nowość), a potem je zamieniał na punkty. Nic nowego.Diesel pisze:za każdym razem gdy grasz przeżywaj odmienną historię
Nie. Rzuty kostką, nie można zginąć, nic niebezpiecznego.Diesel pisze:podejmuj się niebezpiecznych zadań
Nie.Diesel pisze:zanurz się w świecie który tylko czeka by go poznać
Jeśli rozwiązaniem zagadki jest przeczytanie karty, lub rzut kością, lub wykonanie akcji dostępnej dla gracza, to i tak "NIE".Diesel pisze:rozwiązuj zagadki
Może Geralt...reszta NIE.Diesel pisze:poluj na potwory
Wychodzi na to, że jestem tępy, niedojrzały i szukam prostych gier. Dodatkowo nie jestem planszówkowym wyjadaczem, bo nudziłem się koszmarnie. W cztery osoby, na trzy questy graliśmy chyba ponad trzy godziny. Co więcej, okazało się potem, że źle zrozumieliśmy jedną z zasad, przez co gra skończyła się SZYBCIEJ niż gdybyśmy grali poprawnie. Kiedy gracz robi swoją turę, jest w swoim świecie. Nie interesuje go reszta graczy, a reszta graczy nie ma żadnego powodu, aby patrzeć na to co ten gracz robi i brać w tym udział.Diesel pisze:i jeszcze jednen cytat z gry wstępnej pisze:Głównymi odbiorcami mają być inteligentni, dorośli ludzie, którzy szukają wciągającej i niebanalnej gry, ale nie chcą zostać przytłoczeni zasadami...Planszówkowi wyjadacze nie powinni się przy niej nudzić
Na pewno gra jest bardzo ładnie wydana. Mechanicznie tez działa. Ale klimatu nie ma, dobrego tempa nie ma, interakcji nie ma (zadania wsparcia i przypadkowe dowalenie po pociągniętej karcie Złego Losu, to nie interakcja moim zdaniem). Są dłużyzny i potworna nuda. I dało się to zauważyć po 20 minutach gry.
- ChlastBatem
- Posty: 1648
- Rejestracja: 14 kwie 2014, 15:35
- Lokalizacja: Gdynia/Gdańsk
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 28 times
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
Cytat z instrukcji:Epyon pisze:Nie jest.ramirez78 pisze:Jest na odwrót. Ty dostajesz 6pkt a przeciwnik 3pkt.
"Gracz może dokonać tej czynności tylko jeśli przebywa w tej samej
lokacji, co przeciwnik. Gracz zużywa zasoby wskazane w zadaniu
wsparcia przeciwnika. Gracz wspierający otrzymuje 6 PZ, a właściciel
danej karty zadania – 3 PZ."
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
Dzięki za potwierdzenie, mi się już nie chciało szukać.ChlastBatem pisze:Cytat z instrukcji:Epyon pisze:Nie jest.ramirez78 pisze:Jest na odwrót. Ty dostajesz 6pkt a przeciwnik 3pkt.
"Gracz może dokonać tej czynności tylko jeśli przebywa w tej samej
lokacji, co przeciwnik. Gracz zużywa zasoby wskazane w zadaniu
wsparcia przeciwnika. Gracz wspierający otrzymuje 6 PZ, a właściciel
danej karty zadania – 3 PZ."
-
- Posty: 586
- Rejestracja: 14 sty 2012, 14:28
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 8 times
- Kontakt:
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
Mam zacząć odliczać kiedy ruszy na Ciebie fala hatingu?Gambit pisze: Niby czyhają w regionie i często trzeba je spotkać, na koniec tury, ale walka jest nudna i bez wyrazu.
Nie zauważyłem wyborów, które coś takiego robią. Wybór zadań nie wpływa na rozwój postaci. Chyba, że mowa tu o dobieraniu kart Rozwoju i wybór między dwiema dociągniętymi. No comments.
Zdecydowanie nie widać tego w grze. Zwłaszcza tych "przygód". Pod tajemnice można podciągnąć fakt, że ciągnie się karty z zakrytych talii.
NIE. W tej grze nie ma narracji moim zdaniem. Jest tekst na kartach, który nic do rozgrywki nie wnosi.
Nie. Za każdym razem będziesz chodził po mapie, zbierał lupki (to jakie będziesz zbierał, będzie zależało od postaci - więc to może być ta nowość), a potem je zamieniał na punkty. Nic nowego.
Nie. Rzuty kostką, nie można zginąć, nic niebezpiecznego.
Nie.
Jeśli rozwiązaniem zagadki jest przeczytanie karty, lub rzut kością, lub wykonanie akcji dostępnej dla gracza, to i tak "NIE".
Może Geralt...reszta NIE.
