(Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
- Odi
- Administrator
- Posty: 6490
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 614 times
- Been thanked: 971 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Hańcza, Polska 1939 byla nie do obrony, niezaleznie co byś gdzie poustawiał. Popatrz na mapę. Do tego realia sojuszu z fra i gb, którzy przecież już raz swojego sojusznika wystawili (Czechosłowacja).
Polskę można bylo obronić w 1938, stając wspólnie z Czechosłowacją. Ale nie było to możliwe z różnych względów, a raczej wymagałoby wzniesienia się ponad resentymenty i uprzedzenia z obu stron.
Ale to wszystko są analizy post factum. Nie pamietam, aby jakikolwiek sensowny polski polityk postulował wsparcie Czechosłowacji. Podobnie zresztą z drugiej strony.
Polskę można bylo obronić w 1938, stając wspólnie z Czechosłowacją. Ale nie było to możliwe z różnych względów, a raczej wymagałoby wzniesienia się ponad resentymenty i uprzedzenia z obu stron.
Ale to wszystko są analizy post factum. Nie pamietam, aby jakikolwiek sensowny polski polityk postulował wsparcie Czechosłowacji. Podobnie zresztą z drugiej strony.
-
- Posty: 3660
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 52 times
- Been thanked: 152 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Ma ktoś zdanie na temat gier: Napoleon 1806 i Napoleon 1807? A jeżeli tak to która lepsza?
Rozważam zakup w ramach budżetu Ipol2021. Nigdy nie byłem Napoleonem!
Rozważam zakup w ramach budżetu Ipol2021. Nigdy nie byłem Napoleonem!
- Odi
- Administrator
- Posty: 6490
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 614 times
- Been thanked: 971 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Markus ma 1807. Obok Napoleon's Triumph to druga gra, którą chcę dobrze ograć po pandemii.
- lacki2000
- Posty: 4091
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 299 times
- Been thanked: 177 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Ludzie nie żyją tak długo
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Wczoraj rzuciłem okiem na ten mój wspaniały projekt wojny USA-JPN i daty brutalnie wskazują, że ostatnie testy wykonałem we wrześniu, czyli od pół roku kurz się zbiera i czeka na "koniec pandemii". W Krolmie to chyba też pół roku temu ostatnio byłem... Więc nie umawiajmy się na "po pandemii" (bo władzy i kontroli nie oddaje się dobrowolnie), może lepiej "między falami"
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
A w CK3 sporo czasu upłynęło w grze od ostatnich relacji. Jest rok 1189, inwazja Mongołów tuż tuż, a tymczasem w Wielkiej Lechii...
Spoiler:
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
- raj
- Administrator
- Posty: 5226
- Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 287 times
- Been thanked: 901 times
- Kontakt:
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Ponoć 1807 jest kepszy, bardziej urozmaicony. 1806 to bicie w prusaków w bemben i rozpaczliwa obrona, a w 1807 można powalczyć.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
- Odi
- Administrator
- Posty: 6490
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 614 times
- Been thanked: 971 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Mamy, mamy
Rafal mowil, ze kończy z grami, które mają wiecej niz 6 stron instrukcji. Napoleon ma 4![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Rafal mowil, ze kończy z grami, które mają wiecej niz 6 stron instrukcji. Napoleon ma 4
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
- Odi
- Administrator
- Posty: 6490
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 614 times
- Been thanked: 971 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Ale Seki zostaje, mam nadzieję?
A imperial struggle?
A imperial struggle?
-
- Posty: 3660
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 52 times
- Been thanked: 152 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Ja się generalnie zgadzam z Markusem że najlepsze gry mają proste zasady i skomplikowaną rozgrywkę, a nie odwrotnie.
No ale o dziwo brnę w gry o trudniejszych zasadach: Fields od Despair, Imperial Struggle, Cataclysm...
Zaraz do obróbki idzie Last Hundred Yards Airborne.
No ale o dziwo brnę w gry o trudniejszych zasadach: Fields od Despair, Imperial Struggle, Cataclysm...
Zaraz do obróbki idzie Last Hundred Yards Airborne.
- Muad
- Posty: 704
- Rejestracja: 07 sty 2016, 21:57
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 113 times
- Been thanked: 66 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Limit 4 stron instrukcji dotyczy tylko gier wojennych? Dobrze, że Paxy nie są o wojnie ![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Btw. moje Puerto Rico ma 8 stron instrukcji +2 na opis budynków
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Btw. moje Puerto Rico ma 8 stron instrukcji +2 na opis budynków
wytłumaczę i zagram: seria COIN, seria Next War, Labyrinth (War on Terror + Awakening), Churchill, Pericles, Diuna. Paxy: Emancipation + Pamir
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
-
- Posty: 3660
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 52 times
- Been thanked: 152 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Jeżeli ktoś zakontraktuje mi rozegranie przynajmniej 3 rozgrywek i to bez względu na sytuację z covid to kupuję Napoleona i gramy.
- lacki2000
- Posty: 4091
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 299 times
- Been thanked: 177 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Ale którą wersję Napoleona? Wersja 1804 jest na 2-4 graczy, i właściwie tylko na jedną rozgrywkę
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Spoiler:
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
- Highlander
- Posty: 1635
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 101 times
- Been thanked: 152 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Myślałem że to już zaraz a na końcu zobaczyłem że sprzedaż detaliczna planowana na wiosnę 2022. Czyli pewnie do grudnia 2022 dadzą radę. Mamy czas ograć to co mamy
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
-
- Posty: 3660
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 52 times
- Been thanked: 152 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Ciekawą rozmowę ekspertów słucham. Jedna z teorii: "Putin na Kremlu to dla Polaków i Ukraińców lepsza opcja niż Nawalny albo inny prozachodni demokrata". Zachód od razu dogadałby się z takim Nawalnym ponad głowami PL i UA. To już lepiej niech siedzi tam Putin i nadal straszy zachód. Zachód będzie wspierał i inwestował w bezpieczną dla siebie strefę buforową. Układ Berlin-Moskwa to gorszy scenariusz niż to co mamy.
- Odi
- Administrator
- Posty: 6490
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 614 times
- Been thanked: 971 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Ciekaw jestem, co to za "eksperci", bo to myślenie realiami rodem z XIX wieku, ewentualnie dwudziestolecia. Nie zdziwiłbym się, gdyby to byli eksperci bliscy obozowi rządzącemu.
W latach 90tych ludzie tacy jak Mazowiecki, Balcerowicz, Geremek, Buzek, Miller czy Kwaśniewski (ale generalnie był co do tego konsensus we wszystkich głównych partiach) uważali, że w polskim interesie jest jak najmocniej działać na rzecz integracji europejskiej. Nie tylko dlatego, żeby Polskę wpleść na stałe (choć jak się okazuje - wcale nie) w zachodnią kulturę polityczną i prawną, i zachodni system gospodarczy, ale także dlatego, aby umocnić kontrolę Europy nad Niemcami. To się udawało. Weszliśmy do UE, za Tuska udało się nawet doszlusować do 5-6 krajów decydujących o kierunkach polityki europejskiej. Stąd te wszystkie "trójkąty weimarskie", stąd bliskie relacje z Niemcami.
Czyli dla nas kontrolowanie Niemiec to nie na drodze jakiejś intrygi w Rosji i wspierania jakichś konkretnych sił, tylko na drodze wplecenia się w kontrolę europejską, i w strukturę europejską. To wymaga oczywiście zupełnie innego podejścia do dyplomacji, stawianiu na jakość kadr, wysyłaniu do Brukseli ludzi w świecie bywałych, wykształconych, żmudne przepychanie swoich kandydatów na różne Brukselskie stanowiska, umiejętne lawirowanie między interesami i oczekiwaniami tak różnych krajów jak Szwecja, Portugalia, Cypr itp. Plus oczywiście dobrych relacji z Niemcami, na każdym poziomie. Czyli wymaga to dokładnie tego, co jest obce dzisiejszej polskiej populistycznej...hm..."prawicy".
Przypominam, że my proces wejścia do NATO, a później do UE przeprowadziliśmy przy Rosji - nazwijmy to - jeszcze "demokratycznej" (w większości jelcynowskiej plus początkowy okres panowania Putina). Czyli teza, że Europa integruje się tylko przy Rosji stanowiącej zagrożenie, nie jest prawdziwa.
Nam się cały czas wydaje, że my możemy być samodzielnym graczem między Unią, a Rosją, i że możemy jakieś pionki i figury stawiać na politycznej szachownicy. Ostatnim razem, gdy próbowaliśmy robić to samodzielnie (dwudziestolecie), to tak się zakręciliśmy, że sami sobie mata ustawiliśmy.