Wychodzi na to, że jestem tępy, niedojrzały i szukam prostych gier. Dodatkowo nie jestem planszówkowym wyjadaczem, bo nudziłem się koszmarnie. W cztery osoby, na trzy questy graliśmy chyba ponad trzy godziny. Co więcej, okazało się potem, że źle zrozumieliśmy jedną z zasad, przez co gra skończyła się SZYBCIEJ niż gdybyśmy grali poprawnie. Kiedy gracz robi swoją turę, jest w swoim świecie. Nie interesuje go reszta graczy, a reszta graczy nie ma żadnego powodu, aby patrzeć na to co ten gracz robi i brać w tym udział.
Na pewno gra jest bardzo ładnie wydana. Mechanicznie tez działa. Ale klimatu nie ma, dobrego tempa nie ma, interakcji nie ma (zadania wsparcia i przypadkowe dowalenie po pociągniętej karcie Złego Losu, to nie interakcja moim zdaniem). Są dłużyzny i potworna nuda. I dało się to zauważyć po 20 minutach gry.
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8801
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2708 times
- Been thanked: 2395 times
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
Raczej fala poklepywania po plecach Osoby, którym gra się naprawdę podobała są w tym wątku w mniejszości.janekb pisze:Mam zacząć odliczać kiedy ruszy na Ciebie fala hatingu?
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
Faktycznie. Myślałem odwrotnie, że to ty udzielasz wsparcia.Epyon pisze:Nie jest.ramirez78 pisze:Jest na odwrót. Ty dostajesz 6pkt a przeciwnik 3pkt.
Jest sens, jeśli oboje gonicie lidera.WolekMKB pisze:jeszcze pytanie czy ktoś grał na questy wsparcia??ja uciekałem przed pomocą jak diabli ...skoro gramy na punktu to jaki sens dać sobie pomóc dając przeciwnikowi 6 pkt a sobie tylko 3?
Mój błąd.
-
- Posty: 586
- Rejestracja: 14 sty 2012, 14:28
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 8 times
- Kontakt:
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
Ale ta mniejszość nie stroni od hajtowania tych, którym się nie podoba. Faktem jest jednak, że w końcu ktoś coś w miarę konkretnie napisał.Curiosity pisze:Raczej fala poklepywania po plecach Osoby, którym gra się naprawdę podobała są w tym wątku w mniejszości.janekb pisze:Mam zacząć odliczać kiedy ruszy na Ciebie fala hatingu?
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8801
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2708 times
- Been thanked: 2395 times
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
Od razu idzie wyczuć zawodowego recenzenta.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
Krytyka to jedno z najważniejszych narzędzi dla autora, więc może nie wchodźmy w tematy co jest hejtem a co nie a dostarczmy mu, rzetelnego feedbacku który zaowocuje dodatkiem naprawiającym mankamenty. Zależy mi by ta gra była co najmniej dobra - wiedźmin to rewelacyjny temat na pierwszą rozgrywkę z ogromną ilością osób i trzeba też patrzeć na to od tej strony. Taki tytuł może zwiększyć plansżówkową społeczność nawet o kilkanaście procent a to zawsze więcej potencjalnych towarzyszy do zagrania
Ciekawy świata.. planszówkowego ;)
Nie odmówię rozgrywki w dobrym towarzystwie, daj znać na fb: https://www.facebook.com/DawidSzatkowski
Nie odmówię rozgrywki w dobrym towarzystwie, daj znać na fb: https://www.facebook.com/DawidSzatkowski
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
zupełnie bez hejtu...
proponuję od dzisiaj wszystkie gry FFG i ich wydania Galakty porównywać z marketingowymi tekstami na stronie producenta...
może się okazać że jest podstawa do procesu sądowego ...
proponuję od dzisiaj wszystkie gry FFG i ich wydania Galakty porównywać z marketingowymi tekstami na stronie producenta...
może się okazać że jest podstawa do procesu sądowego ...
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
Jest to gra typu zagrałem w nią dwa razy, pierwszy i ostatni. Niestety strasznie nudna, miałem szczęście że grałem z ludzmi którrzy nie maja AP ,a i tak gra trwała ponad 3h.
Każdy gra sam ze sobą i inny gracze tak naprawde nie są potrzebni. Szkada bo mogło byc o wiele lepiej gdyby było czuć odrobine relacji między graczami.
Każdy gra sam ze sobą i inny gracze tak naprawde nie są potrzebni. Szkada bo mogło byc o wiele lepiej gdyby było czuć odrobine relacji między graczami.