W latach 90tych ludzie tacy jak Mazowiecki, Balcerowicz, Geremek, Buzek, Miller czy Kwaśniewski (ale generalnie był co do tego konsensus we wszystkich głównych partiach) uważali, że w polskim interesie jest jak najmocniej działać na rzecz integracji europejskiej. Nie tylko dlatego, żeby Polskę wpleść na stałe (choć jak się okazuje - wcale nie) w zachodnią kulturę polityczną i prawną, i zachodni system gospodarczy, ale także dlatego, aby umocnić kontrolę Europy nad Niemcami. To się udawało. Weszliśmy do UE, za Tuska udało się nawet doszlusować do 5-6 krajów decydujących o kierunkach polityki europejskiej. Stąd te wszystkie "trójkąty weimarskie", stąd bliskie relacje z Niemcami.
Czyli dla nas kontrolowanie Niemiec to nie na drodze jakiejś intrygi w Rosji i wspierania jakichś konkretnych sił, tylko na drodze wplecenia się w kontrolę europejską, i w strukturę europejską. To wymaga oczywiście zupełnie innego podejścia do dyplomacji, stawianiu na jakość kadr, wysyłaniu do Brukseli ludzi w świecie bywałych, wykształconych, żmudne przepychanie swoich kandydatów na różne Brukselskie stanowiska, umiejętne lawirowanie między interesami i oczekiwaniami tak różnych krajów jak Szwecja, Portugalia, Cypr itp. Plus oczywiście dobrych relacji z Niemcami, na każdym poziomie. Czyli wymaga to dokładnie tego, co jest obce dzisiejszej polskiej populistycznej...hm..."prawicy".
Przypominam, że my proces wejścia do NATO, a później do UE przeprowadziliśmy przy Rosji - nazwijmy to - jeszcze "demokratycznej" (w większości jelcynowskiej plus początkowy okres panowania Putina). Czyli teza, że Europa integruje się tylko przy Rosji stanowiącej zagrożenie, nie jest prawdziwa.
Nam się cały czas wydaje, że my możemy być samodzielnym graczem między Unią, a Rosją, i że możemy jakieś pionki i figury stawiać na politycznej szachownicy. Ostatnim razem, gdy próbowaliśmy robić to samodzielnie (dwudziestolecie), to tak się zakręciliśmy, że sami sobie mata ustawiliśmy.
- Odi
- Administrator
- Posty: 6490
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 614 times
- Been thanked: 971 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Ok, to jednak kontekst jest nieco inny.
Z jednej strony Bartosiak mówi o rozpadzie Rosji, jako rzeczy ewidentnie pozytywnej z polskiego punktu widzenia, i raczej trudno z nim się nie zgodzić (choć z zastrzeżeniami, o których za chwilę). Z drugiej: ten rozpad jest bardziej prawdopodobny właśnie w momencie demokratyzacji reżimu lub swego rodzaju odwilży (i znowu odwołajmy się do historii: rewolucja październikowa, gorbaczow, potem Jelcyn), a nie w sytuacji zamordyzmu, jak za Putina. Czyli objęcie sterów przez Nawalnego, nawet pomimo chęci dogadania się Zachodu z Rosją (ponadto: dlaczego my nie mielibyśmy w tym uczestniczyć i też odnieść korzyści?), byłoby dla nas korzystne z tego punktu widzenia, bo zwiększa szanse na rozpad.
Ale sam rozpad to jest zawsze wielkie ryzyko: niekontrolowane ruchy społeczne, broń atomowa, strefy kryzysu, uchodźcy/migranci... Granie na kryzys raczej nie jest dobrą strategią we współczesnej Europie.
Co do samej Rosji, to owszem: surowce, interesy itp.
ALE
PKB Rosji jest mniejsze niż PKB Włoch. W tym sensie Włochy są rynkiem większym od Rosji. Interesy w Rosji, to skomplikowana rzecz. Duże interesy oczywiście wszędzie są skomplikowane, ale Rosja jest specyficzna, co sam dobrze wiesz: system prawny nie istnieje (prawem jest słowo przedstawiciela władzy danego szczebla), do tego całe szemrane otoczenie służb, mafii sołncewskiej i innych... Trudno tam robić deale i nie wiem, czy to faktycznie zachodnie elity gospodarcze postrzegają Rosję jako ziemię obiecaną.
Z jednej strony Bartosiak mówi o rozpadzie Rosji, jako rzeczy ewidentnie pozytywnej z polskiego punktu widzenia, i raczej trudno z nim się nie zgodzić (choć z zastrzeżeniami, o których za chwilę). Z drugiej: ten rozpad jest bardziej prawdopodobny właśnie w momencie demokratyzacji reżimu lub swego rodzaju odwilży (i znowu odwołajmy się do historii: rewolucja październikowa, gorbaczow, potem Jelcyn), a nie w sytuacji zamordyzmu, jak za Putina. Czyli objęcie sterów przez Nawalnego, nawet pomimo chęci dogadania się Zachodu z Rosją (ponadto: dlaczego my nie mielibyśmy w tym uczestniczyć i też odnieść korzyści?), byłoby dla nas korzystne z tego punktu widzenia, bo zwiększa szanse na rozpad.
Ale sam rozpad to jest zawsze wielkie ryzyko: niekontrolowane ruchy społeczne, broń atomowa, strefy kryzysu, uchodźcy/migranci... Granie na kryzys raczej nie jest dobrą strategią we współczesnej Europie.
Co do samej Rosji, to owszem: surowce, interesy itp.
ALE
PKB Rosji jest mniejsze niż PKB Włoch. W tym sensie Włochy są rynkiem większym od Rosji. Interesy w Rosji, to skomplikowana rzecz. Duże interesy oczywiście wszędzie są skomplikowane, ale Rosja jest specyficzna, co sam dobrze wiesz: system prawny nie istnieje (prawem jest słowo przedstawiciela władzy danego szczebla), do tego całe szemrane otoczenie służb, mafii sołncewskiej i innych... Trudno tam robić deale i nie wiem, czy to faktycznie zachodnie elity gospodarcze postrzegają Rosję jako ziemię obiecaną.
- lacki2000
- Posty: 4091
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 299 times
- Been thanked: 177 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Tak tylko chciałbym panom dyskutantom przypomnieć, że strategiczne partnerstwo Niemiecko-Rosyjskie trwa, czego dowodem jest budowany Nord-stream2, wbrew wszelkim innym oburzonym krajom czy ekologom.
A w Wielkiej Lechii ...
Z innej beczki: Niekondycyjne poddaństwo jest na BGA!
https://boardgamearena.com/gamepanel?ga ... lsurrender
To może zagramy? Nie znam zasad, ale to o wojnie jest, więc przesuwanie żetonów i rzucanie kostką![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
A w Wielkiej Lechii ...
Spoiler:
https://boardgamearena.com/gamepanel?ga ... lsurrender
To może zagramy? Nie znam zasad, ale to o wojnie jest, więc przesuwanie żetonów i rzucanie kostką
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Ostatnio zmieniony 07 mar 2021, 16:11 przez lacki2000, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
-
- Posty: 3660
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 52 times
- Been thanked: 152 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Ja dyskusję zrozumiałem tak że w interesie Polski jest upadek Rosji, a jej demokratyzacja i dogadanie się z zachodem może być gorsze niż obecne status quo.
Apropo Rosji to muszę się wam czymś pochwalić. Wysłałem właśnie do Rosji do miasta Bratsk nad Angarą na Syberii towar mieszczący się na 42 tirach (!!). Udało mi się przeprowadzić "Deal życia". Sprzedałem urządzenia na nowo budowaną fabrykę papieru na Syberii. Rok czasu negocjowałem kontrakt, temat wisiał na włosku kilka razy ale ostatecznie o dziwo udało się! I to bez łapówki! To największa transakcja firmy w której pracuję za 50 lat jej istnienia. Okryłem się wieczną chwałą ale bardzo ulotną. Chwilowo nikt mnie nie będzie szarpał o wyniki...
O Rosjo! Ty okazałaś się dla mnie rynkiem obiecanym! Bezkresnaja Rossija! Dziękuję o Rosjo!
Demokraci zachodu na pewno też marzą o dogadaniu się z Kremlem i o takich dealach jak ten..![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Apropo Rosji to muszę się wam czymś pochwalić. Wysłałem właśnie do Rosji do miasta Bratsk nad Angarą na Syberii towar mieszczący się na 42 tirach (!!). Udało mi się przeprowadzić "Deal życia". Sprzedałem urządzenia na nowo budowaną fabrykę papieru na Syberii. Rok czasu negocjowałem kontrakt, temat wisiał na włosku kilka razy ale ostatecznie o dziwo udało się! I to bez łapówki! To największa transakcja firmy w której pracuję za 50 lat jej istnienia. Okryłem się wieczną chwałą ale bardzo ulotną. Chwilowo nikt mnie nie będzie szarpał o wyniki...
O Rosjo! Ty okazałaś się dla mnie rynkiem obiecanym! Bezkresnaja Rossija! Dziękuję o Rosjo!
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
Demokraci zachodu na pewno też marzą o dogadaniu się z Kremlem i o takich dealach jak ten..
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
- Odi
- Administrator
- Posty: 6490
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 614 times
- Been thanked: 971 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
A oni potem na tym papierze będą drukować karty do głosowania w polskich wyborach, z zaznaczonymi Xami przy PiS albo Konfederacji ![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Ale deal ładny![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Oczywiście, że Nord Stream jest. Ale tak nic to nie zmienia w polskiej racji stanu: im bliżej będziemy Europy, tym większy zyskamy wpływ na Rosję.