-
- Posty: 586
- Rejestracja: 14 sty 2012, 14:28
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 8 times
- Kontakt:
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
Wiadomo, że opisy jedno gra drugie, natomiast chodzi bardziej o to, że były wpisy: gra jest super, jak nie czujesz klimatu, to coś z tobą nie tak, albo: gra jest taka se, ale jak dorzucimy jakieś dodatki to będzie super, zobaczycie. Tak można z każdą grą zrobić (no może prawie każdą). Natomiast Gambit dość rzeczowo, bez atakowania itp. napisał co i jak. Brzmi to obiektywnie, co oczywiście nie będzie wpływało na to czy komuś gra się będzie podobać czy nie. To tak jak z Talismanem, mimo swych wad itp. to nadal znajduje wiernych fanów, którym tego typu granie pasuje.rastula pisze:zupełnie bez hejtu...
proponuję od dzisiaj wszystkie gry FFG i ich wydania Galakty porównywać z marketingowymi tekstami na stronie producenta...
może się okazać że jest podstawa do procesu sądowego ...
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
janekb pisze:To tak jak z Talismanem, mimo swych wad itp. to nadal znajduje wiernych fanów, którym tego typu granie pasuje.
Nawet (na podstawie ponad 600 głosów - a więc całkiem sporej grupy) został wybrany najlepszą grą fantasy w plebiscycie Game Trolla.
Czyli jest sporo graczy w Polsce, którzy nie czytają tego forum - albo wstydzą się odezwać ...
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
Przychodzi Trzewik do CDProjektu. Pytanie, ile wydany Wiedźmin ma wspólnego z projektem, który im wtedy przyniósł. Autor prawie się nie wypowiadał na temat swojego dzieła, CDP i FFG też skąpiły informacji, był nawet niemiły moment z uciszaniem osób, które zagrały. Znamienne wręcz jest, że przy opiniach o grze rzadko pojawiają się odniesienia do autora, wystarczy spojrzeć na inne gry, jak zwykle pisze się o grach Trzewika (czy źle, czy dobrze). Feedback przeznaczony jest chyba głównie dla dużych wydawnictw.Diesel pisze:Krytyka to jedno z najważniejszych narzędzi dla autora
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
To po prostu lepiej zmobilizowany elektorat! Zwolennicy Agricoli wolą kłócić się z tymi od Puerto Rico, więc jakie szanse eurogry mają na zwycięstwo?rastula pisze:janekb pisze:To tak jak z Talismanem, mimo swych wad itp. to nadal znajduje wiernych fanów, którym tego typu granie pasuje.
Nawet (na podstawie ponad 600 głosów - a więc całkiem sporej grupy) został wybrany najlepszą grą fantasy w plebiscycie Game Trolla.
Czyli jest sporo graczy w Polsce, którzy nie czytają tego forum - albo wstydzą się odezwać ...
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
Przychodzi Trzewik do CDProjektu. Pytanie, ile wydany Wiedźmin ma wspólnego z projektem, który im wtedy przyniósł. Autor prawie się nie wypowiadał na temat swojego dzieła, CDP i FFG też skąpiły informacji, był nawet niemiły moment z uciszaniem osób, które zagrały. Znamienne wręcz jest, że przy opiniach o grze rzadko pojawiają się odniesienia do autora, wystarczy spojrzeć na inne gry, jak zwykle pisze się o grach Trzewika (czy źle, czy dobrze).
Ale nazwiska nie wycofał - więc powstrzymałbym się ze stwierdzeniem , że nie mówi "bo się wstydzi"...
idę o zakład , że wynika to wyłącznie z zapisów umowy, która w przypadku takich firm jak FFG i CDPR na pewno jest baaaardzo dokładna...
Ostatnio zmieniony 29 lis 2014, 14:29 przez rastula, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 586
- Rejestracja: 14 sty 2012, 14:28
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 8 times
- Kontakt:
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
To tak jak z tym dowcipem o muchach i (za przeproszeniem) gównie Ogólnie nie chce krytykować tego typu gier, mam nawet Talismana na telefonie (jak już totalnie nie mam co robić to czasem zagram). Gra swoje robiła i nadal robi, jakby mi ktoś zaproponował zagranie przy piwie i czipsach, gadaniu o wszystkim i niczym, to pewnie bym zagrał. Jest pozycją nie absorbującą, nie muszę się skupiać i nie ma wielkiego znaczenia co tam zrobię. Taki tam zabijacz czasu i tyle. Ale kupić bym nie kupił. Podobnie może być z Wiedźminem. Gorzej jak ktoś zacznie nam wmawiać jaka to rewolucyjna gra jest, tak jak to było w przytoczonym trailerze.rastula pisze: Nawet (na podstawie ponad 600 głosów - a więc całkiem sporej grupy) został wybrany najlepszą grą fantasy w plebiscycie Game Trolla.
Czyli jest sporo graczy w Polsce, którzy nie czytają tego forum - albo wstydzą się odezwać ...