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Ale deal ładny
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Oczywiście, że Nord Stream jest. Ale tak nic to nie zmienia w polskiej racji stanu: im bliżej będziemy Europy, tym większy zyskamy wpływ na Rosję.
-
- Posty: 3660
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 52 times
- Been thanked: 152 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
To pomysł absurdalny i pewnie sprzeczny z geopolityką ale jako sprzedawcy urządzeń przemysłowych tak po ludzku czasem marzy mi się pakt Kaczyński-Putin i pełne otwarcie rynku rosyjskiego dla polskich towarów. No chyba raczej ZAORAŁBYM to aż po Lenę!
Nigdy w Europie Zachodniej tyle nie sprzedam a bo specjale certyfikaty trzeba, jakieś dziwne dopuszczenia, lobby FR-GER tworzy dziwne regulacje chroniące de facto własnych producentów wbrew szczytnym ideom wspólnego rynku UE... No i do tego stare uprzedzenia.
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
Nigdy w Europie Zachodniej tyle nie sprzedam a bo specjale certyfikaty trzeba, jakieś dziwne dopuszczenia, lobby FR-GER tworzy dziwne regulacje chroniące de facto własnych producentów wbrew szczytnym ideom wspólnego rynku UE... No i do tego stare uprzedzenia.
- lacki2000
- Posty: 4091
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 299 times
- Been thanked: 177 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Przetestowałem ten Unconditional Surrender na BGA i to trochę dziwne jest.
W szkoleniowym scenariuszu (Polska 1939) zająłem Warszawę pierwszą jednostką atakującą z Prus, pozostałe cisnęły z Zachodu tak, że wirtualny gracz polski przegrał przed swoją turą...![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Potem sprawdziłem Rosję 1941 (też solo), i wychodzi na to, że wojska sowieckie mogą tylko stanowić przeszkodę opóźniającą marsz na wschód (żaden ruski atak przez 4 tury się nie udał, z wyjątkiem wycofania jednej jednostki rumuńskiej). Jedyne co osłabia Niemców to dziury w zaopatrzeniu. Czołgi niemieckie robią masakrę. Jedynym ratunkiem sowietów są dochodzące nowe jednostki, i zapewne po kilku turach sytuacja się równoważy, ale nie grałem aż tak długo. Brak mi tu jakiś bonusów za koordynację jednostek, wrażenie jest jakby każdy sobie rzepkę strzela, chyba są jakieś karne punkty za "samotność" jednostki, ale nie dopatrzyłem się bonusów za flankowanie, atak grupowy, itp. (chyba że to ten drugi tryb "assault" przewiduje).
Gra dość prosta, chwalą się tym, że nie ma na żetonach parametrów jednostek, ale oczywiście to powoduje, że trzeba je znać, zaglądać do instrukcji, tabelek (oczywiście wersja BGA robi to za nas).
Grał ktoś w wersję pudełkową i może zweryfikować moje pierwsze wrażenia?
W szkoleniowym scenariuszu (Polska 1939) zająłem Warszawę pierwszą jednostką atakującą z Prus, pozostałe cisnęły z Zachodu tak, że wirtualny gracz polski przegrał przed swoją turą...
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Potem sprawdziłem Rosję 1941 (też solo), i wychodzi na to, że wojska sowieckie mogą tylko stanowić przeszkodę opóźniającą marsz na wschód (żaden ruski atak przez 4 tury się nie udał, z wyjątkiem wycofania jednej jednostki rumuńskiej). Jedyne co osłabia Niemców to dziury w zaopatrzeniu. Czołgi niemieckie robią masakrę. Jedynym ratunkiem sowietów są dochodzące nowe jednostki, i zapewne po kilku turach sytuacja się równoważy, ale nie grałem aż tak długo. Brak mi tu jakiś bonusów za koordynację jednostek, wrażenie jest jakby każdy sobie rzepkę strzela, chyba są jakieś karne punkty za "samotność" jednostki, ale nie dopatrzyłem się bonusów za flankowanie, atak grupowy, itp. (chyba że to ten drugi tryb "assault" przewiduje).
Gra dość prosta, chwalą się tym, że nie ma na żetonach parametrów jednostek, ale oczywiście to powoduje, że trzeba je znać, zaglądać do instrukcji, tabelek (oczywiście wersja BGA robi to za nas).
Grał ktoś w wersję pudełkową i może zweryfikować moje pierwsze wrażenia?
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::