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
Game Troll i Hate Troll - czyli gracze co się zowie - przyklasnęli temu wyborowi z ochotą... są muchami?
ja mam podobne zdanie o Talismanie, jak wyrażone tutaj na forum - losowa, często za długa i ... doskonale rozumiem jej fenomen
jestem przekonany, że jest po porstu duża grupa ludzi ( niekoniecznie graczy), którzy takich pozycji szukają, takie gry lubią - i dlatego one się dobrze sprzedają - to nie jest tylko tak, że się nie znają, nie czytają BGG i forum - po prostu to jest ten model gry, który ludziom odpowiada, którego poszukują - podobnie jest zresztą z monopoly ... oczywiście marketing, reklama , dostępność - ale też gra jest taka jak ludzie chcą żeby była ...
ja mam podobne zdanie o Talismanie, jak wyrażone tutaj na forum - losowa, często za długa i ... doskonale rozumiem jej fenomen
jestem przekonany, że jest po porstu duża grupa ludzi ( niekoniecznie graczy), którzy takich pozycji szukają, takie gry lubią - i dlatego one się dobrze sprzedają - to nie jest tylko tak, że się nie znają, nie czytają BGG i forum - po prostu to jest ten model gry, który ludziom odpowiada, którego poszukują - podobnie jest zresztą z monopoly ... oczywiście marketing, reklama , dostępność - ale też gra jest taka jak ludzie chcą żeby była ...
-
- Posty: 586
- Rejestracja: 14 sty 2012, 14:28
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 8 times
- Kontakt:
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
Ja tam nikomu pod ogon nie zaglądam, może są Oglądałem też ten videocast i tłumaczyli dlaczego według po części sie pod tym mogą podpisać. Zgadzam się z nimi (zresztą poniekąd o tym wyżej pisałem). Gra swoje wniosła na rynek gier planszowych. Wiele osób od tego zaczynało (niestety wielu na tym też skończyło ), ma klimat fantasy itp. każdy zresztą to wie. Jeśli patrzymy w ten sposób to nie wypada nam się z tym nie zgodzić. Natomiast jeśli oczekujemy od gier czegoś więcej to nie uznamy jej za najlepszą grę fantasy na rynku w TEJ chwili. Dlatego powtórzę jeszcze raz: jeśli spotkam się ze znajomymi w celu niegrania, a siedzenia, picia piwa, jedzenia czipsów i gadania o wszystkim, a padnie propozycja "zagrajmy przy tym w Talismana" to nie będę miał nic przeciwko, bo czemu nie porzucać sobie kostką, ot taka tam rozrywka. Jeśli natomiast ktoś będzie mi wmawiał, że przeżyję tam super przygodę, mega emocję, tygodniami będę wspominał "epicką" podróż po koronę władzy (czy jak to tam się nazywa) to go wyśmieję (może to za duże słowo). Podobnie jest z Wiedźminem. Niech nie wciska nam ktoś kitu, że coś tam się przeżyje, wybory, przygody, narracje itp. Wiadomo, że dochodzi kwestia marketingu. Gdyby pisano na pudle "turlaj kostką i zbieraj lupki, które wymienisz na punkty i tak przez 3 godziny" to nikt tego by nie kupił, trza to ubrać w słowa, tak żeby na święta/mikołaja pod choinką/w worze z prezentami wylądowało A ciągle chodzi mi o to, że Gambit się rzeczowo odniósł do pewnych faktów, dzięki czemu ja wiem (mimo, że nie miałem i tak zbytnio tego w planach, ale różnie to w życiu bywa), że gry nie kupię.rastula pisze:Game Troll i Hate Troll - czyli gracze co się zowie - przyklasnęli temu wyborowi z ochotą... są muchami?
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
Muszę przyznać że bardzo lubię Talismana i mam cały zestaw prócz Smoków które jakoś słabo kolidowały z całością i Puszki Pandory będącej po prostu skokiem na kasę. Mnie, żonie i znajomym nie wydaje się nudna, a przy paru "home rules" i mnogości kart można nawet korzystać z różnych strategii czy kombosów. Nie powiem że nie wróciłem do niego z sentymentu bo wróciłem ale gra i tak obroniła się sama. Nawet się nie wstydzę że w niego gram:)rastula pisze:Nawet (na podstawie ponad 600 głosów - a więc całkiem sporej grupy) został wybrany najlepszą grą fantasy w plebiscycie Game Trolla.
Czyli jest sporo graczy w Polsce, którzy nie czytają tego forum - albo wstydzą się odezwać ...
Co do Wieśka nie jest tak różowo. Wersja cyfrowa wydała mi się przeraźliwie nudna i jakaś taka bez smaku - opinie grających w planszówkę są podobne. W fazie zapowiedzi miałem szczery zamiar kupić - tematyka i sygnatura FFG dawały duże nadzieje ale widać że to nie wszystko. Nie skorzystam ale liczę że temat Wiedźmina na planszy nie jest jeszcze zakończony i pojawi się coś bardziej złożonego